Samsung Omnia

Opinie użytkowników

Ogólnie telefon bajerancki jeśli idzie o wykonanie obudowy - solidna, estetyczna i trwała. Natomiast funkcjonalność telefonu.... bardzo ciężki typ do konfiguracji - zanim udało się trwale wyłączyć transmisję danych zdążył zeżreć 20 złotych z karty. Wifi jest, działa, tylko co jakiś czas gubił ustawienia i trzeba było ponownie ja wpisywać, ale zanim się to zrobiło - korzystał z wifi przez sieć. Nie dawał znać, że nie ma wifi i korzysta z transmisji danych - a włączał je automatycznie. Super wolny telefon, zanim się człowiek zorientował, że coś pyknął (na przykład aparat) mijało trochę czasu i okazywało się to dopiero wtedy, gdy bateria krzyczała jeść. Zawieszał się na najprostszych czynnościach. Guzik zamykania aplikacji działał tydzień, człowiek w niego puka i puka, żadnej reakcji. Po czym okazywało się, że on zadziałał, tylko z opóźnieniem, a ja klikając go po parę razy uruchamiałam coś innego - jakby grafika za telefonem nie nadążała. Czyszczenie pamięci - koszmar. W ogóle obsługa Windows Mobile to droga przez piekło. Tak więc - gdyby do tej fajnej obudowy wsadzili inne bebechy i inny system operacyjny byłby to bardzo udany smartfon. Niestety jak dla mnie porażka totalna.

Używam OMNIE na co dzień WINDOWS zaktualizowany do wersji 6,5 nie zacina bardzo ładne nadal pracuje zakupiony używany 4 miesiace temu od tamtej pory duzo przeszedł zmiany kart sim zmiana systemu parę upadków. pomimo tego działa nie pękła szybka ani wyświetlacz nie posiadam rysika takze pisanie sms jest wyzwaniem :) ale daje radę nawet na tx9. Mimo wieku telefonu nie załuję wyboru i na pewno będzie dla mnie działał do samego końca bateria trzyma 2-3 dni

Moja omnia działała trzy miesiące . Serwis orzekł ze telefon mi upadł i dlatego procesor pękł . Żenada . Procesor się przegrał i dlatego pękł. To nie moja wina .to pierwsza muka . Serwis to paru kolesiow którzy mają mówić że nie można . Sgs II ,po trzech latach zmarł . Dlaczego ? Bo każdy kiedyś umrze. Mam teraz Sgs IV .ciekawy jestem. Jak będzie taki serwis to skonczycie jak nokla. ????

Po 7 latach używania powoli pada dotyk. Nigdy nie był na gwarancji, noszony bez etui/foli ma jedną ryskę na ekranie. Spadł wiele razy. Windows mobile to jednak porażka i w tym roku z wielką radością przesiadłam się na androida.

Telefon testowany w 2009 roku.
W tamtym czasie był to wypas konkurujący z iphonem.
Wykonanie miodzio, nic nie skrzypiało i nie odstawało.
Ekran oporowy nie był zbyt precyzyjny ale działał zawsze, paluchem, rysikiem, w rękawiczkach.
Rozdzielczość niska ale w tamtych czasach i tak była genialna, niestety windows 6.1 ograniczał ekran wyświetlając śmiesznie mało kolorów przez co obrazy były bardzo nienaturalne.
Telefon robił niezłe zdjęcia chodź aby zrobić ostre trzeba było się nieźle napracować. Lampa zawsze doświetlała za mocno. Video nagrywał takie sobie...jakie czasy takie video :)
ponad 3 lata działał sprawnie a jak już bateria odmówiła posłuszeństwa został przerobiony na nawigację i jeszcze jakiś czas posłużył w tamtych czasach automapę albo jakieś inne coś dostawało się z tym telefonem gratis.

Telefon mam już z 4 lata ogólnie z początku nie sprawiał problemów nie narzekałem aparat wystarczający wygodny do tego mam zmieniony windows na 6,5 teraz już przez lata użytkowania siadł aparat czasem sie odpala czasem nie ekran już działa topornie nie moge sms pisać ani go skalibrować ogólnie telefon nie jest zły :)

Mój drugi telefon na Windowsie Mobile. Hmm, wspominam średnio, głównie ze względu na minimalną ilość przycisków i "emulowany" krzyżak, który zastępowała mini dotykowa płytka. GPS słaby, wifi słabe, zdjęcia średnie. Jedyne co mnie rajcowało to (i tak niskiej jakości) filmy slow motion - był bajer :)

Kupiłem Omnie i900 w 2008 roku. W oryginalnej obudowie żadne klapki nie odpadają. Właśnie teraz po 6 latach używania przestał działać dotyk. Pokażcie mi drugi taki smartfon działający 6 lat bezawaryjnie. Mój ma 16gb pamięci, popękaną obudowę od upadków i oprócz dotyku wszystko działa. Koszt nowej płytki z dotykiem to 10 zł. zastanawiam się czy naprawiać.

Telefon nabyłem w 2010 roku, posiadałem go przez rok. Dość szybko popsuło się wifi, bardzo ciężko działał dotyk i obsługa stała się dużo mniej przyjemna, potrafił się zawiesić i jedyną radą było wyjęcie baterii i słabo trzymająca się tylna klapka, jakość zdjęć też nie powalała mimo 5mpx, ale też miał swoje plusy np dotykowy panelik na środku, ogólnie telefon oceniam pół na pół.

Miałem to g**no w 2008 roku, to był mój pierwszy telefon dotykowy, reklamowany wówczas jako "wszystkomający iPhone killer" bo miał MMS-y i nagrywał filmiki, czego pierwsze iPhony oficjalnie nie miały. Używanie go to była tragedia bo do wszystkiego musiałeś używać rysika gdyż palcem ciężko było w cokolwiek trafić, a poza tym on nie miał ekranu dotykowego tylko oporowy czyli taki który nie reaguje na delikatne muśnięcia jak w dzisiejszych telefonach tylko na mocny przycisk. A najlepsza była bateria która w cudowny sposób potrafiła nagle rozładować się prawie całkowicie w ciągu kilku chwil nawet gdy telefon nie był używany. Sprzedałem go jak najszybciej i na rok zraziłem się do telefonów dotykowych, a do telefonów Samsunga do dziś mam awersję.