Sony Ericsson K800i

Opinie użytkowników

Jest pomylka w specyfikacjy nie wchodza tylko karty do 2 GB ja mam 4 GB i chodzi

Telefon naprawde super, klawietura numeryczna jest bardzo podatna na pisanie esów, mocny aparat z xenonem jego niewielką wadą jest jego grubość, i w starszych wersjach siadają softy dlatego polecam odchudzonego i ładniejszego brata k810i

Dobrze się nim piwo otwiera:D

Ten telefon jest moim zdaniem bardzo dobry... Ma świetny aparat lampa błyskowa jest Ok. Fajnie pisze się smsy i ogólnie telefon już trochę stary ale wart siebie i polecam go wszystkim! ;)

Miałem ten telefon jakiś czas i jestem z niego trochę niezadowolony. Jest gruby, ciężki i niezgrabny.;P Jak na telefon z 2006 roku ma dużo funkcji i bardzo dobry aparat, ale nie podoba mi się jego wyświetlacz, bo ma fioletowy odcień kolorów (kto go miał wie o co chodzi;D).

Cyber shot z tym określenie spotykamy się najczęściej. Multimedialny telefon z bardzo rozbudowaną funkcjonalnością aparatu. który robi zdjęcia bardzo dobrej jakość. Wytrzymały, spad mi kilka razy, zalałem go dwa razy piwem i raz wpadł mi do śniegu i nadal działa :). Dodatkowo telefon jest wyposażony w funkcje internetu via który jest bardzo ciekawą i przydatną funkcją. Znaczącą wada tego telefonu jest, to że zaślepka od aparatu strasznie się rysuje.

telefon mam miesiąc bardzo mi się podoba to mój najlepszy SE a miałem w200i i k750i telefonik ma głośne mp3 i robi super zdjęcia polecam

super telefon nie do zdarcia,najlepszy jaki mam i miałam polecam warto

Miałem go około 2,5 roku. Umarł w pralce, potwierdziła się opinia ekspertów, że się go nie pierze ;(
Zalety: elegancki wygląd, dobry wyświetlacz, świetny aparat (na poziomie małych aparatów kompaktowych) i lampa, intuicyjne menu, wygodna obsługa.
Wady: luźna klapka obiektywu, łatwo "zdzierająca się" i rysująca obudowa, luźna klapka baterii, słabiej łapał sygnał na odludziu (1 kreska lub 0, kumpla Nokia 2 kreski).
Wspominam go pozytywnie, bo spełniał moje skromne oczekiwania.

Bardzo trwały telefon, używałem go dwa lata i mi że kilka razu upadł dość boleśnie (co było moją winą) nadal sprawował się nieźle. Świetnie sprawdzał się też jako mp3 jak dla mnie :P