Samsung SGH-U800 SoulB
Recenzja

Opublikowane:

Dusza na sprzedaż

Trzecia odsłona duszy, model U800, godnie kontynuuje idee przyświecające serii Soul i Ultra. To telefon cechujący się subtelną elegancją, w doskonałym opakowaniu, a przy tym o imponującej funkcjonalności i dużych możliwościach. Do tego dochodzi cena do zaakceptowania i niewątpliwa satysfakcja przyszłego posiadacza.

Telefon, który przypadnie do gustu każdemu. Wszechstronny, funkcjonalny, uniwersalny o drobnych tylko niedociągnięciach. Poza tym nic dodać, nic ująć.

Soul, czyli "The Spirit of Ultra", to wyznacznik kierunku, w którym zmierzają nowe telefony Samsunga. Komórki należące do ekskluzywnej serii "Ultra" oferują idealną harmonię pomiędzy minimalistycznym designem i doskonałymi możliwościami. Historia modelu zaczęła się w lutym 2008 roku, gdy Samsung zaprezentował slider U900, podczas MWC w Barcelonie ochrzczony jako Soul. Niedługo potem pojawił się następca, clamshell G400, teraz zaś mamy w rękach najmłodszą "duszę" w klasycznej formie (tzw. bar) - model U800.

Wspaniale uzupełnia on "Soulową" serię, właściwie jest słabszy od poprzedników w jednym miejscu - zamiast aparatu cyfrowego 5-megapikselowego zamontowano matrycę o 2 megapiksele mniejszą. Ale jak na komórkowe standardy, i tak jest to dużo, zaś różnica w jakości zdjęć jest, prawdę mówiąc, niewielka. No cóż, teraz tylko czekamy na Soula z klawiaturą QWERTY...

Warto dodać, że telefon kosztuje niecałe 800 złotych, ewentualnie można skorzystać z oferty Playa, który oferuje model U800 w znacznie niższych cenach. Duchowe urzeczywistnienie U800, oficjalnie wabiący się Soul b (b jak bar) jest ultracienkim telefonem obleczonym w metalową obudowę z delikatną fakturą. Wspaniale leży w dłoni, jest słusznej budowy i ma swoją wagę, przez co sprawia wrażenie solidnego. Zresztą nie tylko sprawia, po prostu jest solidny, a ponadto dopracowany w najmniejszych szczegółach i wykonany z wysokiej jakości materiałów.

Wizualnie przywodzi na myśl jeden z modeli konkurencji, Nokię 6500 Classic. Prócz pewnych detali telefony te wyglądają niemal identycznie! No cóż, ale naśladować największego producenta telefonów komórkowych na świecie nie powinno być ujmą. Trzeba brać przykład z najlepszych, a konsumentom i tak wychodzi to na dobre.

Testowana komórka miała elegancki, ciemnoszary kolor, ale trzeba zaznaczyć, iż Samsung planuje wypuścić na rynek pięć wersji kolorystycznych o następujących nazwach: Soul Grey, Platinum Silver, Metallic Black, Soul Pink i Amethyst Violet.

Frontowa część telefonu jest zdominowana przez 2-calowy wyświetlacz o wymiarach 31x42 mm i rozdzielczości 240x320 pikseli. Niżej zlokalizowano ergonomiczną klawiaturę o dużych, wygod-nych przyciskach, bez problemu reagujących na nacisk. Klawiatura ma optymalne podświetlenie i wyraźne piktogramy. Ponadto jest doskonale sprawujący się D-Pad do nawigacji, zaś w górnej części znalazła się kamerka do wideopołączeń. Na lewym boku telefonu umieszczono regulację głośności i wejście na karty microSD, na prawym z kolei port USB i przycisk uruchamiający aparat fotograficzny, który jest równocześnie spustem migawki. Z tyłu znalazł się 3-megapikselowy aparat z diodą LED oraz grill głośnika, pod zsuwaną pokrywą zaś miejsce na kartę SIM oraz litowo-jonową baterię, która umożliwia około 3,3 godziny rozmów lub 400 godzin w trybie czuwania.

Wszechobecna funkcjonalność

Niezaprzeczalną zaletą testowanego telefonu jest świetny interfejs, prosty i intuicyjny, który można dostosować do swoich upodobań. Weźmy choćby wybieranie numeru, pod który chcemy zadzwonić - możemy skorzystać ze standardowych ustawień lub wybrać opcję "gęsie pióro" lub "ważną notatkę", czyli coś a `la popularne karteczki "post-it".

Kolejną rzeczą, na którą trzeba zwrócić uwagę, jest zaawansowana możliwość dopasowania ustawień do preferencji użytkownika w zakresie motywów tematycznych.

Na początek do wyboru są trzy: Samsung Theme, Monolithic Purity oraz Elegance Noire, ale można również stworzyć własny motyw w sposób łatwy bądź ekspercki, w którym można ustawić w zasadzie każdy aspekt i detal profilu. Menu jest dostępne po naciśnięciu centralnego przycisku D-padu, zaś skróty do aplikacji uruchamiane za pomocą klawiszy na czterech jego biegunach, można dostosować do własnych preferencji.

Zawartość menu jest wyświetlana w postaci ikon lub listy i, co okazuje się bardzo przydatne, telefon zapamiętuje, z której opcji w menu czy submenu użyt- kownik korzystał ostatnio, więc podczas ponownego wejścia jest ona podświetlona. Spodobała mi się również ilość informacji, jakie można zapisać w przypadku pojedynczego kontaktu, włącznie z datą urodzin.

Co jeszcze?

Na przykład sprawnie działający klient poczty, w którym jest możliwość skonfigurowania 5 kont e-mail, jeden z ciekawszych menedżerów plików, jakie widziałam w telefonach komórkowych, bardzo funkcjonalny edytor zdjęć i odtwarzacz multimedialny, radio FM z RDS-em, które może pełnić funkcję budzika (choć jest to zastanawiające, bowiem wymaga zastosowania słuchawek, działających jako antena), a także opcja Mobile Tracker, użyteczna w przypadku kradzieży komórki.

To jeszcze nie wszystko. W U800 mamy również aparat cyfrowy, który może wykonywać zdjęcia w maksymalnej rozdzielczości 2048x1536 pikseli, z masą ustawień i efektów, liczne aplikacje użytkowe czy tapety z serii "Świat" - animowane, przedstawiające najpopularniejsze miejsca w zależności od tego, gdzie przebywa użytkownik, dodatkowo połączone z porą dnia i zasięgiem sieci (pora dnia zmienia się również na zdjęciach, przy słabym sygnale na niebie pojawia się zachmurzenie; nieodebranie wiadomości lub połączenia jest sygnalizowane przez przelatujące samoloty lub fajerwerki).

Wady? Jakie wady?

Naprawdę trzeba się nieco namęczyć, żeby znaleźć coś, co w tym telefonie może się nie spodobać. To jest sprzęt, w którym wszystko jest tam, gdzie być powinno. Pod względem wizualnym żadnych defektów, ergonomia na duży plus, wygoda korzystania również. Wyposażenie? Nie można narzekać. Obsługa? Łatwa i przyjemna, nie trzeba zaglądać do instrukcji. Ale…

Podczas niezwykle przyjemnego okresu testowania denerwowały mnie tylko drobnostki. Po pierwsze, brakowało mi autofocusa w aparacie - lepiej, żeby fotografowane obiekty były raczej nieruchome, a ręka fotografa stabilna. Choć i tak, moim zdaniem, zdjęcia wychodzą całkiem przyzwoicie. Po drugie - minimalne opóźnienie w reakcji interfejsu. Po trzecie - nagrywanie wideo z jakością 15 klatek na sekundę. No i wyszukiwanie kontaktów w książce telefonicznej tylko po pierwszych znakach, a jedyny szablon wyświetlania to imię i po nim nazwisko. Nie można też równocześnie korzystać z transferu przez USB i Bluetooth.

Ale tak naprawdę, są to szczegóły, które nie przeszkadzają w codziennym użytkowaniu. Czyli, krótko mówiąc, czepiam się. Całkiem subiektywną wadą są dołączone słuchawki, niestety, typu kanałowego, tj. douszne. Szczerze - nie znoszę tych czopów, mimo zadowalającej jakości dźwięku.

Artykuł pochodzi z miesięcznika Mobile Internet

avatar_empty.gif
Opublikowane:
Autor: Jolanta Szczepaniak
Ten artykuł skomentowano już 9 razy.
Zobacz najnowsze opinie lub dołącz do dyskusji i dodaj opinię!
Dodaj swoją opinię!
R E K L A M A
Opinie nie są weryfikowane.
icon up
66,7% 
icon down
 0,0% 
icon unknown opinion
 33,3% 
Default user logo
mystraelle

Opinia neutralna

jako że zbliża się czas wymiany telefonu na nowy, pragnę podzielić się wrażeniami po dwóch latach użytkowania tego telefonu. Zacznę od zalet, co by było sympatyczniej:

- rozmiar! a w zasadzie - jego brak. ciężko jest znaleźć na rynku model, który byłby tak cienki, a jednocześnie dobrze leżący w dłoni.. i taki ładny. Bo ten Soul jest naprawdę ładny i elegancki w swej prostocie.
- wytrzymała obudowa, wykonana z lakierowanego metalu, która bardzo skutecznie chroni wnętrze przed urazami
- poręczność menu
- możliwość indywidualizacji motywu, tudzież - stworzenia go od nowa
- świetna jakość odtwarzanego dźwięku (na to zwracam zawsze szczególną uwagę) - z czystym sumieniem mogę polecić ten model jako odtwarzacz muzyczny: melodia jest czysta, bas mocny, a i sam efekt stereo naprawdę imponujący. jeśli tylko założy się odpowiednie słuchawki (bo nie oszukujmy się, że te oferowane przez producenta nie są szczególnej jakości), to rezultat powinien zadowolić nawet najbardziej wybrednych
- długi czas pracy na baterii - standardowo, przy obsesyjnym słuchaniu muzyki i częstym wydzwanianiu, ładuję telefon co 2-3 dni. jeśli jednak użycie jest mniejsze, to czas ten znacząco się wydłuża, bo nawet do 5-6-7 dób.
- wygodna, płaska klawiatura z dużymi (wbrew pozorom) klawiszami, umożliwiająca sprawne pisanie wiadomości
- bardzo przydatny i spotykany u wielu producentów przycisk nawigacyjny z możliwością przypisania wybranych aplikacji do danej strony świata
- 1 GB wbudowanej pamięci
- wygaszony ekran z powodzeniem może służyć za lusterko ;)

no. czas skończyć rozpływanie się i zwrócić uwagę na wady, które zapewne są o wiele bardziej interesujące dla poszukujących.

- z wizualnych: lakier na metalu ma tendencje do odpryskiwania (tłumaczę to sobie ciągłym użyciem telefonu i tym, że każde urządzenie ma swoje możliwości eksploatacyjne... ale jednak) - to jednak zauważyłam mniej więcej po półtora roku. znacznie szybciej udało mi się za to załapać trochę rys i wgnieceń (całkiem nie raz imponujących)
- zarówno na obudowie, jak i na samym ekranie. również plastikowe elementy na rogach noszą na sobie oznaki upływu czasu
- w odtwarzaczu muzycznym od zawsze irytował mnie fakt, iż nie rozróżnia on zainstalowanych systemowo dzwonków (a tych usunąć przecież się nie da) od wgranej przeze mnie muzyki (nie używałam dodatkowej karty pamięci, więc nie wiem, jak rozpatruje zapisane na niej dźwięki). efekt jest taki, że jeśli nie utworzymy specjalnej listy odtwarzania (co jest niesamowicie mozolne i nudne, jeśli ręcznie trzeba zaznaczyć 500 utworów), to co jakiś czas w słuchawkach uraczy nas jeden z systemowych budzików. przyznaję, że niby błahe, lecz przy częstym słuchaniu muzyki jest to niesamowicie denerwujące.
- wracając do kart pamięci: może to był mój pech, a może częstsza przypadłość, lecz mój model nie współpracował z kartami pamięci. jedną spalił, innych nie widział.. po jakimś więc czasie zaprzestałam prób i zadowoliłam się wbudowanym 1 GB. z tym też da się żyć.
- był to drugi Samsung w mojej karierze i jednocześnie drugi telefon, który sprawiał mi niemiłe niespodzianki przy smsach. rzadko bo rzadko, jednak zdarzało się, że wiadomości przychodziły "uszkodzone", nie wczytywały się w całości, zaś telefon nadrabiał ten fakt odbierając jedną wiadomość dwa razy. piszę, bo żaden SE ani Nokia nie uraczyły mnie takimi sytuacjami
- 3 Megapixele w aparacie.. a zdjęcia bardzo marnej jakości. ale uściślijmy: krajobrazy i zdjęcia nazwijmy to "ogólne" czy też "zwyczajne" wychodziły raczej dobrze (pod warunkiem, że było dobre oświetlenie); niemożliwością jest za to wykonanie ostrego zdjęcia przedstawiającego jakikolwiek tekst, tak więc e-xero odpada. nie da się i już.
- słownik wiadomości SMS jest bardzo kapryśny i wybiórczo zapamiętuje wpisywane przez nas słowa. przyzwyczaiłam się zatem, że używane po parę razy dziennie imiona czy też inne nazwy własne za każdym razem wpisuję ręcznie - bo tak. aaa - jeszcze jedno. przez minione dwa lata nie udało mi się znaleźć miejsca, w którym możnaby edytować zawartość owego słownika. jeśli więc uda nam się już wprowadzić mu wyraz do pamięci, to możemy być pewni, iż pozostanie tam do końca świata lub nawet - o jeden dzień dłużej.
- zaślepka zakrywająca gniazdo na słuchawki... złamała się i musiałam ją urwać, bo nic innego zrobić się nie dało. Złamała się, bo takie było jej przeznaczenie. już tłumaczę: gdy podpięte są słuchawki, sterczy ona nieelegancko do boku i pod kątem - jest zatem oczywistością, że w kieszeni prędzej czy później taki rekwizyt ulegnie zniszczeniu. i dobrze, bo strasznie mnie wkurzał. (choć przyznać trzeba, że założenia takiego rozwiązania są zapewne słuszne)
- w skrzynce odbiorczej SMS mieści się około 200 wiadomości - i ani jednej więcej. usuwanie wiadomości 'wysłanych', 'niewysłanych', 'zapisanych' w niczym nie polepsza tej sytuacji. 208 sms i basta! trzeba usuwać.
- i ostatnia rzecz. choć mogę być w błędzie, to wydaje mi się, iż producent nie przewidział, że poza XP istnieją nowsze systemy operacyjne i nie stworzył odpowiedniego oprogramowania. tak więc - Samsunga U800 do komputerka z W7 nie podłączymy. całe szczęście, że jest jeszcze bluetooth.

to by było tyle ode mnie. w podsumowaniu napiszę, że z telefonu jestem naprawdę zadowolona, bo przeszedł niejedno i ciągle działa, jednakże po 2 latach walczenia z takimi i innymi wadami przyszedł czas na "nowszy model".
ciao!
.155.123.100 | 08.08.2011, 19:08
R E K L A M A
Default user logo
Mona

Opinia pozytywna

Mam ten telefon od ponad półtora roku.
Byłby to na prawdę bardzo dobry telefon, gdyby nie fakt, że z obudowy odchodzi farba... Nie miałam szczególnych wypadków, a teraz telefon wygląda na prawdę nieciekawie, bo jest dwukolorowy...
Ale poza tym świetny!
.neoplus.adsl.tpnet.pl | 14.06.2010, 20:06
Default user logo
fryg

Opinia pozytywna

Mam ten telefon prawie od roku...jest naprawdę świetny, dużo funkcji, wytrzymały (kilka razy mi spadł na płytki, na beton i wszystko dalej oki), nie mówiąc o wyglądzie, czy 1GB pamięci wewnętrznej...faktycznie zdjęcia w ruchu i przy niezbyt stabilnej ręce "%" wychodzą gorzej, ale lampka - boska, tylko sporo energii zżera:(
Ogólnie jestem zadowolony i nie żałuję że wybrałęm właśnie ten telefon
.neoplus.adsl.tpnet.pl | 29.09.2009, 11:09
R E K L A M A
Default user logo
nocryz

Opinia neutralna

Może i fajny telefon, ale w moim U800 kupionym w Orange mam problemy z korzystaniem ze słownika T9. Nie mówiąc o tym, że nie mam języka polskiego w T9. Telefon niby wpisuje polskie wyrazy, ale czasem podpowiedzi T9 są zupełnie bzdurne.
Poza tym spore problemy z "czułością anteny" oraz słaba słyszalność.
.aster.pl | 22.07.2009, 22:07
Default user logo
Pb

Opinia pozytywna

A u mnie są problemy z rozmowami, często zanikają lub dźwięk jest zza grobu (oczywiście słyszalne tak przez 2 osobę, bo ja słyszę normalnie)!
.neoplus.adsl.tpnet.pl | 15.07.2009, 14:07
Default user logo
wegorz

Opinia pozytywna

Witam

Mam pytanie Jak w U 800 zmienić widok menu z siatki ikon na listę?
Do autora artykułu "Zawartość menu jest wyświetlana w postaci ikon lub listy... "
Dzięki z góry za odpowiedź
.neoplus.adsl.tpnet.pl | 11.07.2009, 00:07
Default user logo
Anonim

Opinia neutralna

wybitny telefon:))
.neoplus.adsl.tpnet.pl | 30.04.2009, 17:04
R E K L A M A
Default user logo
Peter

Opinia pozytywna

Ogólnie fajny telefon solidnie wykonany i w ogóle tylko aparat to 3 mega nie to żebym kogoś posądzał:)
.internetdsl.tpnet.pl | 09.02.2009, 17:02
Default user logo
mlipo

Opinia pozytywna

Zgodzilbym sie z prezentowana opinia, ale:
1. strasznie wolny telefon....nawet ksiazka telefoniczna dziala z szybkoscia wersji 'papierowej';
2. irytujaca blokada klawiatury: kiedy jest ustawiona na auto to blokuje klawiature w kazdym miejscu menu, a nie tylko w 'idle' jak w np. Nokii;
3. brak aplikacji Java: trzeba pobrac;
4. slaba wspolpraca ze sluchawka bluetooth.
na wielki PLUS jakosc wykonania - najwyzsza polka....telefon przyciaga wzrok ;)
.b-ras1.chf.cork.eircom.net | 03.01.2009, 19:01


mGSM.pl na YouTube

mgsm-premium-icon-small KONTO PREMIUM od 4,92
zł/mies