Sony Xperia E5

Specyfikacja techniczna

I niestety rozczarowałem się. Telefon już był dwa razy w serwisie, pierwszy raz na wymianie portu ładowania, gdyż bateria nie chciała się ładować. A drugi raz, gdy telefon nie chciał się włączyć. Pomimo napraw telefon dalej jest kapryśny. Raz ładuje, a raz nie. Telefon jest mega prądożerny, przez co baterię trzeba ładować częściej. Nawet gdy zapomniałem hasła do blokady ekranu to nie mogłem go zresetować przez Recovery Mode, a dlatego że Sony nie pomyślało o jego wprowadzeniu. Przez to musiałem wgrać system od nowa.

Podsumowując. Odradzam zakup tego telefonu, gdyż pomimo fajnych funkcji producent nie pomyślał o Recovery Mode, czy nawet o jego dłuższym wspieraniu np. poprzez możliwość aktualizacji do Android 7. Omijać szerokim łukiem. Lepiej dołożyć i kupić coś lepszego.

Mam go od czasów premiery w 2016. Od samego początku był rzucony na głeoką wodę tzn gry chodziły na nim bez przerwy. Po tych 4 latach użytkowania, dalej jestem z niego zadowolony. Miał parę epizodów związanych z baterią tzn z 30% nagle robiło się 15% a potem zero. Ale nie dziwię się, korzystam z niego praktycznie 24/7. Zrestartował mi się może z raz lub dwa w przeciągu tych 4 lat. Moja dziewczyna ostatnio kupiła sobie jakiegoś używanego nowszej generacji Huaweia i wiecie co? Z podobnymi a nawet lepszymi specyfikacjami chodził gorzej i zacinał się częściej niż mój Sony. Nie zamierza m zmieniać tego telefonu jeszcze przez następne 2 lata dopóki bateria do końca nie umrze. Chyba że wcześniej ją wymienię na nową bo serio, telefon sztos (a można go kupić za 200zł)!!

Użytkuję ten telefon od ponad pół roku. Oto moja opinia:
1. Plusy:
- smartfon jest dobrze wykonany i ergonomiczny. Dobrze leży w ręce, nic nie skrzypi. Można się trochę przyczepić do trwałości tylnej klapki, ponieważ dość łatwo zbiera rysy, tak więc jak ktoś chce mieć nieskazitelny wygląd to musi pomyśleć o etui;
- wyświetlacz jak na tę półkę cenową jest całkiem ok. Jasność jest dobra, kontrast bardzo w porządku, kąty widzenia zadowalające. Jedynie kolory są moim zdaniem nieco wyblakłe;
- dobrze zoptymalizowany system. Telefon ma tylko 1,5 GB ramu ale na co dzień telefon radzi sobie całkiem dobrze. Nakładka systemowa jest przejrzysta, przyjemna w użytkowaniu i mało skomplikowana;
- jakość rozmów bardzo dobra (HD Voice). Mam wrażenie, że producenci (i użytkownicy) dzisiaj trochę zapominają o tym aspekcie i producenci ciągle ścigają się na jakość smartfonów jeśli chodzi o wyświetlacze, aparaty, szybkość działania itp., ale jakość rozmów często bywa w smartfonach słaba. Xperię E5 mogę śmiało polecić pod tym względem - głos jest czysty, klarowny, dostatecznie głośny. Jedynie w trybie głośnomówiącym jest gorzej, ale to z powodu słabego głośnika zewnętrznego;
- bardzo dobry GPS - jeżdżę dość dużo na Naviexpercie i pod względem działania GPS ten telefon jest świetny - szybko łapie fixa i nie gubi sygnału.

2. Minusy:
- dla mnie największym minusem tego telefonu jest aparat. Od razu wspomnę, ze na papierze ten aparat ma 13 Mpix i nagrywa w full HD. Jeśli chodzi o zdjęcia to Xperia E5 ma poważne problemy z balansem bieli - jasne elementy kadru łatwo się prześwietlają a ciemne nie doświetlają (często na zdjęciach w pogodne dni niebo jest białe a nie niebieskie). Trochę ratuje w tym aspekcie HDR ale wówczas zdjęcia wychodzą nienaturalne. Bardzo źle działa autofocus - ostrzy długo, łatwo gubi już złapaną ostrość, telefon po wyostrzeniu potrafi ostrzyć powtórnie przez co zdjęcie robimy w nieodpowiednim momencie. W trudnych warunkach oświetleniowych aparat często w ogóle nie jest w stanie wyostrzyć. Generalnie łatwo wychodzą zdjęcia nieostre. Zdjęciom w trybie automatycznym brakuje kolorów - są one wyblakłe (można ręcznie nieco podbić nasycenie kolorami ale trzeba o tym pamiętać przy każdej okazji). Podobnie źle wypadają filmy: znów jest problem z prześwietlaniem/niedoświetlaniem, autofocusem i nasyceniem barw. Dodatkowo w sztucznym, gorszym oświetleniu, na filmach widoczne jest jakieś takie dziwne rozmazanie konturów. Jeśli chodzi o aparat to mam porównanie z moją starą Nokią lumią 730 (aparat 6,7 MPix z optyką Carl Zeiss) i ta niepozorna Nokia miażdży jakością Sony - zdjęcia i filmy mają piękne barwy, znakomity balans bieli, są ostre i po prostu ładne;
- bateria - dość słaba. Co prawda w trybie Stamina z włączoną transmisją danych telefon potrafi zużyć tylko 1-2% baterii podczas nocki, ale korzystając ze smartfona normalnie widzimy jak bateria leci na łeb na szyję.
Podsumowując: według mnie to telefon do dzwonienia, surfowania po internecie, jeżdżenia na nawigacji. Jeżeli jednak dla kogoś ważny jest aparat to stanowczo odradzam.

Telefon posiadam od prawie dwóch lat (brakuje 2 miesięcy) na początku wszytko pięknie ładnie razem z kolegą mieliśmy takie same, żaden z nas nie miał żadnych zarzutów ale właśnie to ale po około połowie roku zaczęło się najpierw u kolegi padł mu mikrofon tak w środku rozmowy naprawiał kilka krotnie że skutkiem trzy tygodnia org działania potem przyszła kolej na mnie to samo mikrofon nie działa naprawiłem dwa razy (teraz muszę trzymać telefon trzymać tuż przy ustach by cokolwiek było słychać ) kolejna niespodzianka oryginalna ładowarka dołączona do zestawu zaczęła się nam obu grzać potem koledze przestała ładować (uznałem że źle używał i się przerwała) ale moja w środku ładowania i kable i kostka nagrzała się i przestała ładować (myślę no okej miała rok zużyła się) a potem już tylko gorzej kolega nie mógł nic zrobić bo telefon zacinał się po chwili używania i trzeba było go wyłączyć(co łączyło się z całą litanią łaciny bo w tym samym czasie przestawał reagować przycisk i dotyk) kolegą kupił inny a ja zostałem i znalazłem nowe ciekawe rzeczy telefon ma problemy z bluetooth (zwłaszcza słuchawki i głośniki), telefon przy ładowaniu nie może być używany bo się nie ładuje, ekran zaczyna się "wypalać" (podaję przykład dla wyjaśnienia włączyłem aplikacje Facebook'a byłem na nim z dwie minuty po czym wyłączyłem i wyszedłem na ekran głównym na którym widać wszytko tylko że gdy patrzymy na ekran to można dojrzeć poświate wyłączonej aplikacji, w zimę telefon wyłącza się nawet przy lekkim mrozie (trzeba odłożyć na jakieś pół godziny w temperaturze pokojowej po czym podłączyć do ładowania żeby go włączyć) w inne pory roku telefon przegrzewa się tak że nie można utrzymać go w ręce (sprawdzałem i po dwóch minutach miałem oparzenie) według aplikacji pokazywało 45°C w środku a termometr na podczerwień na ekranie pokazywał 54°C a z tyłu 52°C, i na koniec wisienka telefon utrzymuje baterię około dwie max trzy godziny ale lubi też z miejsca rozładować się z 20% do 0 i może to trwać nawet nie dwie minuty . Wcześniej posiadałem starszą wersję E4 i jedyne wady to to że boczny przycisk się zacinał i to że co jakiś czas trzeba było go wyczyścić z niepotrzebnych aplikacji. Osobiście nie polecam tego telefonu bo serwisowanie nic nie pomaga (łącznie był oddany z osiem razy)

Ten telefon mam już 1,5 roku, więc mogę co nieco o nim powiedzieć.
W punkcie T-mobile chciałam podpisać umowę z telefonem Huawei P8 Lite. Pani w serwisie odradziła mi go (podobno często wracał do serwisu) i poleciła w zamian xperie e5. Szybkie sprawdzenie w internecie opinii - wyszło, że telefon spoko, bierzemy.
I to był BŁĄD.
1) telefon brałam w październiku. Gdy tylko przyszły mrozy, telefon potrafił się rozładować w 15 minut z 30% do 0% i wyłączyć. Spadek 1% wychodził około 30s (tak, liczyłam). Po podłączeniu do ładowarki, telefon przypominał sobie że ma 25% baterii...
2) Nadeszło lato i upały - telefon zaczął się strasznie nagrzewać - wg aplikacji procesor potrafił dotrzeć do 42stC. Nie wiem na ile to prawda, w dłoni był naprawdę gorący. Co ważne używane wtedy były jednocześnie tylko facebook i messenger + aplikacja kontrolująca stan RAM w telefonie
3) Ładowanie. Telefon będąc podłączony do kontaktu, przy używaniu messengera - rozładowywał się. Trzeba go było na chwilę zostawić w spokoju, żeby zaczął się ładować.
4) Dosyć nowy problem - DOTYK - telefon od wczoraj zaczął wariować. Nie da się napisać SMSa, a samo wejście w jakąkolwiek aplikację graniczy z cudem. Sprawdzone w trybie awaryjnym/bezpiecznym - nie jest to wina aplikacji. Co ważne telefon mi w ostatnim czasie nie upadł ani nie uszkodził.
Aktualnie jestem w trakcie tworzenia kopii zapasowej i z zamiarem sformatowania telefonu. Jeśli to nic nie da - serwis.
Jeśli ktokolwiek zastanawia się nad zakupem tego telefonu serdecznie odradzam. To najgorszy telefon jaki miałam w całym moim życiu, a miałam ich około 10. Żałuję, że dałam się namówić. Jedno jest pewne - NIGDY WIĘCEJ SONY.

Telefon jak na swoją cenę jest bardzo dobrym wyborem. Zaczynając od designu; telefon jest poprawnie wykonany, aparat nie wystaję, tylna obudowa to plastik lecz twardy i gruby lecz ma tendencję do rysowania się. Aparat telefonu niestety nie sprawdza się w warunkach słabego oświetlenia lecz przy dobrym oświetleniu daję rade. Bateria to moim zdaniem jedna z większych wad tego telefonu, przy bardzo intensywnym używaniu (praktycznie cały czas w rękach) wytrzymuje ok. 8 godzin. Dodam, że telefon posiadam 6 miesięcy. Co do działania telefonu, jest on szybki, nie zacina się, wystarczająca ilość RAMu, dużo pamięci wewnętrznej (zostaje ok.10 gb nie zmusza do dokupywanie karty SD. Na telefonie sprawdzałem dużo gier, także tych wymagających i granie było dość płynne i niekłopotliwe. Telefon niestety ma słaby głośnik, użytkowałem wiele różnych telefonów lecz jest on zdecydowanie najcichszy. Po zakupie tego telefonu długo nie mogłem się przyzwyczaić.
Podsumowując:
ZALETY:
- cena
- design
- płynność działania
- wystarczający RAM
- duża ilość pamięci wewnętrznej

WADY:
- przeciętny aparat
- słaba bateria
- telefon mocno się nagrzewa
- bardzo cichy głośnik
- bardzo cichy głośnik
- tylna klapka podatna na rysowanie

Telefon Xperia E5 biały, z baterią 2300mAh posiadam od stycznia 2017 (poprzedni xperia L). Telefon działa płynnie, jeszcze mi się nie zawiesił, nie lagował. Bateria trzyma ok 3 dni przy przeciętnym użytkowaniu (rozmowy, smsy, jakaś aplikacja, trochę internetu, jakiś pojedynczy filmik, teledysk). Długo się ładuje (z 20 do 100% jakieś 3 godziny, masakra). Zdjęcia ok ale ciężko ostrzy. Przyzwyczaiłem się dla pewności robić podwójnie, żeby chociaż jedno nie było rozmyte. W xperi L łatwiej się pstrykało ale przy mizernym świetle lepiej wyglądają z E5. Nawigacje działają, a tym samym gps. Ekran ok, obraz dobrej jakości, wyraźny, bez martwych pikseli. Największym mankamentem po tych trzech miesiącach użytkowania, wg mnie jest obudowa. Biały jak na biały wygląda świetnie bo mieni się perłowo ale rysuje się chyba od samego patrzenia. Telefon trzymam w kieszeni lub na biurku i tył jest porysowany jakbym nim jeździł po zapiaszczonej podłodze. Ogólnie z telefonu jestem zadowolony i go polecam bo spełnia swoje funkcje i póki co mnie nie zawiódł. Słyszałem wszystkich, wszyscy mnie słyszeli, pisałem i odbierałem sms/mms/mail, robiłem zdjęcia, nawigował mnie nie raz, oglądałem filmiki i słuchałem muzyki.

E5 mam od tygodnia. Nie spodziewałam się cudów za tą cenę ale jednak brak mi w niej:
- (najbardziej mnie zniechęca) brak rozgraniczenia poziomu głośności dla dzwonka i powiadomień - mój poprzedni, starszy o rok LG miał możliwość ustawienia innej głośności dla powiadomień i dzwonka (poziom głośności wg mnie i tak za niski, u mnie ustawione na ok. 50% słabo słychać)
- brak trybu "milczy" - jest opcja "nie przeszkadzać" która automatycznie działa prawie tak samo jak wyłączenie telefonu, brak możliwości dzwonienia itp.
Mogłaby być też łatwiejsza obsługa ściągania paska powiadomień, nie widzę innej opcji niż przeciągnięcie cienkiego górnego paska w dół (inne moje telefony mają "specjalny przycisk" na dole ekranu, obok ikony cofania i wyjścia do pulpitu).E5 nie daje możliwości konfigurowania tej opcji.

Ale plusa wg mnie też ma - w kobiecej dłoni leży bardzo dobrze, bateria zaskoczyła mnie na plus. Zainstalowałam aplikacje które zajęły ok. 4 GB z pamięci i nie zauważyłam żeby telefon się ciął. Aparatu nie ocenię bo zdjęcie robię raz na miesiąc. Wyświetlacz bardzo odporny na smugi po palcach. Do zwykłego, codziennego użytku jak najbardziej polecam :)

ten telefon to jakas porazka, mam go od dwoch miesiecy i nie jestem wcale zadowolony. plus ma tylko jeden i jest nim wyglad bo faktycznie telefon wyglada estetycznie, jest w miare cienki itp ale niestety na tym plusy sie koncza. telefon caly czas zacina sie kiedy uzywam jakiejkolwiek aplikacji, zeby cokolwiek napisac trzeba miec anielska cierpliwosc bo klawiatura zacina sie bez przerwy i jest tak zle zrobiona ze trzeba sie niezle nameczyc zeby kliknac na odpowiednia literke, a nawet jak na nia klikam to zdarza sie ze telefon wstawia zupelnie inna... o baterii to juz nawet nie wspomne bo telefon w porownaniu z moim poprzednim samsungiem galaxy s5 zajmuje trzy razy tyle czasu zeby sie naladowac a bateria rozladowuje sie w 3-4 godziny... nikomu nie polecam tego telefonu, lepiej zaplacic wiecej i kupic cos porzadnego niz sie meczyc. a czekaja mnie jeszcze 2 lata uzytkowania tego telefonu...

Mam ten model od pół roku

Zalety:
-Dobrze spasowana obudowa, nic nie trzeszczy
-Przy oszczędnym użytkowaniu bateria wytrzyma do ok 1.5-2 doby
-Ekran dobrej jakości, czytelny, rozdzielczość 720p
-Czytelny system, dobra nakładka producenta
-Dobra jakość rozmów, w zasięgu LTE wszystko doskonale słychać, ale tylko wtedy gdy rozmówca też jest w zasięgu LTE

Wady:
-Beznadziejny aparat, trzeba wspomagać się funkcją latarki by wgl złapać ostrość, w dobrym oświetleniu jakość zdjęć jest bardzo dobra
-Telefon zaczyna się zacinać w trakcie wyłączania aparatu, włączania chrome
-Z nieznanego mi powodu samoczynnie włącza mi się moduł bluetooth, często moduł wyłącza się w momencie odblokowania ekranu, przez chwile widoczna jest ikona "bt"

Telefon do zwykłego użytkowania, do prostych gier, internetu itp.
Jeśli szukasz czegoś mocniejszego od Sony to lepiej sięgnąć po model Xperia XA