Samsung GT-B2710

Specyfikacja techniczna

wczesniej w Era

Poprawka. Telefon był dostępny w T-Mobile

Witam wszystkich.
Mam ten telefon od dwóch miesięcy. Wziąłem go w T-mobile i po kilku tygodniach był do wymiany, ponieważ go za mocno testowałem. Codziennie zaliczał upadki, a pewnego dnia kiedy wracałem ze szkoły z kolegą postanowiłem dać mu mocniej popalić. Kopaliśmy nim po asfalcie przez 10 minut i był mocno zrysowany czego nie mogę powiedzieć o wyświetlaczu bo folia ochrona nie została zdarta. Rzuciłem go 5 razy na wysokość 6m po czym spadał na asfalt i o dziwo przeżył. Rzucaliśmy nim w ulewny dzień muszę dodać. Telefon był pogruchotany, lecz działał bez szwanku. :D Jedynie głośnik odmówił posłuszeństwa na 30 minut, a aparat mocno się przesunął, lecz także działał. Gdy przyszedł czas ładowania zauważyłem, że gniazdo ładowarki nie działa. Postanowiłem oddać go do serwisu w T-mobile. Byłem pewien, że mi go nie naprawią bo był w naprawdę kiepskim stanie. Ale zaskoczyli mnie i wymienili mi telefon na nowy. :)
Teraz wiem, że przeżyje na pewno wiele i na pewno nie zniszczymy go przy zwykłym użytkowaniu. ;)

Teraz wady i zalety tego telefonu według mnie: ;p

Zalety:
- bdb wytrzymała konstrukcja jak na taki telefon,
- porządna bateria, przy zwykłym użytkowaniu trzyma do 5 dni,
- mocna latarka, nie mam co do niej zastrzeżeń,
- pisanie SMS-ów w grubych rękawiczkach to nie problem,
- łatwe w obsłudze menu, wystarczy posiedzieć kilka dziesiąt minut i już wszystko wiadomo,
- krokomierz: działa, ale do roweru się nie nadaje,
- kompas: przydatna rzecz i działa poprawnie. :D,
- TrekBuddy (nawigacja offline) działa wyśmienicie,
- mocny głosnik, gra czysto i wyraźnie, nic nie piszczy,
- karta do 16gb
- obsługa kont e-mail i sieci społecznościowych (FB, twiter) no i co najważniejsze automatycznie odświeża dane. :D
- wbudowany moduł a-GPS,
- nie trzeba grzebać w menu by włączyć latarkę dzieki przyciskowi z boku telefonu. ;)

A teraz wady:
- aparat tylko 2mb: robi całkiem przyzwoite zdjęcia, ale o wideo możemy zapomnieć,
- zawiesza się przy pisaniu SMS-ów w jednym konkretnym momencie, ale to da się łatwo ogarnąć i nauczyć się unikać zawiechy. Dobrze, że przynajmniej telefon szybko się włącza, bo bym się denerwował. :D,
- przy dużej ilości plików muzycznym telefon może się zacinać przy przewijaniu tak długiej listy i zwijaniu rozwiniętego menu podręcznego,
- karta SD znajduje się pod baterią,
- z niektórych szczelin (mikrofon, słuchawka, głośnik) piasek może już nie wyjść,
- BRAK MINI JACKA 3.5!!!!!, :(
- wyświetlacz mógłby być większy.

To tyle. Dodam, że bateria ładuje się ponad 3 godziny, ale to ani wada i zaleta. ;p Ogólnie polecam telefon osobom którzy są aktywni. Brak w nim zbędnych bajerów, które można spotkać np. w smartfonach. Jeśli chodzisz na wyprawy, często się brudzisz i przecinasz rzeki, a denerwuje Cię to, że ciągle martwisz się czy Twój telefon nadal żyłe to ja Ci mówi drogi użytkowniku, że ten telefon jest dla Ciebie. Gwarantuje, że przeżyje wiele o ile nie trafisz na wadliwy model. Ja miałem takie szczęście, że trafiłem na dobry model. :D

A i jeszcze jedno. Nie wiem jak wam ludzie może bateria w tym telefonie trzymać dwa tygodnie jak mi trzyma trochę ponad tydzień kiedy go dziennie wyłączam na całem 12 godzin w pracy. Nie koloryzujcie już aż tak bardzo. :D Ja dużo Sms-uje, słucham muzyki na telefonie i szperam po necie i mi wytrzymuje 4, max 5 dni. :D Anyway Pozdrawiam wszystkich! ;)

Telefon mam od ponad trzech miesięcy. Wielokrotnie spadał mi z wysokości około 1,5 do 2 metrów na różne podłoża: beton, płytki, szuter, ziemia. W tym wielokrotnie rzucony przez dziecko, które chcąc okazać mi swoje niezadowolenie lubi sobie nim czasem cisnąć:)) Oprócz rysek na obudowie nic się nie dzieje, wyświetlacz bez jednej ryski. Ogólnie jeżeli chodzi o odporność na wstrząsy i wodoodporność zapewniane przez producenta ocena 5/5. Ani raz nie otworzyła mi się tylna klapka. Wodoszczelność sprawdzałem pod wodą i podczas kąpieli dziecka - wielka atrakcja jak latarka świeciła pod wodą, wielokrotnie myłem telefon i jest ok. Tylko trzeba dobrze wytrzepać wodę z mikrofonu bo u rozmówcy są piski. Wspomniana latarka świeci super, gps łapie szybko a program TrekBuddy działa fajnie, google maps też. Aparat jak to zwykle bywa w jasnym oświetleniu potrafi robić ładne zdjęcia, ja oceniam na plus, że w ogóle jest i zawsze można jakąś fotkę zrobić. Na wyświetlaczu widać słabo ale jak przesłałem do tabletu to jak na te 2 mega jest bardzo dobrze. Jeżeli chodzi o kręcenie filmów to chyba tylko horrory można kręcić taka tragedia :). Internet "jest" i działa ale osobiście używam Opera mini a nie tej szajsowatej przeglądarki. Zawsze można sobie coś sprawdzić, nie jest to demon szybkości i trzeba przyzwyczaić się do małej czcionki ale daje radę. Jeżeli ktoś pisze, że telefon wielokrotnie mu spadł, szczególnie na beton lub co gorsza szuter i nie ma jednej ryski to ściemnia. Fajnie by było jak by był cały ogumowany, choć te boczki plastikowe dodają mu elegancji. Na niewielki minus zasługuje bateria. Osobiście dużo rozmawiam, wysyłam mms, używam sporadycznie gps, czasem coś sprawdzę na internecie. Bateria wytrzymuje około 4do5dni. Jak zejdzie do trzech kresek to trzeba już zacząć myśleć o ładowaniu bo szczególnie ostatnie dwie kreski to tylko kwestia czasu. Telefon mi się nie zawiesza i nic złego się z nim nie dzieje. Choć wczoraj chciałem wysłać długą, bo składającą się z 5 sms'ów wiadomość i telefon nie mógł sobie z tym poradzić-wyłączał się. No ale nie jest to smartfon więc widocznie nie dał sobie rady z takim obciążeniem( tak to sobie tłumacze, czy dobrze nie wiem). Klawiaturę dobrze się obsługuje nawet w rękawiczkach co jest dużym plusem. Gdy ktoś do mnie dzwoni to nie podświetla mi się klawiatura (zaznaczam, że funkcja ta jest włączona) kolega też tak ma, dziwne ale cóż.Na koniec kilku moich znajomych ma ten model nikt nie narzeka, nikomu z nim nic się nie dzieje. Najstarszy model ponad 4 lata użytkuje kolega, telefon wizualnie to lekka masakra (wylądował nawet w betoniarce) ale technicznie bez zarzutu. Bateria wytrzymuje mu co najmniej 10 dni z tym, że mało dzwoni i praktycznie nie wysyła sms. Telefon dla aktywnych i ma wszystko to co potrzeba, fajnie jak by miał jakiś inny system operacyjny np. Symbian no ale cóż telefon jest jaki jest a i tak zawsze było by jakieś ale. Jestem na TAK.

Nie sądziłem, że kiedyś to powiem ale tym razem Szajsung się popisał i zrobił coś całkiem przyzwoitego w swojej cenie. B2710 testuję od paru dni i jak na razie wypada najlepiej ze wszystkich debiloodpornych telefonów jakie testowałem.
Począwszy od R310s, który był na prawdę niezniszczalny przeszedłem przez 6250, 5210, 5100, 5140/i, 5500 i obie Motorole Defy. Z tych wszystkich tylko Nokia 5500 jest coś warta ale na dzień dzisiejszy z lekka archaiczna oraz Motorola Defy+ ale miarą smartphone'a też już odpada bo na nowszych apkach już muli i nawet z CM10 nie wszystko chce płynnie chodzić.

Tak więc po kolei na temat B2710.
Plusy:
+ Wielkość - lubię czuć, że mam telefon w ręce a nie jak Nokia 5500, ciężko w klawisze trafić.
+ Wygodna Klawiatura
+ Przyzwoicie wykonana obudowa - pierwszego dnia kilka razy odbił się od podłogi i nie ma ani jednej rysy.
+ Dobra latarka
+ Dobra bateria - 3h rozmów dziennie i spokojnie 4 dni daje rady. Niestety internet żre 2 razy szybciej baterię.
+ Przyzwoita jakość dźwięku na dobrych słuchawkach, te z zestawu to syf.
+ Jasny i czytelny wyświetlacz
+ Po debrandingu firmware'u praktycznie każdą apkę w javie da się mu wcisnąć.
+ GPS szybko łapie i dobrze działa z Google Maps
+ Ciekawa opcja z filtrem rozmów, SMS i eMail - normalnie trzeba to instalować a to jest składnikiem systemu.
+ Dobry budzik z wielokrotnymi alarmami
+ Bardzo dużo możliwości personalizacji.
+ Obsługa Micro SD do 32GB
+ Micro USB
+ SyncML - w tym oraz w Smartphonie te same kontakty z konta Google bez potrzeby ręcznego przepisywania.
+ Tryb oszczędności baterii
+ Inteligentny restart - w przypadku zawieszenia telefonu po około minuty automatycznie się restartuje aby uniknąć wyciągania baterii.

Minusy:
- Pierwszy i największy to podły odtwarzacz MP3 a niestety poza KDPLayerem i TTPodem nie ma alternatywy a te 2 mnie także nie satysfakcjonują.
- Głośnik słuchawki bardzo słaby (może to kwestia uszczelnienia), na tyle, że rozmowa w zatłoczonym autobusie jest niemożliwa.
- Brak wejścia jack 3.5mm
- Wiesza się korzystając z IMAP4 przy pobieraniu starych wiadomości
- Brak HSDPA - uzasadniony w przypadku Javy ale jak ktoś wie jak zagospodarować Javę to jednak wyższa prędkość się przydaje
- Podobno wiesza się przy pisaniu SMS ale ja nie zarejestrowałem tego jeszcze.
- Beznadziejna blokada klawiatury, patent jak ze starych Siemensów ale odwrotnie klawisze są ustawione i człowiek odruchowo chce # blokować ale tylko ktoś kto używał Siemensów to odczuje.
- Słaby aparat ale w sumie jest to mało potrzebny gadżet
- Brak obsługi WhatsApp
i parę detali jeszcze ale do nich da się przyzwyczaić.

Tak więc miłe zaskoczenie jak dla mnie (całkowitego przeciwnika Szajsungów) oraz jak dla mnie idealne dopełnienie do smartphone'a. Telefonik nadaje się idealnie w teren jak i do biura bo prostotą i funkcjonalnością stanowczo przewyższa obecne, budżetowe Nokie.

Jak dla mnie telefon prawie idealny.
Zgadzam się z jednym z komentatorów - nie wiem czemu producent zamiast rozwinąć ten model, postawił wręcz na zniechęcenie nas, klientów i użytkowników, do kolejnych odsłon B2100 i B2710.
Miałem 3 telefony B2710. Statystycznie rzecz ujmując - mimo wszystkich wad były to najlepsze aparaty jakie miałem. I teraz mam problem - bo co kupić ?
Wady: nie jest niezniszczalny, raczej trudno uszkadzalny. W numerze 2 odpadł mi przycisk od głośności, w numerze 1, 2 i 3 wkręty porysowały szybkę, numer 2 "stracił" również odbiornik GPS, ponadto z wiekiem przestał dzwonić, za to słuchawka dalej działa. Bateria nie jest tak długowieczna jak rozpisują... W terenie działa 1-2 dni przy bardzo intensywnych zmianach stacji sieciowych i częstych rozmowach - wprawdzie smarty po takiej zabawie po 8h już nie działają. Jakość rozmów taka sobie. Numer 3 z softem operatora często podczas odbierania lub wybierania połączeń wiesza się i resetuje. Numer 1 i 2 gubił połączenia BT z systemem głośnomówiącym, numer 3 robi to, ale bardzo szybko nawiązuje je ponownie. Numer 1, 2 i 3 prawidłowo załączają GPS co drugie załączenie (tak, tak, włącza się.... jak czekasz w nieskończoność to trzeba wyjść z z aplikacji i uruchomić ponownie). Wskaźnik stanu baterii to taka sugestia... Po 2 kresce rozładuje się w do 3 godzin. Żywotność - moim zdaniem 2-3 lat. Po 2 roku wyraźnie widać było spadek żywotności baterii (1,2,3), 2 "działa" po 4 latach, za to 3 oberwała najmniej i po 3 latach ciągle jest w niezłej kondycji. Numer 1 lost in action jak to się mówi.
Zalety: w czasie czuwania i jak nie mam delegacji bateria trzyma czasem tak długo że zapominam go ładować (na wakacjach poza dojazdem do MP i powrotem nie ładowałem go przez 14 dni). Bajerki jak krokomierz, kompas, GPS, latarka - mało zużywa baterii, można go brać do japy, obślinić i działa (no tak czasem pracowałem że dwie ręce musiałem mieć wolne a smarta nie zapakujesz). MP3 działa z słuchawkami bezprzewodowymi. Normalne upadki nie powodują 100% zniszczeń. Nawigacja - do auta koszmarna, ale na pieszo daje radę. Przeglądarka - kilka lat temu dawała radę, teraz już odpada, ale adresy da się ciągle odszukać. Klient poczty działa. Nawet dokumenty dawało się oglądać.
Jak dla mnie, gdyby ten model zmodyfikowali o nieco większy ekran (2.5 - 4 cali), dodali WiFi z hotspotem, nieco lepszą przeglądarkę i nieco lepszy aparat, oraz nieco powiększyli pamięć... miałbym typ na następne 4-8 lat. A tak ostatnio zacząłem się rozglądać za numerem 4 na [...]. Bo wszystko co oglądałem nie ma tego czegoś co ten mały, stary, wkurzający telefon.

Dobry telefon, ale to nie jest to co pisali, a mianowicie wytrzymały jest. w chwilach uniesienia latał po pomieszczeniu w którym byłem lub dostawał łupnia o ławkę czy biurko. pracowałem z nim na budowie, Wszystko ok, oprócz tego że ja miałem pechową wersję, która uwaga często nie dzwoni, bo spodziewałem się że to będzie akurat działać. To znaczy jak wszystko na początku działało pięknie i super, dzwoniłem i pisałem wiadomości, ale tak średnio raz dziennie lub czasami dwa razy na tydzień, a jak go poniosło to 6 razy dziennie, z tym że przykładowo 3 razy z rzędu, wybieram do kogoś numer i pojawia mi się u góry słuchawka, ale telefon nie dzwoni, przestaje w tym momencie działać czerwona słuchawka, żeby go wyłączyć, a wszystko inne działa. i Tutaj są dwa sposoby, albo osoba do której dzwonimy wie, jaki mamy telefon i problem i puści nam sygnał, wtedy telefon się odblokuje, albo trzeba wyciągnąć baterię. Żeby było ciekawie to dzieje się to zazwyczaj jak naprawdę musicie zadzwonić, jak by telefon to wiedział i robił na złość, Jeszcze potrafi się zawiesić podczas pisania wiadomości. i uwaga umiem to zrobić na zawołanie ;). wystarczy napisać jakiś dłuższy tekst szybciej niż malutko procesorek w nim, i w momencie gdy kończy cofnąć strzałką, bynajmniej mój tak umie :). Latarka cudowna, nie wiem czy taka dobra jest w którymś solidzie. bateria też fajna do rozmów! podkreślam do rozmów, na pisanie wiadomości długo nie wytrzyma, chyba że wyłączymy wibrację całkiem i jakiś prosty dzwonek. Szkoda że aby mieć dzwonek telefon kopiuje dany utwór na telefon, czyli mamy 6 dzwonków no może więcej jak ktoś nie ma piosenek ustawionych. po dużej ilości rzucania urywa się zabezpieczenie tylnej klapki, ale mi to nie przeszkadza, jak upadnie to wypada bateria i trzeba znaleźć uszczelkę :D. oddałem telefon do serwisu, bo kupiłem go w sklepie. Wymienili pamięć ram i rom i było lepiej. Myślałem że jak zobaczą zmasakrowany telefon to powiedzą, że moja wina, a tu nie wymienili mi jeszcze obudowę na nową :). I przysłali certyfikat jakości, że telefon działa normalnie i spełnia wszystkie normy światowe i unijne, ale telefon w pierwszy dzień po tym jak wrócił z gwarancji (4 tygodnie). gdy chciałem zadzwonić, zawiesił się :D haha

Moim poprzednim telefonem był Samsung SOLID C3350 po długim użytkowaniu port USB przestał działać (o dziwo po pół roku nieużywania sam się naprawił i teraz działa). Byłem zadowolony z C3350, więc wybór był oczywisty - GT-B2710, telefon taki jaki miałem, plus dodatkowo będzie miał GPS.
Niestety telefon, który wydawać by się mogło będzie dopracowany idealnie, bo przecież jak na dzisiejsze czasy to konstrukcyjnie ani pod względem potrzebnego oprogramowania nie robi szału, wręcz kopiuje telefony z lat 90 poprzedniego wieku, to ma sporo irytujących wad. Bateria po złapaniu sieci 3G działa krócej, 3G pogarsza też jakość rozmowy; najczęściej rozmówca mnie nie słyszy, pomaga wyłącznie automatycznego wyboru pasma, ale nie powinno to być rozwiązanie problemu. Oryginalny zasilacz samsunga działa różnie, zawsze muszę sprawdzić czy telefon na pewno się ładuje, czy nie potrzeba czymś 'ruszyć', podobnie jest przy podłączeniu do komputera - kabel działa wybiórczo. Mimo, że uda się czasami podłączyć telefon do komputera, to oprogramowanie Kies od samsunga wiesza się - co mnie martwi, bo nie mogę zrobić kopii zapasowej. Bluetooth też działa jak chce, często potrzebne jest jego wyłączenie i włączenie, a czasami restart telefonu, żeby połączył się z innym urządzeniem. Co ciekawe, od kiedy mojej żonie upadł nexus (czego efektem oczywiście jest rozbity ekran), zaczęła używać mojego starego solida (przypadł jej do gustu, bo nie musi go codziennie ładować), oboje mamy włączony zawsze Bluetooth, ale w aucie to stary solid szybciej paruje się z zestawem głośnomówiącym, mimo że żona siedzi dalej od niego niż ja. Nie powstają aktualizacje oprogramowania dla tego modelu, mam wrażenie że Samsung zrobił ten telefon po to, żeby zniechęcić użytkowników do telefonów tego typu mimo, że jest zapotrzebowanie i nisza dla nich.
Ogólnie telefon mnie zawiódł, smutne jest to, że na rynku inne odporne telefony z klawiaturą zachowują się podobnie, hamera zwróciłem po jednym dniu. Zastanawiam się jeszcze nad sonim XP6, ale obawiam się że to też może być strzał w kolano tym bardziej, że nie jest dostępny w Polsce, chyba pozostają jedynie stare nokie :)

Mam ten telefon jakiś czas, kupiłem go bo zabawka SE c902 spadła mi z wysokości około 1 m i się popsuła. Telefon działa dobrze, ale wiesza się na słowniku T9, jest na to rada: jak tylko zauważę pustą listę słów to od razu naciskam kilka razy czerwoną słuchawkę i wychodzę do pulpitu. Jak nie zdążę to trzeba wyjmować baterie. Zanim kupiłem czytałem komentarze po forach, ile było negatywnych opinii, a jakie błędy... [ciach]. Zobaczy jeden z drugim że IP 67 to już do wody a potem pretensje że serwis nie uznał gwarancji. A jak udowodnisz że w chwili zanurzenia był dobrze zamknięty? Następna sprawa: szkiełko się rysuje. Folia poliwęglanowa kosztuje 10 zł, na ekran 7", taki kawałek starczy na 4 razy. Aparat też zakleiłem tą folią w razie bym go niechcący pomalował no i żeby go nie porysować. Używałem już kilka modeli nokii, 6610i, 6020, 5130, motorole v500 i sony ericssona c902. W porównaniu z solidem 5130 i c902 to zabawki, rwało zasięg a tą nokię to bym zmiażdżył jedną ręką, takie to delikatne jak dla dziecka i klawisze maleńkie, zawsze ręka bolała od pisania. Latarka świeci lepiej niż chińska latarka led za 60 zł, radio działa bardzo dobrze, nawet na takim zadupiu jak u mnie. Solid gubi zasięg dopiero w piwnicy 3 m pod powierzchnią ziemi i trzeba go położyć najniżej jak to możliwe, a najlepiej zakopać. Głośnik mocny, słychać muzykę nawet w ciągniku ursus 3512 ale tylko na wolnych obrotach. GPS łapie sygnał w minutę z 9 satelit, czasami z 6. Internet śmiga o wiele lepiej niż w se c902. Bateria starcza na 2-3 dni ale telefon pracuje bardzo dużo. Myślę że przy używaniu non stop wystarczyłaby na jeden dzień, a jakby tylko leżał to ze 2 tygodnie pewnie. Aparat nadaje się od bidy do zrobienia zdjęcia, film też tym nagra. Wody sie nie boi, upadków też nie. Na wszelki wypadek można nakleić taśmę izolacyjną na śrubę z tyłu, bo podobno przy mocnym uderzeniu wypada bateria. Za to ucho u góry można go powiesić na gwoździu jak obraz, albo zawiązać tam sznurówke od wojskowego buta.

ten telefon posiadam już kilka miesięcy i mogę podzielić się moimi spostrzeżeniami na jego temat...

zacznę od wad:
- po pierwsze szybka wyświetlacza, nie jest wcale traka "solidna", po kilku miesiącach użytkowania telefonu na wyświetlaczu pojawiły się przetarcia, mimo, że telefon był szanowany,
- kolejna wada to zaślepka od wejścia micro usb, nie odpadła, ale w pewnym stopniu się zużyła ponieważ przy jej zamykaniu trzeba dobrze ją dociskać by nie odstawała co ma wielkie znaczenie w przypadku zamoczenia telefonu,
- czasem spowalnia w menu szczególnie tuż po wyłączeniu przeglądarki i przejściu do menadżera plików, ale to da się wybaczyć bo to nie jest smartfon,
- i ostatnia wada lub zaleta, zależy jak kto to postrzega, otwieranie tylniej klapki, przekręcić śrubę od docisku klapki palcem jest bardzo ciężko ( ja pomagam sobie kluczykiem do auta), lecz dla mnie to bardziej zaleta niż wada,

zalety telefonu:
- telefon faktycznie jest wodo-, kurzo-, brudo-, wstrząsoodporny, nie ma co się bać go zamoczyć czy upuścić, nic mu nie będzie,
- bateria jest naprawdę bardzo wytrzymała,
- gumowa klawiatura z dużymi, wyraźnie oddzielonymi przyciskami, świetna sprawa w trudnych warunkach a przy tym bardzo wytrzymała,
- obudowa także bez zarzutu, jest naprawdę solidna,
- gps, mimo, że to nie smartfon to gps jest szybki i już w kilka sekund można odnaleść swoją pozycję,
- kompas, w terenie przydatny bajer,
- niezastąpiona latarka, od kiedy mam tego samsunga nie wyobrażam sobie telefonu bez latarki, a w tym telefonie jest ona naprawdę bardzo dobra, zasięg to kilkanaście metrów dobrego oświetlenia,
- oraz ostatnia zaleta telefonu to jego ergonomia wykonania, telefon dobrze i pewnie leży w dłoni i jest dobrze wyważony, wydaje się, że to ciężka cegła ale wcale tak nie jest,

ogólnie telefon godny polecenia dla aktywnych ludzi, lub po prostu dla osób pracujących fizycznie, prosty w obsłudze nie skomplikowany a przy tym wytrzymały i posiadający przydatne dodatki...