Sony Ericsson W595

Opinie użytkowników

Miałam ten model 13 miesięcy i ogólnie byłam z niego zadowolona. Fajnie się go obsługuje i w ogóle był ok. Jednak po jakimś czasie wyświetlacz sam się wyłączał, najczęściej wtedy gdy był wysuwany, a teraz wyłączył się na dobre. Naprawa w komisie kosztuje 70 zł (bo trzeba koniecznie wymienić wyświetlacz na nowy), a za te pieniądze wolę sobie kupić jakiś nowy. Ogółem był spoko.

W lipcu będzie miał 2 lata. Od jakiegoś roku mam z nim problemy, choć jeszcze u naprawy nie był, ale go musiałam formatować.Strasznie się zacina, sam się wyłącza po kilka razy dziennie, nie mogę odtwarzać nagranych filmików, nie zapisują się zdjęcia, muszę wyłączyć tel. i dopiero wtedy się zapisują, dopóki do kogoś nie zadzwonię, lub ktoś do mnie.Gdy zgram jakieś zdj. z kompa, na telefonie ich nie ma.Często kiedy chcę włączyć muzykę pojawia się 'błąd pliku', i wtedy jak wyłączę i włączę tel. zadziała, lecz nie zawsze.Bateria wytrzymuje 2 dni, maksymalnie, przy minimalnym użytkowaniu 3.Ogólnie telefonu nie polecam.

W lipcu będzie miał 2 lata. Od jakiegoś roku mam z nim problemy, choć jeszcze u naprawy nie był, ale go musiałam formatować.Strasznie się zacina, sam się wyłącza po kilka razy dziennie, nie mogę odtwarzać nagranych filmików, nie zapisują się zdjęcia, muszę wyłączyć tel. i dopiero wtedy się zapisują, dopóki do kogoś nie zadzwonię, lub ktoś do mnie.Gdy zgram jakieś zdj. z kompa, na telefonie ich nie ma.Często kiedy chcę włączyć muzykę pojawia się 'błąd pliku', i wtedy jak wyłącze i włącze tel. zadziała, lecz nie zawsze.Bateria wytrzymuje 2 dni, maksymalnie, przy minimalnym użytkowaniu 3.Ogólnie telefonu nie polecam.

nie polecam, w czasie gwarancji (2 lata) w naprawie 5 razy był -oczywiście soft padał. Później z nim tragedia 2 razy dziennie nowy soft samemu trzeba wgrać , bo sam się zawiesza, wyłącza i nie reaguję już bez nowego oprogramowania. Do tego brak zasięgu sieci przez kilka dni. Ten telefon to zło..

Wspaniały telefon! Mam go 3 lata i jestem bardzo zadowolona. Ponadto robi cudowne zdjęcia o każdej porze dnia. Duża pamięć. Wysyłam maile zdjęcia co tylko dusza zapragnie. Po trzech latach mam tylko 1 problem nie mogę zgrać zdjęć na komputer bo nie znajduje go. Próbowałam wielu rzeczy i nic z tego. Może ja nie potrafię rozwiązać tego problemu... MartaJ23.
Nie piszesz Marto nic o swoim komputerze. Poproś kogoś znajomego, kto potrafi to zrobić albo skorzystaj z czytnika kart pamięci za kilka złotych. Oba sposoby są znacznie pewniejsze, niż oczekiwanie tutaj na zdalne rozwiązanie niezbyt dobrze opisanego problemu przez obcą osobę. Po 3 latach? Serio? (jf)

+ ładna obudowa
- głośniki
- ładowarka, usb i słuchawki mają beznadziejne wtyczki
- aplikacja walkman i cała galeria strasznie się tnie podczas przeglądania
- niewygodne klawisze, szybko się psują

Mam juz ten telefon 3 rok i do grudnia zeszłego roku wszystko było ok. Na początku klawisze mi wariowały, klawisze boczne w ogole nie łaczyły, potem cos się stało z wejściem do karty (nie czyta, w pewnym momencie wszystko się usunęło), a teraz w ogole nie mogę do włączyć. Zaznaczam, że w naprawie już był i wymienili mi górny panel. Ale teraz jest już po gwarancji i nie wiem co robić. Czy opłaca się zanosić do serwisu? I ile to będzie kosztować? :)

Pomóżcie... Właśnie zobaczyłam, że nie wiem jakim cudem, ale usunęły mi się wszystkie wiadomości- przychodzące i wysyłane, wersje robocze, dosłownie wszystko... Jestem załamana, bo było w nich dużo ważnych informacji. Jaka jest tego przyczyna (awaryjność tego tel)? Czy istnieje możliwość przywrócenia tych smsów (samodzielnie lub w serwisie)?? Błagam, pomóżcie!

Telefon używany ponad dwa lata, złego słowa nie mogę o nim powiedzieć. Bateria przy normalnym użytkowaniu 7 - 8 dni; wygodna klawiatura; jakość odtwarzacza bardzo dobra (wszakże Walkman - ikona); menu jasne i przejrzyste; jakość połączeń bez zarzutu - dźwięk czysty i wyraźny. Polecam z czystym sumieniem - moja ocena 8.5/10

Telefon działał bez zarzutu półtora roku, po tym czasie szlag go trafił, jak zawiesił się raz, dotąd cały czas w naprawie (w sumie 5 razy z przerwami, bo chodzi tydzeń, dwa... a zanosić go od razu też już nie mam siły). Najpierw aparat przestał zapisywać zdjęcia, pózniej zaczął się zawieszac przy rozmowach itp. a na sam koniec, jak padł, tak włączyć go już nie dało rady i ta sama historia co naprawę... Wg panów z serwisu (pozdrawiam Plus :]) telefon wychodzi sprawny, a to że pada po 2 tygodniach? no cóż... Generalnie było pięknie, ale jak padł, to jest nie do zrobienia. Na temat ceny się nie wypowiadam, bo mam go razem z umową, więc wiadomo, że taniej. Bateria do czasu usterki działała bardzo ładnie, ze 3-nawet 4 dni, telefon am bardzo dobry głośny dźwięk, z karty wszystko ładnie chodzi, nigdy wcześniej nic mi się nie zawieszało.