Sony Xperia S
Kiler
Opinia negatywna
Moim zdaniem, telefon nie jest wart swojej ceny.
.xdsl.centertel.pl | 25.02.2012, 20:02
LA
Opinia pozytywna
Jest już do kupienia na stronie SE w cenie 1999zł. Świetny telefon o bardzo dobrych parametrach. Żeby tylko ukazał się w Polskich sieciach do wzięcia w abonamencie
.85-237-169.tkchopin.pl | 25.02.2012, 14:02
XxX
Opinia pozytywna
Telefon prezentuje się bardzo ciekawie, fajny design, a wyposażenie bomba. Czy wiadomo jaka prędkość będzie można osiągnąć poprzez HSDPA? Czy telefon będzie wyposażony w czujniki (mniemam, że tak), a nie ma o tym żadnych informacji? Z góry dziękuję za odpowiedź. :-D Pozdrawiam serwis mGSM.
Dziękuję za zwrócenie uwagi i pozdrowienia. Tak, SE wypuścił już dokument z nieco pełniejszą specyfikacją. Uzupełniłem prędkości, a czujniki są w informacjach dodatkowych. Zmieniła się niestety na niekorzyść wersja Bluetooth.
Dziękuję za zwrócenie uwagi i pozdrowienia. Tak, SE wypuścił już dokument z nieco pełniejszą specyfikacją. Uzupełniłem prędkości, a czujniki są w informacjach dodatkowych. Zmieniła się niestety na niekorzyść wersja Bluetooth.
.ssp.dialog.net.pl | 14.02.2012, 18:02
Marco
Opinia pozytywna
Wszystko pięknie, jakiś konkurent dla Appl, tylko żeby poprawili jakość wykonania i obudowy w porównaniu do Sony Ericssona. I wiadomo cena najważniejsza, a u nas z zarobkami coraz gorzej, a Euro (w czym kupią telefony operatorzy) coraz droższe. Ja osobiście czekam na nowy model Sony z z słabszymi parametrami, ale na razie póki co, mamy obecne Sony Ericssony i przydałby się porządny Sony, bez dotyku z klawiaturą qwerty. Pozdrawiam
.dolsatbelchatow.pl | 26.01.2012, 21:01
Upper
Opinia pozytywna
W link kliknąłem i sprawdziłem - dziękuje. Mój komentarz odnosił się do podejścia do komentujących. Wystarczyło podać link ów w kontekście, iż układ nie jest dedykowany. A skoro "tu" się pytań nie zadaję to jaki ma sens możliwość komentowania?
Moje podejście do komentujących nie jest pokorne, ale bardzo się staram, żeby również nikogo nie obrażało. Staram się ograniczać własne komentarze do minimum. Bardzo często komentuję jedynie wtedy, gdy alternatywą jest niepuszczenie komentarza użytkownika bez moich uwag, które nie mają na celu złośliwości, a jedynie mozolne budowanie minimalnego poziomu świadomości technicznej właściciela telefonu. Zerknij proszę na nagłówek komentarzy. Jest tam napisane: "Opinie użytkowników", w domyśle: użytkowników tego modelu, o tym modelu. Pytanie nie jest opinią, szczególnie pytanie, na które G odpowiada w kilka sekund. Subiektywnie oceniam czy puścić konkretne pytanie, czy nie. Zazwyczaj puszczam pytania związane ze specyfikacją, jeśli nie mamy jakiegoś szczegółu albo jeśli odpowiedź może powiedzieć coś istotnego o telefonie. Komentarze mają taki sens, że użytkownik może wypowiedzieć się o plusach i minusach użytkowania danego modelu - inni mogą przeczytać. Większość serwisów internetowych kipi od pytań. Tu staramy się pozwalać użytkownikom na udzielanie odpowiedzi. Ja takiej odpowiedzi udzieliłem. Zdawkowo, ale grzecznie. Proszę, żebyś to akceptował albo poszukał serwisu, w którym można zadawać pytania bez ograniczeń.
Moje podejście do komentujących nie jest pokorne, ale bardzo się staram, żeby również nikogo nie obrażało. Staram się ograniczać własne komentarze do minimum. Bardzo często komentuję jedynie wtedy, gdy alternatywą jest niepuszczenie komentarza użytkownika bez moich uwag, które nie mają na celu złośliwości, a jedynie mozolne budowanie minimalnego poziomu świadomości technicznej właściciela telefonu. Zerknij proszę na nagłówek komentarzy. Jest tam napisane: "Opinie użytkowników", w domyśle: użytkowników tego modelu, o tym modelu. Pytanie nie jest opinią, szczególnie pytanie, na które G odpowiada w kilka sekund. Subiektywnie oceniam czy puścić konkretne pytanie, czy nie. Zazwyczaj puszczam pytania związane ze specyfikacją, jeśli nie mamy jakiegoś szczegółu albo jeśli odpowiedź może powiedzieć coś istotnego o telefonie. Komentarze mają taki sens, że użytkownik może wypowiedzieć się o plusach i minusach użytkowania danego modelu - inni mogą przeczytać. Większość serwisów internetowych kipi od pytań. Tu staramy się pozwalać użytkownikom na udzielanie odpowiedzi. Ja takiej odpowiedzi udzieliłem. Zdawkowo, ale grzecznie. Proszę, żebyś to akceptował albo poszukał serwisu, w którym można zadawać pytania bez ograniczeń.
.acn.waw.pl | 10.01.2012, 19:01
tajemniczy tester
Opinia pozytywna
Wchodząc w katalog sony to smiech mnie ogarnia same stare z antenami i dwa smrtfony :) A telefon ogolnie spoko sie prezentuje, tylko szkoda ze juz nie ma sony ericsson-a.
.restricted.multimetro.pl | 10.01.2012, 14:01
Upper
Opinia pozytywna
Ad 3 - Hmm serwis o telefonach komórkowych, który na pytanie o telefony komórkowe odsyła do Google... gratuluje kompetencji.
Nigdzie nie jest napisane, że udziela się tu odpowiedzi. Tu komentuje się konkretny model telefonu, który przydałoby się mieć w kieszeni. To jest katalog, nie poradnia. A zajrzałeś przynajmniej? A zrozumiałeś czemu odsyła? Wystarczy kliknąć w pierwszy link i poczytać, a później wykazać minimalną dozę samokrytyki. Dopóki telefony nie mają dedykowanego układu graficznego w oddzielnym chipie, nie ma najmniejszego sensu podawać procesora graficznego, bo jego typ jest uzależniony od rodzaju procesora (procesor masz). Moje odesłanie do wujka G mogłoby mieć wymiar edukacyjny - bo może następnym razem zamiast pytać, sam komuś pomożesz z zupełnie innym procesorem - ale przecież nie zajrzałeś, prawda? Po co, skoro ktoś na pewno udzieli odpowiedzi. Łatwiej skrytykować, niż się czegoś nauczyć.
Nigdzie nie jest napisane, że udziela się tu odpowiedzi. Tu komentuje się konkretny model telefonu, który przydałoby się mieć w kieszeni. To jest katalog, nie poradnia. A zajrzałeś przynajmniej? A zrozumiałeś czemu odsyła? Wystarczy kliknąć w pierwszy link i poczytać, a później wykazać minimalną dozę samokrytyki. Dopóki telefony nie mają dedykowanego układu graficznego w oddzielnym chipie, nie ma najmniejszego sensu podawać procesora graficznego, bo jego typ jest uzależniony od rodzaju procesora (procesor masz). Moje odesłanie do wujka G mogłoby mieć wymiar edukacyjny - bo może następnym razem zamiast pytać, sam komuś pomożesz z zupełnie innym procesorem - ale przecież nie zajrzałeś, prawda? Po co, skoro ktoś na pewno udzieli odpowiedzi. Łatwiej skrytykować, niż się czegoś nauczyć.
.acn.waw.pl | 10.01.2012, 13:01
Upper
Opinia pozytywna
A to nie miał być przypadkiem ostatni telefon ze stajni SE? Czy też to już oficjalnie pierwszy (po przerwie) telefon sygnowany jedynie jako "Sony"? Wiadomo już coś na temat procesora graficznego użytego w tym modelu?
1. Może i miał, ale nie jest. 2. Tak jest. 3. Od sporego czasu. Poradzisz sobie następnym razem sam, prawda?
1. Może i miał, ale nie jest. 2. Tak jest. 3. Od sporego czasu. Poradzisz sobie następnym razem sam, prawda?
.acn.waw.pl | 10.01.2012, 12:01