Samsung Galaxy Note 8

Wania z Sącza
Opinia pozytywna
Witam. Jeden z lepszych telefonów jakie miałem/używałem. Aparat foto pierwsza klasa! Rysik robi robotę. Może tylko bateria "ciut" za mała jak na potrzeby tego telefonu. Wgrałem do niego oryginalny soft od Samsunga Galaxy Note 9, tak więc mam na "pokładzie" nowszego Androida 10 (Note 8 zakończył aktualizację na Androidzie 9),oraz nakładkę One UI w wersji 2.5 (oryginalnie w Note 8 była tylko do wersji 1.0) zachowując wszystkie działające funkcje jakie były w Note 9. Polecam, choć jak na obecne czasy to już trochę "wiekowy" sprzęt, ale nadal bardzo dobry i praktyczny
.111.16.69 | 16.04.2024, 12:04

Anonim
Opinia negatywna
Jestem posiadaczem, Samsung Galaxy Note 8
SM-N950F 64GB od czterech lat. Zakupiony był ten model w 2019 r. Telefon spełnia bardzo dobrze swój podstawowy cel, jako mini przenośny notes dla bardziej wymagających osób lub zabieganych, którzy chcą coś zrobić w mniej, niż 5 minut. Świetnie jak na dzisiejsze standardy życia. Nawet gdy jesteśmy w awaryjnej sytuacji i nie mamy dostępu do komputera/laptopa. Musimy mieć na uwadze to, że stale trzeba podłączać telefon do ładowarki, albo mieć go w stacji zasilającej.
EKRAN
Zakrzywiony ekran jest bardzo wygodny, ale pod wieloma względami może być to uciążliwe, gdy osoba nigdy dotąd nie miała styczności z tak dużym telefonem. Sam ekran ma 6.3 cala średnicy, przy czym sama konstrukcja i obudowa telefonu dodaję mu gabarytów. Na uwadze powinniśmy mieć, jeszcze przemyślane i jakościowo dobrane szkło. Niestety zwykłe szkło hartowane na tym modelu może się wygiąć/odstawać, więc potencjalny nabywca napotyka kolejny problem do rozwiązania, który może, ale nie musi być dla niego niemiłą niespodzianką. Najlepszą opcją na Samsung Galaxy Note 8 moim zdaniem będzie zamknięte etui zrobione ze wytrzymałego szkła, etui opancerzone.
Sam koszt telefonu, jak na oferowane możliwości jest mocno zawyżony.
FUNKCJE
Skaner tęczówki jest niedokładny, trzeba się bardzo wysilić, aby zeskanować pod odpowiednim kątem tęczówkę oka. I to pod kątem światła naturalnego lub sztucznego nie poprawia znacznie rezultatu.
Podzielony ekran jest trudny w obsłudze, jeżeli nie jest nam on potrzebny często i używamy go sporadycznie.
Domyślne ustawienie wibracji to jakiś żart. Pierwsza rzecz, którą warto od razu zmienić po zakupie telefonu, pod swoje preferencje. Potrafi obudzić zmarłego w trumnie. Możemy słono za to zapłacić, gdy telefon spadnie nam z powodu tej opcji. Która wydaję się absurdalna.
APLIKACJE
Większość aplikacji jesteśmy zmuszeni wyłączyć, jeśli chcemy uzyskać wydajniejszą i szybszą pracę na samym urządzeniu. Nie wystarczy tylko sam ten krok. Każdy posiadacz systemu operacyjnego android zapewne wie, czym musi się zmagać na co dzień. Nie wystarczy tylko stałe/częste czyszczenie dodatkową aplikacją, którą oferuję nam sam producent. Trzeba pobrać dodatkową aplikację czyszczącą w tle. Dbającą o nasz sprzęt elektroniczny. Wiadome jest, iż ten system słynie z nagminnego zaśmiecania się bez większego wysiłku. Dla rozsądnych i bardziej doświadczonych użytkowników androida polecam sposób z ręcznym usuwaniem plików cache. W aplikacji lub w menu start informacje o aplikacji.
CZY WARTO KUPIĆ
Czy warto kupić ten telefon? Nie, zdecydowanie odradzam. Jak na XXI w. ten model uważam za totalny niewypał firmy Samsung. Na rynku znajdują się lepsze modele, które mają o wiele więcej do zaoferowania potencjalnemu użytkownikowi.
SM-N950F 64GB od czterech lat. Zakupiony był ten model w 2019 r. Telefon spełnia bardzo dobrze swój podstawowy cel, jako mini przenośny notes dla bardziej wymagających osób lub zabieganych, którzy chcą coś zrobić w mniej, niż 5 minut. Świetnie jak na dzisiejsze standardy życia. Nawet gdy jesteśmy w awaryjnej sytuacji i nie mamy dostępu do komputera/laptopa. Musimy mieć na uwadze to, że stale trzeba podłączać telefon do ładowarki, albo mieć go w stacji zasilającej.
EKRAN
Zakrzywiony ekran jest bardzo wygodny, ale pod wieloma względami może być to uciążliwe, gdy osoba nigdy dotąd nie miała styczności z tak dużym telefonem. Sam ekran ma 6.3 cala średnicy, przy czym sama konstrukcja i obudowa telefonu dodaję mu gabarytów. Na uwadze powinniśmy mieć, jeszcze przemyślane i jakościowo dobrane szkło. Niestety zwykłe szkło hartowane na tym modelu może się wygiąć/odstawać, więc potencjalny nabywca napotyka kolejny problem do rozwiązania, który może, ale nie musi być dla niego niemiłą niespodzianką. Najlepszą opcją na Samsung Galaxy Note 8 moim zdaniem będzie zamknięte etui zrobione ze wytrzymałego szkła, etui opancerzone.
Sam koszt telefonu, jak na oferowane możliwości jest mocno zawyżony.
FUNKCJE
Skaner tęczówki jest niedokładny, trzeba się bardzo wysilić, aby zeskanować pod odpowiednim kątem tęczówkę oka. I to pod kątem światła naturalnego lub sztucznego nie poprawia znacznie rezultatu.
Podzielony ekran jest trudny w obsłudze, jeżeli nie jest nam on potrzebny często i używamy go sporadycznie.
Domyślne ustawienie wibracji to jakiś żart. Pierwsza rzecz, którą warto od razu zmienić po zakupie telefonu, pod swoje preferencje. Potrafi obudzić zmarłego w trumnie. Możemy słono za to zapłacić, gdy telefon spadnie nam z powodu tej opcji. Która wydaję się absurdalna.
APLIKACJE
Większość aplikacji jesteśmy zmuszeni wyłączyć, jeśli chcemy uzyskać wydajniejszą i szybszą pracę na samym urządzeniu. Nie wystarczy tylko sam ten krok. Każdy posiadacz systemu operacyjnego android zapewne wie, czym musi się zmagać na co dzień. Nie wystarczy tylko stałe/częste czyszczenie dodatkową aplikacją, którą oferuję nam sam producent. Trzeba pobrać dodatkową aplikację czyszczącą w tle. Dbającą o nasz sprzęt elektroniczny. Wiadome jest, iż ten system słynie z nagminnego zaśmiecania się bez większego wysiłku. Dla rozsądnych i bardziej doświadczonych użytkowników androida polecam sposób z ręcznym usuwaniem plików cache. W aplikacji lub w menu start informacje o aplikacji.
CZY WARTO KUPIĆ
Czy warto kupić ten telefon? Nie, zdecydowanie odradzam. Jak na XXI w. ten model uważam za totalny niewypał firmy Samsung. Na rynku znajdują się lepsze modele, które mają o wiele więcej do zaoferowania potencjalnemu użytkownikowi.
.50.49.79 | 03.06.2023, 13:06

Cruzoe
Opinia pozytywna
Tylko krotko przesiadka z nkte 10+ ,nje odczulem zadnego spadku dzialania systemu jedyny minus do mniejsza ilosci opcji rysika .
W 10 brak jack jak tak mozna ,napewno warto kupoc note 8 w 2023 roku dziala prawidlowo polecam
W 10 brak jack jak tak mozna ,napewno warto kupoc note 8 w 2023 roku dziala prawidlowo polecam
.131.200.251 | 21.01.2023, 19:01

Wawik
Opinia pozytywna
Note 8 mam od początku 2018 roku, a może troszkę wcześniej. (to tak dawno, że nie pamiętam). Teraz jest 2023 rok styczeń. Poprzednio był Note 3 i dopiero przesiadka pokazała dobre zdjęcia i filmy w nocy. Używam go jako kamery samochodowej i w nocy nagrania są jaśniejsze niż widzę oczami. W Muzeum Narodowym w Warszawie sfotografowałem ciemny obraz (chyba nawet nazywał się nocny widok czy jakoś tak) i zobaczyliśmy postacie, czego normalnie nie było widać. Wszyscy się dziwili. Obiektyw ma f=1,7. W telefonie brakuje nagrywania rozmówcy, co już ktoś wypomniał. Głośniki powinny być ciut głośniejsze i stereo. Co do baterii to należy przejrzeć programy pracujące w tle, wyłączyć sprawdzanie aktualizacji, bluetooth i masę nieużywanych badziewi. Telefon ma gruby pokrowiec (nie książeczkę), dzięki czemu nie wyślizguje się z ręki i folię cienką na ekranie. Upadł mi na ulicy z wysokości twarzy, ale dzięki pokrowcowi nic się nie stało. Wracając do baterii należy ustawić rozdzielczość na FHD+, a nie na WQHD+, czyli na średnią. Wyświetlacz mam w trybie adaptacyjnym, ale jasność nie jest w trybie adaptacyjnym tylko ręcznie ustawiona wg mego widzimisię. Filtr światła niebieskiego włączony. Jeśli używam telefonu zamiast komputera do wszystkich możliwych celów, to tak jak komputer musi być dodatkowo zasilany czy choćby doładowywany. Komuś laptop bez doładowywania pracuje 3 doby wykonując kilka prac jednocześnie? Raczej nie. Pozdrawiam.
.160.158.129 | 04.01.2023, 18:01

Radek225
Opinia pozytywna
Pisze tutaj, bo więcej osób przeczyta. Miałem Note8 Dual i był to jeden z najlepszych telefonów, jaki miałem i z którego korzystania miałem frajdę. Kupiłem go za 1065 zł jako nowy we wrześniu 2018 roku i używałem do stycznia 2020 roku. Czemu tak tanio? Ano dlatego, że miał blokadę za nie spłacanie rat w Plusie. Wystarczyło pogłówkować, i pół godziny później telefon odblokowany ;). Jest to jeden z najlepszych produktów od Samsunga pod każdym względem. Zmieniłem go TYLKO I WYŁĄCZNIE dlatego, że gubił klatki w Asphalt 9 i tutaj brakowało mu wydajności. W każdym innym przypadku wydajność była wystarczająca. Facebook, YouTube w 1080p, codzienna obsługa systemu, oglądanie filmów online, Netflix działały wzorowo. Zamiast sprzedać go, telefon oddałem tacie, bo jest to za dobry sprzęt, by się go pozywać. Kiedy tato przesiadł się z Galaxy S7 Edge na Note8 powiedział, że poczuł się, jakby się przesiadł z Passata do nowej S-klasy. Poniżej opiszę go w punktach:
- Ekran
Gdyby miał wyższe odświeżanie, robiłby wrażenie nawet dziś. Z resztą pokażcie mi współczesny telefon mający 522 ppi przy takiej przekątnej. Nawet iPhone 13 Pro Max ze swoimi 457 ppi może się schować przy ponad 4 letnim Note8. Piękna matryca super AMOLED działa i wygląda zjawiskowo nawet w 2021 roku.
-Pamięci
6GB RAMu w zupełności mi wystarczało, i nigdy RAM nie został przepełniony. Za to 64GB wbudowanej pamięci skurczyło się bardzo szybko. Tę można było rozszerzyć maksymalnie do 2TB. Po modyfikacjach systemu z pamięci dodatkowej można zrobić pamięć podstawową.
-System operacyjny
Przez cały okres użytkowania telefon zresetował mi się może 2x. Cały system działa stabilnie do dziś. Aplikacje otwierają się w oka mgnieniu, wszystko działa szybko i stabilnie, jakbyś miał najnowszego S21. Niestety jeśli chodzi o aktualizacje, to jest to niezbyt chlubny aspekt zarówno dla Samsunga jak i dla innych producentów telefonów (oprócz Google Pixeli). Telefon wyszedł z Androidem 7.1 na pokładzie, dostał aktualizację do A8 i A9. Nie uwierzę, że sprzętowo nie jest on w stanie uciągnąć Androida 11/12. Jest, ale wtedy nie kupisz nowszych produktów od Samsunga. Wtedy zamiast korzystać z Note8 5-6 lat, bo jakościowo jest to najwyższa półka, wymienisz go po 2-3 latach na nowszy model od Samsunga, który w imię ekologii nie będzie mieć ładowarki i słuchawek w pudełku. Hałdy elektroniki zalegają w Afryce, ale miś polarny Aleks, foczka Balbinka, dyptam jesionolistny oraz czechrzyca grzebieniowa popłakały się ze szczęścia na wieść, że Samsung w pudełku prócz telefonu umieścił tylko kabel i makulaturę w imię ekologii, resztę sprzedając oddzielnie. Gdzie na tą resztę trzeba wyprodukować nowe pudełka. Czysta ekologia! System zaktualizujesz do najnowszego wydania Androida za pomocą projektu LineageOS, ale wtedy możesz się pożegnać z natywnym wsparciem rysika, a kupując Note chyba nie o to chodzi.
- Głośnik
Jest mono i gra całkiem dobrze. Dzięki rootowi i patchowi bardzo łatwo można sprawić, by górna słuchawka zaczęła grać jako drugi głośnik. Wtedy telefon zamienia się w małego boomboxa z głośnikami stereo.
- wodoodporność
Telefon może pochwalić się certyfikatem IP68. Oznacza to w praktyce, że telefon można myć pod bieżącą wodą, moczyć w wannie, odporny jest na mocne zachlapania, czy nawet strumień wody. Kiedy sprzęt się ubrudził, myłem go w zlewie pod kranem, i przez ponad 2 lata używania nic mu się nie działo.
- Aparat
W Note8 udowadnia on, że nie trzeba mieć 10 obiektywów ani setki megapikseli, by robić piękne zdjęcia. De facto mamy tu jeden obiektyw, ponieważ drugi to 1.5 krotny albo 2 krotny zoom. Slowmotion nigdy nie używałem, to jedna z tych funkcji z której skorzystamy raz i o niej zapomnimy. Rozmycie tła także mi do niczego nie jest potrzebne. Nie jestem żadnym tiktokerem ani insta-prostytutką robiącą dziubki do przedniej kamery. Zdjęcia zawsze robiłem w trybie automatycznym, i kiedy po wojażach z Europy pokazywałem zdjęcia na telefonie lub telewizorze, mnóstwo osób, które się ze sobą nie znały mówiło, że zdjęcia są po prostu piękne. Porównywałem je z Galaxy Z Fold 1 generacji, z którym miałem krótki romans i zdjęcia Folda za chore pieniądze były mniej ostre od starego Note8. Także filmy wychodziły rewelacyjne w fHD, ale filmów nim nakręciłem kilkanaście, za to zdjęć narobiłem dziesiątki tysięcy. O kamerce z przodu się nie wypowiadam, bo tej użyłem może 3 razy.
-Wygląd
Jak dla mnie jest to jeden z naładniejszych Note'ów, jakie tylko powstały. Z przodu szkło, z tyłu tafla szkła, po bokach chrom. Po prostu cudo. W złotej wersji kolorystycznej jest niesamowity.
- Biometryka
Skaner linii papilarnych miał dni, że rozpoznawał palec bezbłędnie, bywały też takie dni, że odblokować musiałem telefon kodem lub skanerem tęczówki. Jeśli o skaner tęczówki chodzi, to ten działał bardzo sprawnie, trzeba było tylko pilnować, aby górna ramka ekranu była czysta. Genialne rozwiązanie, gdy telefon był w uchwycie samochodowym, a trzeba było go odblokować. Dziwi mnie i bardzo ubolewam nad faktem, że nowsze Samsungi z serii S, Note i Fold nie mają go. Zamiast tego włożono odblokowanie twarzą, które oszukać można zwykłym zdjęciem. Brawo Samsung, poszliście w świetną stronę.
-Rysik
Mała rzecz, a cieszy i dzięki której Samsung powinien dostać Nobla. Tak, jak Apple na nowo wynalazło smartfona prezentując pierwszego iPhone'a w 2007 roku, tak Samsung na nowo wynalazł rysik. Dzięki rysikowi, który działa świetnie i który nie pękł mi nigdy, jak opisywały osoby niżej udało mi się podpisać kilkanaście dokumentów, które wymagały mojego podpisu. Zamiast zapisywać dokument na komputerze, drukować go, skanować, i jeszcze raz wysyłać, wystarczyło, że wziąłem swojego Note8. Następnie zapisywałem na nim dokument, podpisywałem go, zapisywałem, dołączałem jako załącznik do maila i wysyłałem, oszczędzając kupę czasu na drukowanie i ponowne skanowanie.
- Bateria
Najsłabsze ogniwo (dosłownie i w przenośni) tego rewelacyjnego telefonu. Samsungi z serii Galaxy S oraz Note nigdy nie grzeszyły dobrym SoTem. Na początku użytkowania swojego Note'a ładowałem raz dziennie, pod koniec użytkowania telefon ładowałem nawet 2-3x dziennie. Obecnie mój tato dzwoni z niego i wysyła SMSy, więc na baterię nie narzeka. Dla mnie Note8 zastępował laptopa, konsolę do gier, aparat, multimedialne centrum domowe, biuro, odtwarzacz MP3 w aucie. Był tak wszechstronny, że laptopa uruchamiałem wtedy, gdy trzeba było napisać jakiegoś dłuższego maila, lub jakaś strona internetowa usilnie nie chciała się uruchomić po mimo włączenia opcji w przeglądarce "wersja na komputer"
Reasumując jest to tak udany model, że dla mnie po Note8 był tylko Note 10. Note9 tak naprawdę powinien się nazywać Note8+, bo poza nowszym procesorem i rysikiem z akumulatorem nie doszło tam nic nowego. Note8 pod pewnymi względami wyprzedza nowsze flagowce od Samsunga. Spróbuj włożyć kartę pamięci do Galaxy Foldów, czy S21. Nie ma także dużo bardziej bezpiecznego skanera tęczówek. Masz zabezpieczenie telefonu twarzą, które złamie nawet bardziej rozgarnięty 6 latek. Pomimo 4 lat na karku jest to telefon kompletny. Ma LTE, ładowanie indukcyjne, zapłacisz nim kartą, wydajność ma wystarczającą do natychmiastowego uruchamiania aplikacji oraz renderowania stron internetowych, aparat do dziś nie odstaje od czołówki. Na dodatek rozszerzysz pamięć kartą pamięci, zamiast durnych chmur. Naładujesz go szybko, nie zniszczysz go przypadkowym zachlapaniem. Do tego ma bardzo praktyczny rysik, którym podpiszesz dokumenty, czy zrobisz na szybko notatkę. Gdyby dało się zmienić w nim procesor na Snapdragona 888, to bym wymienił go, akumulator i korzystał dalej. Obejrzałem na nim wiele filmów czy to z pamięci telefonu, czy to online streamując je na ekran 55 calowego telewizora. Po prostu bomba. O telefon dbałem, nie rzucałem nim, założyłem mu folię i opakowałem w pokrowiec, dzięki czemu nie wystąpiły w nim symptomy takie jak u pana, co wziął 8 sztuk na firmę. Jak to mówią - jak dbasz, tak masz, a wiadomo, że to, co firmowe jest rzucane i niedbane. Nie od dziś wiadomo, że najszybszym samochodem na autostradzie nie jest żadne tam kupione przez nowobogackiego Lamborghini, Ferrari, Audi, czy BMW M, tylko służbowa Skoda. Ja telefon z czystym sercem polecam, bo u mnie się sprawdzał prawie 2 lata, a teraz korzysta z tej samej sztuki tato i nie narzeka.
- Ekran
Gdyby miał wyższe odświeżanie, robiłby wrażenie nawet dziś. Z resztą pokażcie mi współczesny telefon mający 522 ppi przy takiej przekątnej. Nawet iPhone 13 Pro Max ze swoimi 457 ppi może się schować przy ponad 4 letnim Note8. Piękna matryca super AMOLED działa i wygląda zjawiskowo nawet w 2021 roku.
-Pamięci
6GB RAMu w zupełności mi wystarczało, i nigdy RAM nie został przepełniony. Za to 64GB wbudowanej pamięci skurczyło się bardzo szybko. Tę można było rozszerzyć maksymalnie do 2TB. Po modyfikacjach systemu z pamięci dodatkowej można zrobić pamięć podstawową.
-System operacyjny
Przez cały okres użytkowania telefon zresetował mi się może 2x. Cały system działa stabilnie do dziś. Aplikacje otwierają się w oka mgnieniu, wszystko działa szybko i stabilnie, jakbyś miał najnowszego S21. Niestety jeśli chodzi o aktualizacje, to jest to niezbyt chlubny aspekt zarówno dla Samsunga jak i dla innych producentów telefonów (oprócz Google Pixeli). Telefon wyszedł z Androidem 7.1 na pokładzie, dostał aktualizację do A8 i A9. Nie uwierzę, że sprzętowo nie jest on w stanie uciągnąć Androida 11/12. Jest, ale wtedy nie kupisz nowszych produktów od Samsunga. Wtedy zamiast korzystać z Note8 5-6 lat, bo jakościowo jest to najwyższa półka, wymienisz go po 2-3 latach na nowszy model od Samsunga, który w imię ekologii nie będzie mieć ładowarki i słuchawek w pudełku. Hałdy elektroniki zalegają w Afryce, ale miś polarny Aleks, foczka Balbinka, dyptam jesionolistny oraz czechrzyca grzebieniowa popłakały się ze szczęścia na wieść, że Samsung w pudełku prócz telefonu umieścił tylko kabel i makulaturę w imię ekologii, resztę sprzedając oddzielnie. Gdzie na tą resztę trzeba wyprodukować nowe pudełka. Czysta ekologia! System zaktualizujesz do najnowszego wydania Androida za pomocą projektu LineageOS, ale wtedy możesz się pożegnać z natywnym wsparciem rysika, a kupując Note chyba nie o to chodzi.
- Głośnik
Jest mono i gra całkiem dobrze. Dzięki rootowi i patchowi bardzo łatwo można sprawić, by górna słuchawka zaczęła grać jako drugi głośnik. Wtedy telefon zamienia się w małego boomboxa z głośnikami stereo.
- wodoodporność
Telefon może pochwalić się certyfikatem IP68. Oznacza to w praktyce, że telefon można myć pod bieżącą wodą, moczyć w wannie, odporny jest na mocne zachlapania, czy nawet strumień wody. Kiedy sprzęt się ubrudził, myłem go w zlewie pod kranem, i przez ponad 2 lata używania nic mu się nie działo.
- Aparat
W Note8 udowadnia on, że nie trzeba mieć 10 obiektywów ani setki megapikseli, by robić piękne zdjęcia. De facto mamy tu jeden obiektyw, ponieważ drugi to 1.5 krotny albo 2 krotny zoom. Slowmotion nigdy nie używałem, to jedna z tych funkcji z której skorzystamy raz i o niej zapomnimy. Rozmycie tła także mi do niczego nie jest potrzebne. Nie jestem żadnym tiktokerem ani insta-prostytutką robiącą dziubki do przedniej kamery. Zdjęcia zawsze robiłem w trybie automatycznym, i kiedy po wojażach z Europy pokazywałem zdjęcia na telefonie lub telewizorze, mnóstwo osób, które się ze sobą nie znały mówiło, że zdjęcia są po prostu piękne. Porównywałem je z Galaxy Z Fold 1 generacji, z którym miałem krótki romans i zdjęcia Folda za chore pieniądze były mniej ostre od starego Note8. Także filmy wychodziły rewelacyjne w fHD, ale filmów nim nakręciłem kilkanaście, za to zdjęć narobiłem dziesiątki tysięcy. O kamerce z przodu się nie wypowiadam, bo tej użyłem może 3 razy.
-Wygląd
Jak dla mnie jest to jeden z naładniejszych Note'ów, jakie tylko powstały. Z przodu szkło, z tyłu tafla szkła, po bokach chrom. Po prostu cudo. W złotej wersji kolorystycznej jest niesamowity.
- Biometryka
Skaner linii papilarnych miał dni, że rozpoznawał palec bezbłędnie, bywały też takie dni, że odblokować musiałem telefon kodem lub skanerem tęczówki. Jeśli o skaner tęczówki chodzi, to ten działał bardzo sprawnie, trzeba było tylko pilnować, aby górna ramka ekranu była czysta. Genialne rozwiązanie, gdy telefon był w uchwycie samochodowym, a trzeba było go odblokować. Dziwi mnie i bardzo ubolewam nad faktem, że nowsze Samsungi z serii S, Note i Fold nie mają go. Zamiast tego włożono odblokowanie twarzą, które oszukać można zwykłym zdjęciem. Brawo Samsung, poszliście w świetną stronę.
-Rysik
Mała rzecz, a cieszy i dzięki której Samsung powinien dostać Nobla. Tak, jak Apple na nowo wynalazło smartfona prezentując pierwszego iPhone'a w 2007 roku, tak Samsung na nowo wynalazł rysik. Dzięki rysikowi, który działa świetnie i który nie pękł mi nigdy, jak opisywały osoby niżej udało mi się podpisać kilkanaście dokumentów, które wymagały mojego podpisu. Zamiast zapisywać dokument na komputerze, drukować go, skanować, i jeszcze raz wysyłać, wystarczyło, że wziąłem swojego Note8. Następnie zapisywałem na nim dokument, podpisywałem go, zapisywałem, dołączałem jako załącznik do maila i wysyłałem, oszczędzając kupę czasu na drukowanie i ponowne skanowanie.
- Bateria
Najsłabsze ogniwo (dosłownie i w przenośni) tego rewelacyjnego telefonu. Samsungi z serii Galaxy S oraz Note nigdy nie grzeszyły dobrym SoTem. Na początku użytkowania swojego Note'a ładowałem raz dziennie, pod koniec użytkowania telefon ładowałem nawet 2-3x dziennie. Obecnie mój tato dzwoni z niego i wysyła SMSy, więc na baterię nie narzeka. Dla mnie Note8 zastępował laptopa, konsolę do gier, aparat, multimedialne centrum domowe, biuro, odtwarzacz MP3 w aucie. Był tak wszechstronny, że laptopa uruchamiałem wtedy, gdy trzeba było napisać jakiegoś dłuższego maila, lub jakaś strona internetowa usilnie nie chciała się uruchomić po mimo włączenia opcji w przeglądarce "wersja na komputer"
Reasumując jest to tak udany model, że dla mnie po Note8 był tylko Note 10. Note9 tak naprawdę powinien się nazywać Note8+, bo poza nowszym procesorem i rysikiem z akumulatorem nie doszło tam nic nowego. Note8 pod pewnymi względami wyprzedza nowsze flagowce od Samsunga. Spróbuj włożyć kartę pamięci do Galaxy Foldów, czy S21. Nie ma także dużo bardziej bezpiecznego skanera tęczówek. Masz zabezpieczenie telefonu twarzą, które złamie nawet bardziej rozgarnięty 6 latek. Pomimo 4 lat na karku jest to telefon kompletny. Ma LTE, ładowanie indukcyjne, zapłacisz nim kartą, wydajność ma wystarczającą do natychmiastowego uruchamiania aplikacji oraz renderowania stron internetowych, aparat do dziś nie odstaje od czołówki. Na dodatek rozszerzysz pamięć kartą pamięci, zamiast durnych chmur. Naładujesz go szybko, nie zniszczysz go przypadkowym zachlapaniem. Do tego ma bardzo praktyczny rysik, którym podpiszesz dokumenty, czy zrobisz na szybko notatkę. Gdyby dało się zmienić w nim procesor na Snapdragona 888, to bym wymienił go, akumulator i korzystał dalej. Obejrzałem na nim wiele filmów czy to z pamięci telefonu, czy to online streamując je na ekran 55 calowego telewizora. Po prostu bomba. O telefon dbałem, nie rzucałem nim, założyłem mu folię i opakowałem w pokrowiec, dzięki czemu nie wystąpiły w nim symptomy takie jak u pana, co wziął 8 sztuk na firmę. Jak to mówią - jak dbasz, tak masz, a wiadomo, że to, co firmowe jest rzucane i niedbane. Nie od dziś wiadomo, że najszybszym samochodem na autostradzie nie jest żadne tam kupione przez nowobogackiego Lamborghini, Ferrari, Audi, czy BMW M, tylko służbowa Skoda. Ja telefon z czystym sercem polecam, bo u mnie się sprawdzał prawie 2 lata, a teraz korzysta z tej samej sztuki tato i nie narzeka.
.103.33.253 | 09.11.2021, 20:11

Szkot
Opinia neutralna
Telefon ponadczasowy,Czuc go w dloni :) świetny ekran, na Wasze wszystkie kłopoty proponuje wgrać soft z xda z note 8 robimy note 9 na andku 10 , polecam
.47.176.202 | 22.07.2021, 08:07

Piecykm
Opinia negatywna
Telefon naprawdę niezły, ale na dwa lata.
Kupiłem na firmę 8 sztuk, po dwóch latach sprawnie działają tylko dwa. Bateria nie wytrzymuje 10 godzin łagodnej pracy. Wiadomo że jest elementem eksploatacyjnym i można wymienić, więc to mały minus. Problemy z czujnikami (akcelerometr, zbliżeniowy, gps), uszkodzonymi głośnikami czy samoczynne resety to poważne awarie niemal nie do naprawienia. Do innych 'bzdetów' dochodzi ekran który dość łatwo się rysuje, patyczek który osobiście używałem może raz na dwa tygodnie przestał klikać czy ledwo działający skaner tęczówek
Kupiłem na firmę 8 sztuk, po dwóch latach sprawnie działają tylko dwa. Bateria nie wytrzymuje 10 godzin łagodnej pracy. Wiadomo że jest elementem eksploatacyjnym i można wymienić, więc to mały minus. Problemy z czujnikami (akcelerometr, zbliżeniowy, gps), uszkodzonymi głośnikami czy samoczynne resety to poważne awarie niemal nie do naprawienia. Do innych 'bzdetów' dochodzi ekran który dość łatwo się rysuje, patyczek który osobiście używałem może raz na dwa tygodnie przestał klikać czy ledwo działający skaner tęczówek
.186.93.83 | 11.06.2021, 15:06

OPservator
Opinia pozytywna
Bateria to żart, parametry jak na 3 letniego flagowca są świetne, telefon daje radę z "lepszymi" grami na telefon bez zająknięcia. Mało miejsca rekompensuje max. 256GB kompatybilnej SD.
.175.15.229 | 01.06.2021, 11:06

Munky13
Opinia pozytywna
Kupiłem dwa dni temu bardziej dla ciekawości niż potrzeby.
Miałem kiedyś galaxy Note 4 i byłem ciekaw co potrafi nowszy Note.
Tamten był super no i się nie zawiodłem.
Choć bardziej ufam Apple i używam iPhone od wielu lat to Note mnie zaskoczył pozytywnie.
Myślę,że działa bardziej niż dobrze, funkcje długopisu są świetne ponieważ jest on do tego stworzony.
Ekran,aparat i wygląd jak to galaxy na najwyższym poziomie.
Myślę,że lepiej wydać (w sumie nie wiem ile w Polsce, bo kupiłem za 180 franków) ileś tam i mieć świetnego hmm ponad flagowca, bo Note nie jest z serii S,niż kupować jakieś xiaomi, oppo czy inne buble po to by mieć wyniki w Benchmarkach i nie bez gwarancji wsparcia.
Tutaj dostajemy to co było w owych czasach najlepsze plus piękny design.
Zresztą do dziś ta specyfikacja i wygląd świetnie dają radę.
Także mój iPhone X po raz pierwszy został pokonany.
A miałem S8 i S9 lecz to nie było to.
Note jednak widział czego mi trzeba.
Pozdrawiam
Miałem kiedyś galaxy Note 4 i byłem ciekaw co potrafi nowszy Note.
Tamten był super no i się nie zawiodłem.
Choć bardziej ufam Apple i używam iPhone od wielu lat to Note mnie zaskoczył pozytywnie.
Myślę,że działa bardziej niż dobrze, funkcje długopisu są świetne ponieważ jest on do tego stworzony.
Ekran,aparat i wygląd jak to galaxy na najwyższym poziomie.
Myślę,że lepiej wydać (w sumie nie wiem ile w Polsce, bo kupiłem za 180 franków) ileś tam i mieć świetnego hmm ponad flagowca, bo Note nie jest z serii S,niż kupować jakieś xiaomi, oppo czy inne buble po to by mieć wyniki w Benchmarkach i nie bez gwarancji wsparcia.
Tutaj dostajemy to co było w owych czasach najlepsze plus piękny design.
Zresztą do dziś ta specyfikacja i wygląd świetnie dają radę.
Także mój iPhone X po raz pierwszy został pokonany.
A miałem S8 i S9 lecz to nie było to.
Note jednak widział czego mi trzeba.
Pozdrawiam
.196.66.104 | 27.05.2021, 18:05

Pablo
Opinia negatywna
Dobry aparat. Słaba bateria, mała ilość pamieci na telefon tej klasy. Żywotność: miałem wymieniony mikrofon gniazdo ladowania usb.
.173.3.95 | 25.04.2021, 13:04