Samsung Galaxy S23

Opinie użytkowników

Ostatni moj telefon tej firmy mialem kilka galaxy poczawszy od 2 generacji. Pielegnacja urzadzenia nie daje sie wylaczyc czy odinstalowac zamraza mi programy np. Pogoda ktora telefon sam sobie daje w stan glebokiego uspienia przez co wiget pogody znika nie da sie tego w zaden sposob wylaczyc. Nastepna zecz to ekran pokryty warstwa z ktorej woda sie niby nie trzyma i co to daje skoro sie rysuje od byle noszenia w kieszeni. A naogladalem sie roznych testow rysowanie ekranu kluczami monatami itp. Moj galaxy 7 nie mial tej warstwy i ma kilka kilka malutkich rys a szklo kilka generacji do tylu a dodam ze nie uzywam zadnych ochraniaczy jak za komunistycznych czasow np. Pilot tv w woreczku. Jest jeszcze masa irytujacych zeczy uprawnien i innego dziadostwa ktore zeby ustawic to trzeba poswiecic sporo czasu.

1. Rozmazane zdjęcia: odsuń obiektyw i zrób zoom! Jakoś trudno mi uwierzyć, że ktoś codziennie potrzebuje zdjęcia tekstu z bliska (do tego służy skaner) i robi zdjęcia makro (brak tego obiektywu), że to rzekomo tak przeszkadza... Zdjęcia są bardzo dobrej jakości, żadnych "rozmazanych kątów", gdy się wie jak pracować z tymi obiektywami... Krajobraz, przedmioty, kolory, filmy - naprawdę super. Postaram się wrzucić kilka od siebie.

2. Obecnie mam 4 tys. plików zdjęć i filmów (pamięć 256 GB zajęte 60%) i nie mam problemów z funkcjonowaniem telefonu. Gram tylko w jedną grę zajmującą dużo pamięci i działa bez problemu, ale tel. bardzo się grzeje. Używam od końca kwietnia.

3. Największy minus to bateria. Oczywiście można włączyć oszczędzanie baterii, wyłączyć wiele funkcji, ale po co 120Hz, jeśli telefon nie jest w stanie działać co najmniej 12h... Na włączonym ekranie średnio 8h. Nie po to kupowałam mały telefon, aby teraz nosić przy sobie wielki powerbank...

4. Zasięg. Nie uważam, aby problem z zasięgiem był po stronie urządzenia, bo ja taki problem z zasięgiem od jakiegoś czasu miałam w poprzednim telefonie. Zmieniłam sieć, nie pomogło. Zmieniłam na Samsunga - bez zmian ;)

5. Rozmiar i bryła - bardzo na plus i już wiem, że będę szukać podobnego rozmiarowo urządzenia na przyszłość. Podobają mi się wyspy z obiektywami, waga, rozmiar. Wybór na ten model też padł ze względu na mały rozmiar, jak na współczesne telefony.

6. Oprogramowanie słuchawek, czy właściwie specyfika tego telefonu w działaniu słuchawek jest bardzo irytująca. W poprzednim telefonie, jeśli przechodziłam miedzy aplikacjami z włączonym dźwiękiem to jedna się zatrzymywała. Tutaj muzyka ze Spotify potrafi grać w trakcie rozmowy... A samsungowe Buds2 Pro są bardzo czułe na dotyk, więc czasem mam kakofonię dźwięków. To samo działo się z innymi słuchawkami.

Wcześniej miałam Honora 20Pro i właściwie przesiadałam się na niewiele lepszy aparat i to tyle. Bateria trzyma jak w tym kilkuletnim Honorze. Za bardzo mnie zawiódł na wyjazdach w kwestii wytrzymałości baterii, abym go komukolwiek poleciła. Chyba, że siedzisz cały czas w domu i masz zawsze dostęp do gniazdka ;P

Witam. Opinii tu mnóstwo, zwłaszcza dotyczących foto, więc nie odnoszę się do tej kwestii.
Dla mnie zdecydowanie zauważalny jest znacznie gorszy zasięg tel. (w Orange), porównując do poprzedniego czyli s9. Testowałem wcześniej s22+ i tenże wypadł również co do zasięgu (gubienie sygnału, zanik internetu) wyraźnie gorzej od s9; porównywalnie do s23. Zatem w nowszych flagowcach wkładane są gorsze anteny, co w miejscach o słabszym/słabym zasięgu powoduje totalną flustrację użytkownika. Oddaję s23 rodzince i wracam z utęsknieniem do s9 z niestety fatalną (jest już po wymianie) baterią i szwankującym, blednący od czasu do czasu wyświetlaczem. S23 (a także s22+) nie polecam że względu na problemy z zasięgiem GSM i internetu.

Telefon świetnie się prezentuje wizualnie, do tego symetryczne, wąskie ramki, kanciasta obudowa, maleńki otwór na aparat sprawiają, że wygląda bardzo nowocześnie. Zestawiając do niego takiego iPhone 14/14 pro , produkty Apple wyglądają jak ciocia z prowincji ubrana w garderobę sprzed kilku lat. Odnośnie aparatu fotograficznego, możliwości wideo, nie zauważyłem wad, może aktualizacje takowe poprawki naniosły. Smartfon w w każdej kategorii sprawuje się, co najmniej dobrze, system operacyjny działa płynnie, jest intuicyjny, przejrzysty, ma przydatne dodatki, czego nie można powiedzieć o czystym Androidzie. Szkoda tylko, że zajmuje aż tyle pamięci... Każdy, kto używał poprzednie generacje małych flagowców Samsunga wie, że były to kompletne urządzenia, ale czas pracy na baterii rozczarowywał. Nareszcie przyszła poprawa w tej materii i bez problemu można użytkować cały dzień bez nerwowego spoglądania na ikonę baterii. Z czystym sumieniem polecam zakup tego modelu.

Przesiadłem się na S23 z S21 i po tygodniu użytkowania jestem bardzo zadowolony. Procesor robi robotę. Dodatkowo mając wersję 256 GB mam także UFS 4.0 (w wersji 128GB Samsung daje UFS 3.0) co dodatkowo przekłada się na komfort użytkowania. Dlatego warto dopłacić 200 zl do wersji 256 GB. Bateria w porównaniu do S21 to niebo, a ziemia z korzyścią dla S23. Na S21 ledwo wytrzymywała dobę (SOT maksymalnie 3,5 godz.) w trybie mieszanym (po połowie WIFi/LTE). W S23 1.5 dnia spokojnie, a nawet dłużej (SOT około 5,5 godz.). Jak dla mnie rewelacja. Aparat z lekką przewagą dla S23. Nie zauważyłem problemów z ostrością o których piszą niektórzy użytkownicy. Aczkolwiek po zakupie pod koniec czerwca od razu wskoczyła mi aktualizacja ważąca około 2 GB. Może naprawiła to na co niektórzy narzekali. W każdym bądź razie u mnie aparat jak najbardziej na plus. Podsumowując nie żałuję zakupu i wiem, ze zostanę z tym tel na dłużej.

Maszyna, co tu pisać.

Witam
Dostałem telefon 5 dni temu od dziewczyny wymiana abonamentowa,ona wzieła dla siebie s22 pomimo lekkich obaw o baterie.Szczerze telefon pozytywny wygoda obsługi,wielkość,wszystko na plus.W porównaniu z s22 bateria naprawdę trzyma i telefon się nie grzeje jak poprzednik,dłużej o jakiej 2h trzyma dot ale są i wady.Pierwsza aparat wcale nie jest tak fajnie zdjęcia wyglądają na ostre ale tylko na wyświetlaczu po przeniesieniu na komputer widać gubienie ostrości,wcześniej używałem pixela 4 a następnie oppo 6 i tam było dużo lepiej.Slabe anteny od zasięgu w tym samym pomieszczeniu lubi sobie zgubić zasięg,podobnie ma się sprawa z wifi.Zaleta napewno będzie długie wsparcie i snapdragon oraz niewielki rozmiar,wszystko na plus ale trochę ten plus drogi

Przesiadka z Huawei p40 pro, Na plus rozmiar, wygląd interfejs. Na minus słabiutki aparat, zdjęcia rozmazane, słabej jakości, tryb nocny kiepski przekolorowany na fioletowo.

Po przesiadce z Pixel 5, który uległ wypadkowi, pomyślałem: a może Samsung... I wersja 128 GB w zupełności wystarcza. System zajmuje około 30 ze wszystkimi moimi apkami, wiec mam na zdjęcia prawie 100 GB, ale i tak mam wszystko w chmurze google, więc to nieważne. Porównanie z Pixel 5 - pixel robi lepsze zdjęcia w słabym oświetleniu, czytnik palca w pixel za każdym razem, a tu loteria, szybkość działania urządzeń - to samo. Wyświetlacz trochę lepszy w Samsung. Bateria Pixel minimalne lepiej.

Zachciało mi się przesiadki z POCO F2 Pro. Działał do samego końca szybko i spełniał moje oczekiwania, brakowało mi tylko 120Hz ekranu. W bardzo dużym skrócie: telefon bardzo dobry, chociaż różnica (na plus) względem 2.5 rocznego POCO nie warta ceny. A teraz szczegółowo:
Rzeczy, bzdety, które są zdecydowanie na plus: czerwona słuchawka kończy połączenie od razu po dotknięciu, a nie zastanawia się jeszcze 10 sekund czy się rozłączyć, czy zawiesić. Automatyczna jasność działa, działa dobrze. Nie wypala znienacka oczu w środku nocy, ani nie zjeżdża do zera w pełnym słońcu jak na POCO. Po przyłożeniu do ucha ekran gaśnie i taki zostaje, a nie świeci się co chwilę. Brak upierdliwych bugów ciężkiej nakładki androida, wszystko śmiga, jest dopracowane, a Quickshare (ala airdrop) to najwspalnialsze udogodnienie. Głośniki stereo rozjeżdżają tę pojedynczą pierdziawkę z POCO.
Z ważniejszych rzeczy- aparat- tyle się naczytałem o niby wadzie fabrycznej, sam uległem złudzeniu, że foty na minus, ale porównałem oba telefony i wszystkie foty, czy to z bliska, daleka, tekstu czy natury są na plus, przy czym są zdecydowanie jaśniejsze, lepiej pokolorowane, bardziej szczegółowe, a tryb nocny rozjeżdża POCO, niczym walec plastelinę. Szybkość działania- jest, akurat POCO też ją miało i tu efektu wow brak, za to gdybym miał wrócić do 60Hz to by mi oczy wypaliło. Na minus- wolne ładowanie 25W- 1.5h od 0-100%, jeśli nie używa się w tym czasie telefonu, w połączeniu z mniejszą pojemnością baterii niż w POCO mnie wkurza. Xiaomi trzymało 1.5 dnia bez większego problemu, to od rana do wczesnego wieczora i juz nerwowe szukanie ładowarki. Kolejny minus to...antena. W miejscu o słabym zasiegu, gdzie Redmi Note 8 Pro miało słaby/średni zasięg, S23 nie miał go wcale, lub bliski 0. Oba telefony posiadały karty Tmobile i Plus, w przypadku obu sieci to samo. Kto wsadził do flagowca taką antenę, powinien zawisnąć za nabiał.
Telefon polecam, ale w cenie bliższej 3000 niż 4000zł.