Sony Ericsson Hazel

Opinie użytkowników

Nie rozumiem Waszych negatywnych opinii na temat tego telefonu. Mam go niespełna 2 lata i nic się nie dzieje. Nie ma żadnych luzów, nic nie trzeszczy, a obudowa w ogóle mi się nie rysuje (noszę go w pokrowcu, ale nie zawsze). Wyświetlacz genialny (piękne barwy), zdjęcia są niezłe, a filmy jeszcze lepsze. Fajna jest klawiatura - miękka i przyjemna. Głośnik ogólnie nie trzeszczy, dźwięk czysty i w miarę głośny. Słuchawek praktycznie nie używam, więc tu się nie wypowiem. Jakoś rozmów w porównaniu z innymi telefonami jest dobra.
Telefon godny uwagi. POLECAM!

Kijowy telefon, dobry dla dziadka na rencie bez sprawnej ręki. Przeciętnie wyszkolony szympans da radę go obsłużyć. Często się przegrzewa jest to zaletą i wadą, zimą jest ciepło w ręce. Nie polecam.

Mam ten telefon od prawie roku i uważam go za najgorszy jaki w życiu miałem , a miałem ich 6.Był już w trzech naprawach gwarancyjnych i dalej nawala. Mikrofon zniekształca głos i słabo słychać, po rozsunięciu nie działają często klawisze, traci często zasięg. Dzwonek bardzo cichy pomimo regulacji na maksimum. Bardzo odradzam kupno tego telefonu!

bardzo dobry telefon, wykonanie, ergonomia jakość rozmów, małe minusy to wg mnie trochę wolne działanie i współpraca z kartą minisd w użytkowaniu od 1,5roku-teraz takich telefonów już nie produkują

Mam Hazela 6 mieś z Playa. Ogólnie jestem z niego zadowolona. Nie ma luzów, nie zawiesza się, bateria 3-4 dni. Zdjęcia jednak nie mają dobrej ostrości. Smsy - nie mam polskich liter chociaż jest ustawione na język pisania i tel. na polski. Polecam ten telefon. Wydaje mi się, że jakość telefonu zależy od sieci w jakiej się go kupiło. Miałam z Playa kilka i wszystkie były OK.

Telefon ten mam od września czyli z jakieś 4 miesiące. Ma on bardzo słabą obudowę i zaraz się robią widoczne zarysowania chociaż spadł mi on z 5 razy od razu gorzej zaczął się rozsuwać. Aparat ma on świetny, i dobrze się na nim pisze sms-y, słabo niestety odtwarza dźwięk i słuchawki są dziadowe, poza tym jestem zadowolona z telefonu ;)

Telefon mam od ponad roku jest świetny nie mam na co narzekać jest tylko jedna rzecz, która mi się nie podoba jest to wyświetlanie sms-a który przyszedł, a mianowicie chodzi o to, że wyświetla się jego początek czy jest możliwość zmiany tego/wyłączenia? Normalnie w telefonacz wyświetla się tylko nadawca danego sms-a a nie od razu jego tekst. Proszę o odpowiedź

Użytkuje telefon od roku i nie mam większych zastrzeżeń. WiFi bezproblemowo działa połączenie się przez bluetooth także nie nastręcza żadnych problemów. Aparat robi naprawdę świetne zdjęcia ma wiele opcji i jeśli pokombinować dobrze to będzie coś ze zdjęć które się zrobi nawet w trudnych warunkach. co do obudowy nie mam zastrzeżeń luzy małe są, ale nie przeszkadzają w użytkowaniu. Podoba mi się bateria w tym telefonie, od razu po włączeniu śmiga pięknie, wytrzymuje długo ponad tydzień i to przy dość sporych obciążeniach. Jednak Hazel ma tez wady jak dla mnie znalezienie zdjęcia w odpowiednim folderze jest kłopotliwe, ponieważ zapisują się one w 2 rożnych folderach. dodatkowo w plusie dostaje się telefon z prawym przyciskiem przy ekranie który łączy nas z internetem i nie da się tego zmienić. Ogólnie telefon bardzo mi się podoba i jestem mile zaskoczony, na początku chciałem go sprzedać jednak teraz ciesze się ze tego nie zrobiłem.

Witam. Nie rozumiem ludzi narzekających na ten telefon. Mój egzemplarz sprawuje się świetnie ( mam go już ponad rok). Jedyne co mnie w nim irytuje, to wejście na ładowarkę, dosyć rzadko spotykane i jest trochę ciężki jak na telefon. Super wygodna klawiatura, do przebiegania rozmów nie mam zastrzeżeń, wifi bez zarzutów. Elegancki model (zwłaszcza ten czerwony).
Gorąco polecam!!!

Witam. Hazela mam ponad rok, mogę więc dostarczyć sporo informacji potencjalnym kupcom. Ogólnie rzecz biorąc, niestety muszę przyznać że jestem nieco rozczarowany tym telefonem. Ogólnie jest to dobry telefon z założenia, ale ma sporo cholernie irytujących drobiazgów. Słuchawek dołączonych do zestawu nie skomentuje po prostu - są tragiczne, i rozsypały się po miesiącu. Słownik t9 także jest praktycznie bezużyteczny, co trzecie słowo trzeba dodawać do słownika który czasami się czyści i wszystko na marne - masakra. Zastanawiające jest to, że t9 ma słowa które są jakieś specjalistyczne,i nie znam ich znaczenia a nie ma wielu często używanych. Kolejny problem, rzadko występujący ale niesamowicie denerwujący. Przy pisaniu SMSów pisząc bardzo długie słowo zdarza się że ono po prostu znika, no ok, piszesz dalej a ono nagle się pojawia i rozpiernicza format i sens smsa. Ale ogólnie wygodna klawiatura, dobrze pisze się na niej bezwzrokowo. Ostatnio jednka zaczęła zacinać się 9wxyz, więc bezwzrokowe pisanie jest już niemożliwe. Głośnik cichy, i przy założonej klapce baterii niesamowicie trzeszczy, zdjęcie jej powoduje powstanie dobrej jakości dźwięku, ale to skandal że trzeba do tego zdejmować klapkę. Mówiąc o klapce - jej jakość jest tragiczna. Rysuje się przy każdym kontakcie, co ciekawe inne części obudowy nie. Ale największa wada tego telefon to skandalicznie cichy głośnik rozmów. Przy niedużym hałasie nie idzie rozmawiać. Chyba każdy użytkownik Hazela to potwierdzi.
Slider po roku ma spore luzy, ale może to normalne bo nie mam porównania. I jeszcze jedno - po włączeniu się telefonu przez ok minutę jest zawieszony - ale, uwaga! Po odcięciu się wykonuje wszystko co wcześniej kliknąłeś! Więc można spodziewać się wysłania pustego smsa(lub kilku) połączenia itp. I podczas pisania smsów ma takie propozycje następnego wyrazu jak ja to nazywam, na podstawie wcześniejszych smsów. idea dobra, ale czasami wstawia wyraz bez twojej akceptacji, a skutki mogą być opłakane o czym kilkakrotnie boleśnie się przekonałem. Więc zanim wyślę się smsa trzeba go dokładnie przeczytać. Dobra, przejdźmy do plusów. Dobry wyświetlacz, świetne kolory. Aparat, szczególnie makro robi bardzo pozytywne wrażenie. WiFi działa na ogół bez zarzutów. Telefon ogólnie szybko chodzi, nie łapie zmuł a to wielka zaleta. Ogólnie jednak Hazel to cholernie niedopracowany model, gdyby wyeliminować drobne mankamenty byłby świetny, a tak... Słaby, niestety.