Samsung i8510 INNOV8

Opinie użytkowników

Kupiłem ten telefon w 2008r i byłem z niego mega zadowolony! :)

Ten Samsung moim zdaniem jest najlepszym niedotykowym tel.

Telefon jest naprawde udanym sprzetem samsunga. mi sluzy glownie do sluchania muzyki. polecam znalezienie sobie kodu w ktorym jest mozliwosc podkrecenia jego glosnosci. po tej drobnej modyfikacji, prosze mi wierzyc, telefon staje sie chyba najlepiej i najglosniej grajacym fonem swiata. nokie n73 je na sniadanie ;P. Co do baterii to na dwa dni wystarcza srednio. polecam

Witam. Zdecydowanie polecam ten telefon. Słynna bateria trzymała mi pół dnia (w porywach 12-13 godzin. Telefon kupiłem używany w bardzo dobrym stanie. Bateria jest oryginalna od nowości, czyli jakieś 3lata. Po małych kombinacjach, zmianie softu bateria trzyma około 60 godzin czyli 3 dni normalnie dzwoniąc, smsując , jakiś krótki net po wifi. Ten egzemplarz, który posiadam, obala mit lichej baterii.
Teraz czekam na następny egzemplarz, który będzie mi słóżył tylko jako modem/ruter wifi do neta z AERO. Jest to chyba najlepszy telefon z klawiaturą. Działa płynnie, bez zacięć, czy zawieszeń. Polecam gorąco.

Posiadam ten telefon już 2 lata i teraz bardzo żałuję że go kupiłem..
Wady:
- bardzo słaba bateria
- farba po roku użytkowania częściowo schodzi i bardzo nie ładnie to wygląda
- zsówki (nie wiem jak na to się mówi w każdym razie ta część która osłania obiektyw) są bardzo nie komfortowe, po pierwsze gromadzi się tam bardzo brud i ciężko to wyczyścić a po drugie, jeżeli niechcąco włożymy tam palec całkowicie się zacinają i nie można zrobić zdjęcia
- wielkość, jest dość "gruby" co za tym idzie nie jest zbyt wygodny (jest też ciężki)
- slider, po pewnym czasie użytkowania (i spadania na podłogę xD) slider zsunął trochę na prawo i w dół (dałem na gwarancje i nic z tym nie zrobili)
- bardzo powolny system
Zalety:
- dobry aparat (chociaż do nagrywania filmów się nie nadaje)
- telefon często mi spadał i nic się z nim nie działo
- duża pamięć
Zdecydowanie odradzam kupno tego telefonu...

Telefon jest świetny!!!Bateria trzyma mi 5dni :) wszystko działa pięknie polecam ten telefon!!!

Słaba bateria, to nie wina złego sformatowania, tylko prądożernosci tego modelu i wadliwego działania oprogramowania w tym modelu. Kilkanaście zdjęć wystarcza do rozładowania baterii. Telefon nie potrafi uruchomić części aplikacji dedykowanych na symbiana, które na Nokiach działają bez problemu, więcej - nie działa poprawnie z aplikacjami wgranymi fabrycznie, np. nawigacją. Nie wart swojej ceny pomimo, że na konkurencyjnych forach jest polecany każdemu przez grupę moderatorów, którzy wykorzystują fakt, że posiada dobry aparat handlują tym modelem na portalach aukcyjnych.

słaba bateria to nie wina samsunga tylko tego, że właściciel źle ją sformatował..

jestem posiadaczką tego tela od ok. 1,5 roku.
Jako telefon w miare dobrze się sprawuje. Jego wadami są:
-BARDZO SŁABA BATERIA ! wytrzymuje mi ok. 1 dnia. jak pisze sms czy go wogole nie ruszam to nie ma znaczenia i tak nie wytrzymuje dłuzej jak 1 dzień. Wiec z tym faktem to totalna porażka samsunga.
-Bardzo szybko odpryskuje farba wokół wyświetlacza ( więc ciagle go smaruje lakierem do paznokci albo markerem )
-W słońcu kiepska widoczność.
-U mnie GPS jest płatny więc z niego nie korzystam bo dużo pobiera kasy
-Zostawia palce na wyswietlaczu, co jest denerwujące
-Minimalnie muli co jest efektem symbiana, ale to nie przeszkadza tak bardzo
-Nie nadaje się do podróżowania, za względu na małą żywotność baterii
-troche duży i ciężki
Zalety:
*Bardzo duża funkcjonalność
*Potężna pamieć wbudowana ( ja mam 16GB ) więc pomieści wszystko od mp3 po filmy, które również odtwarza tylko trzeba pamietać wcześniej zeby film przerobic do rozdzielczości tel.
*Piękne zdjęcia prawie jak aparat cyfr. jak na telefon To aparat 1 klasa. Przypominam ze to nie jest lustrzanka tylko telefon!
*Telefon biznesowy
*Dużo gier które można wgrywać ile sie chce i bardzo dobrze działają
*telefon głośny, czyli śmiało do szpanowania głośną muzyką
*wejście do słuchawek jest okrągła ( ma to swoją nazwe ale nie pamietam jak sie pisze, (dżeka)) więc wejdzie tam każda nawet chińska słuchawka, co jest bardzo praktyczne
*Telefon na poziomie czyli jest się czym pochwalić
*Bardzo dobrze się obsługuje w internecie.
Opinia:
Ogólnie telefon nie jest zły tylko trzema mięc mocne nerwy i cierpliwość do codziennego ładowania baterii. Cięzko mi go Polecić ;/ WYBIERAJCIE OMNIE HD jak macie sie decydować na ten tel, ma bardzo podobne funkcje i baterie omnia ma lepsza w dodatku ma równiez dużą pamięć i równie dobre zdjęcia . Zastanówcie sie nad wyborem. Ja osobiście nie wziełabym 2 raz tego telefonu.

Na polski rynek były wypuszczane tylko wersje 8GB (przynajmniej wtedy kiedy ja kupowałem, pod koniec roku). I telefon NIE MA wspomagania GPS!
Co do baterii to mi na początku trzymała ok, 1,5 dnia, ale też bawiłem się nim dużo. Teraz trzyma tak ok. 3 dni.
Aparatem bardzo trudno się robi zdjęcia, i do każdego zdjęcia trzeba dobierać ustawienia. W przeciwnym razie zdjęcie wychodzi rozmazane, zamglone, lub całkowicie białe. W trybie automatycznym minimalny ruch powoduje zamazany obraz. Przy świetle dziennym trzeba zmienić ISO z automatycznego na jak najmniejszy (50) bo zdjęcie wyjdzie białe.
Telefon nie czyta wielu aplikacji.
Touchpad chodzi bardzo płynnie i precyzyjnie. Jednak przydaje się tylko do internetu. W menu chodzi wolno i bardzo przeszkadza niekontrolowanym dodatkowym przesuwem gdy używamy kursora i przycisku zatwierdzenia. Samo menu mogłoby się szybciej wczytywać.. Pisanie jest szybkie i wygodne.
Boczne przyciski dosyć mocno wystają i chodzą zdecydowanie za lekko - często przyciskają się w kieszeni rozświecając ekran i żrąc baterię.
Głośniki stereo grają bardzo głośno i czysto.
Co do komunikacji z komputerem to podłączam zawsze w trybie magazyn masowy i nie ma żadnych problemów. Tutaj niestety przerzucanie zdjęć jest bardzo niewygodne - każdy dzień to inny folder. Poza tym wszystko idzie szybko i sprawnie.
76 strona instrukcji. Warto wiedzieć co ma się w telefonie. Istnieje oczywiście możliwość że producent bezczelnie kłamie, ale jakoś nie chce mi się wierzyć.