Sony Xperia XA

Opinie użytkowników

Model Sony Xperia XA jest urządzeniem z wadą fabryczną, przede wszystkim bardzo wysokie nagrzewanie się telefonu podczas użytkowania. Na moim Sony Xperia XA pojawiły się plamy i smugi na wyświetlaczu, przestały działać poszczególne przyciski na wyświetlaczu dotykowym, zawieszał się. Bardzo wysokie nagrzewanie się telefonu podczas użytkowania spowodowało również wygięcie się urządzenia czego następstwem było pęknięcie obudowy w dokładnie środkowej jego części. Jestem w trakcie kolejnej reklamacji z powodu w/w usterek. Zamierzam oddać sprawę do sądu lub złożyć pozew zbiorowy. Proszę o kontakt osoby mające problem z Sony Xperia XA. [ciach telefon]
Bardzo proszę o niepodawanie tu danych osobowych. Jeżeli ktoś jest zainteresowany kontaktem, proszę kontaktować się bezpośrednio z osobą, która pozostawiła adres e-mail. Każdy kolejny komentarz zawierający jakikolwiek dane osobowe będzie kasowany. Przypominam jednocześnie, że pozostawienie adresu e-mail nie jest niezbędne do umieszczenia komentarza. Komentujący pozostawiają tu adres dobrowolnie, wyłącznie w celu skontaktowania się z innymi użytkownikami. (jf)

Witam telefon niestety mam dwa lata i 15 razy w reklamacji telefon jest nie normalny,po 4 dniach użytkowania telefon zaczął szaleć tzn,rozłączać rozmowy włączały się na nim wszystkie możliwe aplikacje,wyskakiwały przebarwienia na ekranie,nigdy w życiu nie miałem tak tragicznego telefonu ponad to po tylu reklamacjach gdzie telefon szedł poprawnie przez ok 2 h udałem się na kolejną reklamacje i okazało się,że telefon jest już po gwarancji,na szczęście za tydzień przenoszę numer do innej sieci i biorę zupełnie inny model,absolutnie nie polecam nikomu tego telefonu chyba,że ma nerwy ze stali.Tragedia Posejdona a nie telefon pozdrawiam

Telefon kupiłem jako tymczasowy/zastępczy, nie miałem dużych wymagań, bo miał być tylko do czasu zakupu porządnego smartfona. Ostatecznie używałem go ok 3-4 miesiące. Dodam, że został zakupiony od pierwszego właściciela i nadal był na gwarancji. Specjalnie o tym piszę, ponieważ niesamowite było moje zaskoczenie, gdy 3 tygodnie po końcu gwarancji telefon ześwirował. Przestał reagować na dotyk, ale po dniu odpoczynku znowu funkcjonował poprawnie 1 dzień i zaserwował mi to co było wspomniane w poprzednich komentarzach - samoczynnie wysuwał i chował pasek stanu. Przeinstalowałem oprogramowanie, nic to nie dało. Pozostawiłem go włączonego do całkowitego rozładowania baterii, aż sam się wyłączył (trwało to chyba 3 tygodnie), naładowałem do pełna i na nowo śmiga dobrze. Widać na świrujący ekran pomaga odpięcie baterii, czego nie można tak łatwo zrobić, bo tylna klapka jest klejona. Więc albo ją rwiesz, albo czekasz aż telefon sam się rozładuje. Kiepskie rozwiązanie :-/
Co do samego użytkowania - cienki i śliski, moim zdaniem używanie bez chociażby gumowych plecków to życie na granicy ryzyka, kiedyś w końcu wypadnie z ręki. Bateria bardzo dobra 2-3 dni użytkowania, zaskoczyła pozytywnie. Szybkość działania też na plus, żadnych przycięć przy normalnym użytkowaniu aplikacji, GPSu czy WIFI. Dźwięk poprawny. Natomiast aparat to porażka. Rezygnowałem z robienia nim jakichkolwiek zdjęć, bo szkoda moich nerwów. W dzień jeszcze czasami wyjdzie coś jako tako, natomiast przy słabym świetle/ w nocy to najlepiej niech zostanie w kieszeni. Ogółem poza aparatem wszystko byłoby na plus, gdyby nie fakt, że może mu coś odwalić w najmniej oczekiwanym momencie i staje się niezdatny do użytku na jakiś czas.

Telefon mam od 2 lat, do czasu pierwszej naprawy w serwisie był ok (naprawa związana była z małą plamką na wyświetlaczu - małej jej nie ruszać ale skoro jest na gwarancji to czemu tego nie naprawić). Po powrocie z serwisu zaczął wariować wyświetlacz - sam uruchamiał mi się pasek szybkiego dostępu, przy czym telefon nie reagował na dotyk. Musiałem go zablokować i odblokować i było ok przez jakiś czas (dość krótki). Cztery naprawy gwarancyjne (w tym wymiana wyświetlacza) i dalej nic. Piąta naprawa to już wymiana płyty głównej i... dalej nic. Ta usterka cały czas występuje. Ale najgorsze jest to że potrafi sam włączyć jakieś opcje jak wifi, latarka, zmienić jakieś opcje w telefonie lub włączyć tryb samolotowy (nawet podczas rozmowy) co sprawia że użytkowanie potrafi być uciążliwe (gdy sam rozłącza rozmowę). Wcześniej miałem telefon Sony przez ponad 3 lata i gdyby nie mała pamięć pewnie dalej bym go używał, ten model trochę mnie do tej marki zraził.

W rodzinie mamy 3 takie telefony. Zacząłem do siebie. Działają bez zarzutu. Bateria trzymają min 2 dni. Chyba że powłącza się wszystkie internety, blututy, lokalizacje itd. - wtedy bateria znika szybko.
Nie wiesza się. Obudowa się rysuje mimo euti.

Posiadam ten telefon od kwietnia 2017 roku. Czytając opinie na jego temat zastanawiałem się czy aby nie pomyliłem modeli. Jedyne wady jakie zarejestrowałem w moim egzemplarzu to wycierająca się obudowa i zmatowienie osłony obiektywu. Pierwszą przypadłość zignorowałem a szkiełko wypolerowałem. Ani razu nie zawiódł mnie wyświetlacz, a bateria trzyma dwa dni. Zastrzegam, że nie używam telefonu do grania, a bluetooth, lokalizację, transmisję danych i WiFi, włączam tylko gdy tego potrzebuję. Telefon tylko raz się zawiesił, pomogło ponowne uruchomienie. Drugi egzemplarz, kupiony miesiąc wcześniej, użytkował mój brat. U niego nie wystąpiły żadne usterki, osłona obiektywu nie zmatowiała i tylko obudowa straciła nieco blasku. Teraz telefon "odziedziczyła" nasza mama i jest zachwycona.

Mam to coś juz 1 rok, tragedia! zeby robilo normalne zdjecia musialam grzebac w ustawienich. Po aktualizcji tnie sie bardzo. NAJGORSZY telefon jaki mialam. jeszcze na te syfy nie mozna znajsc etui.

Przez pierwsze 3 miesiące było ok...
Teraz mam ochotę wywalić tego złoma za okno.
- Bateria trzyma parę godzin (nie gram, czasami używam google maps, chrome i messengera)
- telefon w zimie robił za kieszonkowy grzejnik, grzał się aż wyświetlacz robił się żółty
- zacinanie się chociażby przy pisaniu smsa to standard, kiedyś nie chciał się wyłączyć i zresetować
- aparat... Brak słów. Ostrzejsze zdjęcia robiła nokia n95

Ogólnie nie polecam, chyba że chcesz kogoś wkurzyć to mu oddaj tego szrota, bo jest g***o warty. Pozdrawiam.

Telefon dostałem jako służbowy w Liroy Merlin. Kompletny złom, dotyk źle działa, bateria słaba. Często się zacina podczas wybierania kontaktu i muszę odczekać swoje przed połączeniem zanim ruszy w nim cokolwiek. Słaby zasięg. Nie spodziewałem się że można coś tam kiepskiego puścić do produkcji i to firma, która działa już od wielu lat w telefonach.

Ja wypowiem się o tym telefonie tak, podobnie jak kolega niżej "Vindex1" dostałem telefon w firmie w której pracuje ps. pozdrawiam wszystkich pracowników Leroy merlin ;) telefon na początku zrobił na mnie pozytywne wrażenie, ale ten czar szybko prysnął, pomijając bardzo słaba baterie, telefon ma duże problemy z wyświetlaczem, plamy, kolorowe paski lub całkowicie przestaje działać 80% wszystkich napraw w serwisie to wyświetlacz, z którym się dzieją cuda, kolejny problem to płyta główna z którą często też były problemy, samoczynne resetowanie czy nie uruchamianie się, poza tym pod obciążeniem telefon może służyć jako grzejnik. Podsumowując telefon wygląda ładnie, ale niedopracowany z wieloma wadami fabrycznymi, telefony w większości nie dożyły końca gwarancji bez naprawy.