Samsung Galaxy S20 Ultra 5G Dual SIM
Recenzja

Ultra - silne emocje

Fotografia i wideo

Aparat Ultry to element skupiający najwięcej uwagi. Nosi dumny napis "Space Zoom 100x" którym dodatkowo rozpala oczekiwania. Czy może im sprostać? W aparacie znajdziemy kilka modułów. Główny ma 108 megapikseli, OIS i przysłonę 1.8. Szeroko ma 12 megapikseli i przysłonę 2.2, a ich działanie wspomaga jeszcze czujnik głębi obrazu. Najwięcej emocji budzi czwarty moduł, z peryskopowym teleobiektywem, matrycą 48 megapikseli i przysłoną 3.5 oraz OIS - układem niezbędnym w teleobiektywie. Jak to wszystko się spisuje?

W skrócie - genialnie, czyli tak, jak oczekujemy od flagowca. Zdjęcia przeważnie wychodzą znakomite i właściwie na tym mógłbym zakończyć. Tyle, że podobnie możemy ocenić każdy flagowiec, a diabeł tkwi w niuansach. I to na nich się skupmy.

Zapewne najbardziej ciekawi was zoom. Hybrydowy do 10x, cyfrowy do 100x. To działa na wyobraźnię, ale rzeczywistość jest inna. Moim zdaniem, użyteczna, wykonująca ujęcia nadające się do oglądania krotność tego zoomu to najwyżej 30x. Fotki wykonane w zakresie do 10x są bardzo dobre, a te do 30x - przyzwoite. Powyżej - pojawia się masa artefaktów, znika ostrość, a kolory bledną. Owszem, narzekam, może nawet nieco przesadzam, ale z drugiej strony barykady mam oceny znajomych, którym prezentowałem możliwości zoomu Ultry i widok ich opadających szczęk. I choć moja ocena jest ostra, uważam wprowadzenie Space Zoom za genialne posunięcie marketingowe. Klientom to się spodoba, nawet, jeśli zdjęcia ze stukrotnym zoomem pozostawiają sporo do życzenia. Poniżej możecie zobaczyć kilka przykładów różnych stopni zbliżenia.

Czegokolwiek negatywnego nie napisałbym o Space Zoomie, jestem przekonany, że funkcja ta robi wrażenie, a w połączeniu z obiektywem podstawowym i szerokokątnym zapewnia niesamowitą uniwersalność aparatu. Czasem się też przyda - można podejrzeć coś z oddali. Może ujęcie nie nada się do rodzinnego albumu, ale np. sprawdzimy, czy człowieczek widziany z oddali macha do nas, czy nie... Czasem taka wiedza może być na wagę złota ;)

Zdjęcia nocne - tu właściwie niczego złego nie da się wypatrzeć, choć proponuję unikać fotografowania teleobiektywem, z racji jego przysłony i braku możliwości skorzystania z trybu nocnego. W przypadku ujęć portretowych, z rozmywaniem tła - jest zupełnie dobrze, choć czasem oprogramowanie wciąż "gubi się" przy wycinaniu pierwszoplanowego obiektu. Na plus zaliczę natomiast kilka różnych efektów do wyboru oraz możliwość rozmywania tła w filmach. To rzadkość, a tu jest i do tego nieźle działa.

A skoro o filmach mowa - to jest świetnie. Flagowce Samsunga od lat raczą nas świetną jakością filmów, a tym razem nie jest inaczej. Możemy nagrywać nawet w 8K, jest też opcja zapisu 4K w 60 kl/s. Dodatkowo, nagrywając w Full HD mamy do dyspozycji układ super stabilizacji, działający zaskakująco skutecznie, kosztem nieznacznego obniżenia jakości obrazu. Niestety, przy filmowaniu 8K zdarza się "wypadanie" klatek, delikatne zaburzenie płynności obrazu. Chyba lepiej pozostać w 4K...


Przykładowe filmy nagrane Galaxy S20 Ultra
wideo: mGSM.pl przez YouTube

Poza wspomnianym rozmywaniem tła w filmach, warto jeszcze wspomnieć o możliwości korzystania z trybu manualnego podczas nagrywania, a także z możliwości przełączania się pomiędzy obiektywami (choć nie w 60 kl/s i nie w 8K). By było ciekawiej, możemy nie tylko skakać pomiędzy obiektywem szerokokątny, podstawowym i tele, ale również przejść jednym ruchem na przedni aparat, nie przerywając nagrywania. To spodoba się zapewne wideoblogerom...

Z pewnością polubią też oni nową funkcję "Jedno ujęcie". Przy jej użyciu, aparat robi kilka zdjęć i filmów za jednym naciśnięciem migawki, a potem może wybrać, które z ujęć najlepiej nam odpowiada. Zdjęcia wykonane w ten sposób tracą nieco na jakości, ale funkcja ta może okazać się pomocna w nagrywaniu szybkich, zaskakujących zdarzeń, które chcemy mieć uwiecznione na kilka sposobów, w różnych kadrach.

Selfie? W tym wypadku wszystko jest w normie, a na wyróżnienie zasługuje możliwość wykonywania ujęć szerokim lub ciaśniejszym kątem, a także rozmywanie tła, nie ustępujące znacząco jakością temu z tylnego aparatu. Jakość filmów z przedniej kamery również nie daje powodów do narzekania. Można nagrywać nawet w 4K, także nawet w 60 kl/s. Interfejs fotograficzny, jak to u Samsunga: prosty, przejrzysty i przyjazny. Niezmiernie cieszy mnie możliwość uszeregowania trybów pracy aparatu w dowolnej kolejności, na "przewijaku" czy też w osobnym podmenu.

Co podoba mi się najmniej? Aparatem Ultry niezwykle trudno wykonać zdjęcie makro. Duża matryca niestety wymaga sporego dystansu od fotografowanego obiektu (od 10-15 cm), z kolei teleobiektyw nie obejmie ostrością bliskiego detalu. Trzeba fotografować z dystansu, a efekty nie zawsze są spektakularne. Za to jeśli już nam się uda - zdjęcie wyjdzie całkiem dobrze. Szkoda, że wymaga tyle zachodu... Problemem może być też rozmiar plików. Zdjęcia z pełnej rozdzielczości matrycy potrafią mieć rozmiar ponad 25 MB, zaś 2 minuty filmu 8K to ponad gigabajt. Już wiecie, czemu narzekałem na pojemność pamięci...?

Możecie mi zarzucić, że fotograficzne możliwości Galaxy S20 Ultra oceniłem dość ostro. Wbrew pozorom, jestem raczej zachwycony. Wolałem jednak ocenić wszystko chłodniej, by oszczędzić wam rozczarowania, gdybyście zanadto ulegli magii marketingu producenta. Galaxy S20 Ultra ma niesamowity aparat, ale nie wszystko wygląda tak, jak na firmowych demonstracjach. Ot, po prostu nie bujajmy w obłokach.

materiał własny

O autorze
adam-lukowski.jpg
Adam Łukowski

Od 25 lat w branży nowoczesnych technologii. Pamięta pierwsze komórki i początki mobilnego internetu, ma za sobą również pracę w poczytnych czasopismach. Od początku istnienia mGSM.pl dostarcza aktualności i recenzuje urządzenia, korzystając z wiedzy i nabytego przez lata doświadczenia.

Artykułów: 16435

Ten artykuł nie ma jeszcze opinii. Bądź pierwszy i zapoczątkuj dyskusję!
Dodaj swoją opinię!
R E K L A M A

 Niestety, ale nie ma jeszcze żadnych opinii.

 Dodaj swoją opinię!


mGSM.pl na YouTube

mgsm-premium-icon-small KONTO PREMIUM od 4,92
zł/mies