Samsung GT-S3370 Corby
Recenzja

Opublikowane:

Społecznościowo i niedrogo

Samsung GT-S3370 jest znany pod wieloma nazwami: Star Nano 3G, Corby 3G, Acton. Ale pod tymi wszystkimi określeniami ukrywa się jeden model, należący do tańszych telefonów z touchscreenem, który skupia się raczej na komunikacji niż na multimedialnych wodotryskach. I w założeniu ma zainteresować fanów wszelakich portali społecznościowych.

Ekonomiczny telefon z touchscreenem, skierowany przede wszystkim dla fanów portali społecznościowych.

Niewątpliwie S3370 należy do niższej półki cenowej i nie jest telefonem dla gadżeciarzy. Przede wszystkim skierowany jest do maniaków portali społecznościowych, e-maili, komunikatorów... czyli szeroko pojętej społecznościowej komunikacji. Oferuje aplikacje Facebooka, MySpace?a, Last.fm, Palringo, liczne społecznościowe widżety, sprawnie działającą przeglądarkę i czytnik RSS. Nie zabrakło dostępu do Samsung Apps, usług Google?a (Search, Mail, Maps), funkcji rozpoznawania muzyki i możliwości synchronizacji.

Muszę dodać, że S3370 doskonale spisuje się w odniesieniu do podstawowej funkcji telefonu - połączeń głosowych. Jakość głosu, zarówno z punktu widzenia dzwoniącego, jak i rozmówcy, jest bardziej niż zadowalająca, a dźwięk czysty i wyraźny.

Powierzchowne wrażenia

Budowa i design urządzenia to niewątpliwe jego plusy. Telefon jest mały, lekki i zgrabny, wykonany z plastiku, ale solidny, a do tego doskonale układa się w dłoni. Ma wygodnie zlokalizowane przyciski: po lewej stronie umieszczono regulację głośności, po prawej przycisk do blokowania/odblokowywania urządzenia i klawisz uruchamiający aparat (jednocześnie spust migawki). Pod wyświetlaczem umieszczono klawisz do nawiązywania połączeń oraz do ich rozłączania (a także włączania/wyłączania urządzenia) oraz centralnie umiejscowiony przycisk Back, cofający do poprzedniego menu. Na tylnej pokrywie zlokalizowano obiektyw aparatu oraz głośnik - w dolnej części urządzenia - tam też ukryta jest wewnętrzna antena. Warto pamiętać, by podczas rozmów nie zasłaniać tej powierzchni ręką.

Użytkownik pracuje na 2,7-calowym wyświetlaczu z rezystancyjnym panelem dotykowym. Sprawuje się on naprawdę dobrze, bez problemów reaguje na nacisk i nie zdarza się zbyt często, by udało się wcisnąć coś przypadkowo. Jak na każdym dotykowcu, dość szybko widać na nim odciski palców i nie grzeszy także widocznością w pełnym słońcu.

Jedynym dostępnym portem jest wielofunkcyjny microUSB - służy i do transferu danych, i do zasilania (także po podłączeniu pod PC), i jako wejście słuchawkowe. W tym ostatnim przypadku korzystniejsze byłoby jednak uniwersalne wejście 3,5 mm, no ale ewidentnie nie można mieć wszystkiego... Aby dostać się do slotu na karty microSD, najpierw należy zdjąć tylną pokrywę, podważając ją w przeznaczonym do tego miejscu, ponad aparatem. Siedzi ona bardzo mocno, więc wykorzystując paznokcie do zdjęcia klapki, lepiej uważać (producent zwraca nawet na to uwagę w podręczniku użytkownika).

Producent zamontował litowo-jonowe ogniwo o pojemności 1000 mAh. Przy takiej baterii S3370 nie będzie demonem wydajności, używany intensywnie (głównie do surfowania po internecie, słuchania radia i MP3, przy włączonym module 3G i BT) wytrzymał jakieś półtora dnia. Jakby to wypośrodkować, daję mu jakieś 2-3 dni na pojedynczym ładowaniu.

Personalizacja na wielu podłożach

Widżety to duży plus Samsunga S3370. Dostępnych jest ich ponad trzydzieści, a można ściągnąć kolejne - poprzez widżet o nazwie MORE Widgets. Przy takich możliwościach aż się prosi o Wi-Fi, ale tego modułu producent nie zamontował. Ich obsługa ogranicza się do przeciągania pomiędzy pulpitami a paskiem widżetów, zlokalizowanym po lewej stronie każdego z trzech ekranów, na których może poruszać się użytkownik. Ustawienia tego paska pozwalają wybrać, które widżety będą na pasku i z którego punktu dostępu będą korzystały. Obsługują one multimedia (zdjęcie, Photobucket, Picasa), profile społecznościowe (Facebook, MySpace, Twitter, Bebo, Wykop), usługi sieciowe (YouTube, aplikacje Google, Yahoo! Search) oraz aplikacje użytkowe (kalendarz, profile telefonu, notatki, zegar).

Dopasowanie telefonu do własnych preferencji jest jednak znacznie dalej posunięte. Menu można spersonalizować, grupując ikony wedle własnego uznania. Domyślnie są 4 panele z ikonami, pomiędzy którymi użytkownik przemieszcza się posuwistymi ruchami palców w lewo lub w prawo, w trybie edycji można się rozplenić nawet na pięciu ekranach... Dochodzi do tego dopasowanie dźwięków, czcionki, wibracji przy dotyku panelu, tapety, jasności ekranu, podświetlenia...

Kilka słów o użytkowaniu

Pisanie SMS-ów (i w ogóle tekstów) na S3370 realizowane jest albo poprzez wirtualną klawiaturę alfanumeryczną, albo przez funkcję rozpoznawania pisma. Ekran naprawdę sprawnie reaguje na wciśnięcia i pozwala na szybkie pisanie wiadomości. Szkoda, że zabrakło wirtualnej klawiatury QWERTY, ale chyba i tak trudno byłoby ją użytkować z uwagi na niewielkie rozmiary wyświetlacza. Podczas rozmowy ekran jest blokowany, by zapobiec ewentualnym niezamierzonym dotknięciom. Telefon może automatycznie odrzucać połączenia z określonych numerów, ponadto obsługuje połączenia oczekujące i wideorozmowy - choć te w nieco ograniczonym zakresie, zabrakło bowiem kamery połączeń wideo z przodu. Zamiast tego można ustawić własny obraz wychodzący albo wykorzystać kamerę główną, ale w praktyce ciężko będzie rozmawiać wtedy twarzą w twarz. System dopuszcza także wielozadaniowość. Przełączanie się pomiędzy uruchamianymi aplikacjami i ich zamykanie (pojedynczo albo wszystkich naraz) realizowane jest poprzez menedżera zadań.

Wśród funkcji nie zabrakło Mobile Tracker, czyli dodatkowego zabezpieczenia na wypadek kradzieży. Gdy do telefonu zostanie włożona nowa karta SIM, aplikacja automatycznie wyśle numer kontaktowy do zadeklarowanego odbiorcy, co pomoże w zlokalizowaniu i ewentualnym odzyskaniu urządzenia.

Multimedia - bez zachwytów

S3370 wyposażony jest w 1,3-megapikselowy aparat, pozbawiony lampy doświetlającej i autofocusu - ewidentnie układ ten jest przeznaczony głównie na MMS-y. Osiągane zdjęcia o maksymalnej rozdzielczości 1280x960 są nieostre i mają słabą kolorystykę. Nieco dziwi jednak mnogość opcji, które oferuje aparat. Mamy tu detekcję uśmiechu, zdjęcia seryjne, panoramę, efekty kolorystyczne (czarno-białe, sepia, negatyw), balans bieli, wybór dźwięku migawki lub jego brak. Tryb aparatu zmienić można na tryb kamery, w którym użytkownik rejestruje nagrania wideo - jedyna oferowana rozdzielczość to 176x144 piksele...

Wbudowana pamięć nie jest zbyt duża, ale producent dołożył slot na karty pamięci microSD, obsługujący nośniki do 16 GB. Jest tu także radio FM, którego można słuchać poprzez głośnik oraz korzystać z możliwości rozpoznawania muzyki podczas słuchania audycji.

Prosty w użyciu odtwarzacz muzyki pozwala na podstawowe funkcje sterowania odgrywaniem utworu i listami odtwarzania, udostępnia equalizer i pozwala zapisać odtwarzany utwór jako dzwonek lub alarm, połączyć się z Last.fm oraz wysłać plik przez BT, wiadomość lub e-maila. Dźwięk jest odtwarzany poprzez głośnik zlokalizowany na tylnym panelu urządzenia i oferuje wysoki poziom głośności, choć jakość dźwięku jest raczej przeciętna.

Artykuł pochodzi z miesięcznika Mobile Internet

avatar_empty.gif
Opublikowane:
Autor: Jolanta Szczepaniak
Ten artykuł nie ma jeszcze opinii. Bądź pierwszy i zapoczątkuj dyskusję!
Dodaj swoją opinię!
R E K L A M A

 Niestety, ale nie ma jeszcze żadnych opinii.

 Dodaj swoją opinię!


Ostatnio przeglądane

mGSM.pl na YouTube

mgsm-premium-icon-small KONTO PREMIUM od 4,92
zł/mies