Samsung Galaxy S7

Opinie użytkowników

ja osobiście mogę polecić s7, ale co do przedniego aparatu owszem zniekształcenia twarzy są i nie, nie mam używki, a nowke z salonu. Wypalanie ekranu też wystąpiło, ale na Gwarancji wymieniono. Jak dla mnie bardzo okej :)

Świetny smartfon. Wszystko działa idealnie, aparat, multimedia, ekran, szybkość pracy,bateria.
Mam tylko jedno zastrzeżenie ale to w sumie mnie nie dziwi...
Po przesiadce z Alcatela Idol 4 dźwięk w S7 z wbudowanego głośniczka tragiczny !!!
Wydaje mi się ze pod tym względem wbudowane głośniki w alcatela z serii idol 4/4s nadal są bezkonkurencyjne, nawet HTC nie umywa się do tego.
Natomiast już dźwięk na słuchawkach porównywalny jakościowo, no może S7 gra trochę ciszej.

Rozważałem zakup tego modelu. Przystępna cena, dobra specyfikacja, dobry aparat. Zrezygnowałem z zakupu ze względu na design. Po pierwsze-telefon(a zwłaszcza flagowy) z 2016 nie powinien już mieć żadnych klawiszy wciskanych na froncie. A tu niestety home jest wciskany. Do tego 2 pozostałe klawisze nawigacji są dotykowe więc jest to mocno nieergonomiczne. Skoro już telefony z 2013 roku były na froncie w pełni dotykowe(np. xperia SP) to flagowy model z 2016 ma taki obowiązek. Poza tym, mając ten telefon w rękach w ogóle nie miałem wrażenia, że to był flagowiec. Prawdę powiedziawszy średniopółkowy P9 lite z tego samego roku sprawia wrażenie bardziej premium niż S7.

Po aktualizacji do Oreo telefon faktycznie odżył. Wydajność super, aparat jeszcze lepszy, dźwięk wyśmienity (taki jak w J7). W gorące dni grzeje się, choć o wiele mniej niż na Nougacie. Chłodzę go wtedy pod zimną kranówką i wszystko gra. Praktycznie nie mam się do czego na chwilę obecną przyczepić, aż dziw, bo chciałem go odesłać :) Dobry sprzęt, może nie tak stabilny jak wcześniejszy iPhone, ale potrafi wiele i cały czas zaskakuje :).
Do autorów wcześniejszych wpisów, takie szczeniackie teksty proszę kierować do osób ze swojego poziomu i środowiska :) Pozdrawiam, życzę miłego dnia!

Użytkuje telefon od roku. Zacznę od mocnych stron:
Aparat - miałem zamieniać już w tym roku na s8 lub s9 ale ten z s7 robi robotę.
Płynność - nie zacina się mimo roku , smiga jak należy
Bateria na początku kosa , teraz już trochę gorzej , musiałem dokupić power bank
Czytnik linii papilarnych działa bardzo dobrze!
Minus jaki mi się rzucił mocno w oczy to temperatura do jakiej nie raz się nagrzewa - aż cięzko wziąć go do reki, no i że tak szybko spada z ceny, dałem 2300 a teraz po roku może 1000 zł wezmę.
Reasumując działam nim dużo biznesowo tj. e-mail, Yanosik- 50tys km rocznie, nawigacja non stop
dużo zdjęć, filmy, instagram , youtube i spisał się bardzo dobrze!

Chcę trochę się poprawić w kwestii aparatu fotograficznego w galaxy S7, a mianowicie nie jest tak źle jak w pierwszych porównaniach myślałem. Aparat w S7 nie jest na pewno gorszy niż w galaxy S4 mini, zależy to bardzo od wykonanego zdjęcia tzn. jego perspektywy odległości od fotografowanych obiektów itp. Teraz twierdzę, że aparat w S7 jest jednak dobry, co prawda trzeba polubić dziwną "fakturę" zdjęć w przypadku obiektów z dalszego planu. Wcześniejsze moje obiekcje co do aparatu powstały poprzez pośpiech i niedokładne porównanie, zdjęcia różnym sprzętem były zrobione z tego samego miejsca/punktu jednak w różnych warunkach oświetleniowych o różnej porze dnia i stąd wynikło moje niezadowolenie. Kolejne porównanie zrobiłem wykonując fotografie z tego samego miejsca w tym samym czasie i jeżeli chodzi o S7 to trzeba się po prostu przyzwyczaić do dziwnej "faktury" zdjęć w przypadku obiektów czy tła najbardziej oddalonych w kadrze, są po prostu trochę jakby inne, prawdopodobnie z powodu dużych ingerencji algorytmów przetwarzania/poprawiania obrazu w S7, które bardzo mocno ingerują w zdjęcie. Dlatego pewnie zdjęcie z S4 mini wydaje się bardziej naturalne jeśli chodzi o dalekie tło w tym drzewa, budynki itp. zwłaszcza po wyświetleniu zdjęcia do rozmiaru rzeczywistego na monitorze komputera. Najciekawsze z tego wszystkiego jest to, że do tego drugiego porównania wykorzystałem również aparat Canon Powershoot S100 IS i zdjęcia z niego, oczywiście w tych samych warunkach wcale nie są ogólnie lepsze od tych z S7, w pewnych aspektach górują w innych sa słabsze, oczywiście pomijam fakt braku zoomu optycznego w galaxy S7, który jest w S100 IS. Także śmiało mogę polecić Samsunga Galaxy S7 również do zdjęć, choć troszkę spodziewałem się czegoś jeszcze lepszego niż dostałem. Choć pod prawie każdym innym względem S7 w ogóle nie zawodzi, no może wolałbym ten sam sprzęt w rozmiarze zbliżonym bardziej do galaxy S4 mini, no ale na raz nie ma jeszcze takiego telefonu. Pozdrawiam wszystkich użytkowników S7.

Tak na marginesie twój chińczyk ma czterordzeniowy procesor i to o wiele mniej wydajny niż samsungowski ośmiordzeniowy procesor i ci gwarantuje, że odczujesz spadek mocy już po drugim roku użytkowania o ile ci jeszcze telefon nie zdechnie. Co do baterii czy ty wiesz, że jest coś takiego jak powerbank i to fakt, że samsungi z serii J dłużej trzymają na baterii ale też nie mają tylu podzespołów co s7, tutaj jest potężny procesor, w dodatku w pełni konfigurowalny można ustawić maksymalną moc w telefonie, jednocześnie zwiększając zużycie baterii lub można zredukować pracę procesora by na baterii zaoszczędzić a gdy siedzisz tylko na np fejsbuku to nie jest potrzebna mu duża moc obliczeniowa, on ma masę czujników, pulsometr itp, w serii J tego nie ma i telefon mniej baterii potrzebuje. A co do głośników czy grania muzyki a co za problem podłączyć jakąś wieżę do niego albo jakieś głośniki? Wystarczy, że głośniki mają wyjście pod usb albo przejściówka z minijack 3,5 na usb i już można sparować z telefonem. Do tego telefonu można podłączyć głośniki z wysokiej półki i wiem to bo do niego podłączałem już nawet sprzęt 2.1 z subwooferem, które potrzebowały oddzielnego zasilania ale podłączałem też do niego zwykłe 2.0 głośniki niepotrzebujące zasilania i zawsze wszystko działa, po podłączeniu czegokolwiek na usb mam mnóstwo opcji do wyboru i telefon mnie konkretnie pyta co chcę zrobić a u twojego chińczyka to są tylko te dwa wbudowane głośniki ale dla ciebie to i tak większy plus. Pomijam już fakt, że większość chińczyków mają słabe wyświetlacze i generalnie po dwóch, trzech latach padają nagle płyty główne. Ty chyba nawet nie miałeś tego telefonu w ręku skoro nie wiesz, że do tego telefonu producent daje specjalną przejściówkę pod usb dzięki czemu można do niego podłączyć dosłownie wszystko nie tylko głośniki ale też i np klawiaturę, myszkę. Co bym do niego podłączył to i tak to wykrywa i jest kompatybilne. No ale tak to jest jak się kupuje albo telefon podróbkę albo telefon używany, sprzedawany jako nowy za kilkanaście stów taniej a później pretensje, że brak słuchawek czy adaptera lub ładowarki i opinie negatywne. Ciekawe czy twój chińczyk tak potrafi już pomijam chińskie niskiej jakości podzespoły a telefon w ogóle się nie grzeje więc to raczej ty kupiłeś podróbę. Jakoś po ocenach pozytywnych nie widzę, żeby inni mieli z tym telefonem jakiekolwiek problemy, są przypadki z wypalonym wyświetlaczem i jakoś samsung te wyświetlacze wymienia ale tylko, jeżeli kupiłeś ten telefon od producenta a nie z drugiej ręki. To samo dotyczy głośników z modułem bluetooth sparuje głośnik z samsungiem s7 i na samsungu wybieram jaki utwór ma być grany, steruje poziomem dźwięku jak i korektorem. To jest kombajn multimedialny i trzeba umieć wykorzystać jego możliwości.

Ludzie, kupujecie telefony na wyspach w marketach albo na allegro kij wie skąd to jest i od kogo a potem macie pretęsje że bateria kijowa że są wiechy itp... no sory w takim sprzęcie będą! ja tak kupowałem i wiecznie były jaja z telefonami od jakiegoś czasu kupuję w sklepie lub mam od operatora i wszystko jest ok, go s 7 nie mam zastrzeżeń zaczyna dzień o 9 kończy o 23 w pracy siedzę na necie praktycznie cały czas + zdjęcia po pracy i kończe dzień a wynikiem 60%. Fakt po 100 % bateria leci do 95% błyskawicznie ale potem zwalnia i jest ok ,żadnych zwiech nie ma,aparat cudo. POLECAM

No i kolejny wysyp komentarzy ludzi chcących celowo zaniżyć ocenę telefonu. Po pierwsze twój chińczyk zte ( jak z resztą większość chinoli ) nie jest ani pyłoodporny ani wodoodporny, co najwyżej plastikopodobny i kto wie kiedy te chińskie podzespoły ci padną. Po drugie twój chińczyk może robić jedynie zdjęcia w dzień, kiedy jest jasno bo w nocy nic nie widać, w samsungu s7 zdjęcia nocą idealnie wychodzą trzeba tylko odpowiednio ustawić. Co do baterii tak jak pisałem ja powyłączałem większość aplikacji, zostawiłem tylko te, które używam i bateria trzyma kilka dni. Pewnie zainstalowałeś masę niepotrzebnych prądożernych śmieci i teraz pretensje do całego świata albo kupiłeś podrobiony telefon. S7 ma rozbudowany moduł wyłączający aplikacje i czyszczący pamięć telefonu ale trzeba poszukać i go uruchomić, ewentualnie włączyć tryb oszczędzania baterii. Nie wiem naprawdę co ty robisz na tym telefonie, że ci pół dnia telefon trzyma. Chyba, że sam zepsułeś baterię doładowując telefon na np 40 % bo bałeś się, że ci prądu nie starczy. Po trzecie po co komu dwa głośniki w telefonie przecież jak chcę sobie muzy posłuchać to odpalam muzykę z wieży i mam porządne brzmienie. Głośnik w samsungu s7 jest wystarczający i ma służyć po to aby było słychać, że ktoś dzwoni. Wielu narzeka na umiejscowienie jego ale swego czasu jak miałem np xperie albo htc to głośniki były właśnie albo na froncie albo na plecach i zdarzało mi się nastawić budzik i ustawiłem głośnik plecami i nie słyszałem budzika. Tutaj byle jak położę telefon i zawsze budzik mnie obudzi. No dziwna sprawa mój s7 się nie grzeje. I to jeszcze używany non stop w etui. Może podróbę kupiłeś?

Telefon używam od wczoraj. W 4h nie mam połowy baterii. Grzeje się jak patelnia. Słaby sygnał wifi. Mało wrażliwy dotyk w porównaniu z J7 2017. Brudzi się niemal zdalnie.
Na plus jest świetna wydajność, bardzo dobry aparat, szybki czytnik linii papilarnych, na słuchawkach gra naprawdę dobrze, choć raczej nie odbiega zbytnio od J7 2017. Wodoszczelności nie testowałem. Pełno fajnych funkcji i ułatwień, ale co z tego, skoro żeby telefon wytrzymał do pory obiadowej, trzeba je wszystkie wyłączyć, a najlepiej schować go do lodówki. Na J7 przynajmniej bateria trzymała 1,5 dnia. Mam nadzieję, że Oreo przyniesie poprawę, bo się obrażę i wrócę na średniaki lub Apple.