Wykorzystując popularność odtwarzaczy plików mp3, firma Sony Ericsson wprowadziła do swojego portfolio grupę telefonów z serii Walkman. Trafiło do nas najnowsze dziecko z tej grupy - model W810i, który może przekonać do siebie już od pierwszej chwili.

Sony Ericsson W810i jest młodszym bratem modelu W800 i moim zdaniem jest od niego ładniejszy. Czarna obudowa z kilkoma elementami srebrnymi i pomarańczowymi, wykonana z dobrych materiałów, sprawia bardzo korzystne wrażenie. Zwłaszcza gdy w ustawieniach telefonu wybierze się motyw o nazwie Orbit. Wówczas wyświetlacz telefonu ma czarne tło, na którym pojawiają się pomarańczowe animacje lub białe ikony menu. Dla mnie rewelacja.
Pogrupowano je w okręgi, z których centralny, srebrny, pięciokierunkowy służy do wejścia do menu, poruszania się po nim, a po uruchomieniu odtwarzacza muzyki - do jego obsługi. Przyciski zgrupowane po lewej stronie odpowiadają za nawiązywanie połączeń, włączanie walkmana oraz za cofanie się z wybranych funkcji. Po przeciwnej stronie znalazły się przyciski odrzucenia połączenia, dostępu do skrótów i kasowania.
Przyciski nie są duże i ponieważ jest ich wiele, z początku nie było łatwo - wciskałem nie ten, który chciałem, albo dwa jednocześnie. Po kilku dniach nabrałem jednak wprawy i doceniłem fakt, że do wszystkich funkcji mam szybki i łatwy dostęp. Na lewym boku obudowy znalazło się miejsce na jeszcze jeden przycisk, odtwarzacza mp3, oraz gniazdo kart pamięci zabezpieczone gumową zaślepką. Na drugim boku znalazły się przyciski obsługi aparatu, czyli srebrny spust migawki oraz obsługi zoomu cyfrowego.
Ma on matrycę 2 megapiksele, automatyczną regulację ostrości, czterokrotne zbliżenie cyfrowe, lampę błyskową i szereg dodatkowych funkcji, jak zdjęcia seryjne, panoramiczne, samowyzwalacz, makro, balans bieli. Zdjęcia można wykonywać w trzech rozmiarach (160x120, 640x480, 1632x1224), wykorzystując efekty specjalne, jak sepia, negatyw, solaryzacja czy zwykłe zdjęcia czarno-białe.
Zdjęcia robione tym telefonem są bardzo dobrej jakości, nawet gdy wykonywane są z fleszem. Trzeba tylko pamiętać o tym, aby delikatnie naciskać spust migawki, tak aby aparat zdążył ustawić ostrość - wówczas celownik na ekranie zmienia kolor z białego na zielony i już można robić fotkę.
W zestawie z telefonem znajduje się karta pamięci Memory Stick Pro Duo o pojemności 512 MB, czyli teoretycznie można na niej zapisać około stu piosenek w formacie mp3. Ich przesłanie do telefonu ułatwi kabel będący w zestawie oraz oprogramowanie Disc2Phone, które również znajduje się w pudełku.
Muzyki można słuchać za pomocą głośników umieszczonych w okolicy obiektywu aparatu, bądź słuchawek. Te znajdujące się w zestawie to typ słuchawek wkładanych do ucha, jakie od jakiegoś czasu standardowo oferuje producent. Ich budowa pozwala jednak na odłączenie samych słuchawek od kabla z modułem mikrofonu i podłączenie dowolnych słuchawek z wtyczką typu minijack.
Całość spisuje się bardzo dobrze, obsługa jest prosta i pozwala na zrezygnowanie z noszenia telefonu oraz osobnego odtwarzacza mp3. Ponadto z odtwarzacza można korzystać, nie włączając modułu telefonu, co pozwala słuchać własnej muzyki np. podczas lotu samolotem. Dodatkowym atutem W810 jest radio obsługujące funkcję RDS.
VideoDJ i PhotoDJ pozwalają na prostą edycję i dodawanie efektów do filmów i zdjęć, natomiast MusicDJ to prosty kompozytor melodii. Natomiast wśród aplikacji ukrytych pod ikoną Organizer można znaleźć kolejny muzyczny program. Tym razem jest to Music Mate, czyli program do nauki akordów gitarowych i rozmieszczenia dźwięków na klawiszach pianina. Dostępny jest też metronom.
Inne aplikacje to przeglądarka internetowa Opera Mini i News Reader. W sytuacji kryzysowej można włączyć latarkę, w którą zmienia się lampa aparatu, która poza stałym świeceniem może nadawać sygnał SOS alfabetem Morse'a.
Przypomina mi to problem związany z modelem Z1010. Ten pierwszy na rynku telefon UMTS "głupiał", gdy był na krawędzi sieci UMTS i też odmawiał współpracy. Jednak W810i sieci 3G nie obsługuje. Natomiast do transmisji danych można użyć technologii EDGE. Modem działa sprawnie i nie ma problemu z jego konfiguracją. Z innymi urządzeniami W810i można się połączyć za pomocą kabla USB, portu podczerwieni i modułu Bluetooth.
Kolejnym mankamentem jest bateria. 900 mAh w technologii litowo-polimerowej według producenta powinno pozwolić nawet na 8 godzin rozmów i do 350 godzin czuwania. W praktyce baterię trzeba ładować co 2-3 dni. Być może wynika to z faktu, że telefon testowy trafia w różne ręce. Cieszy natomiast fakt, że po podłączeniu telefonu do komputera kablem USB rozpoczyna się proces ładowania baterii.
Jednak mimo tych wad, wygląd tego telefonu oraz jego wyposażenie sprawiają, że z żalem się z nim rozstanę.
Artykuł pochodzi z miesięcznika Mobile Internet
Zobacz najnowsze opinie lub dołącz do dyskusji i dodaj opinię!