Sony Ericsson C901

Opinie użytkowników

Świetny telefon! C901 ma o niebo lepszą klawiaturę niż C510. Klawiatura jest precyzyjna, klawisze twarde - przypominają te z SE T630. Na początku wystraszyłem się, że jest uszkodzony bo wyświetlacz przygasał i wyłączało się podświetlenie klawiatury, ale okazało się że jest to celowe oszczędzanie baterii za pomocą sensora umieszczonego w lewym górnym rogu wyświetlacza. :)

telefon bardzo dobry mam go od dwóch tygodni i wszystko jest ok

To świetny telefon. Zdjęcia, które robi są niesamowicie wyraziste, ostre, lampa ksenonowa bardzo jasna, zdjęcia robione po ciemku wychodzą niemal jak w dzień ;D filmy także nie najgorsze, dźwięk nagrywanych filmów czysty, muzyka gra głośno i wyraźnie, bez trzeszczenia.
zasuwka aparatu chodzi lekko i płynnie :)
rozmówcę słychać przez telefon przyzwoicie.

Polecam ten telefon.

Posiadam tego fona.Dla mnie swietny,faktycznie czasami sie scina ale to przy uzywaniu Flash Menu. Apart i kolory robia wrazenie i zaspokoja potrzeby chyba kazdego.Ale jedno mi cos tu nie pasuje....z pewnoscia nie ma 264k kolorow....ma ich o wiele wiecej. W Nokii n70 jest taki sam wyswietlacz pod wzgleedem kolorw i widac roznice.Polecam Fona.

fajny telefon tylko czasami sie zacina sam mam taki to wiem wyrazny wyswietlacz dobry aparat duze klawisze super

nie bendzie zamulal ja mam taki i u mnie jest wszystko ok polecam ten telefon tylko czasami sie zatnie

Świetny telefon.
Nie widzę żadnych minusów.. uwielbiam go;)

Jedyny minus jaki znalazłem - kamera do videorozmów umieszczona z tyłu aparatu - albo wideorozmówca widzi nas, albo my jego - aby jednocześnie się widzieć trzeba stanąć przed lustrem - absurd. Poza tym rewelka !!!

Poprzedni telefon - SE k810i. Przeskok na C901 okazał sie miłym zaskoczeniem. Bałem sie mniejszego telefonu (optyki i fizycznych rozmiarów matrycy), ale niepotrzebnie. Zdjęcia dużo dokładniejsze, mniej zaszumione. Lekkie problemy z ostrością, nie za każdym razem ostrość zostanie złapana w punkcie w jakim chciało się złapać, ale poprzednie modele też miały podobny problem. Jakość wykonania - zadowalająca. Metalowy szkielet - duży plus, waga wieksza, ale osobiście wolę mieć coś w ręce. Trochę razi jakość wykonania klawiszy i podświetlenia. Klawisze kolyrystycznie odbiegaję trochę od calokształtu (pomalowane na ciemny granat). Nierównomierne podświetlenie klawiszy też lekko denerwujące. Nie ma jednolitej bieli, a w funkcji aparatu niebieskie podświetlenie rozpływa się poza obręb klawiszy funkcyjnych.
Na plus przemawia jeszcze wydzielenie ok 10Mb pamięci telefonu na sterowniki. W pudełku brak płytki CD, za to po podłączeniu telefonu do komputera, gdy nie wybierzemy żadnej opcji z menu wyboru(pamieć przenośna, modem itp...), w komputerze pojawia się dodatkowy napęd z instalkami driverów do telefonu i programami do zarządzania.
Także ogólna ocena bardzo pozytywna. Szukałem telefonu z dobrym aparatem i go dostałem.
Mam jeszcze pytanie do innych posiadaczy. W moim telefonie, jeśli się przysłoni obiektyw aparatu, szumów (kolorowych) jako takich nie ma, ładna czerń, która niestety przebijają pojedyńcze białe pikselki (jakby uszkodzona matryca, ale piksele te nie są cały czas białe w tych samych miejscach). Czy to jest jakaś forma szumu?

Widze pojawily sie nowsze fotki:) Powiem wprost - szału nie ma . Oczywiscie JAK NA TELEFON bardzo dobre ale cos chyba SE pozmienial sterowniki bo zdecydowanie mniej ostre zdjecia sa z tych nowszym modeli niz ze starszych ,, takie "nokiowate" jesli ktos ogladal z nokii to wie o co chodzi ;)
W tzw miedzyczasie zakupilem jednak C902.. No i widze roznice na korzysc C901 jedynie w przypadku zdjec w slabym oswietleniu - Xenon sie klania.
W porownaniu do K770i , C902 robi duuuuzo lepsze video , zdjecia w dobrym swietle lepsze, a w slabym( ale bez flasha) powiedzialbym ze gorsze ...Cos za cos . Jako telefon C901 na pewno duzo lepszy niz K770i , jako fotkomejker - niekoniecznie powala roznica jakas...Ogolnie - przestali by megapixelami pooczach dawac a skupili sie na jakosci optyki i softu bo w wiekszosci przypadkow ze wzrostem liczby pixeli rosnie nie jakosc ale poziom szumow zdjecia.