Sony Xperia sola

Specyfikacja techniczna

Miałem ten telefon w latach 2013-2014. Na początku byłem bardzo zadowolony z tego telefonu, szczególnie po Samsungu Galaxy 551. Podobał mi się wyświetlacz, aparat i płynne działanie nakładki. Niestety bateria ledwo starczała na 1 dzień pracy, a 512 mb ram to trochę za mało po aktualizacji do Androida 4.0. Jako całokształt całkiem miło wspominam tę Xperię.

Sony Xperia Sola to bardzo zły telefon i szczerze odradzam jego kupna, Bateria wyczerpuje się po 1 godzinie nawet kiedy jest na czuwaniu zżera tyle baterii , że naladowana bateria 100% wyładuje się do Zera. Zacina się nawet podczas połączenia, co uniemożliwia w ogóle zadzwonić. Najlepszy i najszybszy Internet nie daje możliwości cokolwiek przeglądać i korzystać z internetu. Już nawet nie wspomnę o grach , najsłabsza aplikacja może nawet spowodować agresję osób użytkującymi się modelem Sony Xperia Sola. Jedyny plus to bardzo pojemnościowy aparat, dzięki któremu nawet zamazane zdjęcie nie da się zrobić. Ale kiedy zrobi się zdjęcie, ono po jakimś czasie powraca. Zachęcam do kupna innego telefonu, niż "Agresyjną wkurzajacą zacinającą puszkę".

Chciałabym wystawić subiektywną opinię Sony Xperia sola. Jest to mój drugi smartfon. Na poprzednim kompletnie się zawiodłam, była to nokia 500 którą sprzedałam po pół roku. Nie rozumien niektórych ludzi którym wciąż jest mało. Smartfon na zawsze pozostanie smartfonem, jak chcecie grać, siedziec cały czas na necie to kupcie dobry komputer PC, a jak chcecie wysokiej jakości zdjęcia - dobry aparat, proste. On ma nam służyć przede wszystkim do krótkotrwałego korzystania z internetu, grania w małe gry, korzystania z przydatnych aplikacji, zapisywania ważnych rzeczy oraz komunikowania się. Telefon zakupiłam w plusie, jego cena standardowa około 1200 zł w sklepach. Początkowo trochę byłam zirytowana bo chciałam inny model z mniejszym ekranem, ale po kilku miesiącach uznałam że jednak to dobrze. Jest duży, czytelny, ma czyste kolory. Aparat rzeczywiście robi słabe zdjęcia, w porównaniu do aparatu HTC Desire HD to spory przeskok jak na telefon. Szybko się pisze smsy, nie zacina się. Na oszczędzaniu energii, wyłączonych zbędnych aplikacjach, przy słuchaniu muzyki, dzwonieniu, pisaniu smsów, korzystaniu z aplikacji i wifi telefon trzyma 2,5-3 dni. Cud? Raczej umiejętne korzystanie z telefonu :). Obudowa jest fajnie wykonana, ale i tak mam gumowy pokrowiec. Dość płaski, ale szeroki, dobrze i stabilnie trzyma się go w rękach. Nie zacina się na Androidzie 2.3. Trochę bałam się przejścia na 4.0, są miesane uczucia co do niego, ale tutaj po jednej z wypowiedzi nabrałam do niego optymizmu. Chodzi płynnie, stabilnie. Trochę irytuje mnie, gdy wyłączam telefon i po włączeniu znów uruchamiają się niechciane aplikacje. Ale to da się przeżyć. Jest to mój najlepszy telefon, jestem bardzo zadowolona. Słuchanie muzyki to czysta przyjemność (oczywiście nie na dołączanych słuchawkach) Nie zmieniam telefonu co pół roku, nie mam takiej potrzeby, ten wystarczy do końca umowy, a potem, mam nadzieję, kolejny Sony Xperia :). Nie chcę aby ktoś spostrzegał moją opinię jako: o kupiła drugiego smartfona i tak się wypowiada. Otóż nie. Wiele smartfonów miałam w ręce, wiele testowałam, porównywałam, interesuję się tym od lat. Uważam że Sony wykonało solidną robotę. I myślę, że nie powinniśmy oczekiwać iż nasz telefon 'stanie na rzęsach'.

Solanka to świetny telefon.. a jednocześnie bardzo słaby. Będąc na stockowym ICS denerwowałem się niemiłosiernie, robiłem wszystko by ten telefon oddychał, lecz się nie dało. Zawsze lubiłem mieć kontakt z ludźmi, więc uruchamiając WiFi od razu łączyły się z siecią 2-3 aplikację no i cóż.. telefon po prostu umierał. Czasami na 10-15 sec.
Przeglądanie internetu było strasznie męczące, bo strona wczytywała się 30 sec (żadna aplikacja w tle nie była włączona). Naprawdę wiele razy telefon zawieszał się przy dzwonieniu i trzeba było się tłumaczyć, dlaczego przez 30 sekund nie mogłem się odezwać. Pisanie sms.. wygodna klawiatura.. ale nawet podczas takiej banalnej czynności potrafił się ściąć. O samoczynnym wyłączaniu, gdy telefon sobie po prostu leżał na blacie już chyba nie wspomnę. Wytrzymałem tak rok.. bo pierwsze pół było naprawdę obiecujące. Po 1.5 roku zrootowałem telefon, usunąłem śmiecie systemowe i telefon po prostu ożył. Nie trzeba było naprawdę wiele wysiłku. Pół godziny i wszystko było na swoim miejscu. Telefon działa jak należy, nie łapie lagów, czasami trzeba użyć kombinacji Power + Vol Up, ale to przy skrajnych rzeczach.
Plusem jest na pewno dobry aparat (może jego szybkość nie powala) robi wyraźne zdjęcia przy dobrym oświetleniu, można rzec, że się bardzo stara. Brak przedniej kamerki jest małym brakiem, ale od videorozmów jest komputer.
Ekran jest przyzwoity, ma dobre nasycenie kolorów, wielkość jest w sam raz, nawet do przeglądania internetu.
Trochę minusów
Strasznie trzeszczący tylny głośnik po włączeniu xLoud.
Pod tym "schodkiem" zbiera się kurz, a biała solniczka jest podatna na zabrudzenia. Ponadto bateria nie jest mocną stroną tego telefonu.
Na koniec dodam, że telefon spadał na naprawdę różne powierzchnie.. obijał się o podłogę, zdarzyło się, że "wpadł" na ścianę. Kila zadrapań i rys na obudowie.
Czy jestem zadowolony? Po tych wszystkich perypetiach jakie przeżyłem z solanką powiem, że telefon jest godny polecenia.

Chciałbym sprostować pojawiające się negatywne opinie o telefonie. Pierwsza sprawa to aktualizacja do android 4,0 ICS. Telefon faktycznie po niej muli, ale wystarczy wyczyścić pamięć wewnętrzną i telefon dostaje naprawdę porządnego kopa, działa zdecydowanie lepiej niż na poprzednim systemie, na którym i tak działał bardzo sprawnie. Ogólnie telefon jest bardzo szybki i naprawdę niezawodny. Co więcej, aktualizacja do ICSa dała dwie fajne funkcje, pierwsza to glove mode, odblokowujesz telefon rękawiczką i automatycznie można z niego korzystać w rękawiczkach. Bardzo przydatne w nadchodzącej zimie. Co więcej Sony dało w aktualizacji nową galerie, która chodzi szybciej oraz nową aplikację do muzyki sygnowaną marką Walkman. Dzięki temu dźwięk przy słuchaniu muzyki jest po prostu lepszy, to słychać.

Dużo osób, w tym do niedawna ja, narzekało na rysujący się ekran w tym telefonie. Mnie rozdrażniło to do tego stopnia, że chciałem telefon sprzedać. Sony nakleiło na telefon fabryczną folie ochronną, i to nie ekran się wam tak rysuje, tylko rzeczona folia. Folia jest bardzo solidnie nałożona i ciężko ją zobaczyć, ale jest. Po zdjęciu tej foli jest zapewniany ekran odporny na zarysowania. Także nie ma się o co martwić.

Co do samego telefonu, bardzo solidny sprzęt, kilka razy mi porządnie spadł, ani razu nie ucierpiał. Działa szybko, robi dobre zdjęcia na nowym androidzie, na poprzednim to była jakaś porażka, dźwięk z głośnika jest przyjemny i głośny. Ekran ma bardzo wyraziste kolory. Według mnie w tej kategorii cenowej telefon nie ma żadnych przeciwników, jedyną jego wadą jest brak przedniej kamery. Bateria również nie powala, no ale przecież to smartfon. Kupując taki sprzęt trzeba się liczyć z posiadaniem dodatkowej ładowarki np. w aucie. Kupiłbym ten telefon drugi raz i mogę go szczerze polecić każdemu. Naprade dobry smarfton.

Miałem ten telefon zaledwie trzy tygodnie i [popsuł się]* i mogę z czystym sumieniem coś o nim teraz powiedzieć. Może i do grania jest jak najbardziej ok. ale to wszystko ze strony pozytywnej co do tego telefonu. A teraz to co mi się w nim nie podobało
- bateria i tu nie wiem jak u innych ale w moim w normalnych warunkach pracy max 1 doba i to jest chyba jakiś żart ze strony SONY.
- aparat robi zdjęcia na zewnątrz dobre, ale w pomieszczeniu to nie do przyjęcia (chyba z powodu słabej diody doświetlającej).
- brak video-rozmów a w takim telefonie to już powinna być wbudowana kamerka ponieważ nieraz lubię porozmawiać z żoną w czasie prowadzenia auta fajna sprawa a koszty tak jak zwykłe połączenie.
- szło niby gorilla-glass a po tygodniu noszenia w kieszeni pojawiło się kilka rysek.
- Floating Touch jakaś nie dopracowana aplikacji trzeba około pięciu sekund trzymać palec w jednym miejscu w odległości do 1 cm nad ekranem żeby coś w nim drgnęło "gdybym miał tego używać to piecu minutach dostał bym szału"
- ogólnie telefon ma trochę tandetne wykonanie, sprawia wrażenie jak by był zrobiony z najtańszego plastiku, taka dziecinna zabawka. Ale niema się co dziwić przecież to made in china bynajmniej ten mój -(coś w tym chyba jest).

Nadmieniam że telefon kupiłem po konsultacji telefoniczne z moim operatorem na przedłużenie umowy (brałem w ciemno). Generalnie nie polecam tego telefonu, no chyba że dzieciakom którzy się jarają gierkami, Bowiem oni będą pisać te telefon jest super nic się nie muli gry śmigają itd itp. ale nie biorą pod uwagę takich właśnie niedoróbek.
*Przepraszam za zmianę treści. Sam nie ma nic przeciwko frazeologizmom ugruntowanym w języku, ale to nie jest moja prywatna strona. Ktoś mógłby się poczuć urażony, dlatego jednak tekst został poddany w tym miejscu edycji z zachowaniem znaczenia. (jf)

Telefon posiadam ponad 2 lata (od grudnia 2012) i co mogę o nim krótko powiedzieć... Na stockowym, czystym androidzie 2.3.7 telefon chodzi naprawdę dynamicznie i fajnie. Ale ten android już wieje starością.

Update do 4.0.4 szczerze odradzam. Chyba, że od razu zrobi się roota i wgra custom kernel (Speedy Sola). Wtedy telefon dostaje ogromnych skrzydeł, stockowy 4.0.4 zaczyna już chodzić lepiej niż 2.3.7 (no może tylko czasem złapie zacinkę). Do tego wywalenie kilkunastu niepotrzebnych apek, takich jak facebook i voila - Solanka zapitala. 10500pkt w Antutu Benchmark nie oszukuje. Gdy do tego unika się zaśmiecania telefonu - nie ma lipy.

Polecam także zabawę w custom romy - wszystkie oparte na CM11, szczególnie UltraXperia Revolution. Wszystko można znaleźć na XDA. Telefon jest bajecznie prosty w modowaniu, raz zdarzyło mi się zrobić bricka, ale całe szczęście odratowałem sprzęt. W przygotowaniu na Solkę jest CM12.

Ponadto - telefon nie miał ze mną łatwego życia, szczególnie pod względem wilgoci - nie raz mi zamókł w ulewnym deszczu do suchej nitki. Solka na to nic. Czasami tylko przy zalanym ekranie digitizer odwala, ale gdy wyschnie - wszystko wraca do normy. Bateria trzyma mi ok. 2 dni przy średnim użytkowaniu - procesor podkręcony do 1.15GHz, governor performance. Nieruszany dobije do 4 dni. W gruncie rzeczy telefon wygląda jak nówka, na ekranie widoczne normalne ryski od śladu użytkowania. Pod tym względem bardzo dbam o telefon.

Podsumowując: O ile ma się jakieś głębsze pojęcie na temat Androida, telefon jest całkiem niezły. Moja sztuka radzi sobie naprawdę dzielnie. Odradzam go z kolei osobom, które są zwyczajnymi laikami, zapieprzają telefon byle czym i obchodzą się z nim byle jak. Lepiej było poszukać czegoś z większą ilością RAMu.

Posiadam MT27i już od prawie roku, i mogę powiedzieć, że jestem całkiem zadowolony. Ekran mnie ładnie zaskoczył - kolory i rozdzielczość tej jakości to już dla mnie znak firmowy Sony. Procesorem nie stoi w tyle, tak samo pamięć wewnętrzna daje radę, tylko cierpi trochę płynność z powodu małej ilości ramu.
Bateria wytrzymuje (ledwo, ale wytrzymuje)cały jeden dzień używania danych przez 3G non-stop. Nie ma problemów z dźwiękiem, no chyba tylko tylny głośnik jest za mocny na mój gust, i już pół gwizdka potrafi zranić moje uszy. Aparat nie powala - przeciętny, trochę szumi, centralnie ustawiony i wystaje poza linię obudowy, co może przeszkadzać. Brak kamerki frontowej wyklucza wideoczat, niestety.
Natomiast ma on NFC, które jest zaczepistym bajerem - pozwala np na korzystanie z tagów do zmiany ustawień czy szybkiego przesłania kontaktów czy zdjęć (właściwie idzie to po bluetooth, ale dużo szybciej nawiązuje połączenie). Co więcej, Sony promuje standard NFC w wielu różnych sprzętach, czy to tv, zestaw hi-fi, czy słuchawki bluetooth, więc chip NFC pozwala pozostać w kręgu zabawy :)
Za 700 zł, za które go zakupiłem, to nie najgorszy telefon w tej kategori cenowej. Cierpi, bo ma tylko pół giga ramu by obsłużyć Androida 4.0.4, i dlatego trzeba patrzeć co się instaluje, i co się robi. Jest to też jedyny taki telefon (chyba) co obsługuje floating touch - całkiem fajny bajer, ale jeszcze nie używałem go tak intensywnie, żebym mógł go nazwać niezbędnym. Nawet jak złapię lepszy model, to zostawię przy sobie Solę, bo zbyt wygodnie mi się używa tego rozmiaru. Ogólnie, to telefon na czwórę. Gdyby miał więcej ramu, to by pewnie był już od dawna wyprzedany :D

Witam, jestem posiadaczem xperii sola, sam przed zakupem zastanawiałem się nad wyborem, sola czy P. jednak przemyślałem wybór, xperia P : aluminiowa obudowa, wbudowane 16gb czyli jakieś 13 dostępne dla użytkownika, ekran white magic, bateria podobno trzyma troszkę gorzej niż w soli, nie mam porównania, ekran 4" i troszkę lepsza rozdzielczość niż w soli, ale wolę mieć więcej pamięci w telefonie niż te 13gb... Na korzyść soli przemawiało gniazdo na kartę pamięci i 8gb wbudowanej, 2gb na aplikacje, 2gb na system chyba, i 4gb dla mnie, poza tym ekran 3,7" również jest przyjemny w użytkowaniu, obraz świetny, technologia floathing touch na początku nie była dla mnie zbyt ciekawa, ale po aktualizacji do androida 4.0.4 zyskała dla mnie. Można obsługiwać wszystkie funkcje telefonu, nie dotykając ekranu, w zimie jest świetnie gdy ma się ubrane rękawiczki, nie trzeba ich ściągać:) na początku gdy miałem telefon zaktualizowany do andka 4.0 telefon zaczął mi mulić i nie byłem zadowolony z aktualizacji, jednak po niedługim czasie producent wypuścił uaktualnienie, które sprawiło że telefon przestał mulić, czasem tylko zacznie zamulać, ale bardzo rzadko, poprawia do wyłączenie i włączenie telefonu i śmiga aż miło, odnośnie baterii, dużo dłużej działa po aktualizacji do 4.0.4 chyba ze 30% dłużej, jeden dzień spokojnie wytrzyma bateria, 2 myślę że też by Ci wytrzymała, ale wieczorem byś musiał ładować, przynajmniej w moim przypadku. Nie żałuje mojego wyboru, nie dokładałbym na Twoim miejscu kasy do P, mam nadzieję że pomogłem :) pozdrawiam i życzę Wesołych Świąt :). Aha, podczas grania i przewijania pulpitów nie ma żadnych zawieszek.

Sola to syf, który co chwila się wiesza.
Zalet nie ma.
natomiast ma nowatorskie rozwiązania jak:
- podczas słuchania radia lub muzyki musisz zmienić dźwięki na wyciszone inaczej sygnał połaczenia nie przerwie ci odtwarzanej muzy na słuchawkach, tylko będzie dzwonił w kieszeni z głośnika głównego. Nie da się też odebrać połączenia na słuchawki. Dopiero przełączenie na tryb wyciszony powoduje że wszystko działa jak w 99% innych telefonów..
- ten telefon wiesza się nawet jak leży i nic nie robi
- jeżeli używasz słownika do pisania, to zapomnij, sola ma najgorszy słownik jaki widziałem, zna tylko pięć polskich słów, ale nie potrafi ich odmieniać, więc nie zna typowo polskich końcówek wyrazów, słownik też nie uczy się naszego pisania,

Nie wiem jaką wydajność poprzednicy znaleźli w tym gniocie, ale wystarczy włączyć jakąś muzę na słuchawkach i ...nic więcej nie da się robić. Telefon jest jednofunkcyjny, otwierasz internet żeby coś zobaczyć i niech wtedy przyjdzie połaczenie, sms lub czat na watsup...zwiecha murowana. Kij z tekstem, ale dzwoniący telefon, którego nie możesz odebrać czy wyciszyć naprawdę wkurza,
- w domu mam wifi i wszystko mi śmiga, tylko w telefonie jakoś nie..

Tak więc omijajcie Xperie Sola z daleka..
A, jeszcze jedno.
Androida zaktualizowałem do najwyższej pasującej wersji, telefon resetowałem do ustawień fabrycznych itp. -
pomogło..
na 7 minut..

Całemu SONY życzę, żeby ten model był jedynym telefonem, którego mogą używać w pracy i prywatnie...

a teraz wymienię jego zalety:

yyyy