Samsung Galaxy A72 Dual SIM

Recenzja

Dźwięk

Samsung oferuje dwa głośniki dostrojone przez AKG - jeden, umieszczony na dolnej krawędzi, skierowany jest w bok, a drugi, nad ekranem, w stronę użytkownika. Przez co otrzymujemy tu namiastkę systemu stereo, któremu jednak brakuje równowagi - jeden z głośników jest zauważalnie głośniejszy od drugiego. Jednak dwa głośniki i tak są lepsze od pojedynczego głośnika, tym bardziej, że głośność i jakość dźwięku są jak najbardziej na plus. Dodajmy tu jeszcze możliwość konfiguracji brzmienia dzięki Dolby Atmos, obecność gniazda słuchawkowego oraz możliwość skorzystania z radia FM (ze słuchawkami w roli anteny). Ma RDS i umożliwia nagrywanie audycji do plików w formacie M4A.

Zdjęcia i wideo

Podoba mi się zestaw aparatów obejmujący 64 MP aparat główny (f/1.8, OIS), 12 MP aparat z ultraszerokokątnym obiektywem (f/2.2, 123 stopnie), 5 MP aparat makro (f/2.4) oraz 8 MP aparat z teleobiektywem (3-krotny zoom, f/2.4, OIS). Domyślnie aparat zapisuje zdjęcia w rozdzielczości 16 MP, ale można wymusić pełną rozdzielczość wybierając odpowiedni tryb pracy aparatu. Wideo może być nagrywane w maksymalnej jakości 4K przy 30 klatkach na sekundę.

Podobają mi się efekty pracy aparatu, przede wszystkim w świetle dziennym, ale Samsung Galaxy A72 daje też radę w słabszym oświetleniu i w nocy. Autofocus działa szybko i poprawnie, zakres dynamiczny zdjęć zasługuje na plus (choć zdarzają się zdjęcia z przepalonym niebem), a kolorystyka, jak na Samsunga przystało, bywa nieco przesycona.

Dobrze prezentują się też zdjęcia wykonane aparatem z ultraszerokokątnym obiektywem - choć w porównaniu z aparatem głównym widać różnicę w kolorach i poziomie detali. Ale w tej klasie cenowej aparat w zasadzie spełnia oczekiwania.

Mało oczywistym aparatem, nawet w półce cenowej reprezentowanej przez Galaxy A72, jest teleobiektyw. Tutaj mamy 3-krotny zoom optyczny i naprawdę przydaje się w wielu sytuacjach. Warto dodać, że nie zawsze, gdy wybierane jest przybliżenie, uruchomiany jest aparat z teleobiektywem - może być tak, że dostaniemy 16-megapikselowe zdjęcie, stanowiące kadr wycięty z 64-megapikselowego zdjęcia. Niezależnie od tego, który aparat zostanie użyty, w przybliżeniach widać znacznie mniej nasycone kolory i nadmierne wyostrzenie.

Zdjęcia nocne jakoś szczególnie nie zachwycają, a tryb nocny działa wyłącznie dla głównego aparatu. Dodajmy do kompletu 5-megapikselowy aparat do zdjęć makro. Ten nie ma przynajmniej żenującej rozdzielczości jak w wielu smartfonach konkurencji, ale dostarcza dość zaszumionych zdjęć o słabszych kolorach - częściej używałam po prostu zoomu w głównym aparacie, który dostarczał lepszej jakości zbliżeń. Więcej przykładowych zdjęć znajdziecie w Galerii.

Aplikacja aparatu jest intuicyjna i czytelna - bez problemu znajdziemy interesujące tryby i funkcje. Tryby na ekranie głównym obejmują: tryb Rozrywka (Snapchatowe filtry), Jedno ujęcie (kilka klatek i klipów jest wykonywanych jednocześnie w różnych formatach, a użytkownik wybiera najlepsze), Zdjęcie, Wideo, a także AR Doodle, Pro (bez wsparcia dla RAW), Panorama, Żywność, Noc, Makro, Tryb portretowy, Wideo Pro, Zwolnione tempo, Bardzo zwolnione tempo i Hyperlapse. Co więcej, kolejność trybów można modyfikować i na "wierzchu" ustawić te, z których użytkownik faktycznie zamierza korzystać najczęściej.

Za selfiki odpowiada 32 MP aparat umieszczony w otworze w centralnym punkcie ekranu. Warto dodać, że odpowiada on również za rozpoznawanie twarzy - czyli dodatkowe zabezpieczenie biometryczne, choć nie uchodzące za tak skuteczne i wiarygodne, jak skaner linii papilarnych. Ale na co dzień jest tak wygodne (zwłaszcza od kiedy nie trzeba nosić wszędzie maseczki), że wygrało z irytującym skanerem pod ekranem. Dostarcza poprawnych, wystarczająco szczegółowych zdjęć, by - nawet bez dodatkowej edycji - dzielić się nimi w mediach społecznościowych. Warto tylko zaznaczyć, że nawet bez aktywowania trybów upiększania w jakimś niewielkim stopniu oprogramowanie i tak poprawia to i owo na fotografowanej twarzy. Dodatkowo można zrobić zdjęcie z użyciem szerszego kąta, ale różnica jest tak mało zauważalna, że praktycznie można o tej funkcji zapomnieć.

Materiał własny

• Pokaż wszystkie |
•  1 
•  2 
•  3 
•  4 
•  5 
•  6