Sony Xperia 1
Recenzja

Cudownie, ale drogo

Bezpieczeństwo

Przyznam, że strasznie lubię czytniki linii papilarnych na boku obudowy. Uważam je za arcywygodne - i o ile dobrze pamiętam, to właśnie Sony wpadło na ten pomysł. W Xperii 1 czytnik nie daje powodów do krytyki. Jest niezły, choć nie rewelacyjny. Po pierwsze, jak wspomniałem, mógłby znaleźć się odrobinę wyżej - ale podejrzewam, że posiadacze mniejszych dłoni nie będą narzekać.

Dziwi mnie to, o czym już wspomniałem - osobny klawisz włącznika, który w zasadzie dałoby się wyeliminować, integrując go z czytnikiem. Jeśli używamy czytnika - a jest on aktywny - nie musimy dotykać włącznika. W tym momencie, jest to klawisz tylko do wygaszania ekranu... Lepiej, gdyby połączono oba elementy w całość i powiększono - byłoby idealnie.

A sam czytnik działa dość niezawodnie, jest jednak wrażliwy na zabrudzenia i wilgotność palca. Trzeba go czyścić i dbać o suche dłonie, co w upalne dni nie zawsze przychodzi łatwo.

R E K L A M A

Wyświetlacz

Producent ochoczo podkreśla zalety wyświetlacza Xperii 1 - i słusznie, bo ekran jest tak dobry, że warto się nim chwalić. To OLED-owa matryca o wysokiej jasności i wyrazistości - mamy tu rozdzielczość 3840x1644 pikseli, pełne pokrycie palety barw DCI-P3 i zgodność z normą HDR BT.2020.

Jak to ma świecić, jak nie doskonale? Producent zadbał o tryb ochrony wzroku, ale dodał jeszcze rozbudowane opcje regulacji balansu bieli oraz "Tryb Twórcy" - specjalne ustawienie wyświetlania opracowane we współpracy z twórcami profesjonalnego sprzętu filmowego CineAlta.

Ekran zapewnia szerokie kąty czytelności, znakomitą reprodukcję barw i dobry kontrast, wraz z głęboką czernią. Poziomy jasności dobrano prawidłowo, najniższy nie męczy wzroku, a najwyższy pozwala korzystać z telefonu nawet w słoneczne dni. Komfort korzystania z ekranu o proporcjach 21:9 jest niezaprzeczalny. Pomijam już oglądanie filmów z Netfliksa czy YT bez ciemnych pasów - ale nawet banalne przeglądanie stron www jest wygodniejsze, bo na ekranie mieści się więcej treści.

Co więcej, byłem w stanie sięgnąć w górne partie ekranu i obsługiwać telefon jedną dłonią, bez pomniejszania interfejsu. Jeśli jednak macie mniejsze dłonie - proponuję "przymierzyć" się do Xperii 1 przed zakupem.

materiał własny

O autorze
adam-lukowski.jpg
Adam Łukowski

Od 25 lat w branży nowoczesnych technologii. Pamięta pierwsze komórki i początki mobilnego internetu, ma za sobą również pracę w poczytnych czasopismach. Od początku istnienia mGSM.pl dostarcza aktualności i recenzuje urządzenia, korzystając z wiedzy i nabytego przez lata doświadczenia.

Artykułów: 16478

Ten artykuł skomentowano już 4 razy.
Zobacz najnowsze opinie lub dołącz do dyskusji i dodaj opinię!
Dodaj swoją opinię!
R E K L A M A
Opinie nie są weryfikowane.
icon up
50,0% 
icon down
 0,0% 
icon unknown opinion
 50,0% 
Default user logo
Garfield.

Opinia pozytywna

Mi też się seria XZ1,2,3 średnio podobały ale to pewnie w dużej mierze porostu wynika z tego ze jestem dusigrosze. Teraz już nie wytrzymam.
Xperia 1 i 5 bije na łeb, na szyje wszystko.
.82.29.34 | 31.10.2019, 14:10
R E K L A M A
Default user logo
Teo

Opinia pozytywna

Poezja.
.82.29.34 | 08.08.2019, 08:08
Default user logo
Radek225

Opinia neutralna

Od kiedy Sony zrezygnowało z kanciastego designu na rzecz "mydelniczek", rozstałem się z tą marką. Miałem Sony Xperię Z, Z1, Z1 Compact, Z2, Z3, Z5 oraz XZ. Z XZ rozstałem się, bo pomimo topowego procesora, 3GB RAMu, 32GB wbudowanej pamięci telefon raczył mnie nie akceptowalnymi dla mnie ścinkami, więc telefon odszedł do lamusa. Po tym miałem romans z Note 4 i Galaxy S8+, więc za Xperią XZ1 się nie rozglądałem. XZ1 to ostatni telefon ze stajni Sony z jakim bym chodził. Jest to ostatni Sony z designem, jaki mi odpowiada. Od XZ2 zaczęły się jakieś mydelniczki dla kobiet, albo panów kochających innych panów, pospolicie zwanymi tak samo, jak trzy manipulatory nożne w podłodze samochodu; w autach ze skrzynią automatyczną dwa manipulatory. Właśnie za design, jaki był w Soniakach od Xperii Z do XZ1 kochałem tą markę. Teraz jestem szczęśliwym posiadaczem Note'a 8, który zaspokaja mnie zarówno estetycznie, jak i jest kawałem dobrego software'u i hardware'u. A Soniaki są cudowne, ale drogie tylko w dniu premiery. Zaraz za LG są to najszybciej taniejące smartfony na rynku. Wystarczy trochę poczekać, i za naprawdę ułamek ceny Samsunga albo Jabcoka możesz mieć topowy sprzęt za niewielkie pieniądze ;). Jeśli nie zwracasz uwagi na wygląd to mimo wszystko polecam.
.184.63.235 | 07.07.2019, 17:07
R E K L A M A
Default user logo
graham

Opinia neutralna

Dobra jakość zdjęć. Jak na sony to powinna byc bardzo dobra. Po angielsku excellent, very good.
.0.41.152 | 06.07.2019, 11:07


Ostatnio przeglądane

mGSM.pl na YouTube

mgsm-premium-icon-small KONTO PREMIUM od 4,92
zł/mies