Sony Ericsson P1i

P1iuser
Opinia pozytywna
Użytkuję ten model już od 9 lat i spisuje się rewelacyjnie. Przez ten czas używałem go jako modemu, lub dość intensywnie eksploatowałem w internecie, więc czas jego pracy był naprawdę długi i ciężki. Jednak bateria (ciągle ta sama) wytrzymuje 4 dni przy normalnym użytkowaniu.
W tamtych czasach był to model, który posiadał Worda i Excela. Dziś niemożliwe bez wykupienia licencji w Microsoft ;) Świetnie radzi sobie również z PDFami, obecnie czytam na nim e-booki poprzez świetną aplikację Mobipocket Reader.
Dziś posiada na obudowie już sporo znaków czasu, ale nadal działa bez zarzutu. Ma wgranych kilka modów, oraz Walkmana z modelu W950i. W tym telefonie wszystko można zmodyfikować :) Swego czasu bardzo dużo modów można było znaleźć w internecie. Sam posiadam ich obecnie całą masę na dysku komputera, może kiedyś z ciekawości zainstaluję część z nich.
Design który przetrwał lata i nadal przykuwa uwagę i wygląda nowocześnie. No i klawiatura za zaprojektowanie której ktoś powinien dostać Nobla :) Szkoda, że żaden z producentów nie powielił tego genialnego patentu. Bezwzrokowe pisanie na qwerty w telefonie nie może być już łatwiejsze.
Kiedyś telefony miały swój niepowtarzalny urok i duszę, dziś klepane są na jedno kopyto i działają zazwyczaj dwa lata a potem odmawiają posłuszeństwa. Trzeba je również bez przerwy trzymać pod prądem.
P1i to drugi krok milowy zaraz po Nokii 3210 w dziejach telefonii komórkowej. Dziś już takich kroków się nie stawia, dziś wszystko pędzi w biegu skupiając się na wszystkim, tylko nie na jakości, solidności oraz charakterze urządzeń.
Dziękuję za opinię i pozdrawiam. (jf)
W tamtych czasach był to model, który posiadał Worda i Excela. Dziś niemożliwe bez wykupienia licencji w Microsoft ;) Świetnie radzi sobie również z PDFami, obecnie czytam na nim e-booki poprzez świetną aplikację Mobipocket Reader.
Dziś posiada na obudowie już sporo znaków czasu, ale nadal działa bez zarzutu. Ma wgranych kilka modów, oraz Walkmana z modelu W950i. W tym telefonie wszystko można zmodyfikować :) Swego czasu bardzo dużo modów można było znaleźć w internecie. Sam posiadam ich obecnie całą masę na dysku komputera, może kiedyś z ciekawości zainstaluję część z nich.
Design który przetrwał lata i nadal przykuwa uwagę i wygląda nowocześnie. No i klawiatura za zaprojektowanie której ktoś powinien dostać Nobla :) Szkoda, że żaden z producentów nie powielił tego genialnego patentu. Bezwzrokowe pisanie na qwerty w telefonie nie może być już łatwiejsze.
Kiedyś telefony miały swój niepowtarzalny urok i duszę, dziś klepane są na jedno kopyto i działają zazwyczaj dwa lata a potem odmawiają posłuszeństwa. Trzeba je również bez przerwy trzymać pod prądem.
P1i to drugi krok milowy zaraz po Nokii 3210 w dziejach telefonii komórkowej. Dziś już takich kroków się nie stawia, dziś wszystko pędzi w biegu skupiając się na wszystkim, tylko nie na jakości, solidności oraz charakterze urządzeń.
Dziękuję za opinię i pozdrawiam. (jf)
.242.6.123 | 07.08.2018, 20:08

gero
Opinia pozytywna
Witam,
wszystko co dobre w P1i zostało już napisane.
Telefonik trzymam z sentymentu. Ma już 9 lat i nadal spokojnie działa. Symbian to najsłabszy element tej słuchawki.
Zadam tylko jedno pytanie:
Który z poprzednich i obecnych telefonów otrzymuje w pudełku, oprócz bardzo wielu dodatków kartę VIP do bezpośredniego kontaktu z doradcą dedykowanym jedynie dla użytkowników tego aparatu? Naturalnie, w chwili obecnej kontakt z doradcą jest już niemożliwy, ale była to ogromna wartość dodana.
wszystko co dobre w P1i zostało już napisane.
Telefonik trzymam z sentymentu. Ma już 9 lat i nadal spokojnie działa. Symbian to najsłabszy element tej słuchawki.
Zadam tylko jedno pytanie:
Który z poprzednich i obecnych telefonów otrzymuje w pudełku, oprócz bardzo wielu dodatków kartę VIP do bezpośredniego kontaktu z doradcą dedykowanym jedynie dla użytkowników tego aparatu? Naturalnie, w chwili obecnej kontakt z doradcą jest już niemożliwy, ale była to ogromna wartość dodana.
.116.35.43 | 28.04.2016, 22:04

Piotrek
Opinia pozytywna
Mam ten telefon już ponad 2 lata i pierwszy ogromny plus to klawiatura która jest masażem dla palców ;) poza tym telefon pstryka naprawdę świetne fotki jak na aparat 3,2 Mpx. Super rozwiązaniem jest to że obiektyw aparatu jest "wtopiony" do środka obudowy - zero rys szkiełka, o czym niestety nie pomyślą twórcy nowych smart-fonów. Tak samo z wyświetlaczem, w razie upadku jest lekko schowany w ramkę obudowy.
Ogrom możliwości modyfikacji softu, można w tym telefonie zmienić dosłownie wszystko, łącznie ze zdjęciem powiadamiającym o słabej baterii :)
Niesamowity design jak na tamte czasy który do dziś przykuwa uwagę kiedy telefon leży na biurku ;)
Polecam, świetny sprzęt i naprawdę solidnie wykonany, nie to co dzisiejsze zabawki które gną się w kieszeni :)
Ogrom możliwości modyfikacji softu, można w tym telefonie zmienić dosłownie wszystko, łącznie ze zdjęciem powiadamiającym o słabej baterii :)
Niesamowity design jak na tamte czasy który do dziś przykuwa uwagę kiedy telefon leży na biurku ;)
Polecam, świetny sprzęt i naprawdę solidnie wykonany, nie to co dzisiejsze zabawki które gną się w kieszeni :)
.free.aero2.net.pl | 02.01.2015, 22:01

Adi
Opinia pozytywna
Posiadam ten telefon od niemal 3 lat, kupiłem używany, więc sam telefon liczę na prawie 5 użytkowania razem... Żałuję że nie ma i prawdopodobnie nie będzie już podobnego telefonu od Sony z tak wspaniałą klawiaturą qwerty. Pisanie na niej to przyjemność, żaden dotykowiec, z którymi miałem do czynienia (Samsung i5700, i9000), czy inne ze zwykłą fizyczną klawiaturą telefony nie są w stanie dorównać w tej kwestii. Ekran, zalany, rozkładany na części pierwsze kilka razy, przesuszany działa do dzisiaj. Warstwa dotykowa już jest dość mocno porysowana ale trzyma się dobrze i działa jak powinna. Bateria cały czas ta sama od nowości, przy zwykłym użytkowaniu (kilka minut rozmów dziennie, kilka sms, trochę muzyki) wystarczy spokojnie na 4 dni bez ładowania. Sam telefon wiadomo, ma swoje lata i demonem prędkości nie był nigdy - symbian i procesor robią swoje ale jego funkcje sprawiają, że obecnie ciężko znaleźć godnego następcę za taką cenę. Do tego WiFi, możliwości modowania, wgrania Walkaman-a... Aparat robi zdjęcia niczego sobie, jednak cyfrówki już nie zastąpi ;) ogromny plus za lampę błyskową, której często brakuje w tych jakże nowych telefonach wybajerzonych i diodę przy fastport. Upadków na beton też kilka zaliczył, wystarczyło przykleić kropelką metalową ramkę i tyle + kilka rys jak to po upadku ;) same plusy, więc może takie moje subiektywne minusy teraz:
- ciężki, jak cegła w kieszeni spodni czuć, że się go ma ze sobą
- rysik... był ale kiedyś sam z siebie gdzieś wyleciał. Zbyt luźno już siedział w obudowie.
- zanieczyszczający się sam z siebie fastport, trzeba co jakiś czas czyścić, bo naładować, czy skopiować dane z komputera przez kabel (raczej dolegliwość większości SE)
Końcowa ocena:
Telefon wiekowy, czasami potrafi 'pomyśleć' z 3 sek zanim np. otworzy odtwarzacz jednak odwdzięcza się swoją trwałością i bezawaryjnością. Posiada ogrom funkcji, których w nowych telefonach często brakuje. Nie wspomniałem o głośniku - ja mam wymieniony na ten z k800i i gra nie dość, że głośno to także czysto, jak rasowa seria W, na słuchawkach z funkcją korektora Mega Bass jest cudownie. Klawiatury tak wygodnej i na dodatek qwerty jak do tej pory nie miał żaden telefon z jakim miałem do czynienia. Gdyby była możliwość kupna nowego P1i, kupiłbym go od razu! ;)
- ciężki, jak cegła w kieszeni spodni czuć, że się go ma ze sobą
- rysik... był ale kiedyś sam z siebie gdzieś wyleciał. Zbyt luźno już siedział w obudowie.
- zanieczyszczający się sam z siebie fastport, trzeba co jakiś czas czyścić, bo naładować, czy skopiować dane z komputera przez kabel (raczej dolegliwość większości SE)
Końcowa ocena:
Telefon wiekowy, czasami potrafi 'pomyśleć' z 3 sek zanim np. otworzy odtwarzacz jednak odwdzięcza się swoją trwałością i bezawaryjnością. Posiada ogrom funkcji, których w nowych telefonach często brakuje. Nie wspomniałem o głośniku - ja mam wymieniony na ten z k800i i gra nie dość, że głośno to także czysto, jak rasowa seria W, na słuchawkach z funkcją korektora Mega Bass jest cudownie. Klawiatury tak wygodnej i na dodatek qwerty jak do tej pory nie miał żaden telefon z jakim miałem do czynienia. Gdyby była możliwość kupna nowego P1i, kupiłbym go od razu! ;)
.neoplus.adsl.tpnet.pl | 12.12.2014, 11:12

jacik
Opinia pozytywna
Ten telefon ma wzorcową klawiaturę. Żadne BlackBerry ani Nokie z qwerty nie wyprodukowały nic lepszego. Szczerze mówiąc sprzedałem ten telefon kupiwszy Nokię E71, zastąpiłem ją Nokią E6, ale teraz wiem, że żaden z nich nie miał tak dobrej klawiatury jak P1i!!!!!
W rękach do przetestowania mam BlackBery Q10. Świetna klawiatura ale P1i ma ją GE-NIA-LNĄ!!!!! I BlackBerry może się schować.
Jedyne co mnie irytowało w P1i to konieczność używania rysika. Zrobić remake tego telefonu z lepszym wyświetlaczem i trochę lepszymi parametrami wnętrza i jest rewolucją rynku.
W rękach do przetestowania mam BlackBery Q10. Świetna klawiatura ale P1i ma ją GE-NIA-LNĄ!!!!! I BlackBerry może się schować.
Jedyne co mnie irytowało w P1i to konieczność używania rysika. Zrobić remake tego telefonu z lepszym wyświetlaczem i trochę lepszymi parametrami wnętrza i jest rewolucją rynku.
.adsl.inetia.pl | 09.09.2013, 23:09

Borsucjusz
Opinia pozytywna
Ten telefon to magia =) Używam go już dłuższy czas i w dobie obecnych smartfonów z androidem każdy się dziwi co to za SE, wszystkich dziwi połączenie qwerty i dotykowego ekranu.
Od zawsze posiadałem telefony SE, choć i eksperymentowałem z innymi markami. Galaxy gio-za słaby aparat i bateria, vivaz i satio-oporowe wyświetlacze, pisanie smsa to męczarnia, lumia 510-te nieporęczne okienka, myślałem że wyrzucę ten telefon.
Dlatego od dłuższego czasu trzymam się P1. Nie był dla mnie czymś nagle odkrytym, ponieważ wcześniej trzymałem się serii symbianowych SE. Początkowo P800, P990 (dobry ale brakowało mu ramu i nie dało się wygodnie korzystać ze wszystkich funkcji bez klapki), bliski ideału okazał się M600 z klawiaturą półqwerty, pomyślałem że do ideału brakuje mu tylko aparatu i oto znalazł się P1!
Telefon posiada wszystko czego mógłbym potrzebować i sprawuje się wyśmienicie, trzeba go tylko "spersonalizować". Wszyscy, którzy kiedykolwiek narzekali że telefon potrafi się samoczynnie zrestartować w celu odzyskania ramu zapewne nie używali podstawowego narzędzia jakim jest SwissMenager (sam wyłącza uruchomione w tle aplikacje), chcesz przerzucać zdjęcia paluchem, zainstaluj program Gallery, do tego Core player i odtwarzasz wszystkie popularne formaty wideo, nawet obejrzysz pełnometrażowy film. Telefon twardy jak skała, nie rozpada się, nie ma co się zniszczyć, jeżeli nie stłuczemy ekranu.
Aparat ma tylko 3,2mpx a sprawuje się lepiej niż niejeden nowszy montowany w symbianowcach i ma diodę (dlaczego w nowych telefonach producenci odpuszczają sobie jakiekolwiek doświetlenie?!), dźwięk super na słuchawkach i na telefonie, można go nieco poprawić "dogrywając" walkmana z SE W960, prawie wszystkie funkcje można obsługiwać paluchem, bo ikonki są duże, wifi stabilne i bezproblemowe, łączy się wszędzie, rozbudowana obsługa aplikacji biurowych-standardowo radzi sobie z wordem i pdfami, wideorozmowy i nieoceniona fizyczna qwerty, czyli to wszystko co może chcieć wymagający użytkownik od telefonu. Dla maniaków modyfikacji też się coś znajdzie, zmiany praktycznie wszystkich elementów ikonki, statusbary, czcionki, do wgrywania innych systemów włącznie z ubuntu czy windowsem. Genialna dioda przy fasporcie informuje nas o nieodebranych połączeniach i otrzymanych wiadomościach. Na koniec niebywały atut-bateria, która po 5 latach użytkowania wytrzymuje nadal 3-4 dni! Który z dotykalskich Samsungów może się pochwalić takim wynikiem? Nie mówiąc o symbianie (UIQ3). Gdy nokia wydawała swojego symbiana 9.4 na nokie C6, 5800 itp to chciało mi się śmiać, bo SE osiągnął ten etap duuużo wcześniej. Wielka szkoda że nie wyszedł następca P1, SE P5 i SE porzuciło UIQ3 na rzecz nowszych systemów. Jedyny mankament to dosyć słaby procesor, który sprawia, że czasami trzeba poczekać 1-2sekundy, aż coś się uruchomi. Ale nie ma się co oszukiwać, telefon był smartfonem w 2007 r, więc nie oczekujmy procesora 1000mhz. Niemniej polecam wszystkim, którzy wymagają qwerty fizycznej, a przy okazji chcą dotyk i wifi, a to wszystko za śmiesznie niskie pieniądze na dzisiejszy dzień.
Do użytkownika bbartek:
P1 jak każdy symbianowiec wymaga formatowania systemu, tak co 1,5-2lata przy normalnym użytkowaniu. Możesz tego dokonać wchodząc w menu serwisowe, zamiast naciskać strzałki poruszasz rolką w górę lub dół
Od zawsze posiadałem telefony SE, choć i eksperymentowałem z innymi markami. Galaxy gio-za słaby aparat i bateria, vivaz i satio-oporowe wyświetlacze, pisanie smsa to męczarnia, lumia 510-te nieporęczne okienka, myślałem że wyrzucę ten telefon.
Dlatego od dłuższego czasu trzymam się P1. Nie był dla mnie czymś nagle odkrytym, ponieważ wcześniej trzymałem się serii symbianowych SE. Początkowo P800, P990 (dobry ale brakowało mu ramu i nie dało się wygodnie korzystać ze wszystkich funkcji bez klapki), bliski ideału okazał się M600 z klawiaturą półqwerty, pomyślałem że do ideału brakuje mu tylko aparatu i oto znalazł się P1!
Telefon posiada wszystko czego mógłbym potrzebować i sprawuje się wyśmienicie, trzeba go tylko "spersonalizować". Wszyscy, którzy kiedykolwiek narzekali że telefon potrafi się samoczynnie zrestartować w celu odzyskania ramu zapewne nie używali podstawowego narzędzia jakim jest SwissMenager (sam wyłącza uruchomione w tle aplikacje), chcesz przerzucać zdjęcia paluchem, zainstaluj program Gallery, do tego Core player i odtwarzasz wszystkie popularne formaty wideo, nawet obejrzysz pełnometrażowy film. Telefon twardy jak skała, nie rozpada się, nie ma co się zniszczyć, jeżeli nie stłuczemy ekranu.
Aparat ma tylko 3,2mpx a sprawuje się lepiej niż niejeden nowszy montowany w symbianowcach i ma diodę (dlaczego w nowych telefonach producenci odpuszczają sobie jakiekolwiek doświetlenie?!), dźwięk super na słuchawkach i na telefonie, można go nieco poprawić "dogrywając" walkmana z SE W960, prawie wszystkie funkcje można obsługiwać paluchem, bo ikonki są duże, wifi stabilne i bezproblemowe, łączy się wszędzie, rozbudowana obsługa aplikacji biurowych-standardowo radzi sobie z wordem i pdfami, wideorozmowy i nieoceniona fizyczna qwerty, czyli to wszystko co może chcieć wymagający użytkownik od telefonu. Dla maniaków modyfikacji też się coś znajdzie, zmiany praktycznie wszystkich elementów ikonki, statusbary, czcionki, do wgrywania innych systemów włącznie z ubuntu czy windowsem. Genialna dioda przy fasporcie informuje nas o nieodebranych połączeniach i otrzymanych wiadomościach. Na koniec niebywały atut-bateria, która po 5 latach użytkowania wytrzymuje nadal 3-4 dni! Który z dotykalskich Samsungów może się pochwalić takim wynikiem? Nie mówiąc o symbianie (UIQ3). Gdy nokia wydawała swojego symbiana 9.4 na nokie C6, 5800 itp to chciało mi się śmiać, bo SE osiągnął ten etap duuużo wcześniej. Wielka szkoda że nie wyszedł następca P1, SE P5 i SE porzuciło UIQ3 na rzecz nowszych systemów. Jedyny mankament to dosyć słaby procesor, który sprawia, że czasami trzeba poczekać 1-2sekundy, aż coś się uruchomi. Ale nie ma się co oszukiwać, telefon był smartfonem w 2007 r, więc nie oczekujmy procesora 1000mhz. Niemniej polecam wszystkim, którzy wymagają qwerty fizycznej, a przy okazji chcą dotyk i wifi, a to wszystko za śmiesznie niskie pieniądze na dzisiejszy dzień.
Do użytkownika bbartek:
P1 jak każdy symbianowiec wymaga formatowania systemu, tak co 1,5-2lata przy normalnym użytkowaniu. Możesz tego dokonać wchodząc w menu serwisowe, zamiast naciskać strzałki poruszasz rolką w górę lub dół
.154.154.49 | 25.08.2013, 22:08

bbartek
Opinia neutralna
Telefon naprawdę spoko, bardzo funkcjonalny.
Niestety ma też spore wady, których w tym momencie nie da się usunąć.
W pewnym momencie telefon przestał otwierać kontakty z karty sim. Przy próbie otworzenia książki telefonicznej zacinał się, a gdy ktoś do mnie dzwonil nie rozpoznawał numerów. Chciałem to naprawić, ale okazało się, że SE NIE WSPIERA tego modelu i nie można tego nigdzie naprawić, nawet w autoryzowanym serwisie.
Przez to komórka wylądowała w szufladzie... a szkoda
Niestety ma też spore wady, których w tym momencie nie da się usunąć.
W pewnym momencie telefon przestał otwierać kontakty z karty sim. Przy próbie otworzenia książki telefonicznej zacinał się, a gdy ktoś do mnie dzwonil nie rozpoznawał numerów. Chciałem to naprawić, ale okazało się, że SE NIE WSPIERA tego modelu i nie można tego nigdzie naprawić, nawet w autoryzowanym serwisie.
Przez to komórka wylądowała w szufladzie... a szkoda
.dynamic.chello.pl | 14.06.2013, 21:06

shindu
Opinia pozytywna
Telefon godny polecenia! Pracuje u mnie już kilka ładnych lat. Jest całkiem niezłym kombajnem biurowo-rozrywkowym. Nie mam ogólnie żadnych zastrzeżeń poza upływem czasu, który wpłynął na szybkość jego reakcji. Chciałbym zobaczyć inne fony po tylu latach pracy czy dałyby radę tak jak ten. Sumarycznie jestem z niego zadowolony. Szkoda, że edycja zakończyła się na tym modelu. Polecam go wszystkim, którzy przyzwyczajeni są do klasyki i funkcjonalności.
.148.70.6 | 06.05.2013, 14:05

P1i
Opinia pozytywna
Przed P1i miałem m600i. W 2008 zamieniłem P1i na HTC G1 (pierwszy telefon na świecie z systemem Android). W 2010 zmiana na Nokię 2710. Jest rok 2013, kupiłem P1i wraz z pilotem MRC-60 i byłbym bardzo zdziwiony jeżeli zamienię ten zestaw przed 2017 rokiem. Po prostu to jest najlepszy telefon. Przeczytałem wszystkie komentarze. Chciałbym skonfrontować tych wszystkich narzekających na szybkość pracy tego telefonu z najnowszymi Androidami czy iPhonem... Szczyt ewolucji telefonów komórkowych zatrzymał się na tym telefonie. Dzisiejsze telefony to niepotrzebne łączenie z komputerem. Jak to jest, że taki P1i ma tylu właścicieli po 6 latach od premiery, podczas gdy co 6 miesięcy wychodzi nowy iPhone lub nowy Galaxy?
.neoplus.adsl.tpnet.pl | 06.01.2013, 00:01

zbynk57
Opinia pozytywna
P1i mam ponad 5lat utopiony w Bałtyku (1,6m_) wymyty spirytusem działa 2 dni na baterii od nowości( dokupiona cegła trzyma 1 dzień) blutek obsł. nawigację Garmin ,fm i zestaw głośno mówiący HTC hd7 ciągle się wiesza Iphon 4 16g to samo szkoda że ekran jest taki mały(i zaprzestali rozwijanie symbiana)
.adsl.inetia.pl | 06.06.2012, 23:06