Samsung Galaxy S IV i9505

Specyfikacja techniczna

2 razy lepszy od s3

Ten telefon jest bardzo fajny i liczy kroki w aplikacji s health i działa w 2025, tylko że mój egzemplarz jest jakiś uszkodzony i się nagrzewa do 100°C czasami, ale i tak wspaniały telefon. Miałem go od maja 2016 jak pamiętam. I dalej nie mam knoxa nabitego haha.

Nie wiem, skąd tyle negatywnych opinii o tym telefonie. Miałem w rękach WSZYSKIE Galaxy S i Galaxy Note, użytkowałem większość z tych urządzeń dłużej niż tydzień i cała seria uważam, że jest rewelacyjna. Jestem świadomym użytkownikiem znając wady i zalety S czwórki, którą aktualnie używam na co dzień. Umiem także poradzić sobie sam z usterkami sprzętowymi jak i programowymi. Mając większą wiedzę na temat użytkowania tego telefonu niż włączenie, wyłączenie i zadzwonienie można mieć naprawdę genialny sprzęt za nie wielkie pieniądze. Pierwszą styczność z S4 miałem w sierpniu 2013 roku, czyli nie tak dawno po jego premierze. Wtedy też dane mi było używać go przez tydzień czasu. Wrażenia były niesamowite! Ten wyświetlacz, ta prędkość działania, i te spojrzenia na ulicy z czego rozmawiam :). Sprawiło to, że pokochałem ten sprzęt. Przez ostatnie ponad pół roku użytkowałem Sony Xperię Z2 i Z3. Potem przesiadłem się krótko na S4 mini, by potem przesiąść się na "dużą" SIV I9505. Telefon jest wyśmienity i sprawia mi dużo więcej radości z użytkowania niż ZetKi. Owszem, nie ma co go porównywać do ZetEk pod względem wykonania, czy wydajności. Tutaj Sony odwalił kawał dobrej roboty. Jest jedna rzecz, którą ma Z2 i Z3, a której nie ma S4 i której mi brakuje - wodoodporność. Ciągle muszę na telefon uważać, by go nie zamoczyć. Ale wyświetlacz w SIV, głośnik, aparat bije Sony na głowę. Wgrałem sobie CyanogenMod 13, dzięki czemu mam na pokładzie Androida 6.0. Dzięki temu telefon dostał nowe życie, a przed użytkownikiem otwierają się zupełnie nowe możliwości. Płynność działania, stabilność, nowe opcje aparatu, uprawnienia aplikacji, tryb doze, otwartość systemu sprawiają, że ten telefon można odkryć na nowo. Wiedzieliście, że dzięki rootowi można całkowicie wyłączyć reklamy w internecie, na youTube oraz można sprawić, że YouTube gra w tle, gdy używasz innej aplikacji, albo, gdy ekran jest całkowicie wyłączony? Każdemu, gdy to pokazuję - nie dowierza :). Każdy telefon ma swoje wady i zalety, ale w porównaniu do ZeTek; S4 ma dużo więcej zalet.

Po pierwsze - ekran. AMOLED, AMOLED i jeszcze raz AMOLED - takiego kontrastu, kolorów i czerni nie uzyskasz na żadnym innym typie wyświetlacza.

Po drugie - SIV jest kompatybilny niemal z każdymi słuchawkami jakie podłączam. ZetKa jest kapryśna, i kilka świetnych słuchawek, które działały z Samsungami na czas użytkowania Z2 i Z3 musiałem schować do lamusa, bo po ich podłączeniu wyświetlało się "to akcesorium nie jest obsługiwane".

Po 3 - ładowanie indukcyjne. Zapłaciłem nie całe 50 zł i zaopatrzyłem się we wkładkę indukcyjną i podstawkę indukcyjną. Na noc telefon kładę na ładowarce, rano ją z niej zabieram - nie musisz celować kablem w gniazdo, nie rozwalasz przez to slotu microUSB. Taka ciekawostka o której pewnie nie każdy wie - S3 i S4 i S5 jest fabrycznie przygotowany do ładowania indukcyjnego. Można kupić nie autoryzowane pętle indukcyjne, które kosztują grosze, albo oryginalną obudowę z taką pętlą.

Po 4 - głośność. Zarówno głośnika wbudowanego jak i na słuchawkach. S4 jest dużo bardziej głośny i ma nieporównywalnie lepszy bas niż Z2 i Z3, co mnie bardzo zdziwiło i rozczarowało podczas użytkowania Sony'ego. Sony ma przecież bardzo długą i bogatą tradycję jeśli chodzi o sprzęt muzyczny. Najpierw walkman, potem discman, potem odtwarzacze MP3 z logo walkmana, oraz seria "W" od Sony Ericssona. Każde urządzenie miałem i każde grało rewelacyjnie, natomiast flagowe Z2 i Z3 grały po prostu miernie i to na oryginalnych słuchawkach, które na SIV grają rewelacyjnie. Do tego Soniaki miały strasznie ciche frontowe głośniki. SIV też nie ma rewelacyjnego głośnika, ale gra on dużo głośniej. Do tego w Z3 jakość rozmów była mierna, w S4 jest genialna!

Po 5 - aparat. Z2 i Z3 w dzień robią żyletę, a nie zdjęcia. Spokojnie mogą one zastąpić prosty aparat kompaktowy. Natomiast S4 mimo mniejszej rozdzielczości nocą ma dużo mniejsze szumy oraz ma dużo lepszą diodę doświetlającą. Z2 i Z3 po prostu w nocy sobie nie radzą.

Po 6 - modyfikacje. Samsungi z serii S już od modelu i9000 były PRZYGOTOWANE na hakerów, programistów i całą rzeszę osób, które umieją zrobić coś więcej, niż włączyć aparat w telefonie. Sony nie dość, że ma zablokowany bootloader, to jeszcze nie ma prostego i przejrzystego programu do modyfikacji, a w Samsungu jest. Poza tym trudno jest uceglić ten telefon przy zabawie. Dzięki podatności na modyfikacje, mam takie funkcje jak wyłączone reklamy na YouTube, w internecie, YouTube może grać w tle, posiadam Androida 6.0, mimo, że oficjalne wsparcie skończyło się na 5.0. Z karty pamięci mogę zrobić pamięć wewnętrzną i mam PEŁNĄ kontrolę nad Androidem. Już dawno zapomniałem, czym są śmieci dodawane do softu od operatora, których nie da się usunąć. W systemie mam to, co MI się podoba, a nie co KOMUŚ się podoba.

Reasumując mimo, że Es Czwórka lata świetności ma już dawno za sobą, nadal jest to telefon, który potrafi konkurować z najnowszymi flagowcami i którego dalej można brać pod uwagę kupując sobie telefon. Najnowsze telefony mają 8 rdzeniowe procesory, 4GB RAMu, pytanie tylko - po co? 4 rdzeniowy Sanpdragon i 2 GB RAMu też starcza. Czytnik linii papilarnych? Po co mi to? Nie muszę wydawać 2000 zł na telefon o genialnym ekranie, świetnym aparacie i wystarczającej wydajności. 5 calowy ekran fullHD jest? Jest. Mocny procesor jest? Jest. 2GB RAMu jest? Jest. 16GB wbudowanej pamięci jest? Jest. Dobry aparat jest? Jest. LTE jest? Jest. Po co mi więc coś więcej? Jedyne, czego mi brakuje, a miały ZetKi to wodoodporność. A ci, którzy narzekają na ten telefon to zwykli malkontenci, którym nikt nie dogodzi. Co by nie zrobiono - zawsze będzie im źle. Czemu żadna z usterek, którą tu wymieniliście u mnie nie wystąpiła? Wystarczy pomyśleć i trochę poczytać, a telefon chodzi jak w zegarku. Sony wizualnie były po prostu piękne, przykuwały wzrok. Ale to z Samsunga korzysta mi się dużo przyjemniej mimo braku Snapdragona 810 i 3GB RAMu.

Witam zainteresowanych,
Zgodnie z tradycją postanowiłem po raz kolejny wystawić opinię na temat następnego użytkowanego przeze mnie telefonu. Pozostałe moje opinie do wglądu w poszczególnych sekcjach. Zakupiłem nówkę w pierwszych dniach maja 2014. Użytkuję go zatem ponad pół roku. Przesiadłem się z Sony Xperia T, a wcześniej posiadałem Galaxy S i9001. Dlaczego zdecydowałem się na S4 i9505? Zdawałem sobie sprawę (po przygodzie z i9001) ze słabej jakości wykonania obudowy, jednakże przyciągnęły mnie podzespoły oraz ekran 5" (AMOLED, Gorilla Glass 3)- co jest najważniejsze w dotykowcu. Po okresie ponad 6 miesięcy pragnę podzielić się następującymi spostrzeżeniami:
PLUSY:
-Rewelacyjna jakość wyświetlanego obrazu zarówno na pełnym słońcu jak i w nocy
-Fabrycznie naklejona folia poliwęglanowa i Gorilla Glass 3 są najwyższej klasy rozwiązaniem w dziedzinie ochrony ekranu
-Obsługa LTE i błyskawiczne ładowanie się stron - zapomnij o lagach i czekaniu
-Wielozadaniowość - Tryb Wiele Okien, Shealth, obsługa gestów czyni z niego prawdziwy kombajn multimedialny i towarzysza dnia codziennego (prezentacje, dokumenty, rozrywka)
-Bardzo dobry aparat z wieloma funkcjami dodatkowymi, nie rozumiem zatem narzekań na jakość zdjęć (chyba, że ktoś od telefonu wymaga jakości lustrzanki to faktycznie jest kiepski) 13 MPX robi swoje a przednia kamera w trakcie wideorozmów np. przez Skype spisuje się dobrze
Super zasięg - nawigacja, rozmowy, nie raz uratował mi skórę przed objazdami czy robotami drogowymi
-Elegancki wygląd aparatu, bez case'a jest cienki, delikatny, idealny. Choć zimą bez etui bywa śliski
-Rozmiar telefonu - nie kupicie mniejszego 5 calowca, to absolutny nr 1, w końcu były flagowiec
-Powalająca szybkość systemu (4.4.2) nawet przy oszczędzaniu energii
-Inne drobniejsze udogodnienia jak smart stay znany z poprzednich modeli czy direct call niedostępny u konkurencji, all share, nfc, router wi-fi, licznik danych, screen monitoring, pilot uniersalny (konkurencja tego nie ma!), dostrojenie wyświetlacza wedle własnych upodobań, Svoice itp.
WADY:
-Kiepskiej jakości tylna klapka - po 2 miesiącach dbania jak "o dziecko" rysy w okół chromowanych wykończeń aparatu i na całej klapce - zakupiłem więc oryginalne etui protective cover+, które również niemiłosiernie zbiera wszystkie rysy. Co mi się nie podoba to zawsze zarysowana prawa część obudowy/coveru, ponieważ głośnik ma delikatne wybrzuszenie. Sytuacja analogiczna do pierwszego telefonu z linii Galaxy.
-Bateria - jeśli chcemy skorzystać z dobrodziejstw AMOLED'a to nie liczmy na 2 dniowy czas działania. DZIEŃ, nie doba - to maksymalne wyniki przy pisaniu 30 smsów dziennie, 10 minut rozmów i stałym dostępie do internetu przez dane pakietowe, pełnej synchronizacji maila, aplikacji, itd. Nie gram w gry.
-Telefon jest strasznie delikatny. Choć widziałem na własne oczy przypadki wielokrotnych upadków S4 (własność znajomej) na asfalt z odległości 1,5 metra i jedyne co nastąpiło to wgniecenie aluminiowych ramek.
-Brak radia fm (a nawet stare nokie je posiadają)
PODSUMOWANIE
Czy poleciłbym / kupiłbym raz jeszcze ten model? Zdecydowanie tak. Za plus minus 1300 zł nie ma dostępnego lepszego modelu telefonu. Oczywiście możecie się sprzeczać, porównując do serii Z od Sonego, jednakże powiem szczerze - nie kupię smartfonu od Sony. Fatalny serwis i nieudolność napraw a także totalna olewka centrali ze strony sonymobile jaka mnie spotkała skutecznie zraziła mnie do tej marki.
Moja ocena to 9/10. Odjęte za kiepską jakość wykonania - bez etui/futerału/flipcover'a nie radzę użytkować, ponieważ telefon marnieje w oczach.

Galaxy S IV użytkuję od stycznia 2014 roku. Przesiadłem się z iPhone'a 4S. Głównym powodem zmiany, była... nuda. Apple po prostu mi się przejadł. Jego mały ekran, ograniczenia softu, za mało mpx aparatu oraz ogólna wielkość telefonu. Galaxy S IV kupiłem z wolnej ręki. Pierwsze odczucia były nader pozytywne - ogromny wyświetlacz, wyświetlający piękne kolory. Obudowa - 3/10, z tyłu tandetny plastik, który się gnie niemiłosiernie a przy tym rysuje, cała obudowa skrzeczy po złapaniu za przeciwległe końce i leciutkie naprężenie. Na to musiałem zwrócić uwagę po użytkowaniu telefonu, który był wykonany w całości z jednego kawałka materiału. iP był ciężki, solidny, sprawiał wrażenie drogiego i pewnego, a S IV odwrotnie - lekki, gibki telefon z Korei. No ale cóż... Byłem ciekaw samego softu - 4.3. W planach miał być KitKat, więc czekałem jak każdy użytkownik topowych smartfonów zielonego ludka. Czekałem i czekałem... ale o tym później. Działanie systemu było diabelnie szybkie, zero przycinek, gubienia klatek i zadyszek systemu. Potem drugi gadżet - aparat. No cóż, jakość zdjęć faktycznie super, ale warunek - światło. Aparat Samsunga jest dobry, ale tylko i wyłącznie kiedy złapie odpowiednio dużo światła. Sam przetwornik zdjęć działa wolno w porównaniu z produktem Apple'a, który miał 8 mpx matrycę, ale zdjęcia zapisywał w mgnieniu oka i można było robić kolejne bez zastanowienia. Nie należę do użytkowników, którzy instalują wszystko w swoich telefonach, zmieniają launchery, mają żywe tapety itp. Robię natomiast dużo zdjęć. Mamy kwiecień, na telefonie jest około 30 aplikacji (razem z grami). Telefon nie chodzi zauważalnie wolniej, ale czasem zdarza mu się bardzo długo odpalać rzadko używaną aplikację, albo ją po prostu "zresetować". Bardzo długo się wyłącza oraz ma słaby odbiornik GPS w porównaniu z iPhonem 4S (gubi sygnał na Endo). Telefon ostatnio otrzymał aktualizację KitKat'a, który wprowadza kilka rzeczy, z punktu widzenia zwykłego użytkownika raczej mało spektakularne. Liczyłem na nowego TouchWiz'a, ale niestety... Audio nie jest złe, ale jak na telefon typu high-end mogłby być lepsze (tu znowu iP prozduje). Ekran genialny, genialne kąty widzenia, genialne barwy. Ogólna ocena? W czerwcu odbędzie się WWDC, od września będzie można dostać iP 6 (najpewniej 4,7 lub 5,5 cala), i to będzie mój wybór. Jaki by nie był to iPhone. Ktoś kiedyś powiedział, że jak się spróbuje czegoś Apple'a, to nie będzie się potrafiło odnaleźć w innej marce. Coś w tym musi być. Zielony system zrobił gigantyczny krok od czasów naszego ostatniego spotkania (2.2), ale dalej czegoś mu brakuje, dalej sprawia wrażenie systemu dla dzieciaków (bez obrazy). Mimo, że Android jest otwarty, przyjazny i szybki, nie ma jednak tego czegoś, czego nie potrafię nazwać. Może to dbanie o użytkownika (aktualizacje)? Może to jakość wykonania (piję do Samsunga)? Może to nabuzowany marketing (znowu samsung, tj. SV)? Nie wiem. Wiem, że mimo, ze o S IV nie można powiedzieć nic złego (bateria trzyma 2 dni chociażby), nie skradł mojego serca i po prostu czekam na premierę jabłka od dostawcy, którego już znam.

Posiadam telefon od ponad trzech lat i nadal sprawuje się świetnie! Póki co nie planuję go zamienić na nic innego. Pomimo, że wyszło już wiele nowszych generacji smartphonów po prostu nie widzę potrzeby wymiany poczciwej S4 na nowszy model. No ale w skrócie.
ZALETY:
+Genialny aparat. Robi bardzo dobre zdjęcia. Rejestruje ogrom szczegółów, barwy są żywe i nasycone, ale przy tym realistyczne. Filmy również świetne.
+Fenomenalny dyktafon. Może to brzmi śmiesznie, ale jest naprawdę dobry. Rejestruje wszystkie dźwięki takie jakie są w rzeczywistości. W porównaniu z nagraniami z S5, te nagrane S4 są milion razy lepsze.
+Odtwarzacz muzyki zadowalający. Słuchawki z zestawu bardzo dobre, choć stosunkowo szybko umarły.
+Jakość rozmów bardzo dobra. Z zasięgiem też nie ma problemu.
+Pomimo długiego użytkowania, wciąż działa płynnie. Zawieszenia systemu zdarzają się bardzo rzadko i przy dużym obciążeniu. Moim zdaniem są wybaczalne.
+Jakość ekranu! Spadł mi milion razy, a przednia szybka nie ma nawet najdrobniejszego pęknięcia. A muszę przyznać, że telefon noszę bez etui i niejednokrotnie wysunął mi się z rąk/kieszeni. Przetrwał nawet starcie z płytą chodnikową.
WADY:
-Bateria. Niestety. W latach świetności trzymała dobę. Po trzech latach eksploatacji, rozładowywała się szybciej niż ładowała. Skutkiem czego podczas korzystania z telefonu "na kablu" dochodził do 0% i się wyłączał, pomimo że był podpięty. Zmusiło mnie to do kupienia nowej i to rozwiązało mój problem. (czyli sytuacja powróciła do takiej jaka była tuż po zakupie modelu)
-Po latach użytkowania slot na kartę SD lekko się poluzował, skutkiem czego, przy gwałtowniejszych ruchach telefonem (np. trzymając go w kieszeni podczas biegania, trzymania w torbie) pojawia się komunikat o odłączeniu karty, potem o jej podłączeniu i ponownym odłączeniu... Generalnie wariacja, która ustaje dopiero po mechanicznym wyjęciu i włożeniu karty. Jednak ta usterka zdarza mu się "od czasu do czasu". Irytująca, ale wybaczalna.
-Po trzech latach z czarnego modelu zrobił mi się biały. Cały lakier z boków odszedł i tylko plecki pozostały w fabrycznym kolorze ;D A szkoda, bo kiedyś prezentował się naprawdę dobrze. Teraz widać, że to prawdziwy weteran.
-Sporo aplikacji, które wciska nam samsung, a które nie są do końca potrzebne, jednak nie ma możliwości ich odinstalowania. Jedynie odłączenia. Zjadają trochę pamięci. Ale tak mają wszystkie modele od samsunga, więc...
Podsumowując, gorąco polecam kupno nawet używanego modelu. Telefon pomimo upływu lat, wciąż radzi sobie świetnie i niewiele ustępuje swoim następcom. Wiadomo, że z każdym rokiem wychodzą nowe generacje o jeszcze lepszym ekranie, jeszcze lepszym aparacie... Ale ja jako zwykły, pospolity śmiertelnik, nie widzę zauważalnej różnicy. Serio. Ten model ma wszystko czego mi potrzeba.

Samsung Galaxy S IV i9505
Telefon ten to generacja smartfonów wyższej generacji lub jak ktoś woli półki. To już mini komputer. Mimo, że jedynie 5cali a maszyna w obrazie i w funkcjach bardzo dobra. Ocena od 0 do 10pkt.:
Wizualnie telefon wykonany perfekcyjnie i w dłoni leży także perfekt. 10pkt.;
Matryca także doskonała co można zaobserwować podczas oglądania filmów formatu HD. 10 pkt.;
Aplikacje jakie są i dodatkowo można bez problemu doinstalować działają szybko i poprawnie. 10 pkt.;
Komunikacja smartfona z innymi urządzeniami za pomocą podczerwieni (TV aktualny program, DVD, wierze SD, Radia, i inne urządzenia sterowane pilotami (klima, czujnik zapalania i gaszenia światła). 10pkt.;

Komunikacja smartfona w sieci domowej WIFi i kompatybilność z komputerem. 10pkt.;
Dźwięk podczas słuchania muzyki (przez głośnik) uzależniona od jakości odtwarzanego pliku (wiadomo), lecz ustawienia dźwięku marne. 5pkt. W słuchawkach korekcja dźwięku znacznie się zmienia i jakość jest lepsza. 8 pkt.
Gry jakie można pobrać w zależności od poziomu i zaawansowania jej działają różnie przy różnych ustawieniach (pamiętajmy o tym, że do telefon). 8pkt,;
Kamery z 2 stron aparatu nagrywają i robią fotki bardzo dobrej jakości. 10pkt.;
Rozmowa przez telefon (bo po to go mamy i ma służyć do komunikowania się). 10pkt.;
Rozmowa przez komunikatory (pisanie i video rozmowy). 10pkt.;
Przekazywanie danych (pobranie) - film do kart SD zabudowane w smartfonie (wiadomo, że z różną prędkością uwarunkowaną od szybkości karty mogła by być szybsza np.: pobranie filmu 700 MB, komputer + kabel trwa na SD około 4min) ? 5pkt.;
Bateria przy zabawie ciągłej (oglądanie filmu, włączone WiFi, odtwarzanie muzyki, granie w gry) wytrzyma jakieś 5-6 godzin. Bateria mogła by być mocniejsza. 6 pkt.;
Brak radia. 0pkt.;
Pisanie sms i mms ? klawiatura kobrze rozmieszczona z odstępami po między literami co jest doskonałą zaletą gdyż trafimy palcem w litery, które chcemy zapisać. 10pkt.;
Pamięć wbudowana 16 GB daje wiele możliwości bez myślenia czy jeszcze mamy miejsce na jakieś fotki, a dołożenie mikro SD do wartości 64GB ? baaaajjjjkkkkaaa (filmów i fotek można oglądać). 10pkt.;
Ogólnie jako telefon 10/10;
Ogólnie jako smartfon 8/10;

Używam S4 od ponad roku i dochodzę do wniosku, że jest to urządzenie niewarte swojej ceny (nowy kosztował 1600zł).
Zalety:
- bardzo szybki system po aktuaizacji do kitkata
- doskonale radzi sobie z przeglądaniem internetu, fb,Yt, itp
- wszystkie gry smigaja bez zarzutu na najwyzszych detalach
- swietna jakosc polaczen glosowych
- bardzo dobra jakosc dzwieku na wyjsciu 3,5mm
- swietna jakosc obrazu, ogladanie filmu w HD na 5 calach jest przyjemne
A teraz wady:
- FATALNY aparat fotograficzny! robi kiepskie zdjecia, nie potrafi zlapac ostrosci w 90% przypadkow. Traci ostrosc w czasie nagrywania filmow. W telefonie za takie pieniadze jest to ponizej krytyki.
- nakladka systemowa jest przeladowana dodatkami od samsunga, ktore do niczego nie sa przydatne, lub nie dzialaja jak nalezy a zuzywaja tylko zasoby systemowe i baterie. nie da sie ich ani wylaczyc, ani odinstalowac...
- pewnie dlatego zycie baterii po ponad roku to max ok. 12-18h
- GPS ma problemy z fixem w wielu aplikacjach (np.endomondo),
- bez grubego gumowego etui na telefon lepiej nie podchodzic! Gorilla Glass moze i nie lapie zarysowan, ale zonie szybka poszla po upadku fotela (40cm).
- Telefon jak na tak drogie urzadzenie jest bardzo delikatny, wrecz tandetnie wykonany, na rogach luszczy sie farba, latwo go obic lub wgniesc
- LAST BUT NOT LEAST: serwis samsunga. jeszcze nigdy przenigdy w zyciu nie spotkalem sie z tak NIEPRZYJAZNYM i wrogim nastawieniem do klienta! Telefon byl w serwisie 2 razy. najpierw wada baterii, ktora spinala plyte glowna (wymiana obu). Potem przestal widziec karte sim (znowu plyta glowna). za kazdym razem serwis probowal z jakiegos powodu anulowac gwarancje. Najpierw wmawiali mi, ze telefon mial zdjetego simlocka bez autoryzacji (zdjety przez serwis orange, czyli autoryzowany serwis samsunga), potem twierdzili ze telefon byl zalany, oczywiscie po wielu przepychankach mailowych ostatecznie gwarancja zostala przywrocona a telefon naprawiony.

Urzadzenie nie jest zle, jesli braz pod uwage wydajnosc, czy wyswietlacz. Ale po takich przebojach z Samsungiem, nigdy wiecej na ta firme sie juz nie zdecyduje. Zwlaszcza ze model flagowy firmy chyba powinien byc wykonany lepiej.

S4 mam od mniej wiecej miesiaca, wiec sie wypowiem.
W pierwszej kolejnosci plynnosc dzialania. Nie zauwazylem zadnych przyciec/lagow, wszystkie aplikacje chodza sprawnie. Jesli chodzi o gry, to za duzo jeszcze nie testowalem, ale takie GTA 3 na ustawieniach medium momentami potrafi przyciac, zwlaszcza jak juz chwile pogramy i telefon sie nagrzeje. Spotkalem sie z opiniami, ze na S4 w GTA mozna smialo grac na max ustawieniach. Absolutnie nie. Chyba ze lubi sie pokaz slajdow. Filmy w full HD odtwarza bez zadnych problemow.
Ekran. Dobre katy widzenia, w pelnym sloncu wszystko fajnie i wyraznie widoczne.
Dzwiek. Bylem zaskoczony tym, ze z wbudowanego glosnika wydobywa sie calkiem przyzwoita jakosc dzwieku, tym bardziej jak sobie przypomne jak ta sama muzyka brzmiala na glosnikach moich poprzednich telefonow. Natomiast jesli chodzi o jakosc muzyki w sluchawkach... przyzwyczajony do Beats Audio z HTC Desire X musze z przykroscia stwierdzic, ze S4 mnie mocno rozczarowal. Basow jakos sie tu nie czuje, nawet przy odpowiednich ustawieniach korektora w odtwarzaczu. Dzwiek brzmi zwyczajnie plasko, nie ma tej mocy, ktora byla widoczna (slyszana?) w HTC z BA. No i glosnosc dzwieku, ktora tu sie uzyskuje na 80-90% glosnosci, w HTC bylo na 50%... takze jesli ktos lubi sluchac muzyki na telefonie dluzej niz tylko w drodze do pracy/szkoly i ma porownanie z Beats Audio, to nie bedzie zadowolony. Oczywiscie duzo tu tez zalezy od typu muzyki, ja testowalem sluchajac glownie metalu.
Jakosc dzwieku podczas rozmow przyzwoita, jezeli drugi rozmowca nie korzysta z kalkulatora tylko normalnego telefonu, to nie bedzie problemow z komunikacja.
Zasieg... no tu przy granicy polsko-niemieckiej szalu nie ma. Pelnego paska zasiegu nie stwierdzilem u siebie ani razu, a bywalo, ze zasieg gubilo calkowicie. Kombinowalem troche z utawieniami sieci i juz raczej calkowite gubienie zasiegu sie nie zdarza, ale szalu nie ma.
Aparatu nie oceniam, bo zdjec raczej nie robie.
Telefon ogolnie oceniam na 7/10

Witam. Swoją opinię o SGS4 przedstawię w postaci wymienienia zalet i wad. Telefon użytkuję od tygodnia, więc co nie co mogę o nim powiedzieć.
Może zacznę od wad bo jest ich o wiele mniej:
*żywotność baterii mogłaby być trochę lepsza(smartfon wytrzymuje około 6-7h "katowania" tj. granie, Wi-Fi, wideorozmowy, YT itd.
W stanie spoczynku przez 8h jądro systemu czerpie nawet 30% baterii. Nie wiem dokładnie czemu tak się dzieję, ale może to wina po prostu jakichś aktualizacji, bądź czegoś podobnego.
*jeśli chodzi o tylną klapkę, może nie jest ona najsolidniejsza, może nie daje użytkownikowi poczucia trzymania urządzenia za prawie 3000 zł, ale nie jest ona też najgorsza. Poza tym wystarczy jakiś dobry cover i wszystko będzie jak najbardziej ok.
Z wad byłoby na tyle, inne drobne mankamenty jak np. nagrzewanie się, dla mnie to żaden problem i rzecz oczywista, ponieważ nikt chyba nie chciałby mieć jakiegoś brzęczącego wiatraczka(system chłodzenia) w swoim smartfonie.
Jeśli chodzi o zalety:
*ekran - po prostu bajka, niektórzy zarzucają mu, że kolory są zbyt "cukierkowe", ale w mojej opinii tak nie jest, poza tym mamy możliwość regulowania nasycenia kolorów. 5 calowy Super Amoled dostarcza znakomitych doznań podczas gry czy też oglądania filmów w Full HD.
*wydajność - co tu dużo mówić, podobna, jak nie lepsza wydajność, niż w moim w miarę dobrym laptopie.
*aparat - dobre zdj, dobre video, szybko się włącza, ciekawe opcje i tryby.
*design - niektórzy zarzucają mu, że nic nowego, że odgrzewany kotlet, no cóż, chyba po prostu nie mieli z nim styczności.
*funkcje - SGS4 to chyba najbardziej "napakowany" funkcjami i gadżetami smartfon na rynku. Każdy znajdzie coś dla siebie. Niektóre funkcje, kilka lat temu, pewnie nie przeszłyby nikomu przez myśl.
*wykonianie - zdecydowanie lepiej dopracowane niż w poprzedniku.
Podsumowując, na chwilę obecną jest bardzo zadowolony z posiadania go.