Sony Xperia Z5 Compact
Recenzja

Opublikowane:

Raczej dla praworęcznych

A skoro o filmowaniu mowa, to sprawdźmy, jak w tej roli spisuje się Sony Xperia Z5 Compact.


Możliwości filmowe telefonuSony Xperia Z5 Compact
wideo: mGSM.pl przez YouTube

Osoby, które korzystały z wcześniejszych telefonów z tej serii meldują, że nie jest lepiej, czyli w poprzednich smartfonach bywało podobnie. Przyznaję, że wcześniejszymi "Z-kami" niewiele się bawiłem, zatem specjalnego porównania nie mam. To co widzę oceniam jednak pozytywnie. Choć... chyba gdzieś w głębi redakcyjnej i testerskiej duszy spodziewałem się czegoś lepszego, fajniejszego, wyraźniejszego... Ale może mam po prostu zbyt wygórowane oczekiwania? :)

A właśnie, wspominałem wcześniej o filmach nagrywanych w jakości 4K. Jak to się sprawdza?

Przede wszystkim należałoby odpowiedzieć sobie na pytanie, czy faktycznie mamy do czynienia z rozdzielczością 4K, czy "tylko" 2K. Sprawdza się tu zasada, że "gdzie dwóch Polaków, tam trzy opinie", ponieważ gdzie by nie zajrzeć i czego by nie przeczytać, to okazuje się, że niby nie jest to 4K (ponieważ komórka nagrywa w rozdzielczości "tylko" 2160p), ale... sam YouTube pokazuje na pasku właściwości "2160p 4K". I co? Nie ma co się zastanawiać - trzeba pooglądać...


Możliwości filmowe telefonu Sony Xperia Z5 Compact - nagrywamy w rozdzielczości 4K
wideo: mGSM.pl przez YouTube

Niestety, podczas testów udało mi się zauważyć pewną niestabilność w działaniu telefonu. Po pierwsze zdarzało się, że - z niewyjaśnionych i nieznanych mi powodów - telefon nie chciał się łączyć z internetem. Owszem, mógłbym o to podejrzewać operatora, ale ta sama karta zazwyczaj ląduje w innych testowanych smartfonach, i takich problemów jakoś do tej pory nie zauważyłem. Telefon niby był połączony, niby wszystko było ok, ale kiedy próbowałem sprawdzić, co ciekawego dzieje się na portalach społecznościowych, widziałem komunikat o braku łączności. A jak chciałem sprawdzić, czy nikt mi czasem nie przysłał jakiejś wiadomości elektronicznej - telefon myślał, myślał i myślał. Każda inna aktywność, w której niezbędna była łączność z internetem wyglądała podobnie...

Ale jak już udało się połączyć surfowanie było całkiem przyjemne...

Inna przypadłość - zdarzyło się, że telefon leżący na biurku nagle, i zupełnie niespodziewanie, restartował się. W jakim celu? Tego także nie udawało mi się dowiedzieć... Nie udało mi się także uzyskać odpowiedzi na podobne pytanie pojawiające się w momencie, kiedy smartfon restartował się podczas próby odebrania połączenia lub jego wykonania. Przyznaję, że zdarzyło się kilka razy i... było nieco irytujące.

Odnoszę wrażenie, że z tym o czym pisze jest związane to, o czym wspomnę za chwilę - o baterii. Przyznam szczerze, że możliwościami akumulatora wbudowanego w ten telefon jestem szczerze zbudowany! Przy naprawdę bardzo, ale to bardzo intensywnym używaniu komórki wytrzymała w moich dłoniach... pełne dwa dni! Lata już swoje mam, ale trudno mi sobie przypomnieć, kiedy ostatnie korzystałem z tak wydajnego urządzenia.

Pomagał w tym tryb oszczędnościowy Stamina. Powodował, że zadania np. związane z łącznością internetową "kolejkowały się", a bateria wytrzymywała przez to znacznie dłużej.

Choć zdaję sobie sprawę, że długość działania akumulatora nie jest zależna tylko i wyłącznie od samego akumulatora, ale również oprogramowania w smartfonie.

materiał własny

O autorze
adam-owczarek.jpg
Adam Owczarek

Z-ca redaktora naczelnego mGSM.pl, zawody wyuczone: muzyk i pedagog zawód wykonywany: dziennikarz: prasowy, radiowy, telewizyjny i internetowy. Wykładowca uniwersytecki. Ma 25-letnie doświadczenie dziennikarskie (od kilku lat pracując na stanowiskach kierowniczych w branży tzw. „nowych technologii”, zajmuje się także tematyką transportu publicznego). Twórca autorskich programów i szkoleń z zakresu dziennikarstwa, PR-u i nowych technologii.

Artykułów: 166

Ten artykuł skomentowano już 4 razy.
Zobacz najnowsze opinie lub dołącz do dyskusji i dodaj opinię!
Dodaj swoją opinię!
R E K L A M A
Opinie nie są weryfikowane.
icon up
0,0% 
icon down
 0,0% 
icon unknown opinion
 100,0% 
Default user logo
Piotrek

Opinia neutralna

Nie ma opcji "raportuj błąd", stąd w taki, a nie inny sposób.

"Sony Xperia Z5 Compact to urządzenie niewielkie, zamknięte w jednej zgrabnej obudowie."

A w ilu Pana zdaniem obudowach zwyczajowo zamknięty jest telefon komórkowy? W czterech? Bo następne zdanie sugeruje, że chodzi Panu jednak o cechę fizyczną obudowy - jej jednolitość, spójność, monolityczność.
.dynamic-ww-1.vectranet.pl | 22.12.2015, 04:12
R E K L A M A
Default user logo
:)

Opinia neutralna

Czyli szału między z5c a obecnie posiadaną z3c. Tak ostro reklamowali super aparat, ale z tego co widzę, zdjęcia też mega szału nie robią. W zasadzie jedyna zauważalna różnica to dodanie czytnika linii papilarnych, który w zasadzie też nie jest żadnym zabezpieczeniem, bo można odblokować telefon za pomocą kodu. Jak dla mnie, nie warto zmieniać z3c na z5c. Pytanie, co z Snapdragonem 810? Czy telefon się nagrzewa?
.60.132.22 | 15.12.2015, 14:12
Default user logo
ZADZIOR

Opinia neutralna

Po raz kolejny zwracam się z prośbą (podejrzewam, że nie tylko ja bym chciał) aby wrzucić zdjęcia z testu do zakładki "zdjęcia". Bo te miniaturki z artykułu to trochę średnio mówią o jakości zdjęć.
.ziebice.silesianet.pl | 15.12.2015, 13:12
R E K L A M A
Default user logo
phonemaster

Opinia neutralna

Wypowiedź o umieszczeniu czujnika biometrycznego jest co najmniej nie trafna. Sugerujesz tam, że trzeba przyłożyć do niego kciuk, a to nie prawda. Sam mam Gionee z czujnikiem(co prawda na tyle urządzenia), i w życiu nie przyszło mi do głowy, żeby tam przykładać kciuk. Używam wskazującego, i sądzę, że u osób leworęcznych wskazujący do odblokowania Z5C nada się idealnie

Jak "co najmniej nie trafna", to jaka? Bo nie do końca trafiam za autorem... Nie sugerowałem, że trzeba przyłożyć kciuk - dla osoby praworęcznej jest to - tak mi się zdaję, ale oczywiście mogę się mylić - najwygodniejsze rozwiązanie. Nie jestem wprawdzie leworęczny i tu też mogę się mylić, ale ułożenie wspomnianego klawisza powoduje, że przyciskanie go palcem wskazującym lewej ręki byłoby dla mnie bardzo nieporęczne. Ale oczywiście o gustach się nie dyskutuje :) Sądzę, że "słowem kluczem" jest tu lokalizacja czytnika. Kiedy - bodaj w Honorze 7 - czytnik miałem z tyłu komórki, także naturalnym było korzystanie z palca wskazującego (tak jak w iPhonie korzystam z kciuka, ponieważ czytnik jest pod przednim wyświetlaczem). Ale tutaj, przypominam - czytnik jest na prawym boku urządzenia - kciuk wydaje się być najbardziej naturalnym rozwiązaniem - przynajmniej dla mnie...
ADO
.static.isp.enf.pl | 15.12.2015, 11:12


Ostatnio przeglądane

mGSM.pl na YouTube

mgsm-premium-icon-small KONTO PREMIUM od 4,92
zł/mies