Skoro o kłopotach pracy urządzenia nie popiszemy, rozpracujmy teraz, co kryje się pod hasłem "mini". Przekłada się to między innymi na wielkość obudowy (już nie 136,60x69,60x7,90 mm jak miało to miejsce w "normalnym" S4, tylko 124,60x61,30x8,94 mm). Jak łatwo policzyć, można przyjąć, że tracimy mniej więcej centymetr na wysokości i szerokości. To dużo. Mniejszy jest także wyświetlacz i ma "tylko" 4,3 cala.
![]() |
||||
Porównanie wielkości Samsungów: modeli Galaxy S4 mini LTE i Galaxy S4 fot. Adam Owczarek/mGSM.pl |
Z ręką na sercu muszę jednak ów Samsungowy wyświetlacz pochwalić - kolory na ekranie prezentuje naprawdę bardzo dobrze. Czytelne jest zarówno menu, wszystkie ikony, jak również pokazywane na ekranie filmy, zdjęcia... Słowem: nie ma się do czego przyczepić. Nie miałem także kłopotów z obsługą ekranu. Nie był niedotykalski, a wręcz przeciwnie - błyskawicznie reagował na wszystkie wydawane mu polecenia.
Nawigacja po telefonie - także bez zarzutu. Wystarczyło skorzystać ze wspomnianego już fizycznego klawisza "home" i dwóch wirtualnych - "menu" i "powrót". - Gdzie te przyciski - mógłby ktoś zapytać, bo przecież nie widać ich na zdjęciach? Wystarczy "obudzić" telefon, a natychmiast pojawią się po obu stronach wspomnianego centralnego "home"...
![]() |
![]() |
||
Ikony w Samsungu Galaxy S4 mini LTE widoczne są dopiero po "wybudzeniu" telefonu, np. po podłączeniu kabla USB... fot. Adam Owczarek/mGSM.pl |
Skoro w telefonie mamy mniejszy ekran, to mniejsza jest także wirtualna klawiatura. I przy pisaniu wiadomości lub też listów elektronicznych - nie będę ukrywał - trochę się męczyłem. Wszystko było po prostu zbyt małe i nie zawsze udawało mi się trafiać we właściwe kratki z literkami.
Tak, tak, mogłem sobie uruchomić narzędzia dodatkowe, pomagające w pisaniu, jak choćby "przewidywanie tekstu", dzięki czemu urządzenie podpowiadało mi słowa. I tutaj znowu zonk - bo wprawdzie w większości przypadków taka pomoc była rzeczywiście pomocna, zdarzało się jednak, że czasem komóreczka (w końcu telefon w wersji mini, to chyba mogę tak napisać) podnosiła mi ciśnienie bardzo skutecznie.
mat. własny
Zobacz najnowsze opinie lub dołącz do dyskusji i dodaj opinię!