Sony Xperia S

Opinie użytkowników

Już jedną powieść napisałem z jakieś pół roku temu... Polecam. Mimo 11 miesięcy użytkowania nadal działa jak nowy. Wszystko git, tylko że do dzisiaj nie zaktualizowałem wersji 2.3.
"Polećće" czy warto czy nie.
Jestem z niego dumny - jakość, wygląd, funkcjonalność, zdjęcia, ekran... Nie warto opisywać,i tak nie zachęce innych. Co miesiąc mam do wykorzystania 6gb internetu. Ponad 5 wykorzystuje. Nie ściągam filmów... Mam na nim muzykę,zdjęcia,filmy(które porobiłem). Trochę już przy mały wyświetlacz. Prawdziwy kombajn. Byle by z rąk nie wypadał, i nie do zajechania. A i nie łączy się z komputerem. Taka mała wada(mój model; spsuło się).

Mam telefon od pół roku i jestem z niego zadowolony.

Plusy:
-Duży czytelni wyświetlacz
-Płynny dotyk (nie zamula się)
-Znakomity aparat
-Dobry głośnik, nie charczże podczas słuchanie muzyki i podczas rozmów
-Sporo pamięci wbudowanej
-Dobrze dobrane parametry do telefonu
-I wiele więcej

Minusy:
-Bateria, dość szybka pada

Telefon mam od 7 miesięcy i do tej pory byłem zadowolony. Ale pewnego razu przestał działać głośnik główny. Oddałem telefon do serwisu, a po odbiorze przeżyłem szok. Odebrano mi gwarancje z powodu; zawilgocenia płyty głównej;. Bardzo dbam o telefon, nigdy nie był używany na deszczu , ani nawet w wilgotnym powietrzu. Więc pytam się, skąd to zawilgocenie???? Podejrzewam, że tak sony pozbywa się konieczności naprawy swoich telefonów. Dzwoniłem i do serwisu i do sony, ale jeden odsyłał mnie do drugiego. Nawet nikt nie powiedział mi, gdzie mogę złożyć odwołanie od tej decyzji. Najlepiej zabrać gwarancję pod byle pretekstem, a póżniej udawać, że to ktoś inny zawinił. Pierwszy raz kupiłem sony i wiem, że to będzie ostatni telefon tej firmy. Choć telefon jest super, ale podejście do klienta to porażka.

Bond, może masz jeszcze fabryczną folię na wyświetlaczu? Wszystkie eSki mają przyklejoną folię, której praktycznie nie widać i to właśnie ona jest podatna na zarysowania.

Jeśli kupiłeś nie nowy to się nie dziw !!!
Bateria ma inna gwarancję aniżeli smartfon....
Standard to min 24 godziny średnio obciążany.

Szukam baterii w tym fonie??? To co fabryka dała to jakiś żart! 1 dzień zero telefonów zero dzwonienia i bateria siadła. Ludzie! Co za porażka! Żeby tak chociaż ze dwa dni na baterii pośmigać. SPRZEDAJĘ! Nie polecam.

Witam, a ja jestem wymagający i zadowolony z telefonu, mam go półtora roku, jest wytrzymały, spadl mi ze 20razy, a kilka razy podnosząc myślałem, że już po nim, bateria dwa dni, jest elegancki, aparat wypas w ciemnych scenach ujdzie. Wielkosc - w jednym ręku da się manewrować, czy kiszkowaty plastik jest kiszkowaty, wlasnie, ze nie jest to dobry plastik. Ekran się rysuje i to jest dla mnie największy minus, a i jeszcze temtrzy przyciski na dole są takie Se, reszta jest OK, a Ci co się wypowiadają, ze jest do D..., to się nie znają. Wiec bierzcie w ciemno, pozdr Radoslaw

Najlepszy na rynku smartfon
Wszystko smiga I dziala super
Nie bawimy sie kartami pamieci I bateria spokoj
Odtwarzanie rmvb,mkv I full hd a muza walkman w stylu SE. !
Aparat robi cudne fotki!
Obudowa mila - super wykonanie
Wyswietlacz Bravia Engine udtawiony na 20% wystarcza
Wydajnosc grafiki Mali wszystko odpali!
Czy czegos wiecej trzeba po roku prawie nie widze nastepcy....
Hdmi I nfc to standard

Po najnowszej aktualizacji telefon jest świetny. Zero przycięć, super szybki aparat. Pokazuje to jak soft może ograniczyć urządzenie. Szkoda, ze S od ponad pół roku męczyła się ze złym oprogramowaniem, kóty zepsuł jej opinie. Wcześniej średnio lubiłem ten telefon, teraz praca na nim to przyjemnosć.

Telefon posiadam już od sześciu miesięcy.
Pierwsze wrażenia były bardzo pozytywne. Zależało mi na telefonie za ok. wtedy 1000zł z jak najwyższą gęstością upakowania pikseli. Telefon pod tym względem spełnił moje wymagania.
Niestety ma on wiele wad, które bardzo mnie teraz irytują. Zanim zacznę - soft jest najnowszy - Jelly Bean stockowy. Start:
1. Bateria jest zdecydowanie za mała. Wyświetlacz pochłania absurdalną ilość prądu (sprawdźcie rozdzielczość!) nawet z wyłączonym podświetleniem. Telefon muszę ładować co drugi dzień przy małym użytkowaniu (1h wifi + kilka telefonów dziennie + może 20 min. muzyki). Dosłownie widać jak poziom naładowania topnieje przy przeglądaniu netu na wifi.
2. Telefon potrafi się kosmicznie zamulić. Mamy bardzo wysoką rozdzielczość, bajery i wodotryski przy względnie wolnym procesorze. Pomijam optymalizację Androida. Chrome jest praktycznie nieużywalny w zależności od strony WWW. Objawia się to w najbardziej potrzebnych momentach. Firefox jest szybszy, ale to chyba beta - wywala się dosyć często. Sam producent zaleca w instrukcji codzienny reboot, żeby telefon nie mulił (sic!).
3. Aktualizacje. Sony daje ciała. To już nie to Sony co w 2002, kiedy ich telefony przodowały. Xperia S, czyli pierwszy telefon z logiem Sony, ich flagowiec, dostał Jelly Bean całkiem niedawno. Jakiś rok po Samsungach. Nie liczcie też na przyszłe aktualizacje.
4. Wyświetlacz nie jest Gorilla Glass. Fabrycznie jest na nim folia ochronna (należy się przyjrzeć w rogach). W praktyce może się nie rysuje, ale jest solidnym magnesem na odciski. Policja pewnie zaciera ręce, ale dla użytkownika nie jest to wygodne. Warto zauważyć, że nie wystarczy go wytrzeć w spodnie - przydaje się płyn do szyb. Dla przykładu, Nokia Lumia 800 i 720 - dwa razy po spodniach i nie ma śladu po odciskach. Możliwe, że to właściwość Gorilla Glass.
5. Trzy guziki funkcji telefonu są to-por-ne. Czasami trzeba wcisnąć więcej niż 3 razy.
6. Tylna płytka jest zrobiona z najbardziej chamskiego, taniego plastiku. Patrząc na tę pokrywkę, śmiem twierdzić, że Sony to nowy Samsung - tylko Samsung korzysta z lepszego tworzywa. Przykrywka jest cienka, matowa i śliska (jest wrażenie, że telefon wysunie się z ręki). Do tego szybko ściera się a krawędzie (np. przy obiektywie kamery) są ostre.
7. Mam duże dłonie, ale telefon też jest duży. Guzik blokady jest w lewej, górnej części - można sobie połamać dłoń do niego sięgając lub upuścić telefon - w praktyce robi się to drugą ręką. Położenie go na prawym boku telefonu jak w pozostałych modelach byłoby lepsze.
To chyba wszystkie wady. Na korzyść telefonu przemawia wyświetlacz. Gdybym się cofnął w czasie, kupiłbym inny telefon, więc kciuk w dół.
PS.: To chyba jakiś nowy trend w Sony - wydają tak szybko telefony, że zaraz zabraknie im alfabetu.