Sony Ericsson C702

Opinie użytkowników

Witam! Posiadam ten telefon już drugi rok ogólnie wszystko dobrze mam też do niego kartę pamięci 4Gb. i jeszcze nigdy mi się nie zaciął.;] Jedyną jego wadą jest to, że szybko się wyciera i przez to musiałem szybko wymienić obudowę.

Mam pytania. Czy wspomniana lampa błyskowa to zwykła latarka, tak jak np. w k550i, czy naprawdę jest to lampa błyskowa, tak jak np.w c901 ?

Telefon w sumie przez dwa lata sprawował się nieźle... Bateria mocna, aplikacje fajne,wszystko spoko ale wylądował dwa razy w naprawie... nie jest może najzgrabniejszy ;) Ogólnie jest to bardzo bardzo udany model polecam!

witam. powiem tak robie w hucie aluminium, dostalismy te telefony jako firmowe po 8 mies. użytkowanie farby to juz prawie nigdzie nie ma,kurz pod panelem choc ten tel. jest przystosowany do trudn. warunków...

Mam C702 od listopada 2008 roku i gdyby nie to że pojawiły się nowe cacuszka w telefonach to używala bym go dalej nie zamierzam się go jednak pozbywać bo jest to telefon bez awaryjny bardzo łatwy w obsłudze z super aparatem i wieloma jeszcze innymi super działającymi opcjami nigdy nie miałam problemu z zawieszeniami ,bateria nadal trzyma 5 do 6 dni więc czegóż chcieć wiecej jest telefon który polecam wszystkim tym ktorzy nie lubią dotykowców lub nie kochają Nokii i wierzę ze będziecie z niego bardzo zadowoleni Pozdrawiam posiadaczy C702

mam c702 od 1,5 roku i mam nadzieję że wytrzyma do końca umowy,zanim dostanę następny.telefon to praktycznie same minusy,pominę te mniejsze -powolny i często wieszający się soft,bardzo słaba bateria,nędznie wykonana pseudo wytrzymała obudowa,drogi w użytkowaniu gps który zawsze jest 'spóźniony' i 'jedzie' obok drogi
plusik aparat fotograficzny

vnt nie wiem jak ty traktujesz telefony ja mialem SE c702 ok 9 miesięcy i wszystko działało bez zarzutów. Moim zdaniem telefon super

Taa jasne. Styki to ja czyściłem alkoholem 3 raz i do tego wnęki po bokach fastporu na wypadek gdyby zgromadzony kurz uniemożliwiał dociśnięcie wtyczki. Nawet zaraz po czyszczeniu nie było widać różnicy w działaniu. Prawda jest taka, że prędzej czy później w każdym SE padnie fastport w mniejszym lub większym stopniu.

wystarczy przeczyścić styki i wszystko łączy super a nie kablem kręcić.

Telefonu mam od 13 miesięcy. Mam wersję pitch black, więc lakier się nie ściera tak jak w wersjach dwukolorowych.
Muzyka brzmi bardzo dobrze, wyświetlacz jest dla mnie wystarczająco duży, zdjęcia są wyraźne (te robione w dzień), a filmy nagrywane nim są bardzo płynne. Odtwarzanie filmów w mp4 i 240x320 również nie sprawia problemów.
A teraz z innej beczki:
1. Po 8-miu miesiącach zaczęły się problemy z fastportem. Nie mogłem w ogóle przesłać plików na telefon (ruszałem wtyczką we wszystkie strony, ale reakcji było brak), mimo że z ładowaniem nie było problemów. Po dwóch miesiącach (10 m-cy od zakupu) jakimś cudem jak spróbowałem udało się przesłać pliki, ale kabel muszę trzymać ręką w określonej pozycji, żeby nie stracić połączenia.
2. Po jakiś 10 m-cach zaczęły się problemy z ładowaniem i teraz trzeba prawie zawsze poruszać wtyczką po podłączeniu telefonu, żeby "zaskoczyło".
3. Soft mam debrandowany, a mimo to jego szybkość pozostawia wiele do życzenia. Mówię tu o pracy telefonu przy włączonym odtwarzaczu, chociaż czasem i bez tego potrafi nie nadążyć - np gdy szybko wybieram opcje z menu za pomocą cyfr (tutaj akurat nie mam pewności czy to wina softu czy przeszło 5000 smsów zapisanych w pamięci ;) ) - przyzwyczaiłem się do szybkiego wybierania bo k310 nie miał z tym najmniejszego problemu).
Nigdy do SE nic nie miałem, ale fastport to dla mnie porażka SE. Od kilku lat fastport w sony ericssonach "przedwcześnie" nawala, a oni do tej pory nie zmodernizowali tego.
Gdyby nie te problemy z nim i zamulający soft w trakcie słuchania muzyki dałbym opinię pozytywną, a tak jest gdzieś pomiędzy.