Komunikacja, dźwięk
fot. Adam Łukowski/mGSM.pl
Samsung Galaxy S20 Ultra jest kompletnie wyposażony w moduły łączności. Nie było mi dane wypróbować 5G, ale pozostała łączność komórkowa nie zawodzi, urządzenie daje sobie radę nawet przy słabym zasięgu. GPS oraz Wi-Fi i Bluetooth działają niezawodnie, a z tym ostatnim wiąże się jeszcze ciekawa funkcja Music Share. Pozwala ona "udostępnić" nasz zestaw Bluetooth (np. głośnik) znajomym, bez konieczności osobnego parowania ich telefonów z naszym urządzeniem. Innymi słowy - nasz S20 staje się niejako "pośrednikiem" w tej łączności. Telefon obsługuje VoWiFi i VoLTE, a także pozwala korzystać z dwóch kart SIM (choć kosztem rozbudowy pamięci, gniazdo jest hybrydowe).
fot. Adam Łukowski/mGSM.pl
Jakość dźwięku w połączeniach głosowych jest idealna, dokładnie taka, jakiej oczekuję od flagowca. Telefon ma głośniki stereo, przy czym stereo jest "nierówne". Jeden z głośników - to po prostu ten słuchawkowy, grający dobrze, ale raczej w wyższych rejestrach pasma, zaś basy dobiegają jedynie z drugiego głośnika, położonego na dolnej ściance obudowy. Cierpi na tym efekt przestrzenności dźwięku, ale z drugiej strony - brzmienie jest poprawne, głośniki grają donośnie, ale przy tym całkiem czysto, nie syczą i nie trzeszczą, zatem końcowa ocena jest zdecydowanie pozytywna.
fot. Adam Łukowski/mGSM.pl
Negatywnie oceniam za to usunięcie minijacka. To kolejny - po designie - powód, dla którego wolę pozostać przy wcześniejszej generacji Galaxy S... W komplecie mamy słuchawki z USB-C, i to nawet całkiem dobre, ale ja mimo wszystko wolałem swobodę, jaką dawało proste gniazdko 3,5 mm. Szczególnie, że nie usłyszałem różnicy pomiędzy nowymi słuchawkami AKG z zestawu, a starszymi, z minijackiem i SGS10+.
fot. Adam Łukowski/mGSM.pl
Samsung tradycyjnie wyposażył interfejs telefonu w rozbudowany korektor brzmienia oraz funkcję Adapt Sound, pozwalającą dostosować dźwięk do możliwości naszych uszu i słuchawek. Jest też oczywiście wzbogacanie dźwięku, czyli Dolby Atmos, Samsung dodaje również własny odtwarzacz audio, wreszcie z wygodniejszym dostępem do equalizera. Wciąż możemy liczyć na dobrej jakości dyktafon, ale niestety musimy się obejść bez radia FM.
fot. Adam Łukowski/mGSM.pl
materiał własny