Galaxy J6 to przedstawiciel średnio-niższej półki cenowej, elegancki smartfon z AMOLED-owym ekranem Infinity i obsługą dwóch kart SIM. To taka okrojona wersja modelu Galaxy A6, która może cieszyć się popularnością w ofertach operatorskich.
Samsung Galaxy J6 (2018) oferuje naprawdę wiele dobrego w rozsądnej cenie. Ma 5,6-calowy ekran Super AMOLED HD+, obsługuje dwie karty SIM, zaś o jego wydajność dba 8-rdzeniowy procesor. Jest dobrze wykonany (mimo że plastikowy) i poręczny. A cena? Początkowo w sklepach zadebiutował za 1149 złotych (269 euro). To zdecydowanie za drogo, w tej cenie można kupić wiele lepiej wyposażonych modeli. Jednak rynek już zdążył zweryfikować faktyczną wartość urządzenia - teraz jest ona znacznie niższa.
Spis treści
- Opakowanie i akcesoria. Budowa i ekran
- System i aplikacje
- Dźwięk. Zdjęcia i wideo
- Komunikacja. Połączenia głosowe. Wydajność (benchmarki)
- Bateria. Podsumowanie. Plusy i minusy
Opakowanie i akcesoria
Zestaw akcesoriów, który otrzymujemy razem z opisywanym smartfonem, nie jest w żadnym stopniu ponadprzeciętny. Są tu dość proste słuchawki, ładowarka sieciowa (5V - 1 A), kabel USB-microUSB oraz papierowa instrukcja i narzędzie do otwierania tacki na karty SIM i microSD.
R E K L A M A
Budowa i ekran
Patrząc na model Galaxy J6 nie można powiedzieć, że wygląda on na tzw. budżetową jednostkę. Jest to dopracowane urządzenie o przyzwoitej jakości wykonania, które pod względem wizualnym czerpie z średniopółkowej serii A (a ta z kolei stara się naśladować najwyższą półkę, czyli serię S). Uwagę zwraca wyświetlacz Infinity, który otaczają zwężone ramki - symetrii jednostki nie zakłóca na szczęście wcięcie ekranu. Plastikowa obudowa jest przyjemna w dotyku i naprawdę dobrze wyprofilowana - podoba mi się zwłaszcza to, jak dobrze J6 leży w dłoni, ale przy okazji jest istnym magnesem dla zabrudzeń.
AMOLED-owy ekran o przekątnej 5,6 cala i proporcjach 18,5:9 byłby jednym z mocniejszych punktów smartfonu gdyby nie rozdzielczość. Wynosi ona bowiem 1480x720 pikseli (HD+) i zapewnia zagęszczenie pikseli na cal wynoszące 293 ppi. Jeśli ktoś się uprze, to będzie w stanie wyłapać jakiś pojedynczy pikseli, bowiem 300 ppi jest granicą, po przekroczeniu której ludzkie oko nie rozróżni poszczególnych pikseli. Przy ekranie Full HD zupełnie nie byłoby się czego czepiać zwłaszcza, choć oczywiście wtedy szybciej wyczerpywałaby się bateria. Ale poza tym na pochwałę zasługuje kolorystyka i kontrast, nie miałam też powodów, by narzekać na poziom jasności (łącznie z trybem "Na zewnątrz", który dodatkowo podbija jasność) czy czułość panelu dotykowego. Niestety nie ma automatycznego dostosowania jasności ekranu do warunków zewnętrznych - funkcję tę oferują nawet tańsze modele i zdecydowanie nie powinno jej zabraknąć w smartfonie, który zaliczymy do średnio-niższej półki.
Ramka pod ekranem nie spełnia żadnych dodatkowych funkcji, na górnej zlokalizowano natomiast głośnik rozmów, czujniki, frontowy aparat, oraz diodę doświetlającą aparatu - niestety nie ma diody powiadomień (ani funkcji Always-On Display). Ekran pokrywa tafla zakrzywionego przy krawędziach szkła. Nie jest to Gorilla Glass, lepiej więc zaopatrzyć się w szkło ochronne.
Tylny panel wykonany jest z tworzywa. Ma matowe wykończenie i niestety trudno utrzymać go w czystości - bardzo łatwo łapie ślady palców i zabrudzenia. Nie bardzo liczę też na jego trwałość. Na pleckach urządzenia znajdziemy 13-megapikselowy aparat, wspomagany przez diodę doświetlającą, a pod nim niewielki skaner linii papilarnych. Lokalizacja tego ostatniego elementu jest odpowiednia, w sumie znajduje się tam, gdzie zazwyczaj leży palec wskazujący, choć chciałabym, żeby element ten był nieco większy i nieco bardziej wyczuwalny. Działa umiarkowanie szybko i umiarkowanie precyzyjnie - ale nie liczcie, że odblokujecie smartfon mokrym palcem. Na tylnym panelu znalazło się też logo producenta.
Na krawędziach urządzenia znalazło się sporo dodatkowych elementów. Z lewej strony mamy regulację głośności, jedną tackę mieszczącą pojedynczą kartę nanoSIM oraz drugą, która ma miejsce na kartę nanoSIM oraz microSD. Na prawym boku znalazł się włącznik/przycisk blokady oraz niewielki głośnik zewnętrzny. Na dolnej krawędzi umieszczono port microUSB, otwór mikrofonu oraz uniwersalne gniazdo słuchawkowe. Układ ten nie budzi większych uwag, trzeba się tylko przyzwyczaić do tego, że przyciski głośności i blokady znajdują się po przeciwnych stronach obudowy. Górna krawędź pozbawiona jest dodatkowych elementów.
Pod względem budowy oceniam smartfon pozytywnie, mimo, że w porównaniu choćby do modelu Galaxy J5 (2017) zabrakło tu metalowej obudowy. Warto dodać, że smartfon dostępny będzie w trzech wersjach kolorystycznych: testowanej wersji czarnej, złotej oraz lawendowej.
System i aplikacje
Galaxy J6 2018 pracuje pod kontrolą Androida 8.0 oraz autorskiego interfejsu Samsung Experience 9.0. Preinsalowany jest tu zestaw aplikacji od Google, kilka aplikacji firmowanych przez Samsunga (m.in. przeglądarka, Dyktafon, Smart Things, Samsung Health i Galaxy Apps) oraz zestaw softu od Microsoftu (Word, Excel, PowerPoint, OneDrive i LinkedIn). Z aplikacji zewnętrznych producentów preinstalowano tu też Facebooka. Całość działa szybko i płynnie, przez cały okres, gdy korzystałam z Galaxy J6 nie pojawiły się lagi czy błędy zmuszające mnie do zamykania aplikacji lub restartowania urządzenia.
Jolanta Szczepaniak/mGSM.pl
Jolanta Szczepaniak/mGSM.pl
Smartfon oferuje sporo opcji personalizacji, możemy zmieniać tapety, motywy, dostosowywać widgety, wybrać sposób wyświetlania ekranu (tylko ekran startowy lub ekran plus menu aplikacji) czy zmienić siatkę ikon. Dodatkowo w pewnym zakresie można dostosować wyświetlany obraz do własnych preferencji - oprócz wspomnianego już podbicia jasności jest tu także filtr światła niebieskiego oraz konfiguracja trybu ekranu, czyli predefiniowane ustawienia wyświetlacza (Podstawowy, Zdjęcie AMOLED, Kino AMOLED) oraz opcja "Wyświetlacz w trybie adaptacyjnym", w której automatycznie dobierany jest zakres kolorów, nasycenia i ostrości, z możliwością regulowania wyglądu odcieni bieli i kolorów (czerwonego, zielonego i niebieskiego). Można też zmienić wygląd paska nawigacji i ramki ikon. W "Zaawansowanych funkcjach" Ustawień znajdziemy tryb dla graczy, czyli Game Launcher, a także obsługę niektórych gestów. Inne ułatwienia to na przykład tryb obsługi jedną ręką i obsługa podzielonego ekranu dla dwóch równoległych aplikacji.
Jolanta Szczepaniak/mGSM.pl
Warto zwrócić też uwagę na zabezpieczenia biometryczne. Smartfon udostępnia funkcję odblokowania ekranu po rozpoznaniu twarzy - i działa to wybiórczo. Osobiście skuteczniejszym i szybszym zabezpieczeniem okazał się skaner linii papilarnych który, oprócz odblokowania urządzenia, zapewnia również dostęp do dwóch innych funkcji zabezpieczeń: karty Samsung Pass (logowanie się na konto Samsung, strony internetowe lub aplikacje bez podawania danych uwierzytelniających) oraz aplikacji Safe Folder, czyli prywatnej przestrzeni w smartfonie, zablokowanej przed dostępem osób trzecich. Nie zabrakło tu tez funkcji Smart Lock - czyli pozostawienia urządzenia odblokowanego w danej lokalizacji, w obecności określonych urządzeń, podczas kontaktu z ciałem lub po rozpoznaniu głosu.
Jolanta Szczepaniak/mGSM.pl
Dźwięk
Głośnik znalazł się na prawej krawędzi. Dostarcza dość głośny i czysty dźwięk, choć jego lokalizacja sprawia, ze notorycznie go zagłuszałam palcem podczas grania. Po podłączeniu słuchawek możemy dodatkowo skorzystać z korektora i ustawień Dolby Atmos.
Plusem urządzenia jest uniwersalne gniazdo słuchawkowe oraz obecność Radia FM z funkcją nagrywania audycji radiowych (do formatu M4A).
Jolanta Szczepaniak/mGSM.pl
R E K L A M A
Zdjęcia i wideo
W modelu J6 (2018) możliwości fotograficzne odpowiadają półce cenowej urządzenia. Główny, 13-megapikselowy aparat z obiektywem f/1.9 dostarcza zdjęć w maksymalnej jakości 4144x3106 pikseli oraz nagrań wideo w jakości FullHD (1920x1080 pikseli). Wspiera go autofocus i dioda doświetlająca.
Aplikacja aparatu jest dość prosta w obsłudze. Tryby zmienia się przesuwając palcem po ekranie w prawo lub w lewo. Dostępne tryby pracy obejmują HDR, Tryb nocny, Panoramę, Tryb profesjonalny, Uroda, Automatyczny, Naklejki i Seria zdjęć.
Jolanta Szczepaniak/mGSM.pl
Aparat robi dobre zdjęcia w dzień, ale nie sprawdza się w nocy. W dobrym świetle 13-megapikselowy aparat rejestruje zazwyczaj zdjęcia dobre pod względem ostrości i kolorystyki. Czasami tylko w trybie automatycznym trafiają się ujęcia z dość wypranymi kolorami, niejednokrotnie musiałam też wspomagać się trybem HDR, który niestety nie działa w automacie. Zdjęcia cykane w słabo oświetlonych pomieszczeniach oraz w nocy są kiepskie. Mają niski poziom detali i wysoki poziom hałasu. Z drugiej strony aparat słabo radzi sobie także wtedy, gdy światło jest zbyt silne - od razu prześwietla obraz.
Oto rezultaty fotografowania:
Jolanta Szczepaniak/mGSM.pl
Frontowy aparat, z fixed focusem i diodą doświetlającą, oferuje zdjęcia w maksymalnej jakości 8 megapikseli i rozdzielczości 3280x2458 pikseli. Podobnie jak aparat główny, nagrywa do jakości FullHD. Oferuje też różne efekty na zdjęciach, takie jak dodanie efektu rozmycia, selfie grupowe (panorama), naklejki oraz autoportret z różnymi opcjami upiększania. Zazwyczaj sprawuje się zadowalająco, o ile nie korzystamy z niego w ruchu (ani nie fotografujemy poruszającego się obiektu). Zaletą może być tu z diodowe doświetlenie, które działa w parze z doświetleniem ekranowym - w ten sposób skutecznie potrafi w tym samym czasie oświetlić twarz i oślepić fotografowaną osobę :)
Jolanta Szczepaniak/mGSM.pl
W kwestii nagrywania wideo smartfon także jakoś specjalnie się nie wyróżnia. Poradzi sobie w lepszym oświetleniu, ale generalnie uważam, że konkurencja spisuje się tu lepiej. Czasem pojawiają się problemy z łapaniem ostrości, nie ma tu też stabilizacji obrazu:
|
|
|||
|
Samsung Galaxy J6 (2018) (SM-J600FN) - przykładowe nagrania wideo wideo: mGSM.pl przez YouTube |
|||
Model Galaxy J6 nigdy nie miał być smartfonem do zdjęć. Ale będzie zupełnie wystarczający dla osób, które od czasu do czasu korzystają z aparatu aby zrobić zdjęcie na zewnątrz, na plaży czy w ogrodzie.
Komunikacja
Smartfon obsługuje LTE, wspiera VoLTE i ma sloty na dwie karty SIM. Nie zabrakło tu modułu Bluetooth, NFC do płatności zbliżeniowych, nawigacji (GPS, GLONASS i BeiDou) i WLAN - choć ten ostatni ograniczony jest do obsługi wyłącznie pasma 2,4 GHz. Przez cały okres testowania moduły te sprawowały się bez zastrzeżeń. Z fizycznych złączy mamy uniwersalne gniazdo słuchawkowe oraz port microUSB z obsługą OTG.
Połączenia głosowe
Smartfon obsługuje dwie karty SIM w trybie dual standby. Pozwala też na uzyskanie czegoś na kształt aktywnego dualSIM-a poprzez wsparcie dla przekierowania rozmów. Z poziomu menu ustawień można łatwo skonfigurować, która z kart będzie obsługiwać połączenia głosowe, wiadomości i transfer danych. Jedna z kart może pracować w sieciach 4G, podczas gdy druga przełącza się na 2G/3G. Jakość i głośność rozmów jest dobra z punktu widzenia obu stron połączenia, nie ma też żadnych zakłóceń. Nie ma tu dodatkowego mikrofonu do redukcji hałasu (także w słuchawkach), lepiej więc znaleźć sobie spokojniejsze miejsce do prowadzenia rozmów.
Jolanta Szczepaniak/mGSM.pl
R E K L A M A
Pamięć i wydajność
Na dane i aplikacje użytkownik otrzymuje 22,6 GB (po pierwszym uruchomieniu, z deklarowanych 32 GB). Ale bez problemu może skorzystać kart microSD o maksymalnej pojemności do 256 GB jako pamięci przenośnej. Na dodatek nie pozbawia to użytkownika możliwości korzystania z dwóch kart SIM. Nośnik pamięci ma samodzielny slot. Na dodatek Samsung oferuje skorzystanie z usług w chmurze: Samsung Cloud Drive, Google Drive i/lub OneDrive.
Wewnątrz Samsunga Galaxy J6 znalazł się układ Exynos 7870 (8x ARM Cortex-A53 o taktowaniu 1,6 GHz, 14 nm), wspierany przez 3 GB pamięci RAM i grafikę Mali-T830. Nie jest to konfiguracja, która pobije rekordy szybkości czy wydajności, ale spokojnie wystarczy do codziennych zadań, obsługi mediów społecznościowych, korzystania z multimediów i grania w popularne tytuły gier 3D. Z Dead Trigger 2 i Real Racing 3 nie było żadnych problemów. Pewne zastrzeżenia możemy mieć do grafiki, a przy dłuższych sesjach gamingowych pojawić się może klatkowanie w animacjach. Jednak trzeba tylko pamiętać, że w tej klasie urządzeń podzespoły mają zapewnić płynne działanie smartfonu w codziennych zadaniach, a nie zmienić telefon w konsolę do gier. Na co dzień niewielkie opóźnienia można co najwyżej zauważyć bezpośrednio po uruchomieniu lub podczas przełączania między aplikacjami. Dodam jeszcze, że smartfon nie ma żadnego problemu z temperaturą - nawet podczas dłuższego grania lub benchmarków pozostaje chłodny.
Jolanta Szczepaniak/mGSM.pl
Bateria
Samsung Galaxy J6 2018 ma akumulator o pojemności 3000 mAh. Nie jest to szczególnie imponująca wartość, ale przekłada się na bardzo dobre czasy pracy. W benchmarku PC Mark dla baterii osiągnęła ponad 10 godzin, a to jest naprawdę dobry wynik. I przekłada się na dwa dni standardowej pracy z dala od ładowarki.
- czas pracy z włączonym ekranem (YouTube, 1 karta SIM, aktywny moduł WI-Fi, 50% jasności ekranu) - 14 godzin i 41 minut,
- godzina strumieniowania wideo (Chrome, 1 karta SIM, aktywny moduł WI-Fi, 50% jasności ekranu) - 9% baterii mniej,
- godzina odtwarzania wideo z pamięci telefonu (tryb samolotowy, 50% jasności ekranu) - ubytek o 6%,
- pół godziny korzystania z nawigacji online - 6-7% mniej,
- pół godziny grania w Real Racing 3 - 8% baterii mniej,
- wynik w PC Mark battery test - 10 godzin i 41 minut,
- 8 godzin w trybie czuwania - ubytek o 2%.
Jolanta Szczepaniak/mGSM.pl
Smartfon nie obsługuje funkcji szybkiego ładowania. Przy użyciu zasilacza z zestawu (1 A) cały proces naładowania ogniwa zajmuje prawie dokładnie 3 godziny - po 30 minutach stan naładowania pokazuje 20%, po godzinie - 43%. Lepiej więc ładować go przez noc niż nad ranem, bowiem kilkunastominutowe podładowanie przed wyjściem do pracy lub do szkoły przyniesie niewiele pożytku.
R E K L A M A
Podsumowanie
Samsung Galaxy J6 (2018) nie wygląda na budżetowy model. Wprost przeciwnie, jest zgrabnym, poręcznym i dobrze wykonanym urządzeniem. Będzie niezawodnym towarzyszem do pracy na co dzień, a do tego wprowadza ekran o wydłużonych proporcjach w technologii Super AMOLED do niższej półki cenowej. Oczywiście pojawiły się pewne kompromisy, jak choćby relatywnie niska rozdzielczość ekranu, brak obsługi pasma 5 GHz czy plastikowa obudowa, jednak nie dla wszystkich będą to cechy dyskwalifikujące ten model. Podejrzewam, że w operatorskich ofertach będzie się on cieszył sporym powodzeniem. Na wolnym rynku już nieco mniej - tutaj pojawia się konkurencja w postaci chociażby ubiegłorocznego modelu Samsung Galaxy J5 (2017), Asusa ZenFone Max Pro M1, Honora 7X, Motoroli Moto G6 Plus, Nokia 6, Sony Xperii XA2 czy Xiaomi Redmi Note 5.
Plusy i minusy
Plusy:
- kompaktowa budowa i poręczny kształt
- odrębne sloty kart SIM i microSD
- Android 8.0
- NFC i LTE
- precyzyjny i szybki moduł GPS
- poprawnie działające zabezpieczenia biometryczne
- jasny wyświetlacz AMOLED o świetnym kontraście i kolorystyce
- bardzo dobre czasy pracy na baterii
- dźwięk z głośnika zewnętrznego
- satysfakcjonująca praca smartfonu na co dzień
Minusy
- brak diody powiadomień
- Wi-Fi bez wsparcia pasma 5 GHz
- rozdzielczość ekranu mogłaby być wyższa
- tylny panel łatwo łapie zabrudzenia
- wolne ładowanie
- trochę za mały i za mało wyczuwalny skaner odcisków palców
- port microUSB zamiast USB-C
- nie ma automatycznego ustawiania jasności
- brak żyroskopu
- wydajność niewystarczająca do bardziej zasobożernych gier
- głośnik łatwo zagłuszyć podczas trzymania smartfonu poziomo
- przeciętne aparaty
Materiał własny




































































