Sony Xperia 1
Recenzja

Cudownie, ale drogo

Interfejs

Sony Xperia 1 startuje z Androidem Pie, ale jak pamiętamy, Sony znajduje się w ścisłej czołówce producentów, jeśli chodzi o aktualizacje - możliwe zatem, że jesienią zagości na niej Android Q. A na razie - cieszymy się z aktualnych łat bezpieczeństwa i tego, że smartfon przy pierwszym uruchomieniu pytana nas grzecznie, czy pobrać dodatkowe aplikacje, jak np. Booking.

Nie musimy ich mieć na start, jeśli nie potrzebujemy. Warto natomiast pobrać firmowe propozycje Sony - choćby celem wypróbowania. Dostaniemy również Netfliksa, a także kilka dodatków związanych z fotografią i filmowaniem.

Warto docenić opcję rozwijania listy powiadomień poprzez pociągnięcie palcem w dowolnym punkcie ekranu, jak również dość rozbudowany panel przełączników czy możliwość podtrzymywania podświetlenia ekranu, gdy nań patrzymy. W oprogramowaniu nie zabrakło specjalnego trybu dla graczy, pakietu Google ani żadnej innej niezbędnej apki.

Osobliwością interfejsu Xperii jest boczny sensor, stanowiący moim zdaniem ulepszone połączenie podobnych rozwiązań HTC i Samsunga. W Xperii uruchamiamy go stuknięciem w brzeg ekranu, na ustalonej przez nas wysokości.

Panel rozwija zestaw skrótów, znacząco ułatwia również otwieranie dwóch aplikacji na podzielonym ekranie. Dodatkowo, może się on "uczyć" naszych nawyków i na podstawie tego, co w danej chwili robimy, kontekstowo proponować aplikacje do wykorzystania w następnej kolejności.

Generalnie, interfejs na pierwszy rzut oka sprawia wrażenie nieco przeładowanego - ale sumarycznie okazuje się całkiem przyjazny i komfortowy w użytkowaniu. Największym przebojem - w moim odczuciu - jest łatwe uruchamianie aplikacji na dzielonym ekranie i wygoda korzystania z nich - po prostu na 21:9 widać więcej. Aha, pomimo obecności diody powiadomień, mamy też estetyczny Always-on-display.

R E K L A M A

Wydajność

Jak to wszystko działa? W środku Xperii 1 pracuje topowy Snapdragon 855 z układem graficznym Adreno 640.

Patrząc na cenę telefonu, odrobinę zaskoczyła mnie ilość pamięci. Operacyjna ma 6 GB, zaś wewnętrzna - 128 GB. Tą drugą możemy co prawda rozbudować o terabajt kartą microSD - ale wówczas nie skorzystamy z DualSIM, bowiem slot, jak wspominałem, jest hybrydowy.

Pomimo obaw, okazuje się, że Xperia 1 pracuje tak, jak na flagowca przystało - płynnie i sprawnie. Nie odczułem większej różnicy względem kilku flagowych konkurentów testowanych wcześniej, choć wciąż uważam, że przy cenie tego smartfonu, zestaw 6+128 GB jest nadto skromny.

Niestety, dobra wydajność smartfonu odrobinę słabnie po rozgrzaniu go. A nagrzewa się niekiedy dość ochoczo - oczywiście przy bardzo wymagających zadaniach, jak choćby nakładanie grafik AR na film w czasie rzeczywistym. Wtedy, po pewnym czasie, benchmarki wykażą nieco niższe noty - ale spowolnienia nie powinny stać się uciążliwymi dla użytkownika. W odróżnieniu od temperatury tylnej ścianki, która na szczęście szybko spada.

materiał własny

O autorze
adam-lukowski.jpg
Adam Łukowski

Od 25 lat w branży nowoczesnych technologii. Pamięta pierwsze komórki i początki mobilnego internetu, ma za sobą również pracę w poczytnych czasopismach. Od początku istnienia mGSM.pl dostarcza aktualności i recenzuje urządzenia, korzystając z wiedzy i nabytego przez lata doświadczenia.

Artykułów: 16476

Ten artykuł skomentowano już 4 razy.
Zobacz najnowsze opinie lub dołącz do dyskusji i dodaj opinię!
Dodaj swoją opinię!
R E K L A M A
Opinie nie są weryfikowane.
icon up
50,0% 
icon down
 0,0% 
icon unknown opinion
 50,0% 
Default user logo
Garfield.

Opinia pozytywna

Mi też się seria XZ1,2,3 średnio podobały ale to pewnie w dużej mierze porostu wynika z tego ze jestem dusigrosze. Teraz już nie wytrzymam.
Xperia 1 i 5 bije na łeb, na szyje wszystko.
.82.29.34 | 31.10.2019, 14:10
R E K L A M A
Default user logo
Teo

Opinia pozytywna

Poezja.
.82.29.34 | 08.08.2019, 08:08
Default user logo
Radek225

Opinia neutralna

Od kiedy Sony zrezygnowało z kanciastego designu na rzecz "mydelniczek", rozstałem się z tą marką. Miałem Sony Xperię Z, Z1, Z1 Compact, Z2, Z3, Z5 oraz XZ. Z XZ rozstałem się, bo pomimo topowego procesora, 3GB RAMu, 32GB wbudowanej pamięci telefon raczył mnie nie akceptowalnymi dla mnie ścinkami, więc telefon odszedł do lamusa. Po tym miałem romans z Note 4 i Galaxy S8+, więc za Xperią XZ1 się nie rozglądałem. XZ1 to ostatni telefon ze stajni Sony z jakim bym chodził. Jest to ostatni Sony z designem, jaki mi odpowiada. Od XZ2 zaczęły się jakieś mydelniczki dla kobiet, albo panów kochających innych panów, pospolicie zwanymi tak samo, jak trzy manipulatory nożne w podłodze samochodu; w autach ze skrzynią automatyczną dwa manipulatory. Właśnie za design, jaki był w Soniakach od Xperii Z do XZ1 kochałem tą markę. Teraz jestem szczęśliwym posiadaczem Note'a 8, który zaspokaja mnie zarówno estetycznie, jak i jest kawałem dobrego software'u i hardware'u. A Soniaki są cudowne, ale drogie tylko w dniu premiery. Zaraz za LG są to najszybciej taniejące smartfony na rynku. Wystarczy trochę poczekać, i za naprawdę ułamek ceny Samsunga albo Jabcoka możesz mieć topowy sprzęt za niewielkie pieniądze ;). Jeśli nie zwracasz uwagi na wygląd to mimo wszystko polecam.
.184.63.235 | 07.07.2019, 17:07
R E K L A M A
Default user logo
graham

Opinia neutralna

Dobra jakość zdjęć. Jak na sony to powinna byc bardzo dobra. Po angielsku excellent, very good.
.0.41.152 | 06.07.2019, 11:07


Ostatnio przeglądane

mGSM.pl na YouTube

mgsm-premium-icon-small KONTO PREMIUM od 4,92
zł/mies