Ergonomia
fot. Adam Łukowski/mGSM.pl
Czy korzystanie z Samsunga Galaxy Fold jest wygodne? Moim zdaniem tak, ale ja mam spore dłonie. Dla pewności, oddałem telefon w drobniejsze, kobiece ręce. Nie usłyszałem złego słowa, zwrócono natomiast uwagę na to samo, co odczułem sam. Gdy rozmawiamy przez Folda przy złożonej obudowie, mamy wrażenie, jakbyśmy przenieśli się w czasie i rozmawiali przez telefon z 1999 roku. To za sprawą grubości i proporcji złożonej obudowy. Czy to wygodne? Oczywiście, przynajmniej mamy co chwycić, urządzenie nie ucieka z dłoni, a do tego, wygodniej rozmawiać, przytrzymując telefon ramieniem. Serio - to świetny sprzęt do telefonowania! Mimo grubości, świetnie pasuje do dłoni, bo zamknięta obudowa jest węższa, niż w typowym smartfonie. W dodatku, mały, zewnętrzny ekran bez problemu obsłużymy jedną dłonią.
fot. Adam Łukowski/mGSM.pl
Gdy otworzymy obudowę - możemy trzymać Folda jedną ręką, ale wygodniej ująć go jak tablet. O tym, że korzystanie z dużego, ponad 7-calowego ekranu jest wygodne, chyba nie muszę was przekonywać. Ramka jest dość wąska, ale nie zauważyłem, by przypadkowe dotknięcia brzegów wyświetlacza zaburzały działanie interfejsu.
fot. Adam Łukowski/mGSM.pl
W jednym z narożników dużego wyświetlacza umieszczono spory notch - zdecydowanie większy, niż wskazują wymiary podwójnego aparatu do selfie. Nie wygląda to zbyt ciekawie, ale czasem przyda się, ułatwiając chwycenie urządzenia. Łapiąc za notch musimy jednak pamiętać, by oczyścić szkiełko aparatu ze śladów palców. Sam ekran - też dość ochoczo się brudzi, ale jego panel jest bardzo przyjemny, "ciepły" w dotyku. Poślizg palca jest dobry, a precyzja działania panelu dotykowego jest idealna.
fot. Adam Łukowski/mGSM.pl
Przyciski głośności są umieszczone klasycznie, na prawym boku, a obok nich mamy jeszcze klawisz włącznika i płytkę czytnika linii papilarnych. Nie mam pojęcia, czemu nie zintegrowano włącznika z czytnikiem, ale wiem, że tego nie lubię. Nie jest to rozwiązanie praktyczne, choć sam czytnik umieszczono w wygodnym miejscu.
R E K L A M AZabezpieczenia
Skoro wspomniałem o czytniku, to kilka słów o zabezpieczeniach. Umieszczony na boku czytnik działa przyzwoicie, choć jest trochę mały. Przydałoby się go powiększyć, choćby kosztem wspomnianego przycisku włącznika. Samsung Galaxy Fold oferuje również rozpoznawanie twarzy. Choć nie jest to skan 3D, system działa szybko i sprawnie, nawet przy gorszym oświetleniu. Nie daje się oszukać zdjęciem (przynajmniej nam się to nie udało), wymaga również otwarcia przynajmniej jednego oka. Pod tym względem - wszystko w normie.
fot. Adam Łukowski/mGSM.pl
materiał własny
Zobacz najnowsze opinie lub dołącz do dyskusji i dodaj opinię!