Sony Xperia 5 IV

Opinie użytkowników

Super smartfon, wyróżniający się w tłumie klonów, ten smartfon jest sobą nie małpuje innych producentów i to jest coś, polecam!

Telefon Sony Xperia 5IV - Superrrrrrrrrrr!! Przesiadam się z Iphone 13 PRO i rewelacja. Bateria trzyma 3-4 dni, można rozbudować kartą pamięci, idealnie leży w dłoni, jest smukły i wygodny do obsługi nawet jedną ręką, aparat bajeczka, wspaniała dioda powiadomień- świeci na różne kolory w zależności od aplikacji :D

Ten smartfon jest rewelacyjny w każdej kategorii jak dla mnie, android 14, bateria trzyma 2-3 dni nie przegrzewa się itp. Trzeba się po prostu znać na technologii mieć jakieś doświadczenie. I wtedy żadne wasze iPhony, Samsungi itp. nie mają takich szans w podstawie. Cena ceną ale wyróżnić się z tłumu też kosztuje itp. Dziękuję, polecam i pozdrawiam.

Telefon ma parę wad i zalet. Po trzech latach używania Xiaomi mi note 10, postanowiłam zmienić je właśnie na Sony. I jest to troche bolesna przesiadka niestety. Xiaomi rozpieszczało dodatkami, szybkim ładowaniem i niezawodnym działaniem przez całe 3 lata. Wady Sony są następujące:
- zawyżona cena, nieadekwatna do jakości jaką otrzymujemy;
- telefon się grzeje np. przy używaniu aparatu;
- brak ładowarki i szybkiego ładowania;
- aparat nocą w trybie auto jest słaby, nie zawsze jest czas na ręczne ustawianie aparatu;
- brakuje rozponawania twarzy, bardzo mi to doskwiera;
- nie jest tak intuicyjny jak Xiaomi;
Zalet jest dużo, ale czy warte były tej wysokiej ceny?
- fajne rozmiary, dłoń się nie męczy podczas korzystanie z telefonu;
- płynność działania androida, instalowania aplikacji i ich działania na plus;
- aparaty w dzień dają naturalne kolory w dobrej jakości;
- czytnik linii papilarnych jest ok;
- trzy aplikacje do obsługi filmów (Cinema Pro, Video Pro), muzyki (Music Pro) i zdjęć;
- przyjemny w dotyku ekran i niesamowite kolory (OLED)
- wibracje i dźwięki odczuwalna różnica do Xiaomi i plus dla Sony;
- bateria na koniec dnia ma zawsze ok 60 %
Podsumowując nie jestem przekonana czy bym poleciała ten telefon komukolwiek i czy bym się przyznała, że zapłaciłam za niego tyle co za laptopa. Zastanawiam się też, czy telefon wytrzyma kolejne 3 lata użytkowania, zachowując tę samą płynność działania. Myślę, że zakup Sony Xperia 5IV wymaga porządnego rozważenia za i przeciw.

Zawsze miałam telefony od Sony. Raz mnie skusiło na Huawei i to już nie było to. Wróciłam do Sony z kupnem właśnie modelu 5 IV i nie zawiodłam się . Telefon jest świetny , dobrze leży w dłoni. Robi piękne zdjęcia i wcale się tak nie grzeje jak to wszyscy tak wielce narzekają . Polecam .

Posiadam 5 mk IV już ponad pół roku więc mogę coś o niej powiedzieć.

Wykonanie premium, szkło z przodu ciągle jak nowe, ramka bez śladów, no i tylne szkło - wersja czarny mat, genialne. Bardzo fajnie leży w dłoni, a "dziwne" proporcje ekranu (21:9) o które każdy się boi "znikają" po pierwszym dniu używania.

Technicznie ma wszystko co potrzeba, karta SD, jack, dual sim z esim, spust migawki, głośniki stereo na froncie zamiast większy od dołu i uzupełnienie u góry, 120 Hz.

Co do używania to bardzo przyjemnie się korzysta, jedna czy dwie ręce, czytnik lini papilarnych - większość czasu bez problemów, ale czasami ... potrafi zdenerwować (zwłaszcza przy lekko wilgotnych palcach) ;), bateria to jest bajka - z Note 10 ciężko było osiągnąć 1 dzień, Xperia z takim samym użytkowaniem od 100% baterii pewnie dałaby radę 3-4 dni, przepaść ..., co do nagrzewania to nie zauważyłem jakiegoś specjalnego, czasem jest cieplejsza ale w ramach rozsądku, nie zauważyłem problemów z wydajnością.

Lubię smartfony Sony za ich prosty design - napewno wyróżniający się w tłumie, kartę SD, fizyczny klawisz do zdjęć, brak notchy, dziurek - wygląd frontu mi odpowiada. Spokojnie mogę go polecić - jest po prostu inny niż wszystko na rynku, solidny, niezawodny i praktycznie wszystkomający przy prawie czystym androidzie. No i całkiem mały, dobrze leży w kieszeni czy ręce.

Że słyszenia wiem, że xperua 5 IV lubi bardzo się przegrzewać (bateria?) i że stwarza to dużo problemów z użytkowaniem telefonu.
Chciałbym wiedzieć, czy to prawda i w jakich sytuacjach tak się dzieje?

Posiadam ten telefon już od 5 miesięcy więc co nie co mogę o nim opowiedzieć Od zawsze posiadadalem telefony Sony Ericsson i Sony.W moim modelu nie występuje nadmierne przegrzewanie się procesora, bateria przy moim użytkowaniu wytrzymuje spokojnie 3 dni, telefon działa płynnie nie zawiesza się jest szybki , nie ma z nim żadnych problemów, świetny aparat. Teraz co do wad.Wysoka cena zakupu.
Za tą cenę brak ładowarki i kabla USB w zestawie to trochę coś nie tak no ale nie stety takie mamy teraz ekologiczne czasy . Proporcje ekranu 21:9 nie dla każdego są ok, ale idzie się szybko przyzwyczaić.

Świetny design odróżniający ten model od konkurencji, doskonałe wykonanie - matowe szkło plus aluminiowa rama, dodatkowo niedostępne u konkurencji: dioda powiadomień, brak wcięcia w ekranie na przedni aparat, obsługa kart pamięci, wejście słuchawkowe mini Jack, dedykowany klawisz spustu migawki aparatu. Kolejne zalety to kompaktowa i wąska obudowa, szybki i wydajny procesor, wysokiej jakości jasny ekran OLED, bateria 5000 mAh. Wady: wysoka cena i brak choćby kabla USB.

Wprawdzie mam ją krótko, ale coś tam już powiem. Przesiadka z S20FE 5G.
- Bateria bardzo pozytywnie na +. Spokojnie jeden dzień intensywnego używania i zostaje bat.
- wyświetlacz bardzo ładny. wyraźny, jasny i szczegółowy z piękną czernią.
- działanie szybkie i grzanie w normie ( s20FE 5G grzał się bardziej)
- dawno nie miałem tak poręcznego telefonu. Doskonale leży w dłoni.
- WoWiFi w orange działa lepiej niż wspomniany Samsung (mniej problematyczne)
Na Minus
- Brak ładowarki i kabla. Za takie pieniądze cebulić na ładowarce w zestawie?
- Dość czysty system. dla mnie to minus, bo sprzęt szybki i spokojnie uciągnie co potrzeba. Nie jestem hejterem nakładki Samsunga. Wiadomo że jak się doda funkcjonalności, to po coś one są i muszą nieco spowolnić działanie.
- duże guziory na pasku powiadomień (BT, Internet, lokalizacja itp.). Jakbym chciał takie dla wapniaków, to bym sobie włączył ułatwienia, a tu na siłę.