Jego obudowa zawiera wreszcie kawałek metalu, który daje poczucie, że mamy do czynienia ze sprzętem wyższej klasy. Z metalu wykonano boczne ścianki telefonu oraz ramę łączącą wszystkie elementy w całość. Zapewnia to odpowiednią sztywność konstrukcji, która - w przypadku poprzednich generacji - była dyskusyjna. Jest też jednak nawiązanie do poprzednika - imitacja skóry na tylnej ściance - niestety, wciąż wykonanej z cienkiego kawałka tworzywa.
fot. Adam Łukowski/mGSM.pl
Zauważyłem jednak, że ulepszono zatrzaski pokrywy. Jej zdjęcie jest łatwiejsze, ale jednocześnie plastikowy element jest lepiej, sztywniej mocowany. Mimo to, obudowie zdarza się niestety zatrzeszczeć, gdy ściśniemy ją w środkowej części. Note zeszczuplał, stracił też sporo obramowania ekranu.
fot. Adam Łukowski/mGSM.pl
Telefon stał się wygodniejszy do obsługi jedną ręką, choć ta możliwa będzie tylko w przypadku, gdy użytkownik ma duże dłonie. Note nie jest wodoodporny, jak jego mniejszy brat Galaxy S5. Jest za to zdecydowanie większy i nieco bardziej... hmm... kanciasty. Jeśli jednak oceniamy obudowę, Note 4 jest zdecydowanie bliżej klasy premium, niż "Piątka".
|
|
|||
|
Rozpakowanie Note 4 wideo: mGSM.pl przez YouTube |
|||
Mat. własny





Zobacz najnowsze opinie lub dołącz do dyskusji i dodaj opinię!