Samsung Galaxy Z Flip4

Opinie użytkowników

Nie polecam, zakupiłam nowy ekran w serwisie koszt 1900 zł, który wytrzymał 2 miesiące i się rozlał. Serwis umywa ręce, porażka

Posiadam ten telefon od 2 lat. Jeszcze nie widzę by coś się stało z ekranem. Tel. wygląda jak nowy. Trzeba umieć korzystać z tego typu telefonów. Poza folią ochronną którą się niszczy, tel. jest świetnym urządzeniem dla kobiet.

15-letnia córka używała model zakupiony w Niemczech przez 2 lata, po czym aparat padł, nie wiedzieć czemu. Na szczęście gwarancja producenta 25 miesięcy (!) i zgłoszenie naprawy na 2 dni przed upływem gwarancji. Wysyłka z Niemiec do serwisu w Polsce (!), po 2 tygodniach wrócił jak nowy, z nową folią i wgranymi update. Córka dostała z tego samego źródła iPhone 16 i jest o wiele bardziej zadowolona niż z Samsunga. A Samsung? Cóż, jako modem 5G podłączony do starego FritzBoxa dostarcza nam Internet. Póki co, sprawdza się :)

Witam, telefon bardzo fajny na pierwszy rzut oka. Jednak po kilku miesiącach użytkowania wypalił się piksel. Następnie pasek przez cały ekran. Po oddaniu telefonu na gwarancje nie została ona uznana z powodu wady użytkowania. Szczerze odradzam zakup tego modelu telefonu

Telefon mam od stycznia tego roku, wlasnie zepsul sie na amen... byl traktowany z duza uwaga, nigdy mi nawet nie spadl. Procesor do wymiany najprawdopodobniej. Fabryczna folia ochronna jest cala zdarta. Glosnik rowniez zaczal wydawac dziwny szelest. Jestem niesamowicie niezadowolona z zakupu, polecam zastanowic sie 5 razy i przemyslec zakup skladaka z innej firmy.

Mam ten model od kwietnia 2023 już po 10 miesiącach zaczął pękać ekran na zgięciu obecnie od kilku miesięcy mam świetlna linie przy zgięciu ekranu... 3 krotnie nie uznano mi gwarancji i pomimo że to ewidentnie wina słabej jakości telefonu. Nie polecam żałuję że kupilam

Naprawdę fajny smartfon, choć cena jest według mnie trochę za duża. Używam już parę miesięcy i nie mam większych zastrzeżeń. Bateria mogłaby być pojemniejsza, ale wydaje mi się że rzeczywiście się "uczy". Świetne aparaty i fajny bajer: funkcja aparatu do selfie, po złożeniu telefonu w "L" i postawieniu na stole czy gdzieś, kamerka śledzi twarz, jak się ruszysz na boki, to aparat jakby był ruchomy, co zapobiega wyjściu poza kadr. Dla mnie 9/10.

Ja ogólnie jestem zadowolony, choć był już w gwarancji przez zawias, ale zdążą się nawet w najlepszych urządzeniach.
Kupiliśmy z żoną sobie dwa w przedsprzedaży ok 2tygodnie zanim wszedł na rynek, I oboje jesteśmy zadowoleni. Choć na początku były wahania, mój poprzedni s21 był praktyczniejszy, ale jak człowiek pouzytkowal z flip 4 to dostrzegł również zalety składaka. Mianowicie w eskach aparaty wymiatają, ale tutaj również nie ma co narzekać. Ale ocena według mnie to takie mocne 8/10
Ps. U mnie z baterią było również to samo, ale to nie że bateria się uczy, tylko to my się uczymy. Ponieważ nowa zabawka była otwierana 100 razy w ciągu godziny, jak już czlowiek się przyzwyczaił, tak użytkowanie nadmierne spadło. Nadal jestem zwolennikiem galaxy "S" ale Flipa moge polecić, tylko co jest troszkę niefajne, to zbyt duża cena do jakości.... Pozdrawiam.

Polecam z czystym sumieniem, nie byłem pewien tego rozwiązania ale sprawdziło się. Poprzednio posiadałem S10e i zależało mi na osiągach flagowca ale nie na rozmiarach aktualnych flagowych telefonów. Odczucia co do jakości wykonania, wyświetlacza czy poręczności jak najbardziej pozytywne. Jedyne na minus to bardzo delikatna folia na wewnętrznym wyświetlaczu która bardzo łatwo się rysuje ale to w zasadzie jedyny mankament jaki zauważyłem.

Ciężki. Sam zawias chyba waży z pół deka.

"Ekran dodatkowy". On polega bardziej na tym że po prostu b. dobrze wygląda pokazując godzine, niż na faktycznej praktyczności. Niby zrobisz wszystko - i włączysz latarkę, i zadzwonisz, sprawdzisz sms... ale po którymś razie gdy próbowałem naprawdę go używać, i łapałem się ciąglę na tym że na takim ekraniku no nie ma mocnych - nawet latarkę włączam 4x dłużej niż jakbym po prostu otworzył fon i zsunął belkę. Nie mówiąc już o zadzwonieniu czy sprawdzeniu sms.. ekranik więc bajerancki ale kompletnie bezużyteczny.. Dizajnersko 10.

Bateria. Chyba faktycznie się uczy - a nie chciałem wierzyć. Po dwóch miesiącach trzyma mi dłużej niż w pierwszych dniach. W pierwszym tygodniu o 18 -20 już musiałem szukać łado a teraz to ja mam jeszcze 30% i na upartego można włączyć oszczędzanie i iść na noc w balet. Fakt że włączyłem jeszcze ograniczenie danych w tle coby nie pobierał 24h powiadomień, tylko wtedy gdy tego chce - to też daje sporo baty. ale 120hz mam włączone. więc nie jest źle.

Zgięcie. Jest. Czuć. Denerwuje. Wcale nie mniejsze niż w Flipie3. Nie łudź się że się przyzwyczaisz.. Czasem nawet zakrzywia obraz wtedy gdy oglądasz coś na wprost. Ale tylko czasem. Jak się przyjrzysz. Gdy do poduchy coś oglądasz 25cm od ekranu. Na ulicy to nie.

Pod kątami widać zakrzywienie kolorów. Tak po prostu ma. Na wprost patrzysz jest pięknie, a osoba stojąca obok widzi paskudną krechę na środku obrazu... Na filmach z recek to widać. Ale nikt o tym nie mówi :)).
Gdy zegniesz tel w "L" to to już w ogóle mega widać. No ale najpierw zachwycasz się tym że telefon w ogóle potrafi zgiąć się w "L", a dopiero potem widzisz deformację obrazu. Więc może nie jest tak źle. Bo jakbyś najpierw widział to drugie a dopiero potem skapnął się że telefon się zgiął, no to gorzej by było. Chyba da się przeżyć.

Na froncie macie folie. Jakieś tam nanopolimery czy co to tam jest. Palcuje się niemiłosiernie. Tłuszcz z paluchów zostaje na tej folii a palce macie nagle czystsze. Cząstki kurzu czy co to wisi w powietrzu i na ubraniach zamiast zsuwać się po zdmuchnięciu jak to w normalnym fonie ze szkłem - tutaj do tej "folii" się przykleja. Dosłownie. Nawet czasem koszulką czy szmatką tego ciężko zdjąć bo po prostu zmienia położenie przyklejone do folii gdy czyścisz. Tragedia. Rysuje się też. Po dwóch miesiącach w miejscu gdzie najcześciej jeździ się palcem są takie rysy że nie do wiary. A dwie mam takie że już mi przeszkadzają gdy coś oglądam. A jedyne z czym ten ekran miał styczność to mój palec... Ta folia się odkleja i samsung oferuje jej wymiane raz w ciągu roku czy tam dwóch lat w zależności chyba czy jesteście cebulami z polszy czy kupiliście w ofc sklepie samsung boston masiaciusets, a na allegro też są niby jakieś podróby do kupienia - no ale niesmak jest.

Dźwięk z głośniczków jest 8/10. Jak na składaka to chyba nawet 9/10

Skaner palca jak dobrze nastroisz to jest najszybszy jaki używałem. No ale nie jest w ekranie heh. Ale dobrze zczytuje nawet lekko wilgotny palec co niektóre mają problemy.

Zaskoczony jestem jak dobrze fon radzi sobie w deszczu. Nawet spory opad nie powoduje meksyku ekranu i wszystko klika tam gdzie chcesz. Nie wiem czy to przez te folie zamiast szkła czy to software poprawił no ale odnotować trzeba.

Gdy robisz zdjęcie grupowe po prostu składąc fon na parapecie zamiast szukać na czym by go tu oprzeć - masz moc.

Gdy odbierasz połączenie po prostu otwierając tel i trzymasz lekko zgięty tak jak fon z matrixa tak że układa się wzdłuż twarzy - jest petarda.

Gdy podczas rozmowy zamykasz telefon kładziesz na stół włącza się głośnomówiący żeby wszyscy słyszeli albo idziesz se coś robić - i gitara.

Na koniec to to że wymyślają fajne etui. Sztos. Ja mam Nilkin do flipa4. Ale chce kupić ten z pasekiem. mega pomysłowe.