Samsung GT-i5800 Galaxy 3

Opinie użytkowników

Posiadam ten tel. 2 lata i to istny koszmar i ogromna pomyłka!!!
Serwisowany 10 razy!!! z tego 8 wygrywane ponownie oprogramowanie co nic nie daje!!! Gubi zasięg!!! więc masz tel jakby ciągle wyłączony!, zawiesza się, muli się (a już po korzystaniu z GPS nie da się korzystać z tel. bez restartu) i wiele aplikacji z sklepy play nie współdziała z systemem.Popsuły się również kamera i gniazdo słuchawkowe. Serwis najczęściej twierdzi, że "nie widzi problemu ale na wszelki wypadek wgrywa nowe oprogramowanie"
Koszmarek!!! Zdecydowanie nie polecam.

Mam ten telefon od 2.5 roku w ciągu pierwszych trzech, czterech miesięcy był trzy razy w serwisie, wymienili w nim płytę główną,gniazdo karty sim,przyciski regulacji głosu,wczytali nowy soft.Po tym małym remoncie gw. chodzi już ponad dwa lata bez problemu.Jak kupić ten tel.to tylko na gw. bo naprawy przewyższyły by wartość telefonu.Telefon kupiłem z drugiej ręki od pani za 285zł.Jest to bardzo dobry telefon tylko nie można przy nim majstrować.Polecam go wszystkim.

Jeden z najlepszych "tanich" telefonów. A w szczególności dla developerów ( na xda prawie połowa programistów miała lub ma ten telefon :))Możliwośc podkręcenia procesora do 1300 mhz to jego największa zaleta . Wady to oczywiście sterowniki GPU,bo obsługiwane jest OpenGL 2.0, a samsung daje nam wersję 1.1, druga wada to nietypowa rozdzielczość 400x240.

Plusów, które posiada ta komórka jest wiele. Pierwszy, niezaprzeczalny: doskonała jakość muzyki odtwarzanej, zarówno przez słuchawki, jak i przez głośnik wbudowany w komórkę. Drugi plus: radio z RDS-em doskonale "łapie" stacje radiowe dostępne w eterze. Trzeci: b. dobry GPS. Sam tego nie sprawdzałem, gdyż od lokalizacji satelitarnej mam inne urządzenie i po prostu nie używam tego w komórce. Wielokrotnie jednak spotykałem się ze stwierdzeniem, że GT-i5800 ma zajefajny GPS. Czwarty: cena. Na Allegro można dostać nowego Samsunga GT-i5800 za cenę ok. 400 zł. Piąty plus (choć to chyba jedna z najważniejszych zalet): bateria. Mój GT-i5800, mimo iż posiadam go od 1,5 roku wytrzymuje na jednym ładowaniu od 4-ech, do nawet 12-tu dni! Jedyny negatyw, to trochę mała wydajność. Wiadomo, w najnowsze gry na tej komórce nie pogramy, ale "Fruit Ninja" chodzi całkiem-całkiem. Zagrać można też bezproblemowo w "Angry Birds" i "Guns'n'Glory WW2". Rozmawiałem też z kilkoma serwisantami w punktach naprawy telefonów komórkowych. Wszyscy mówili mi to samo: "...u nas nie widujemy tych smartfonów". Potwierdzam to swoim własnym przykładem. Mój GT-i5800 przez 1,5 roku użytkowania ani razu się nie popsuł.

Ja również posiadam ten telefon już od 1,5 roku i szczerze powiem, że nie mam powodu, by narzekać. Użytkowany przeze mnie Samsung GT-i5800 nie zepsuł się ani razu, od momentu zakupu, aż po dzisiaj. W przeciągu całego tego okresu zrestartował mi się sam tylko kilka razy. W tym miejscu mogę zrzucić winę tylko na to, że noszę tę komórkę w przedniej kieszeni spodni. Restarty występowały bowiem wtedy, gdy schylałem się, by np.: założyć buty przed wyjściem z domu. Co do zarzutów o zrywanie połączeń WiFi: miałem do czynienia z wieloma routerami WiFi, które zapewniały połączenie wireless. Powiem tylko tyle, że stabilność połączeń zależy głównie od jakości tych routerów, a nie samej komórki. Sam osobiście w swojej sieci domowej WiFi nie odczuwam żadnych problemów. Połączenia się nie rozłączają, przez Skype'a rozmawiam bez problemów. Fakt, faktem komórka do najszybszych nie należy, ale przed zmianą Androida z fabrycznego 2.1 na 2.2 śmigała szybciutko. Cholera mnie pokusiła z tym Froyo! Zarzuty, że owa zmiana z Eclair'a na Froyo przez Kies'a nie jest możliwa, są wyssane z palca. Sam tak zrobiłem i wszystko poszło pomyślnie. Mogę tylko kwestionować sensowność takiego działania, bo po tym komórka strasznie zwalnia. Jeśli chcemy aktualizować Androida przez Kies'a, musimy tylko (wbrew temu co piszą w internecie) zostawić kartę SIM w komórce (nie wyciągać jej) i naładować przedtem baterię telefonu na maxa. Podsumowując: komórkę kupiłem za 540 zł w 2011 roku i nigdy nie żałowałem wydanej kwoty.

Witam, tel. posiadam prawie 2 lata, na poczatku bylem zadowolony, lecz czy dalej tym gorzej. Przede wszystkim strasznie sie wiesza, ma za slaby procesor jak i baterie. Prawdziwa jednak jego zaleta jest to, ze jest praktycznie niezniszczalny jesli chodzi o upadki, nawet podczas jazdy rowerem na asfalt lub beton.

Zdecydowanie nie polecam. Telefon mam 1,5 roku i pozwolę sobie powiedzieć co nieco na jego temat. Po pierwsze: psuje się przy każdej lepszej okazji. W serwisie był już 3 razy. Nie chodzi mi tu o szkody fizyczne (chociaż o nie także łatwo przez wszechobecny plastik). Mój telefon ma wręcz umiłowanie do ciągłych restartów jak i nie-wczytywania menu. Ostatnio przestał działać aparat (po zrobieniu zdjęcia wyskakuje błąd kamery).
Jedynym plusem telefonu jest jego cena. Oprócz tego jest strasznie awaryjny, koszmarnie się zacina i nie działa na nim większość aplikacji ze sklepu play. Oryginalna-w serwisie (jakby ktoś miał wątpliwości)aktualizacja androida do 2.2 nic nie pomogła.
Nie polecam, wręcz przeciwnie - z całego serca ODRADZAM!

Telefon spoko choć w dzisiejszych czasach nie nadaje się już do gier, które strasznie mulą. Najbardziej denerwuje mnie bardzo utrudniona aktualizacja androida. Przez samsung kies niema szans.
Ale ocena biorąc pod uwagę cenę pozytywna.

telefon bardzo dobrej jakości :) , minimalnie slaby procesorek , dobry disajn , 9//10

Jako że sie fona już pozbyłem po prawie 1,5 roku użytkowania kilka słów na temat. Telefon jak telefon. Jeżeli ktoś nie weźmie poprawki że to budżetówka to się może rozczarować. Wgrasz kilka aplikacji i system zaczyna się zamulać. Takie aplikacje jak skype są dostępne ale tylko teoretycznie, wiadomość wyślesz ale już przez WiFi nie pogadasz. System nie daje rady. Do tego praca w tle działa tak że aplikacje po jakimś czasie i tak się rozłącza z internetem. Taki skype niby chodzi ale nie powiadamia o nowych wiadomościach. Ekran co najwyżej średniej jakości. W słońcu niewiele widać. Internet? WiFi działa ok, ale na tej wielkości wyświetlaczu komfortu nie ma. Wykonanie? Podobnie różnie bywa. W moim pod koniec skrzypiało wszystko. Plus? Cena, cena i tylko cena.