Wyświetlacz, wodoodporność
Wróćmy do ekranu... Ma przekątną 5 cali i rozdzielczość 720p. Wystarczy ona w zupełności, by zapewnić czytelny, wyraźny obraz bez postrzępionych krawędzi. Ekran wykonano w technologii IPS, zatem kąty czytelności nie pozostawiają wiele do życzenia. Minimalną jasność ekranu dobrano dobrze, ale maksymalna mogłaby być wyższa.
fot. Adam Łukowski/mGSM.pl
Gdy promienie słońca padają bezpośrednio na wyświetlacz, obraz blednie. Sytuacji nie poprawia skłonność ekranu do odbijania światła i podatność szkła na zabrudzenie. Na co jeszcze ponarzekam? Na niski poziom czerni oraz niezbyt wysoką intensywność barw. Ich balans można jednak zmienić w menu, zatem są szanse że dopasujecie kolorystykę do własnych upodobań. Z fioletowo-szarą czernią jednak wiele nie zdziałacie...
fot. Adam Łukowski/mGSM.pl
Jak wskazuje nazwa, najważniejszym wyróżnikiem Xperii M4 Aqua ma być jej wodoodporność. By to sprawdzić, wybrałem się nad rzekę. Telefon wielokrotnie zetknął się z wodą - najpierw nieśmiało, by po kilku próbach powędrować nieco głębiej. I oczywiście wszystkie testy przeszedł śpiewająco. Jedyne, czego trzeba "pilnować" - to domknięcie osłon slotów na karty.
fot. Adam Łukowski/mGSM.pl
Oba chronione są solidnymi zaślepkami ze sztywnego tworzywa, a także gumowymi uszczelkami. Osłony zamykają się pewnie, raczej trudno otworzyć je przypadkiem, niosąc telefon w ręku czy w kieszeni. Co pewien czas warto je jednak docisnąć, tak na wszelki wypadek. Jak wspomniałem, zarówno port USB jak i słuchawkowy minijack, są odsłonięte. Miło, że nie trzeba otwierać pokrywy, by podłączyć kabel, tracąc jednocześnie szczelność obudowy.
fot. Adam Łukowski/mGSM.pl
Co ważne, po kąpieli wystarczy dmuchnąć w gniazdo, by je osuszyć i móc normalnie używać. Ani razu - po zanurzeniu - nie doświadczyłem problemów z ładowaniem czy korzystaniem ze słuchawek, aczkolwiek nie wiem, jak metalowe styki zniosą kontakty z wodą na dłuższą metę. Liczę jednak na to, że producent wziął to pod uwagę i zadbał, by styki w gniazdach nie korodowały. Podsumowując - wodoodporność na piątkę. To jeden z nielicznych, "prawdziwych" smartfonów, który nie boi się wody, a jednocześnie nie ma aparycji gumowego kloca.
fot. Adam Łukowski/mGSM.pl
Mat. własny














Zobacz najnowsze opinie lub dołącz do dyskusji i dodaj opinię!