Wyświetlacz
Może przekona mnie jakość wyświetlacza i jego krągłości? Ekranu Samsunga Galaxy S6 Edge nie sposób skrytykować. Ma znakomity współczynnik zagęszczenia pikseli i świetny kontrast. Warto zwrócić uwagę na jakość odwzorowania detali i barw, ze szczególnym uwzględnieniem głębokiej czerni. Ale to przecież już widziałem...
fot. Adam Łukowski/mGSM.pl
Ekran w Galaxy S6 był równie dobry. Tu jednak - za sprawą krągłych boków - jego aktywna powierzchnia zdaje się być nieco większa. Wrażenie to potęgowane jest "pływającą" tapetą.
fot. Adam Łukowski/mGSM.pl
Gdy poruszamy telefonem, tło przesuwa się pod ikonami, dając wrażenie głębi. To jednak tylko złudzenie - tak naprawdę w codziennym użytkowaniu nie poczujemy jej zbawczego wpływu - wszak rzeczywisty rozmiar ekranu jest podobny, jak w podstawowym modelu.
fot. Adam Łukowski/mGSM.pl
Zaczynając użytkowanie Edge'a miałem poważne obawy co do komfortu jego obsługi. Okazało się jednak, że nie taki diabeł straszny. Telefon wygodnie leży w ręku, a jego projektanci zadbali, by panel dotykowy nie reagował na przypadkowe dotknięcia jego brzegów.
fot. Adam Łukowski/mGSM.pl
Dotyk pracuje idealnie - i nawet, jeśli fragment naszej dłoni dotknie aktywnego brzegu wyświetlacza, nie będzie to miało wpływu na działanie interfejsu. Widać, że rzecz została przemyślana i dopracowana. Wciąż jednak nie wiemy, do czego owe dodatkowe krawędzie mogą się przydać... By to sprawdzić, trzeba zajrzeć w głąb interfejsu.
fot. Adam Łukowski/mGSM.pl
Mat. własny









Zobacz najnowsze opinie lub dołącz do dyskusji i dodaj opinię!