Samsung GT-B2710

Opinie użytkowników

Użytkuje owy telefon od kilkunastu miesiecy. Początkowo pełen zachwyt. Próbę wody wytrzymał w Bałtyku oraz wiele uderzeń (wypadnięcia z kieszeni). Jednak po tych kilkunastu miesiącach nie wytrzymał 3 próby wody, gdy go lekko płukałem z brudu pod kranem. Wyłączył się i dopiero po wysuszeniu (kilka godzin na kaloryferze z wyjętą baterią) zadziałał. Po tamtym zdarzeniu chyba już dość miał wstrząsów, ponieważ po kolejnym upadku przestał czytać kartę sim - wczoraj wymienili mi na nową. Dzisiaj podczas pisania smsa zaciął się na trochę. Próbowałem go wyłączyć ale to też wymagało czasu. Teraz działa, bo go nie używam, he he. Chyba ten model to "niesolidny solid". Na domiar złego w punkcie play pani uświadomiła mnie, że jezeli w serwisie stwierdzą ze nic mu nie dolega - a to bardzo możliwe, to obciążą mnie kosztami. Ludzie co to za cywilizacja?! Czy to średniowiecze? G... wart taki solid "niesolid", a jak mi pisze ktos, że pod ziemią w kopalni go używa i szlauhem płuka to hehe, pytam.: Czy jedzie mi tu czołg?. Bardzo mi przykro nie jest, że tak się rozpisałem. 3mcie sie ramy! aloha!
Gdybyśmy mieli trzymać się specyfikacji i rozsądku, diabli mogliby wziąć telefon i gwarancję po pierwszej kąpieli w Bałtyku. Dobry serwis wykryłby słoną kąpiel raczej bez problemu. Obecnie żaden smartfon dostępny w masowej sprzedaży (o ile mi wiadomo) nie jest kompletnie wodoodporny, a normy dotyczą wody słodkiej - nie słonej. (jf)

@Darek - Na przyszłość, radzę nie kupować telefonów z salonu Orange, bo wgrywają po swojemu do każdego tel. jakieś kiczowate oprogramowania i zakładają blokady simlock. Najlepiej kupić w [...], lub w innym sklepie, byle nie w salonie, a szczególnie w Orange. Problem pewnie tkwi w oprogramowaniu. Oddaj na gwarancję, może wymienią na nowy, tak zawsze robili w przypadku solida b2710.

Witam. Posiadam solida b2710 od 2 tygodni,wcześniej miałem c3350 sprzedałem (3x w serwisie z powodu trzeszczącego głośnika,bateria w nim trzymała extra 2 tygodnie). Poczytałem opinie o b2710, myślę sobie musi być lepszy - zawiodłem się, mój solid ma softa orange, bateria trzyma 3-4 dni przy podobnym użytkowaniu co c3350. Głównie zależy mi na wytrzymałości baterii a tu taka porażka, może mój egzemplarz tak ma, wyczytałem, że winą może być oprogramowanie orange (ale żeby aż tak żarło baterie). Chciałem wgrać oprogramowanie oryginalne samsunga, ale podobno można stracić gwarancje, czy jest to prawda?

To nie jest telefon do zadań specjalnych, wykończyła go kąpiel w słoiku z wodą. To był pierwszy i ostatni test jakiemu go poddałem. Na więcej się nie załapał. Idzie na śmietnik. Wymienię na inny telefon, którego producent nie chwali się wszędzie, że jest to telefon do zadań specjalnych. Posłuży dłużej. Solid wytrzymał od października zeszłego roku do teraz. Jak potrzebujesz telefonu dla szpanu to sobie kup, jak potrzebujesz telefonu do zadań specjalnych to kup coś innego. Nie wiem co byle nie to. Ten telefon daje złudne poczucie, że masz telefon w każdych warunkach.

Nie sądziłem, że kiedyś to powiem ale tym razem Szajsung się popisał i zrobił coś całkiem przyzwoitego w swojej cenie. B2710 testuję od paru dni i jak na razie wypada najlepiej ze wszystkich debiloodpornych telefonów jakie testowałem.
Począwszy od R310s, który był na prawdę niezniszczalny przeszedłem przez 6250, 5210, 5100, 5140/i, 5500 i obie Motorole Defy. Z tych wszystkich tylko Nokia 5500 jest coś warta ale na dzień dzisiejszy z lekka archaiczna oraz Motorola Defy+ ale miarą smartphone'a też już odpada bo na nowszych apkach już muli i nawet z CM10 nie wszystko chce płynnie chodzić.

Tak więc po kolei na temat B2710.
Plusy:
+ Wielkość - lubię czuć, że mam telefon w ręce a nie jak Nokia 5500, ciężko w klawisze trafić.
+ Wygodna Klawiatura
+ Przyzwoicie wykonana obudowa - pierwszego dnia kilka razy odbił się od podłogi i nie ma ani jednej rysy.
+ Dobra latarka
+ Dobra bateria - 3h rozmów dziennie i spokojnie 4 dni daje rady. Niestety internet żre 2 razy szybciej baterię.
+ Przyzwoita jakość dźwięku na dobrych słuchawkach, te z zestawu to syf.
+ Jasny i czytelny wyświetlacz
+ Po debrandingu firmware'u praktycznie każdą apkę w javie da się mu wcisnąć.
+ GPS szybko łapie i dobrze działa z Google Maps
+ Ciekawa opcja z filtrem rozmów, SMS i eMail - normalnie trzeba to instalować a to jest składnikiem systemu.
+ Dobry budzik z wielokrotnymi alarmami
+ Bardzo dużo możliwości personalizacji.
+ Obsługa Micro SD do 32GB
+ Micro USB
+ SyncML - w tym oraz w Smartphonie te same kontakty z konta Google bez potrzeby ręcznego przepisywania.
+ Tryb oszczędności baterii
+ Inteligentny restart - w przypadku zawieszenia telefonu po około minuty automatycznie się restartuje aby uniknąć wyciągania baterii.

Minusy:
- Pierwszy i największy to podły odtwarzacz MP3 a niestety poza KDPLayerem i TTPodem nie ma alternatywy a te 2 mnie także nie satysfakcjonują.
- Głośnik słuchawki bardzo słaby (może to kwestia uszczelnienia), na tyle, że rozmowa w zatłoczonym autobusie jest niemożliwa.
- Brak wejścia jack 3.5mm
- Wiesza się korzystając z IMAP4 przy pobieraniu starych wiadomości
- Brak HSDPA - uzasadniony w przypadku Javy ale jak ktoś wie jak zagospodarować Javę to jednak wyższa prędkość się przydaje
- Podobno wiesza się przy pisaniu SMS ale ja nie zarejestrowałem tego jeszcze.
- Beznadziejna blokada klawiatury, patent jak ze starych Siemensów ale odwrotnie klawisze są ustawione i człowiek odruchowo chce # blokować ale tylko ktoś kto używał Siemensów to odczuje.
- Słaby aparat ale w sumie jest to mało potrzebny gadżet
- Brak obsługi WhatsApp
i parę detali jeszcze ale do nich da się przyzwyczaić.

Tak więc miłe zaskoczenie jak dla mnie (całkowitego przeciwnika Szajsungów) oraz jak dla mnie idealne dopełnienie do smartphone'a. Telefonik nadaje się idealnie w teren jak i do biura bo prostotą i funkcjonalnością stanowczo przewyższa obecne, budżetowe Nokie.

Użytkuję ten telefon od 3 miesięcy. Jestem bardzo zadowolony , wszystko działa , na jednym ładowaniu trzyma tydzień. Polecam.
P.S - @Andrzej 10 razy wystawiałeś negatywa. Może trafiłeś na wadliwy egzemplarz / lub linie produkcyjną / lub w serwis w którym wszystkie b2710 są uszkodzone . Ja z nim żadnych problemów nie mam! Pozdrawiam

Do Pana niżej: @Andrzej, co go oddawał do Serwisu (Jakiego???) 10x i wchodzi i wystawia mu negatywną opinie. Radzę się zapoznać z przepisami, bo widzę że kompletnie się na tym nie znasz lub nie masz pojęcia jakie masz prawa kiedy oddajesz po raz czwarty telefon do Serwisu! Zgaduję że masz jeszcze ważną na niego Gwarancję? Papiery? Kartę gwarancyjną? W karcie Gwarancyjnej jest taki pkt. 3. Czytałeś go??! Przeczytaj co w nim pisze, trzeba było skorzystać! Znasz takiego Pana/Panią - Rzecznik Praw Konsumenta??! Kiedy Serwis Cię zbywa i nie możesz sobie z nim poradzić to możesz skorzystać z prawa do reklamacji! Dowiesz się u niego/u niej co możesz zrobić w momencie w którym jesteś zbywany przez Serwis i o to czy po czasie (4 nieudanych naprawach) możesz skorzystać z zapisu nr. 3 z karty gwarancyjnej. Tyle z mojej strony.
Ps: Ten telefon NIE jest wymieniany na nowy! Jedynie obudowa (obudowa jest specjalnie klejona-na wodoszczelność). LUDZISKA nauczcie się spisywać numery z płyty wraz z IMEI i dopiero się wypowiadajcie czy fonik jest nowy!

Telefon kolejny raz przyszedł "nowy" z serwisu i na drugi dzień się restartuję haha Naprawdę rewelacyjny telefon. Mam wrażenie, że to jest cały czas ten sam telefon...

Na najnowszym sofcie bez problemu pracuje z kartą 32GB SanDick Class 4.

Najlepszym dowodem na "niezniszczalność" (w pewnych granicach) tego telefonu jest mój kolega o "kowalskiej precyzji ruchów", który katuje go już trzeci rok. Żaden wcześniejszy nie wytrzymywał u niego roku. A męczymy go również jako walkie-talkie w zakładach przeróbczych kopalni, co oznacza pył węglowy, magnetyt, wilgoć, hałas i ciasnotę, a więc rąbanie telefonem o wszystko, o co nie zdoła się człowiek oprzeć. A jak się upaprze w błocie węglowo-magnetytowym, to go z węża opłukać i dalej się gada. Głośnomówiący - co w telefonach jest rzadkością - jest głośnomówiący i nie uniemożliwia rozmowy przez pogorszenie jakości. Jedyne, co wkurza, to karkołomny i niewygodny sposób wstawiania znaków specjalnych w SMS, ale to przypadłość chyba wszystkich telefonów Samsunga. I ekran, w słońcu ledwie widoczny, ale tej wady nie ma chyba kilka modeli.
Po tych wszystkich mękach Solid żyje i ma się dobrze :) choć wyświetlacz jakby nieco zmatowiał.