Interfejs i ekran krawędziowy
fot. Adam Łukowski/mGSM.pl
Na temat odświeżonego TouchWiz'a pisałem już w recenzji Galaxy S6. By was nie zanudzać - zainteresowanych odsyłam do tamtego tekstu, a dziś skupię się jedynie na wspomnianych, bocznych krawędziach.
fot. Adam Łukowski/mGSM.pl
Używając - kilka miesięcy temu - modelu Note Edge, pomimo początkowych obaw, polubiłem dodatkowy "kawałek" ekranu. Mogłem za jego pomocą odebrać połączenie, podejrzeć powiadomienia, newsy... A tu niespodzianka! Przede wszystkim - zniknęła opcja odbierania połączeń klawiszami pojawiającymi się na zaokrągleniu. Nie rozumiem, dlaczego... W menu ustawień jest oczywiście dodatkowa pozycja nazwana "Ekran krawędziowy". Ale jakoś tu pustawo...
fot. Adam Łukowski/mGSM.pl
Możemy co prawda włączyć wyświetlanie powiadomień czy zegara nocnego - ale tylko na jednym z boków ekranu. Czemu nie na obu? Zdaję sobie sprawę, że nie każdy chciałby z nich korzystać - ale akurat ja - tak! W dodatku - powiadomienia są specyficzne - ale o tym za chwilę. Nim o nich opowiem, ponarzekam jeszcze na "Pasek informacji" - czyli rozwiązanie pozwalające wyświetlać wybrane newsy ze świata na bocznym panelu. W Note Edge dość chętnie korzystałem z tego rozwiązania. Miałem sporo opcji do wyboru, mogłem też pobrać kolejne źródła danych. Tu również mogę - ale wybór jest zdecydowanie mniejszy. W pobieralni mam dosłownie cztery propozycje...
fot. Adam Łukowski/mGSM.pl
W przypadku Note opcji było zauważalnie więcej! Może z czasem wybór będzie większy - ale oceniam telefon tu i teraz. Muszę poruszyć jeszcze jeden, istotny aspekt. Oceniając Note Edge, zastanawiałem się, jak sprawdzi się w dłoniach leworęcznego użytkownika. W Galaxy S6 Edge nie ma tego problemu - krzywizna jest po obu stronach - i sami decydujemy, która ma być aktywna.
fot. Adam Łukowski/mGSM.pl
Wspomniałem o powiadomieniach... Korzystając z "Paska informacji", możemy uzyskać powiadomienia o nieodebranych połączeniach czy wiadomościach - w postaci widocznego na zakrzywionym brzegu tekstu. Wygięty wyświetlacz możne nas jednak informować w jeszcze inny, efektowniejszy sposób. Jeśli telefon będzie spoczywał ekranem w dół, w momencie nadejścia połączenia jego brzegi rozświetlą się, tworząc ciekawą poświatę wokół telefonu.
fot. Adam Łukowski/mGSM.pl
Dodatkowo, pięciu wybranym kontaktom (których skróty wywołamy "wysuwając" zasobnik od krawędzi ekranu) możemy przyporządkować określony kolor podświetlenia - przykładowo niebieski dla szefa, zielony dla żony czy czerwony dla kochanki. Dzięki temu, bez podnoszenia telefonu dostrzeżemy, kto dzwoni i czy warto w danej chwili podnieść słuchawkę ze stołu. Przy okazji - możemy skorzystać ze sterowania gestem: podniesienie telefonu spowoduje odebranie rozmowy. Miłe dla oka i wygodne - ale czy warte kilkuset złotowej dopłaty? Zdecydujcie sami...
fot. Adam Łukowski/mGSM.pl
Mat. własny






















Zobacz najnowsze opinie lub dołącz do dyskusji i dodaj opinię!