Sony Ericsson J132

Opinie użytkowników

Przjeździł ze mną cały świat od Chin po Belgię. Spadł z milion razy, naładować można wszędzie. Panie i po co mi te tablety? Mały poręczne poręczny. Wpadł do wody i nic mu się nie stało, ostatnio odkryłem w nim funckję zestawu głośnomówiącego. Mam nawet dwa takie : )

mam go juz 2 lata,laduje baterie co 7 dni po 3 godziny.Bateria dobrze trzyma szkoda,ze nie ma innych duwonkow,przydal by sie jakis metal na dzwonek.jestem zadowolony z J132.

Ten telefon ma dwie główne wady:
- nie można dodawać nowych słów do słownika T9 (sic!), co czyni go praktycznie bezużytecznym,
- jeśli już się wyłączy słownik T9, nie należy za szybko pisać na klawiaturze, bo telefon po prostu nie nadąża i trzeba co i rusz poprawiać napisane wyrazy.
Poboczną niedogodnością jest brak możliwości wgrania jakichś przyjaźniejszych dla ucha dzwonków - te fabryczne wyjątkowo drylują mózg.

mam ten telefon od paru miesiecy zostal on przywieziony z Niemiec. Oprócz niemieckiego menu jest spoko. Nie zawiesza sie nie trzeba czesto go ladowac. W skali 10 punktow oceniam go na 8.

Witam,
Telefon prosty w obsłudze, intuicyjne menu. Stworzony dla ludzi, którzy potrzebują aparatu do wykonywania połączeń i klikania smsów, oraz lubią być na bierząco ze światem (radio). Ja użytkowałam go około 3 miesięcy, przez ten czas nie było większych problemów poza tym, że na drugi dzień po zakupie (a była to nówka) zaczął się samoczynnie restartować. Niezależnie czy użytkowałeś go w danej chwili, czy też leżał w kieszeni. Oddałam go do serwisu, tam zmieniono soft, a potem śmigał płynnie. Bateria mi tylko krótko trzymała z powodu intensywnego użytkowania. Potem oddałam go mamie i u niej też się doskonale spisywał, a bateria trzymała minimum tydzień, bo ona tak go nie katowała:) Ogólnie polecam.

- początkowo wyłączał się z niewiadomych przyczyn +- raz na dwa tygodnie między całkowitymi rozładowniami baterii, ustąpiło po kilku miesiącach.
- brak regulacji podświetlenia ekranu.
- brak regulacji głośności połączenia, czasem przy głośniejszym otoczeniu słabiej słychać rozmówcę
- zablokowana edycja T9
- zbyt wyraźnie słyszalny w ciszy "klik" klawiszy przy pisaniu sms'a
- przy przekładaniu sim nie zapamiętuje daty/godziny.

+ bateria do 11 dni przy rzadkim używaniu.
+ szybki dostęp do, budzika / radia, sms.
+/- latarka ale nie uruchamiana bezpośrednio
+ radio z rds :)
+ proste menu

Kupiłem go w sierpniu ubiegłego roku w salonie ery.Telefon bardzo dobrze ściąga zasięg w takich miejscach,gdzie np LG KG275 już go nie łapie.Bardzo dobrze łapie stacje radiowe,RDS działa bardzo przyzwoicie,przez zestaw słuchawkowy dźwięk odbieranego radia jes niemal krystalicznie czysty i głośny,dlatego się go przyjemnie słucha.Niestety dźwięk radia przez wbudowany głośnik jest dość nieczysty.Bardzo dobrze natomiast pisze się smsy,podczas rozmowy głos rozmówcy bardzo dobrze jest słyszany zarówno przez słuchawkę,jak i wbudowany zestaw głosnomówiący(wbudowany głośnik)Bateria trzyma mi nawet 2tygodnie(to nie żart)

Telefon ten w erze sprzedawany jest bez blokady sim-lock,dzięki czemu możemy korzystać z wszystkich dostępnych sieci nie martwiąc się utraty gwarancji,jak to bywa przy ściągnięciu blokady simlock.

Telefon jest dość tani.W sierpniu ubiegłego roku w erze zapłaciłem za niego 129ZŁ.Zczystym sumieniem polecam go ludziom którym telefon służy tylko do dzwonienia,smsowania,oraz czasami do posłuchania swojej ulubionej stacji radiowej.

Do Danielo:
Ja mam J700 za 170zł i myślę, że lepiej jest nosić telefon i w razie czego zrobić zdjęcie, czy posłuchać sobie muzyki niż nosić ze sobą telefon za 100zł, aparat za 200zł, mp3 za 70zł i torbę za 30zł na to wszystko.
Nazywasz NIENORMALNYMI ludzi, którzy wolą nosić 100g niż 600g? Kto tu jest NIENORMALNY?
Aparat w telefonie to rzecz bardzo przydatna. Dzięki temu możesz np. zrobić zdjęcie wypadku drogowego, czy chociażby zdjęcie z kolegą, zdjęcie czegoś śmiesznego... Przykłady można mnożyć.
Gdyby wszyscy myśleli na Twój sposób, to nie używalibyśmy własnych telefonów, tylko dzwonili z centrali lub z poczty. Bo po co będę nosić telefon, skoro mam to na poczcie?
Tak samo przecież Internet się w telefonie przydaje. Można np. coś sprawdzić w razie czego w wikipedii (życzę przyjemnego noszenia encyklopedii).
Nie wmówisz mi, że ludzie którzy wolą mieć wszystko w jednym są NIENORMALNI.

Ten sony ericsson prezentuje poziom jakości typowy dla tanich chiński produktów wytwarzanych z naciskiem "na ilość" NIE "na jakość". Nawet jak na tak prosty i ubogo wyposażony model w tym telefonie występują niestety liczne problemy: zdarza się że bez powodu nagrzewa się w nim obudowa, nieraz zawiesza się przy pisaniu SMS-ów, sam od siebie lubi się włączać i wyłączać, wiadomości sieciowe odczytuje z licznymi problemami. Ponadto telefon ma cichy głośnik z kiepskiej jakości dźwiękiem, bardzo mały wyświetlacz o marnej rozdzielczości oraz niewygodną w użytkowaniu klawiaturę. Zatem Sony Ericsson J132 nie nadaje się dla osób starszych i mniej obeznanych z techniką. Natomiast młodsze osoby szukające prostego telefonu - do dzwonienia i SMS-owania powinny się rozglądnąć za innym modelem w podobnej cenie. Ten sony ericsson zdecydowanie nie jest wart tej ceny jaką obecnie trzeba za niego zapłacić.

telefon jest nawet ale tylko dla ludzi ktorzy nie potrzebuja pelno bajerow a maly telefon z ktorego beda mogli zadzwonic i napisac sms a tak pozatym Mizgala28 telefon z zoomem optycznym w aparacie juz dawno wyszedl... jest to samsung g810 http://www.mgsm.pl/katalog/samsung/sghg810/ ale jego poprzednik g800 rowniez mial zoom optyczny wiec zanim cos napiszesz sprawdz czy glupot nie wypisujesz ;)