Marka |
Sony Ericsson Zobacz Smartfony Sony Ericsson |
---|---|
Model | P1i |
Inne nazwy | Elena |
Wprowadzony na rynek | II kwartał 2007 |
Rodzaj | Klasyczny (bar) |
Wymiary | 106.00 x 55.00 x 17.00 mm |
Waga | 124.00 g |
Kolor |
|
Wyświetlacz |
Kolorowy / TFT 256k kolorów 240 x 320 px (2.60") 154 ppi ∼35.9% screen-to-body ratio |
Ochrona wyświetlacza |
|
Max. czas rozmów |
2G: 600 min. (10.0 h) 3G: 210 min. (3.5 h) |
Max. czas video połączeń | 120 min. (2.0 h) |
Max. czas czuwania |
2G: 440 h (18.3 dni) 3G: 350 h (14.6 dni) |
Standardowa bateria | Li-Po 1120 mAh |
Szybkie ładowanie |
|
Ładowarka w zestawie |
|
Ładowanie indukcyjne |
|
Pamięć wbudowana | 256 MB |
Pamięć dla użytkownika | 160 MB |
Pamięć RAM | 128 MB |
Karty pamięci |
|
System operacyjny | Symbian 9.1 |
Interfejs | UIQ v3.0 |
Procesor |
Philips Nexperia PNX4008
Zegar procesora: 208 MHz |
Standardy |
GSM, UMTS
czytaj więcej
|
Standard GSM | 900 1800 1900 |
Standard UMTS | 2100 |
Standard LTE |
|
Standard 5G |
|
Standard CDMA |
|
Standard TD-SCDMA |
|
Ekran dotykowy |
|
Współczynnik SAR (10g) | 0,56 W/kg |
Dwie karty SIM (DualSIM) |
|
INFORMACJE DODATKOWE
-
Pamięć: 128 MB RAM, 256 ROM. MegaBass, PlayNow, TrackID. Przeglądarka WWW Opera 8.0 działająca również w położeniu horyzontalnym. Rozpoznawanie pisma. W zestawie producenta karta pamięci 512 MB. Hybrydowa klawiatura dwufunkcyjna: numeryczna + QWERTY. Obsługa VoIP. Exchange ActiveSync i BlackBerry Connect. Skaner wizytówek. Obsługa i edycja dokumentów MS Office. Klient VPN. Mobile TV H.264. Obsługa do 15 kont e-mail. Odtwarzanie filmów w formatach MP4, 3GP, WMV oraz RM.
APARAT FOTOGRAFICZNY - TYŁ
Pierwszy aparat
-
Matryca3.2 Mpx
-
Rozdzielczość2048x1536 px
-
Zoom cyfrowy3x
-
Lampa błyskowa
LED
-
Rozdzielczość video320x240
-
Formaty video3GP
APARAT FOTOGRAFICZNY - PRZÓD
Pierwszy aparat
-
Matryca0.3 Mpx
-
Rozdzielczość640x480 px
-
Zoom cyfrowy
-
Lampa błyskowa
-
Formaty video3GP
CZUJNIKI
-
Akcelerometr
-
Zbliżeniowy
-
Światła
-
Magnetometr
-
Żyroskop
-
Barometr
-
Wysokościomierz
-
Grawitacyjny
-
Efektu Halla
-
Skaner tęczówki
-
Czytnik linii papilarnych
-
Termometr
-
Higrometr
TRANSMISJA DANYCH
-
xHTML
-
WAPv2.0
-
HSCSD
-
HSDPA
-
HSUPA
-
HSPA
-
HSPA+
-
GPRS
klasa 10
-
EDGE
-
Bluetooth
v2.0 EDR
-
Profil A2DP
-
WiFi
v802.11 b
czytaj więcej -
Częstotliwości WiFi2,4 GHz
-
Prędkość WiFido 11 Mbit/s
-
Zasięg WiFi w pomieszczeniudo 35 m
-
Zasięg WiFi na otwartej przestrzenido 140 m
-
Hotspot WiFi
-
DLNA
-
IrDA
-
USB
v2.0
-
Moduł GPS
-
Obsługa A-GPS
KOMUNIKACJA I WIADOMOŚCI
-
Poł. oczekujące
-
Poł. konferencyjne
-
Przekierowania
-
Push To Talk
-
Instant Messenger
-
SMS
-
Pamięć SMS
-
EMS
-
MMS
v1.2
-
Słownik
eZi
-
Klient e-mail
-
Protokoły e-mailPOP3, IMAP4, SMTP
-
Sprzętowa QWERTY
-
Czytnik RSS
MULTIMEDIA
-
Radio
z RDS
-
Obsługa mp3
-
Głośniki stereo
-
Audio Jack3.5 mm
-
Formaty dźwiękuAAC, AAC+, RA9, WAV, WMA, eAAC+
-
Polifonia
40głos.
-
Video dzwonki
-
Kompozytor
-
Gry
-
Java
MIDP 2.0
-
Videotelefon
-
Telewizja DVB-H
-
Wyjście TV
PIM I FUNKCJE DODATKOWE
-
Zegarek
-
Stoper
-
Alarm
-
Kalkulator
-
Przelicznik walut
-
Organizer
-
Kalendarz
-
Tryb samolotowy
-
SyncML
-
Dane i faks
-
Wygaszacz
-
Tematy
-
Wymienna obudowa
-
Wybieranie głosowe
-
Głośnomówiący
-
Dyktafon
-
Vibra
Kup: Sony Ericsson P1i

Wykres zmian popularności telefonu
Sony Ericsson P1i
Sony Ericsson P1i
Mimo iż staramy się, aby wszystkie informacje i dane techniczne dostępne w serwisie mGSM.pl były aktualne i prawdziwe, nie możemy jednak zagwarantować, że takie są w rzeczywistości. Dlatego też, jeśli zauważyłeś błąd w prezentowanych danych, prosimy
FAQ - NAJCZĘŚCIEJ ZADAWANE PYTANIA
W telefonie Sony Ericsson P1i nie ma możliwości ładowania indukcyjnego. Jedyną formą ładowania telefonu pozostaje konwencjonalna ładowarka. Telefony z ładowaniem indukcyjnym można znaleźć dzięki naszej wyszukiwarce zaawansowanej.
Owszem, telefon Sony Ericsson P1i pozwala na skorzystanie ze słuchawek przewodowych z wykorzystaniem gniazda jack. Muzyką na tym urządzeniu będziemy mogli się cieszyć zarówno z wykorzystaniem słuchawek przewodowych jak i słuchawek Bluetooth. Możesz sprawdzić ofertę naszych partnerów. Znajdziesz tam słuchawki przewodowe oraz bezprzewodowe. Możemy otrzymać niewielką prowizję partnerską, jeśli dokonasz zakupu za pomocą tego linku.
Dual SIM nie jest dostępny w tym urządzeniu. Sony Ericsson P1i ma możliwość wsadzenia jedynie jednej karty SIM. Nasza wyszukiwarka zaawansowana pozwoli Ci sprawdzić jakie modele posiadają możliwość obsługi dwóch kart SIM.
Niestety, Sony Ericsson P1i nie obsługuje standardu 5G. Nasza wyszukiwarka zaawansowana pozwoli Ci sprawdzić, jakie modele urządzeń obsługują standard 5G. Jeżeli szukasz najlepszych urządzeń obsługujących 5G, zajrzyj do naszego rankingu top 10 urządzeń z 5G.
Opinie nie są weryfikowane.
Zobacz wszystkie opinie 


Dodaj swoją opinię!

P1iuser
Opinia pozytywna
Użytkuję ten model już od 9 lat i spisuje się rewelacyjnie. Przez ten czas używałem go jako modemu, lub dość intensywnie eksploatowałem w internecie, więc czas jego pracy był naprawdę długi i ciężki. Jednak bateria (ciągle ta sama) wytrzymuje 4 dni przy normalnym użytkowaniu.
W tamtych czasach był to model, który posiadał Worda i Excela. Dziś niemożliwe bez wykupienia licencji w Microsoft ;) Świetnie radzi sobie również z PDFami, obecnie czytam na nim e-booki poprzez świetną aplikację Mobipocket Reader.
Dziś posiada na obudowie już sporo znaków czasu, ale nadal działa bez zarzutu. Ma wgranych kilka modów, oraz Walkmana z modelu W950i. W tym telefonie wszystko można zmodyfikować :) Swego czasu bardzo dużo modów można było znaleźć w internecie. Sam posiadam ich obecnie całą masę na dysku komputera, może kiedyś z ciekawości zainstaluję część z nich.
Design który przetrwał lata i nadal przykuwa uwagę i wygląda nowocześnie. No i klawiatura za zaprojektowanie której ktoś powinien dostać Nobla :) Szkoda, że żaden z producentów nie powielił tego genialnego patentu. Bezwzrokowe pisanie na qwerty w telefonie nie może być już łatwiejsze.
Kiedyś telefony miały swój niepowtarzalny urok i duszę, dziś klepane są na jedno kopyto i działają zazwyczaj dwa lata a potem odmawiają posłuszeństwa. Trzeba je również bez przerwy trzymać pod prądem.
P1i to drugi krok milowy zaraz po Nokii 3210 w dziejach telefonii komórkowej. Dziś już takich kroków się nie stawia, dziś wszystko pędzi w biegu skupiając się na wszystkim, tylko nie na jakości, solidności oraz charakterze urządzeń.
Dziękuję za opinię i pozdrawiam. (jf)
W tamtych czasach był to model, który posiadał Worda i Excela. Dziś niemożliwe bez wykupienia licencji w Microsoft ;) Świetnie radzi sobie również z PDFami, obecnie czytam na nim e-booki poprzez świetną aplikację Mobipocket Reader.
Dziś posiada na obudowie już sporo znaków czasu, ale nadal działa bez zarzutu. Ma wgranych kilka modów, oraz Walkmana z modelu W950i. W tym telefonie wszystko można zmodyfikować :) Swego czasu bardzo dużo modów można było znaleźć w internecie. Sam posiadam ich obecnie całą masę na dysku komputera, może kiedyś z ciekawości zainstaluję część z nich.
Design który przetrwał lata i nadal przykuwa uwagę i wygląda nowocześnie. No i klawiatura za zaprojektowanie której ktoś powinien dostać Nobla :) Szkoda, że żaden z producentów nie powielił tego genialnego patentu. Bezwzrokowe pisanie na qwerty w telefonie nie może być już łatwiejsze.
Kiedyś telefony miały swój niepowtarzalny urok i duszę, dziś klepane są na jedno kopyto i działają zazwyczaj dwa lata a potem odmawiają posłuszeństwa. Trzeba je również bez przerwy trzymać pod prądem.
P1i to drugi krok milowy zaraz po Nokii 3210 w dziejach telefonii komórkowej. Dziś już takich kroków się nie stawia, dziś wszystko pędzi w biegu skupiając się na wszystkim, tylko nie na jakości, solidności oraz charakterze urządzeń.
Dziękuję za opinię i pozdrawiam. (jf)
.242.6.123 | 07.08.2018, 20:08

gero
Opinia pozytywna
Witam,
wszystko co dobre w P1i zostało już napisane.
Telefonik trzymam z sentymentu. Ma już 9 lat i nadal spokojnie działa. Symbian to najsłabszy element tej słuchawki.
Zadam tylko jedno pytanie:
Który z poprzednich i obecnych telefonów otrzymuje w pudełku, oprócz bardzo wielu dodatków kartę VIP do bezpośredniego kontaktu z doradcą dedykowanym jedynie dla użytkowników tego aparatu? Naturalnie, w chwili obecnej kontakt z doradcą jest już niemożliwy, ale była to ogromna wartość dodana.
wszystko co dobre w P1i zostało już napisane.
Telefonik trzymam z sentymentu. Ma już 9 lat i nadal spokojnie działa. Symbian to najsłabszy element tej słuchawki.
Zadam tylko jedno pytanie:
Który z poprzednich i obecnych telefonów otrzymuje w pudełku, oprócz bardzo wielu dodatków kartę VIP do bezpośredniego kontaktu z doradcą dedykowanym jedynie dla użytkowników tego aparatu? Naturalnie, w chwili obecnej kontakt z doradcą jest już niemożliwy, ale była to ogromna wartość dodana.
.116.35.43 | 28.04.2016, 22:04

micz
Opinia negatywna
[-]NAWIGACJA - brak wygodnego systemu nawigacji. Telefon jest bardzo niewygodny przy obsłudze jedną ręką. W miejsce przycisków akceptacji, czy odrzucenia połączenia mamy pojawiające się na spodzie ekranu przyciski dotykowe, z których ciężko korzysta się z powodu wysokiej krawędzi oddzielającej klawiaturę od ekranu. Odebranie połączenia kciukiem wymaga sporej gimnastyki. Także umiejscowienie przycisku "cofnij" dostępnego w normalnych telefonach zawsze w okolicach głównych przycisków nawigacyjnych, tu wkurza niemiłosiernie. Przycisk ów znajduje się bowiem na lewej krawędzi telefonu i obsługiwany jest w założeniu palcem serdecznym prawej ręki, ALE w tym samym czasie kciuk nie jest w stanie obsłużyć wspomnianych wyżej przycisków dotykowych i ręka zmuszona jest "ślizgać się" między dwoma pozycjami. Jest też przycisk "cofnij" w wersji dotykowej, ALE umieszczony na górze zamiast na dole ekranu jak reszta. Pokrętło JOG też nie rozwiązuje problemów. Według mnie umieszczone centralnie nad klawiaturą i obsługiwane kciukiem zdecydowanie lepiej spełniałoby swoją rolę. Jego lokalizacja zmusza nas do obsługi palcem wskazującym lub serdecznym i w trakcie wciskania "zapierania się" kciukiem na przeciwnej krawędzi telefonu, co często powoduje niechcący uruchomienie przycisku "@" (który w sumie wedlug mnie jest kompletnie zbędny). Kolejne problemy pojawiają się przy obsłudze aparatu foto - menu opcji znowu nie daje się obsłużyć jedną ręką. Bardzo nieczetelne i przez to nieco mało intuicyjne w obsłudze jest także menu kontekstowe Ustawień. Mam także k800 i tam trzeba przyznać zrobione jest to wzorowo - oparte na piktogramach i designerskiej przejrzystości. Tu natomiast mamy za przeproszeniem misz-masz. Ogólnie rzecz biorąc telefon ten zawisł nawigacyjnie gdzieś pomiędzy stricte dotykowym rozwiązaniem ala iPhone, a mieszanką różnych innych pomysłów tradycyjnych wykorzystywanych w klasycznych telefonach. Kompletne pomieszanie z poplątaniem.
[-] DESIGN - coś potwornego! Ten telefon mógłby się nazywać równie dobrze "Spectrum" lub "Odra" - juz bowiem przy pierwszym rzucie oka podświadomie zastanawiasz się gdzie jest slot na dyskietki, albo dziurka do ustawiania głowicy magnetofonowej.
[-] GŁOŚNIKI - przykro mi, ale nie stwierdziłem obecności niskich tonów.
[-] APARAT - brakuje osłony obiektywu. Gdy chcesz nosić telefon w kieszeni, a nie w kioskowej kaburze, masz po jakims czasie problem z szybką obiektywu. I tu kolejny Zonk - być może także z tego powodu zdjęcia wychodzą czasem jakby zaparowane, za mgłą. Nie działa funkcja "cyfrowej przysłony" - zmniejszanie lub zwiekszanie wrażliwości aparatu na światło nie daje żadnych efektów. Ale może to mój egzemplarz.
[-] POWOLNOŚĆ - to mój pierwszy telefon z Symbianem i być może trzeba sie do tego przyzwyczaić, ale według mnie to powinno chodzić szybciej. Dostanie się do kontaktów zajmuje dobre 3-4 sekundy!!!
[-] KLAWIATURA - jakkolwiek wykonana niezwykle porządnie i działająca bez zarzutu (bałem sie o dwufunkcyjność tych śmiesznych "wychylnych" przycisków), to jednak nie pogardziłbym klasycznym rozwiązaniem - dużo bardziej klarownym
[-] LATARKA - nie ma jej w standardzie i trzeba tuningować (co nie każdy potrafi), by móc korzystać z bardzo jasnych swoją drogą diod aparatu (i tu OLBRZYMIE FENKJU za to, że to jednak diody a nie xenon).
[+] ŻYWOTNOŚĆ BATERII - byłem zdziwiony jak długo to to chodzi przy takiej mnogości funkcji
[+] ROZSZERZALNOŚĆ - przy użyciu softu można naprawdę ten telefon rozchulać.
[+] ROZPOZNAWANIE PISMA I RYSOWANIE - duży plus, aczkolwiek obsługa wymaga pewnej wprawy
OGÓLNIE: Główny zarzut - zaniedbana ergonomia. We wszelkich mozliwych aspektach. Ten telefon pod tym względem siedzi jeszcze głęboko w początku lat 90-tych. To nie jest urządzenie dla ludzi w biegu z prostej przyczyny - wypada z ręki w trakcie korzystania :)
[-] DESIGN - coś potwornego! Ten telefon mógłby się nazywać równie dobrze "Spectrum" lub "Odra" - juz bowiem przy pierwszym rzucie oka podświadomie zastanawiasz się gdzie jest slot na dyskietki, albo dziurka do ustawiania głowicy magnetofonowej.
[-] GŁOŚNIKI - przykro mi, ale nie stwierdziłem obecności niskich tonów.
[-] APARAT - brakuje osłony obiektywu. Gdy chcesz nosić telefon w kieszeni, a nie w kioskowej kaburze, masz po jakims czasie problem z szybką obiektywu. I tu kolejny Zonk - być może także z tego powodu zdjęcia wychodzą czasem jakby zaparowane, za mgłą. Nie działa funkcja "cyfrowej przysłony" - zmniejszanie lub zwiekszanie wrażliwości aparatu na światło nie daje żadnych efektów. Ale może to mój egzemplarz.
[-] POWOLNOŚĆ - to mój pierwszy telefon z Symbianem i być może trzeba sie do tego przyzwyczaić, ale według mnie to powinno chodzić szybciej. Dostanie się do kontaktów zajmuje dobre 3-4 sekundy!!!
[-] KLAWIATURA - jakkolwiek wykonana niezwykle porządnie i działająca bez zarzutu (bałem sie o dwufunkcyjność tych śmiesznych "wychylnych" przycisków), to jednak nie pogardziłbym klasycznym rozwiązaniem - dużo bardziej klarownym
[-] LATARKA - nie ma jej w standardzie i trzeba tuningować (co nie każdy potrafi), by móc korzystać z bardzo jasnych swoją drogą diod aparatu (i tu OLBRZYMIE FENKJU za to, że to jednak diody a nie xenon).
[+] ŻYWOTNOŚĆ BATERII - byłem zdziwiony jak długo to to chodzi przy takiej mnogości funkcji
[+] ROZSZERZALNOŚĆ - przy użyciu softu można naprawdę ten telefon rozchulać.
[+] ROZPOZNAWANIE PISMA I RYSOWANIE - duży plus, aczkolwiek obsługa wymaga pewnej wprawy
OGÓLNIE: Główny zarzut - zaniedbana ergonomia. We wszelkich mozliwych aspektach. Ten telefon pod tym względem siedzi jeszcze głęboko w początku lat 90-tych. To nie jest urządzenie dla ludzi w biegu z prostej przyczyny - wypada z ręki w trakcie korzystania :)
.neoplus.adsl.tpnet.pl | 29.11.2008, 07:11

Borsucjusz
Opinia pozytywna
Ten telefon to magia =) Używam go już dłuższy czas i w dobie obecnych smartfonów z androidem każdy się dziwi co to za SE, wszystkich dziwi połączenie qwerty i dotykowego ekranu.
Od zawsze posiadałem telefony SE, choć i eksperymentowałem z innymi markami. Galaxy gio-za słaby aparat i bateria, vivaz i satio-oporowe wyświetlacze, pisanie smsa to męczarnia, lumia 510-te nieporęczne okienka, myślałem że wyrzucę ten telefon.
Dlatego od dłuższego czasu trzymam się P1. Nie był dla mnie czymś nagle odkrytym, ponieważ wcześniej trzymałem się serii symbianowych SE. Początkowo P800, P990 (dobry ale brakowało mu ramu i nie dało się wygodnie korzystać ze wszystkich funkcji bez klapki), bliski ideału okazał się M600 z klawiaturą półqwerty, pomyślałem że do ideału brakuje mu tylko aparatu i oto znalazł się P1!
Telefon posiada wszystko czego mógłbym potrzebować i sprawuje się wyśmienicie, trzeba go tylko "spersonalizować". Wszyscy, którzy kiedykolwiek narzekali że telefon potrafi się samoczynnie zrestartować w celu odzyskania ramu zapewne nie używali podstawowego narzędzia jakim jest SwissMenager (sam wyłącza uruchomione w tle aplikacje), chcesz przerzucać zdjęcia paluchem, zainstaluj program Gallery, do tego Core player i odtwarzasz wszystkie popularne formaty wideo, nawet obejrzysz pełnometrażowy film. Telefon twardy jak skała, nie rozpada się, nie ma co się zniszczyć, jeżeli nie stłuczemy ekranu.
Aparat ma tylko 3,2mpx a sprawuje się lepiej niż niejeden nowszy montowany w symbianowcach i ma diodę (dlaczego w nowych telefonach producenci odpuszczają sobie jakiekolwiek doświetlenie?!), dźwięk super na słuchawkach i na telefonie, można go nieco poprawić "dogrywając" walkmana z SE W960, prawie wszystkie funkcje można obsługiwać paluchem, bo ikonki są duże, wifi stabilne i bezproblemowe, łączy się wszędzie, rozbudowana obsługa aplikacji biurowych-standardowo radzi sobie z wordem i pdfami, wideorozmowy i nieoceniona fizyczna qwerty, czyli to wszystko co może chcieć wymagający użytkownik od telefonu. Dla maniaków modyfikacji też się coś znajdzie, zmiany praktycznie wszystkich elementów ikonki, statusbary, czcionki, do wgrywania innych systemów włącznie z ubuntu czy windowsem. Genialna dioda przy fasporcie informuje nas o nieodebranych połączeniach i otrzymanych wiadomościach. Na koniec niebywały atut-bateria, która po 5 latach użytkowania wytrzymuje nadal 3-4 dni! Który z dotykalskich Samsungów może się pochwalić takim wynikiem? Nie mówiąc o symbianie (UIQ3). Gdy nokia wydawała swojego symbiana 9.4 na nokie C6, 5800 itp to chciało mi się śmiać, bo SE osiągnął ten etap duuużo wcześniej. Wielka szkoda że nie wyszedł następca P1, SE P5 i SE porzuciło UIQ3 na rzecz nowszych systemów. Jedyny mankament to dosyć słaby procesor, który sprawia, że czasami trzeba poczekać 1-2sekundy, aż coś się uruchomi. Ale nie ma się co oszukiwać, telefon był smartfonem w 2007 r, więc nie oczekujmy procesora 1000mhz. Niemniej polecam wszystkim, którzy wymagają qwerty fizycznej, a przy okazji chcą dotyk i wifi, a to wszystko za śmiesznie niskie pieniądze na dzisiejszy dzień.
Do użytkownika bbartek:
P1 jak każdy symbianowiec wymaga formatowania systemu, tak co 1,5-2lata przy normalnym użytkowaniu. Możesz tego dokonać wchodząc w menu serwisowe, zamiast naciskać strzałki poruszasz rolką w górę lub dół
Od zawsze posiadałem telefony SE, choć i eksperymentowałem z innymi markami. Galaxy gio-za słaby aparat i bateria, vivaz i satio-oporowe wyświetlacze, pisanie smsa to męczarnia, lumia 510-te nieporęczne okienka, myślałem że wyrzucę ten telefon.
Dlatego od dłuższego czasu trzymam się P1. Nie był dla mnie czymś nagle odkrytym, ponieważ wcześniej trzymałem się serii symbianowych SE. Początkowo P800, P990 (dobry ale brakowało mu ramu i nie dało się wygodnie korzystać ze wszystkich funkcji bez klapki), bliski ideału okazał się M600 z klawiaturą półqwerty, pomyślałem że do ideału brakuje mu tylko aparatu i oto znalazł się P1!
Telefon posiada wszystko czego mógłbym potrzebować i sprawuje się wyśmienicie, trzeba go tylko "spersonalizować". Wszyscy, którzy kiedykolwiek narzekali że telefon potrafi się samoczynnie zrestartować w celu odzyskania ramu zapewne nie używali podstawowego narzędzia jakim jest SwissMenager (sam wyłącza uruchomione w tle aplikacje), chcesz przerzucać zdjęcia paluchem, zainstaluj program Gallery, do tego Core player i odtwarzasz wszystkie popularne formaty wideo, nawet obejrzysz pełnometrażowy film. Telefon twardy jak skała, nie rozpada się, nie ma co się zniszczyć, jeżeli nie stłuczemy ekranu.
Aparat ma tylko 3,2mpx a sprawuje się lepiej niż niejeden nowszy montowany w symbianowcach i ma diodę (dlaczego w nowych telefonach producenci odpuszczają sobie jakiekolwiek doświetlenie?!), dźwięk super na słuchawkach i na telefonie, można go nieco poprawić "dogrywając" walkmana z SE W960, prawie wszystkie funkcje można obsługiwać paluchem, bo ikonki są duże, wifi stabilne i bezproblemowe, łączy się wszędzie, rozbudowana obsługa aplikacji biurowych-standardowo radzi sobie z wordem i pdfami, wideorozmowy i nieoceniona fizyczna qwerty, czyli to wszystko co może chcieć wymagający użytkownik od telefonu. Dla maniaków modyfikacji też się coś znajdzie, zmiany praktycznie wszystkich elementów ikonki, statusbary, czcionki, do wgrywania innych systemów włącznie z ubuntu czy windowsem. Genialna dioda przy fasporcie informuje nas o nieodebranych połączeniach i otrzymanych wiadomościach. Na koniec niebywały atut-bateria, która po 5 latach użytkowania wytrzymuje nadal 3-4 dni! Który z dotykalskich Samsungów może się pochwalić takim wynikiem? Nie mówiąc o symbianie (UIQ3). Gdy nokia wydawała swojego symbiana 9.4 na nokie C6, 5800 itp to chciało mi się śmiać, bo SE osiągnął ten etap duuużo wcześniej. Wielka szkoda że nie wyszedł następca P1, SE P5 i SE porzuciło UIQ3 na rzecz nowszych systemów. Jedyny mankament to dosyć słaby procesor, który sprawia, że czasami trzeba poczekać 1-2sekundy, aż coś się uruchomi. Ale nie ma się co oszukiwać, telefon był smartfonem w 2007 r, więc nie oczekujmy procesora 1000mhz. Niemniej polecam wszystkim, którzy wymagają qwerty fizycznej, a przy okazji chcą dotyk i wifi, a to wszystko za śmiesznie niskie pieniądze na dzisiejszy dzień.
Do użytkownika bbartek:
P1 jak każdy symbianowiec wymaga formatowania systemu, tak co 1,5-2lata przy normalnym użytkowaniu. Możesz tego dokonać wchodząc w menu serwisowe, zamiast naciskać strzałki poruszasz rolką w górę lub dół
.154.154.49 | 25.08.2013, 22:08

SonyEricsson
Opinia neutralna
Przepraszam. Pomyliłem się :) ze 2h by szło, ale na kartę Memory Stick PRO Duo 8gb. Mój błąd. M2 są szybsze. Zrobiłem taki mały test. Kopiując tę sama ilość piosenek najpierw na kartę pamięci Memory Stick M2 4GB używając M2 USB adaptera Sony Ericssona(posiadam również normalny czytnik kart pamięci WhitCom USB 2.0) a potem na W960i przez kabel USB. Zaznaczyłem 752 piosenki, które zajmują łącznie 3 887,8MB. Na karcie dostępna pamięć wynosi 3 904,9MB. Zmierzyłem czas obydwu na stoperze. Na kartę pamięci trwało to dokładnie 22min 17s, a na walkmana 7min 54s. Ta sama ilość piosenek! To chociaż transfer danych mamy wyjaśniony. W960i może spełniać rolę pendrive’a do przenoszenia danych z kompa do kompa, bo wgrywa się na niego szybciej niż na pendrive’a 8GB firmy kingston :) Takiej możliwości nie ma w fonach , które mają kartę pamięci. Mam styczność z wieloma modelami SE obsługującymi karty pamięci m2 i mam ich 3rodzaje: 1gb, 2gb oraz 4gb w modelach C902, W595, C905 oraz K800i.
Teraz co do cen na allegro. By kupić P1i z gwarancją, oryginalnie bez simlocka trzeba zapłacić nawet 899zł! To nie tak tanio. Teraz by dokupić kartę 8GB trzeba jeszcze dopłacić od 95 do 160zł + wysyłka.
W W960i masz od razu 8GB z 3x szybszym transferem danych między telefonem a komputerem. Soft walkmana wcale nie jest strasznie wolny jak wszyscy twierdzą, a telefon ma te same biznesowe funkcje co P1i + estetyczniejszy wygląd ze świetnym playerem i bdb słuchawkami HPM-70 np. za 1029zł. Z 2-letnią gwarancją, nie brantowanym softem(jak tańszy P1i z Ery).
W P1i jest słabszy odtwarzacz, gorsze słuchawki w zestawie oraz zaledwie kartę 512MB. A jak wgrasz walkmana 3.0 to automatycznie tracisz gwarancję do niego!
W960i robi tak samo dobre fotki co P1i. W ręce idealnie leży i wygodnie się na nim pisze. Pojawiające się dotykowe przyciski do przełączania i stopowania muzyki są WYSTRZAŁOWE. Jak już wspomniałem tylni panel jest koloru czarnego, wykonany z gumy, dzięki czemu nie widać na nim żadnej rysy, pęknięć czy śladu odprysku farby. Głośnik gra głośniej niż w P1i a właśnie wielu osobom bardziej zależy na głośnym głośniku niż jakości na słuchawkach, więc mówię, że W960i jest JEDNYM Z NAJGŁOŚNIEJSZYCH SE!! Wizualizacje jakie posiada W960i oraz nastroje czy klasyfikacja robią duże wrażenie! Telefon jest lżejszy, smukły i nie wydaje się , że jest wielką srebrną cegłą jak P1i. Poza tym Wi-Fi(WLAN), strony internetowe, maile czy nawet GPS chodzi tak samo!
Bateria nie trzyma wcale tak krótko, da się sporo słuchać muzyki, pisać esy, dzwonić, korzystać z Wi-Fi bez potrzeby ładowania go w ciągu dnia. Dobrze sformatowana chodzi jeszcze lepiej.
Więc nie oczerniajcie W960i bo tak naprawdę jest trochę lepszym fonem niż P1i!.. NA PEWNO NIE GORSZYM JAK WIĘKSZOŚĆ POSIADACZY WPIERA WSZYSTKIM NA MGSM. Nie jest aż tyle droższy od P1i z gwarancją itd..
Pozdrawiam
Teraz co do cen na allegro. By kupić P1i z gwarancją, oryginalnie bez simlocka trzeba zapłacić nawet 899zł! To nie tak tanio. Teraz by dokupić kartę 8GB trzeba jeszcze dopłacić od 95 do 160zł + wysyłka.
W W960i masz od razu 8GB z 3x szybszym transferem danych między telefonem a komputerem. Soft walkmana wcale nie jest strasznie wolny jak wszyscy twierdzą, a telefon ma te same biznesowe funkcje co P1i + estetyczniejszy wygląd ze świetnym playerem i bdb słuchawkami HPM-70 np. za 1029zł. Z 2-letnią gwarancją, nie brantowanym softem(jak tańszy P1i z Ery).
W P1i jest słabszy odtwarzacz, gorsze słuchawki w zestawie oraz zaledwie kartę 512MB. A jak wgrasz walkmana 3.0 to automatycznie tracisz gwarancję do niego!
W960i robi tak samo dobre fotki co P1i. W ręce idealnie leży i wygodnie się na nim pisze. Pojawiające się dotykowe przyciski do przełączania i stopowania muzyki są WYSTRZAŁOWE. Jak już wspomniałem tylni panel jest koloru czarnego, wykonany z gumy, dzięki czemu nie widać na nim żadnej rysy, pęknięć czy śladu odprysku farby. Głośnik gra głośniej niż w P1i a właśnie wielu osobom bardziej zależy na głośnym głośniku niż jakości na słuchawkach, więc mówię, że W960i jest JEDNYM Z NAJGŁOŚNIEJSZYCH SE!! Wizualizacje jakie posiada W960i oraz nastroje czy klasyfikacja robią duże wrażenie! Telefon jest lżejszy, smukły i nie wydaje się , że jest wielką srebrną cegłą jak P1i. Poza tym Wi-Fi(WLAN), strony internetowe, maile czy nawet GPS chodzi tak samo!
Bateria nie trzyma wcale tak krótko, da się sporo słuchać muzyki, pisać esy, dzwonić, korzystać z Wi-Fi bez potrzeby ładowania go w ciągu dnia. Dobrze sformatowana chodzi jeszcze lepiej.
Więc nie oczerniajcie W960i bo tak naprawdę jest trochę lepszym fonem niż P1i!.. NA PEWNO NIE GORSZYM JAK WIĘKSZOŚĆ POSIADACZY WPIERA WSZYSTKIM NA MGSM. Nie jest aż tyle droższy od P1i z gwarancją itd..
Pozdrawiam
.chello.pl | 29.01.2009, 22:01

Jerry Lo
Opinia pozytywna
do filip75 jak możesz oceniać coć czego nie masz i porównujesz do czegoś co byś chciał kupić?! W960i a P1i to tylko różnica w wyglądzie tak przynajmniej mi się zdaje, sam zastanawiałem się nad kupnem P1i a W960i ale wiadomo cena w960i nie jest mała nawet teraz. Patrząc po forach i na stronie producenta to dostrzegłem tylko różnicę w wyglądzie, P1i nie błyszczy, na klawiaturę qwerty co na początku było troszeczke denerwujące ale teraz jest już dla mnie czymś wspaniałym piszę się szybko ale trzeba na to czasu. W960 jak P1 nie mają egde'a i te same aparaty nawet te same systemy operacyjne więc czemu ten dinozaur ma wyginąć jak w960 to jego kopia dla dzieciaków z uproszczoną klawiaturą, nic nowego nie wnosi.
Co do telefonu to muszę przyznać że jest ciekawy, obsługa palcem bądź rysikiem fantastyczna sprawa jak ma ktoś 1raz taki tel, wiem jedno, że jak będę wymieniał laptopa to na tableta, rysik musi być. Bateria trzyma w nim od stopnia użytkowania, zabawa z wifi to dzień, muzyka 2 dni. Wcześniej miałem Nokie e50 i e65 nie powiem że badziewne te telefony ale P1i jest fajniejszy,firmowo wgrany office z możliwością edycji plików choć radzę wgrać office'a 4, lepszy. Radio niby tak że jest ale możliwości też przydatne, wlączając rds można skopiować sobie tytuł piosenki do worda czy zwykłego pliku txt, lub sprawdzić poprzez funkcję trackid w necie kto gra aktualnie na danej radiostacji ale to kosztuję. Zdjęcia super wychodzą, jak z pierwszych cyfrówek. Karta 4gb starcza na mapy i mp3, jak telefon się zepsuje zawsze zostaną dane, czego nie można powiedzieć o w960. Spadł i już kilka razy i działa dalej tak samo. Rozpoznawanie pisma to tylko chyba zabawa jest mi trudno to idzie ale jak ktoś ładnie pisze to może mieć łatwiej. Oprogramowania może nie jest dużo ale w każdej kategorii są programy tylko trzeba umieć znaleźć. Odtwarzacz muzyki standardowo to powiem tylko tyle że w tych najtańszych słuchawkach stereo od SE dźwięk jest super a opcja MEGA BASS robi swoje, nokii odtwarzacz przy tym to porażka, choć opcja losowo odtwarzanych plików mogła by być lepsza ale to szczegół można sobie listę odtwrzania zrobić zapisać i sie cieszyć super opcja w gratisie;)
Telefon ogólnie oceniam na 9/10 9 bo nie ma egde'a a mieszkam w strefie gdzie egde działa na full a czasem muszę korzystać z neta.
Co do telefonu to muszę przyznać że jest ciekawy, obsługa palcem bądź rysikiem fantastyczna sprawa jak ma ktoś 1raz taki tel, wiem jedno, że jak będę wymieniał laptopa to na tableta, rysik musi być. Bateria trzyma w nim od stopnia użytkowania, zabawa z wifi to dzień, muzyka 2 dni. Wcześniej miałem Nokie e50 i e65 nie powiem że badziewne te telefony ale P1i jest fajniejszy,firmowo wgrany office z możliwością edycji plików choć radzę wgrać office'a 4, lepszy. Radio niby tak że jest ale możliwości też przydatne, wlączając rds można skopiować sobie tytuł piosenki do worda czy zwykłego pliku txt, lub sprawdzić poprzez funkcję trackid w necie kto gra aktualnie na danej radiostacji ale to kosztuję. Zdjęcia super wychodzą, jak z pierwszych cyfrówek. Karta 4gb starcza na mapy i mp3, jak telefon się zepsuje zawsze zostaną dane, czego nie można powiedzieć o w960. Spadł i już kilka razy i działa dalej tak samo. Rozpoznawanie pisma to tylko chyba zabawa jest mi trudno to idzie ale jak ktoś ładnie pisze to może mieć łatwiej. Oprogramowania może nie jest dużo ale w każdej kategorii są programy tylko trzeba umieć znaleźć. Odtwarzacz muzyki standardowo to powiem tylko tyle że w tych najtańszych słuchawkach stereo od SE dźwięk jest super a opcja MEGA BASS robi swoje, nokii odtwarzacz przy tym to porażka, choć opcja losowo odtwarzanych plików mogła by być lepsza ale to szczegół można sobie listę odtwrzania zrobić zapisać i sie cieszyć super opcja w gratisie;)
Telefon ogólnie oceniam na 9/10 9 bo nie ma egde'a a mieszkam w strefie gdzie egde działa na full a czasem muszę korzystać z neta.
.neoplus.adsl.tpnet.pl | 26.05.2008, 21:05

Adi
Opinia pozytywna
Posiadam ten telefon od niemal 3 lat, kupiłem używany, więc sam telefon liczę na prawie 5 użytkowania razem... Żałuję że nie ma i prawdopodobnie nie będzie już podobnego telefonu od Sony z tak wspaniałą klawiaturą qwerty. Pisanie na niej to przyjemność, żaden dotykowiec, z którymi miałem do czynienia (Samsung i5700, i9000), czy inne ze zwykłą fizyczną klawiaturą telefony nie są w stanie dorównać w tej kwestii. Ekran, zalany, rozkładany na części pierwsze kilka razy, przesuszany działa do dzisiaj. Warstwa dotykowa już jest dość mocno porysowana ale trzyma się dobrze i działa jak powinna. Bateria cały czas ta sama od nowości, przy zwykłym użytkowaniu (kilka minut rozmów dziennie, kilka sms, trochę muzyki) wystarczy spokojnie na 4 dni bez ładowania. Sam telefon wiadomo, ma swoje lata i demonem prędkości nie był nigdy - symbian i procesor robią swoje ale jego funkcje sprawiają, że obecnie ciężko znaleźć godnego następcę za taką cenę. Do tego WiFi, możliwości modowania, wgrania Walkaman-a... Aparat robi zdjęcia niczego sobie, jednak cyfrówki już nie zastąpi ;) ogromny plus za lampę błyskową, której często brakuje w tych jakże nowych telefonach wybajerzonych i diodę przy fastport. Upadków na beton też kilka zaliczył, wystarczyło przykleić kropelką metalową ramkę i tyle + kilka rys jak to po upadku ;) same plusy, więc może takie moje subiektywne minusy teraz:
- ciężki, jak cegła w kieszeni spodni czuć, że się go ma ze sobą
- rysik... był ale kiedyś sam z siebie gdzieś wyleciał. Zbyt luźno już siedział w obudowie.
- zanieczyszczający się sam z siebie fastport, trzeba co jakiś czas czyścić, bo naładować, czy skopiować dane z komputera przez kabel (raczej dolegliwość większości SE)
Końcowa ocena:
Telefon wiekowy, czasami potrafi 'pomyśleć' z 3 sek zanim np. otworzy odtwarzacz jednak odwdzięcza się swoją trwałością i bezawaryjnością. Posiada ogrom funkcji, których w nowych telefonach często brakuje. Nie wspomniałem o głośniku - ja mam wymieniony na ten z k800i i gra nie dość, że głośno to także czysto, jak rasowa seria W, na słuchawkach z funkcją korektora Mega Bass jest cudownie. Klawiatury tak wygodnej i na dodatek qwerty jak do tej pory nie miał żaden telefon z jakim miałem do czynienia. Gdyby była możliwość kupna nowego P1i, kupiłbym go od razu! ;)
- ciężki, jak cegła w kieszeni spodni czuć, że się go ma ze sobą
- rysik... był ale kiedyś sam z siebie gdzieś wyleciał. Zbyt luźno już siedział w obudowie.
- zanieczyszczający się sam z siebie fastport, trzeba co jakiś czas czyścić, bo naładować, czy skopiować dane z komputera przez kabel (raczej dolegliwość większości SE)
Końcowa ocena:
Telefon wiekowy, czasami potrafi 'pomyśleć' z 3 sek zanim np. otworzy odtwarzacz jednak odwdzięcza się swoją trwałością i bezawaryjnością. Posiada ogrom funkcji, których w nowych telefonach często brakuje. Nie wspomniałem o głośniku - ja mam wymieniony na ten z k800i i gra nie dość, że głośno to także czysto, jak rasowa seria W, na słuchawkach z funkcją korektora Mega Bass jest cudownie. Klawiatury tak wygodnej i na dodatek qwerty jak do tej pory nie miał żaden telefon z jakim miałem do czynienia. Gdyby była możliwość kupna nowego P1i, kupiłbym go od razu! ;)
.neoplus.adsl.tpnet.pl | 12.12.2014, 11:12

m2marek
Opinia pozytywna
Zbliża się czas rozstania z moim P1i. Więc wypada pochwalić go, praktycznie za wszystko.
Fakt, z początku zdziwiłem się, że po każdym dotknięciu w menu muszę "odczekać" ułamek sekundy, ale wrażenie to po tygodniu spowszedniało.
Wytrzymałość - widząc mój telefon można się zdziwić, że działa. Oczywiście cała konstrukcja jest cała, jednak od upadków z roweru ma parę efektownych szram (dodają uroku - niczym Bruce Lee)
Oprogramowanie - jako że to symbian, to wybór ogromny (nie trafiłem na program którego nie było by na UIQ, lub nie działał z wersji niedotykowej), do tego jeszcze większy wybór aplikacji Java. Programy działają bardzo sprawnie (lepiej niż menu), bez problemu może działać parę w tle. Mój zestaw obowiazkaowy: Opera mini, Fring, TrekBuddy
Interfejs - w standardzie przejrzysty i użyteczny. bez problemu znajdziemy wszystkie funkcje i programy, ulubione możemy umieścić na pulpicie. Jeśli komuś mało jest Gdesk - twoja praca pozwoli przyćmić twórców nakładek Samsunga i HTC.
Zdjęcia - awaryjnie używałem wielokrotnie, świadomy jego ograniczeń mogłem osiągnąć zadowalające wyniki-nigdy nie zawiódł, ale nie zastąpi aparatu nie dla małpy
Bateria - Początkowo mogłem zapomnieć gdzie odłożyłem ładowarkę, teraz po całodziennym GPS, rozmowach przez BT i internecie muszę go ładować ~2h. Jeśli mniej intensywnie korzystam wystarczy raz na 3 dni
Obsługa - kółko i przycisk cofania pozwalają na szybkie dotarcie w najgłębsze zakamarki menu, programów i ustawień - wszystko przy użyciu jednej reki - miodzio. W klawiaturze zakochałem się od pierwszego spojrzenia - duże przyciski, szybki dostęp do znaków specjalnych liczb, wielkich liter
Podsumowanie - mam ogromny dylemat czym zastąpić tak udany produkt. Chyba żadnego telefonu nie da się dziś obsłużyć jedna ręką :(. Z drugiej strony potrzebuję więcej miejsca na pulpicie. Chyba zostanie w szufladzie.
Fakt, z początku zdziwiłem się, że po każdym dotknięciu w menu muszę "odczekać" ułamek sekundy, ale wrażenie to po tygodniu spowszedniało.
Wytrzymałość - widząc mój telefon można się zdziwić, że działa. Oczywiście cała konstrukcja jest cała, jednak od upadków z roweru ma parę efektownych szram (dodają uroku - niczym Bruce Lee)
Oprogramowanie - jako że to symbian, to wybór ogromny (nie trafiłem na program którego nie było by na UIQ, lub nie działał z wersji niedotykowej), do tego jeszcze większy wybór aplikacji Java. Programy działają bardzo sprawnie (lepiej niż menu), bez problemu może działać parę w tle. Mój zestaw obowiazkaowy: Opera mini, Fring, TrekBuddy
Interfejs - w standardzie przejrzysty i użyteczny. bez problemu znajdziemy wszystkie funkcje i programy, ulubione możemy umieścić na pulpicie. Jeśli komuś mało jest Gdesk - twoja praca pozwoli przyćmić twórców nakładek Samsunga i HTC.
Zdjęcia - awaryjnie używałem wielokrotnie, świadomy jego ograniczeń mogłem osiągnąć zadowalające wyniki-nigdy nie zawiódł, ale nie zastąpi aparatu nie dla małpy
Bateria - Początkowo mogłem zapomnieć gdzie odłożyłem ładowarkę, teraz po całodziennym GPS, rozmowach przez BT i internecie muszę go ładować ~2h. Jeśli mniej intensywnie korzystam wystarczy raz na 3 dni
Obsługa - kółko i przycisk cofania pozwalają na szybkie dotarcie w najgłębsze zakamarki menu, programów i ustawień - wszystko przy użyciu jednej reki - miodzio. W klawiaturze zakochałem się od pierwszego spojrzenia - duże przyciski, szybki dostęp do znaków specjalnych liczb, wielkich liter
Podsumowanie - mam ogromny dylemat czym zastąpić tak udany produkt. Chyba żadnego telefonu nie da się dziś obsłużyć jedna ręką :(. Z drugiej strony potrzebuję więcej miejsca na pulpicie. Chyba zostanie w szufladzie.
.elk.mm.pl | 09.09.2010, 13:09

loniu
Opinia pozytywna
Posiadałem ten telefon ok 1,5 roku, nie mogę napisać o nim nic złego. Ten telefon jest super ! Polecam go każdemu. Tydzień temu zmieniłem go na HTC Touch Diamond. Jest to chyba największy błąd jaki zrobiłem w życiu. Ekran w tym telefonie to bajka, co prawda kolory nie są zachwycające aczkolwiek zadowalające, ale dotyk bije na głowę wszystkie inne dotykowe telefony które dotychczas miałem w ręku, nawet ekran z Nokii N97 kryje się w cieniu P1i. Klawiatura to druga rzecz którą chciał bym pochwalić, pisanie sms na nim to ogromna przyjemność, po zapoznaniu się z klawiaturką można pisać na nim książki, czasami notowałem na nim notatki z lekcji. Według mnie Symbian UIQ 3 jest jednym z najlepszych dotychczas wykonanych programów, jest na niego masa aplikacji w tym G-Desk dzięki któremu możemy zrobić z niego Apple czy HTC. Obudowa jest nie do zdarcia, moj P1i zaliczył wiele poważnych upadków, zalałem go 2 razy w tym raz Colą z biedronki i mimo to dalej w pełnej gotowości służył mi na codzień. Bateria w tym telefonie jest znakomita, przy luźnym użytkowaniu potrafi trzymać nawet tydzień, jest to super osiągnięcie dla telefonu z dotykowym ekranem. Aparat robi bardzo dobre zdjęcia, dzięki niemu zaoszczędziłem pieniądze i nie kupiłem sobie cyfrówki, telefon zawsze jest pod ręką a fotki ma bardzo przyzwoite. Największy ból sprawia mi to że w mój HTC nie odtwarza tak dobrze muzyki, nie jeden I-Pod kryje się przy tym telefonie. P1i z wyglądu jest bardzo ładny i orginalny, GPS chodzi bardzo sprawnie, niestety nie jest wbudowany, ale nie robi to większych problemów. Ten telefon ma masę zalet które wymieniając musiał bym zapisać połowę strony. Po tygodniu bez niego trudno mi się pogodzić z tym że go sprzedałem, ale wiem już na pewno że jeszcze do niego wrócę, może jeszcze w tym roku.
.xdsl.centertel.pl | 12.09.2010, 00:09

m
Opinia pozytywna
Mam p1i od poltora roku. Bardzo sobie chwale ten telefon, ale uwazam ze ma kilka wad. Najwieksza Z nich jest aparat i nagrywanie filmow - w porownaniu z np Nokia n93 (tez 3,2) - zdjecia dosc slabe, a nagrywanie glosniejszych dzwiekow, np na koncercie jest w ogole niemozliwe. druga wada jest dosyc wolne dzialanie - ja sie przyzwyczailam, ale ktos, kto bierze ten telefon do reki po raz pierwszy zawsze mi wcisnie chaotycznie kilka rzeczy na raz i sie dziwi ze telefon nie reaguje.. a pozniej sie nagle kilka aplikacji otwiera. zdarzaja mu sie jakies zawiechy, ale to rzadko. czasami mi sie jakas stronka nie otwierala w przegladarce, ale instalacja mini Opery zakonczyla te problemy. no i jest troszke duzy, ciezki i *malo kobiecy* :)
do plusow zaliczylabym genialnie wyprofilowana hybrydowa klawiature - bardzo fajnie sie pisze - od smsow po dokumenty w wordzie (czasami jadac pociagiem musze cos napisac na szybko..) - tu znacznie przebija nokie e55, ktora co prawda ma zgrabniejszy ksztalt, ale klawisze ma plaskie, przez co trudno je wcisnac. oczywiscie do tego dochodzi wczesniej wspomniana obsluga programow office i jeszcze duzo rzeczy..
do plusow zaliczylabym genialnie wyprofilowana hybrydowa klawiature - bardzo fajnie sie pisze - od smsow po dokumenty w wordzie (czasami jadac pociagiem musze cos napisac na szybko..) - tu znacznie przebija nokie e55, ktora co prawda ma zgrabniejszy ksztalt, ale klawisze ma plaskie, przez co trudno je wcisnac. oczywiscie do tego dochodzi wczesniej wspomniana obsluga programow office i jeszcze duzo rzeczy..
.neoplus.adsl.tpnet.pl | 29.09.2009, 17:09