A jak to wszystko działa? Bajecznie! Note 4 nie rozczarowuje w codziennym użytkowaniu, a wyniki benchmarków to potwierdzają. Mamy do czynienia z naprawdę wydajną maszyną. I jednocześnie słabym grzejnikiem: Note 4 emituje stosunkowo mało ciepła - nawet pod obciążeniem.
fot. Adam Łukowski/mGSM.pl
Ani miłośnicy gier, ani multimediów, ani też profesjonaliści, wykorzystujący telefon w pracy nie będą zawiedzeni. Chyba, że oczekują długiego czasu pracy bez sięgania po ładowarkę. Tu już nie ma cudów: warto przyzwyczaić się do ładowania baterii każdej nocy.
fot. Adam Łukowski/mGSM.pl
Intensywnie używany Note 4 może się poddać już wczesnym popołudniem, ale rozsądne gospodarowanie energią przedłuży czas działania do późnego wieczora. Nie oczekujcie jednak, że ta maszyna wytrzyma dwa dni bez ładowania. Niestety, nie! W telefonie znajdziemy tryb bardzo niskiego zużycia energii, który z sytuacji awaryjnej wydłuży czas działania baterii o dobrych kilka godzin.
fot. Adam Łukowski/mGSM.pl
Niestety - jego użycie ma sens jedynie w podbramkowej sytuacji - po jego aktywacji Note 4 staje się prostym telefonem do dzwonienia i SMS-owania.
fot. Adam Łukowski/mGSM.pl
Nie będę narzekał na Note'a w roli telefonu. Zapewnia doskonałą jakość dźwięku w połączeniach głosowych, bezproblemowo współpracuje z peryferiami Bluetooth, ma także sprytny dialer, kojarzący wprowadzane klawiaturą znaki z listą kontaktów, a do tego - niezła klawiaturę ekranową ze słownikiem. Standardowa klawiatura jest duża, co ucieszy "grubopalczastych". Posiadacze mniejszych dłoni mają natomiast do dyspozycji jej "pływający" wariant, możliwy do obsługi jedną dłonią.
fot. Adam Łukowski/mGSM.pl
Ponarzekam natomiast na zewnętrzny głośnik. Ma niezłą moc i brzmienie, ale łatwo go stłumić - kładąc telefon na płaskiej powierzchni czy wsuwając do kieszeni tudzież pokrowca. Głośnik umieszczono na tylnej ściance, a wypukłość, mająca zapewnić mu "oddech" jest za mała, by dźwięk wypływał swobodnie. Nie można natomiast narzekać na możliwości internetowe. Oprócz obsługi LTE, nasz Samsung ma jeszcze tryb przyspieszonego pobierania - łączący transmisję Wi-Fi i 4G. Jeśli mamy zasięg obu łączy i pobieramy duży plik - rzecz jest warta docenienia.
fot. Adam Łukowski/mGSM.pl
Mat. własny



























Zobacz najnowsze opinie lub dołącz do dyskusji i dodaj opinię!