Samsung Galaxy A51

Specyfikacja techniczna

Używam telefon już 5 lat i jestem z niego bardzo zadowolony

W moim A51 po wgraniu aktualizacji padła płyta główna (stwierdzenie serwisu), telefon wpadł w pętle - nie róbcie aktualizacji.

Użytkuję A51 od 2020r. I ciągle go używam (nawet tą opinie też na nim pisze ;)) I szczerze? Jestem zadowolona! A jeśli chodzi o samego producenta Samsungów - to jestem wręcz zachwycona! ;). Miałam kilka smartfonów od nich i żaden nie był, choćby w ułamku, tak dobry, wytrzymały jak ten model - wcześniejsze albo szlag trafiał po nieszczęśliwym upadku (co dziwne- żaden z nich nie był moją winą :o) I w każdym, do tej pory, bateria była do d... w ostatnim samsungu (śmiało mogę go nazwać szajsungiem) bateria wytrzymywała, po około pół roku/maks roku użytkowania- 2 h!

Więc jeśli chodzi o działanie na nim, przez cały dzień i używając do: przeglądania internetu, grania w grę lub słuchania muzyki- to musiał być na stałe podłączony do ładowania, także przy pierwszej, lepszej, nadążającej się okazji od razu go wymieniłam na inny model i producenta (Choć jedynie bateria była do niczego) i stwierdziłam, że już nigdy więcej nie kupię żadnego samsunga! No, ale jak to w życiu bywa nie wszystko układa się po naszej myśli ;) Po około 3-4 latach po tym feralnym modelu, spodobał mi się u kumpeli jej Samsung- model: Galaxy A50 i po rozmowie z nią oraz wysłuchaniu jej wszystkich ochów i achów, jaki to on świetny nie jest, postanowiłam poczytać na jego temat w necie (w pierwszej kolejności sprawdziłam go na tej stronie - co zawsze robie odkąd ją poznałam, śmiało sądzę, że jest to minimum 10- 15 lat, a sądzę, że dłużej) po pozytywnych opiniach, porównaniach z innymi modelami - zachorowałam na ten model! Uparłam się by go mieć, ale... w Galaxy A50 do wyboru miałam kolor zwykła czerń lub granat, a w Galaxy A51 był kolor miętowy! (który jest moim ulubionym) I po przeczytaniu opinii i porównaniu z modelem niżej doszłam do wniosku, iż bym wolała ten A51. Tylko, że ten A50 już był w drodze, jednakże udało mi się dogadać z siostrą i namówić ją na wzięcie razem ze mną telefonu na raty w abonamencie łączonym :D wobec tego wszystko się udało rozwiązać bez większych komplikacji ;) wilk syty i owca cała!
Jedyne co to (pomimo tego, że w danych technicznych, było napisane, iż wyświetlacz posiada szkło hartowane typu Gorilla Glass - opinie też były zadowalające na jego temat) to owszem za każdym razem, gdy mi, wypadł/upadał, a lądował wszędzie i na beton i na panele i wszystkie inne twarde grunty - to nic mu się nie działo, a była to wysokość minimum 1 m 30 cm, lecz pech chciał, że gdy byłam w odwiedzinach u rodziców położyłam go na samym brzegu wąskiej szafki, tuż przy wejściu do kuchni i moja mama go niechcący straciła na posadzkę pokrytą płytkami to niestety wyświetlacz zarobił dwie szramy/rysy/pęknięcia, choć mi w tej kuchni, na tą samą posadzkę kilka razy wyleciał i nic mu nie było. Jednakże, nie wpłynęło to w żaden sposób na użytkowanie- wyświetlacz się nie rozlał i przy włączonym ekranie nawet nie było tego widać.
Z czasem zarobił gdzieś jeszcze jedną szramę/rysę, ale nawet nie wiem kiedy i jak, no i w tym roku jakieś 3 msc. temu wypadł mi z kieszeni kurtki, przy wychodzeniu z klatki na chodnik, choć podłączyłam słuchawki i naiwnie liczyłam, że to go ochroni, to jednak walnął (słuchawki się rozłączyły) I zarobił już duże, widoczne pęknięcie przy włączonym ekranie- od prawego górnego rogu do lewego górnego rogu- na kształt gałęzi drzewa- z rozgałęzieniami. Mimo to nadal działa i wyświetlacz nie jest ani trochę rozlany :).

Wyświetlacz/Ekran
W danych technicznych podane jest, że ekran jest pokryty szkłem hartowane typu Gorilla Glass- czyli powinno wytrzymać wszystkie wzloty i upadki - to wytrzymało do czasu. (Cała historia co się u mnie wydarzyło z ekranem powyżej)

Tu najważniejsze (chyba): Bateria! Jestem zachwycona i pod wielkim wrażeniem! Wystarcza mi spokojnie na cały dzień przy średnim użytkowaniu (od czasu do czasu/podczas przerwy) przejrzenie fb, spr. Messengera, ale cały czas są włączone dane komórkowe- nigdy ich nie wyłączam (Tylko czasem pakiet internetu się skończy - tyle, że mess działa, pomimo tego, bez zarzutu). Co do tego - to tu, akurat ciężko mi się wypowiedzieć- bo nie mam na ten temat zielonego pojęcia: co więcej zużywa baterię? Czy włączony dźwięk połączeń/powiadomień -profil głośny? Czy wyłączony dźwięk- ustawiona wibracja przy profilu cichym? Bo ja, to od ponad roku funkcjonuje na trybie cichym - wibracji. I nadal bateria trzyma minimum do godziny 15-16 / staram się odłączać jak tylko się naładuje, ale o ile był nowy, czyli tak do roku czasu, to tego pilnowałam, tak teraz - po 3 latach używania- to mi się to już rzadko dopilnować.

Zdjęcia/Video
Co do zdjęć: robi je bardzo ładne - wysoka bądź zadowalająca jakość (jak na moje oko, aczkolwiek ja nie mam zastrzeżeń) Jedyne czego mi brakuje to brak dobrego, oryginalnego edytora foto (wcześniej użytkowałam ok. 2 lata Huawei Lite 9 i tam jest cudowny, oryginalny edytor) wiadomo, że to nie jest jakiś wielki problem/uszczerbek, bo w sklepie Play jest od groma darmowych aplikacji służących do edytowania zdjęć (Tylko, mnie wkur..zają te wszystkie reklamy, a zazwyczaj zapominam wyłączyć wcześniej neta, a dodatkowo, mi się nie udało znaleźć takiego, który by mnie zachwycił i byłby tak prosty w obsłudze, jak ten w Huaweiu).
Lecz zadowala mnie ta jedna, przydatna i od ręki dostępna, funkcja w galerii- szybkie przejście do edytora i jako pierwsza opcja jest przycięcie zdjęcia, bo ja od dłuższego czasu wszystko co chcę zapisać to na szybko robie sc, zamiast przytrzymać i kliknąć: zapisz/pobierz obraz, gdyż nie zawsze się pobierze i wyświetla sie to w górnym pasku powiadomień,a usunąć sie tego nie da- samo zniknie po jakimś czasie, czyli ok. 2-3 msc. Albowiem opcja "anuluj" nie działa, bynajmniej u mnie, to szybciej i bezpieczniej robie zrzut ekranu- szybkim, znanym, skrótem klawiszy (przycisku głośności w dół i jednocześnie przycisku blokady) a później, szybko, dowolnie przycinam to co zbędne.
Zaś do robienia zdjęć, selfiaków korzystam z apki snapchata- wybór filtrów jest zadawalający - przynajmniej dla mnie. Nic więcej nie musze edytować, poprawiać, dodawać, usuwać, od razu mogę wrzucać na fb. Jeśli, zaś chodzi o nagrywanie filmu/filmików to ja, osobiście nie mam żadnych zastrzeżeń, ale bardzo rzadko cokolwiek nagrywam. Jak na tyle co używałam opcji nagrywania filmów, to mogę tyle powiedzieć, że dźwięk się dobrze nagrywa- nic nie harczy, nie trzeszczy/ nie wiem jakby to było z koncertem, bo chyba tym tele nie miałam sposobności nagrywać takiego wydarzenia lub co bardziej możliwe- nie pamiętam.
Na plus dodam, że jest ta fajna funkcja- rejestr ekranu- swojego czasu bardzo mi się przydała i spodobała.
Ogólnie są trzy tryby do wyboru nagrywania:
- bez dźwięku,
- dźwięki multimediów,
- dźwięki multimediów i mikrofonu.
Ps. Polecam, jeśli się chce zapisać obraz/zdjęcie otrzymane od znajomego na snapchacie - bez wiedzy wysyłającego, czyli anonimowo, (co ogólnie nie jest możliwe- za pomocą zrzutu ekranu lub wybraniu zapisz zdjęcie- bez wiedzy nadawcy na tej apce).

Dźwięk multimediów/słuchanie muzyki
Jeśli chodzi o samą głośność to odtwarzania dźwięków/multimediów dla mnie jest wystarczająco głośno (a dodam, że lubię głośno słuchać ulubionych utworów) oraz co do maksymalnej głośności ustawienia dźwięku połączenia lub powiadomień, to myślę, że i głuchy by usłyszał, na tym poziomie głośności, że ktoś do niego dzwoni (nie obrażając/nie ubliżając osobom przygłuchym/głuchym). Jeśli chodzi co bym mogła dodać w tym temacie to mogę powiedzieć, że szczerze byłam w szoku, że nie było oryginalnie wgranej jakiejkolwiek apki tudzież funkcji do odtwarzania dźwięków/słuchania muzyki. Pierwszy raz się z czymś takim spotkałam.
Na szczęście udało mi się szybko lub nawet jako pierwszy ściągnąć dobry, zadawalający odtwarzacz muzyki oraz - dla mnie co najważniejsze - prosty w obsłudze (nie jestem znawcą i szczerze nie znam i nie interesuje się obeznaniem, zapoznaniem wszystkich aplikacji oraz funkcji nowego tele, chyba jestem już za stara, bo kiedyś musiałam od razu po doręczeniu/wręczeniu nowego sprzętu go dokładnie obadać i zapoznać się z wszystkimi funkcjami, opcjami, apkami, grami i co, jak się włącza, a teraz zależy mi na jednym - ma być prosto i łatwo, żebym nie musiała szukać, kto, co tam wie, gdzie)

Zawieszenia/Zacięcia:
Nie mogę powiedzieć, że ten model jest bez wad i nie było żadnych wpadek bo zdarzały i dalej zdarzają nie raz.. (teraz po 3 latach co raz częściej) Najpierw zanim, zacznę wymieniać błędy, zawieszenia, etc. to uprzedzam lub uważam, że trzeba to dodać na jego obronę, że są to najczęściej popełniane błędy przez użytkownika i każdy smartfon (chyba) tak ma. Jeśli smartfon/telefon nie jest wyłączany/resetowany lub nie wyładuje/rozładuje sam do końca, co jakiś czas, zauważyłam, że jest to co najmniej ok. 100h działania, to łapie zawiechy/lagi lub dzieją się różne fazy lub np. nagle nie ma możliwości odebrać połączenia, tylko jedyna opcja to wysłanie SMS o przykładowej treści: "nie mogę teraz rozmawiać. Oddzwonię później", itp.
Lub właśnie się zatnie albo zawiesi na dłuższy czas, to najlepszy znak, że to najwyższy czas by go zresetować- zazwyczaj działa lub pomaga.

Kolejnym częstym błędem? Niedopilnowaniem? Niesprawdzeniem? Jest niewyczyszczenie/przerzucenie części zawartości telefonu lub karty pamięci, zanim zapełni się pamięć do maksimum - warto dopilnować, aby na urządzeniu była zapewniona optymalna ilość pamięci (ile dokładnie? Nie wiem, bo właśnie sama mam przepełnioną!) I lepiej, co jakiś czas, przerzucić na inne urządzenie część zapisanych plików (dźwiękowych i/lub zdjęć). O ile ma się taką możliwość- bo ja na ten moment, niestety nie mam gdzie przerzucić.
- To najszybszym sposobem będzie wymiana karty pamięci na nową - w tej chwili (chyba) jest to, także najtańsza opcja, ale pewności nie mam
- dla mnie to jedyna opcja na którą mogę sobie pozwolić w tym momencie.
Ale, ale!! To nie wina zbyt małej ilości pamięci dostępnej na urządzeniu!! Czy też zbyt małej karty pamięci . Tylko to ja- Ja już taka jestem, że uwielbiam wszystko chomikować. Lub też mieć wszystko pod ręką. Tak więc, mam w tym momencie, samych zdjęć, krótkich filmików, tt, filmów zapisane w samej galerii: 10 278 plików! (o rzesz w kur..czę chyba przegięłam z chomiczkowaniem) włącznie dostępnej pamięci telefonu (wbudowanej i rozbudowanej kartą pamięci) na 35 folderach xD.
To ja już wolę nawet nie sprawdzać i nie wiedzieć ile mam samych utworów (piosenek) i innych dźwięków - jak audiobooki - nie wspominając o dokumentach tekstowych oraz e-bookach (a tych mam naprawdę sporo xD).
Tak więc wiem, że i przez brak pamięci w urządzeniu czy też na karcie pamięci wpływa na różne zawiechy/lagi. Tak przynajmniej jest u mnie, chociaż na ten moment mam jeszcze dość sporo miejsca w pamięci telefonu, bo wszystkie pobrane pliki zapisywałam (głównie) na karcie pamięci.
Następną przyczyną wystąpienia błędów lub brakiem możliwości używania/włączenia jakiejś funkcji jest nie aktualizacja systemu/oprogramowania, po prostu zalecanych aktualizacji przez producenta lub pomijanie aktualizacji wysyłanych przez producenta.
Tu też wiem to po swoim własnym przykładzie. Na usprawiedliwienie swoje mam to, że nie mam podłączenia, ani możliwości, do (domowej/sąsiada) sieci Wi-Fi, a pakietu internetowego szkoda tracić na te aktualizacje (w aktualnej umowie abonamentu mam 15 GB, także szału nie ma) zatem wolę to wykorzystać na podstawowe potrzeby (fb, mess, tt, yt) lub na jakiś film w necie (Netflix, CDA) no, jeszcze ewentualnie, jak mnie mój chłopak mnie ładnie poprosi, to mu udostępnię, by mógł sobie chociaż jeszcze jeden meczyk zagrać w Fifie (pod warunkiem, że nie będzie [jak zawsze] wyzywał jak bardzo oszukują lub gra oszukuje"- co akurat jest prawdą, nie wątpię w to, zbyt dużo już takich samych filmików na yt, od różnych użytkowników oglądaliśmy i te same, identyczne, akcje się dzieją, jak mój w to gra, a prosi tylko ze względu, że jemu się nagle skończył, a jest 23 godzina i wszystko u nas pozamykane. U mnie praktycznie przestać działać fon, to już chrzaniłam te gigabajty. Po aktualizacji wszystko wróciło do normy, a w zasadzie jeszcze lepiej tele zaczął śmigać.
Ostatni błąd właściciela/użytkownika to nie używanie oryginalnej ładowarki lub takiej zalecanej - jako zamiennik, przez producenta (dołączonej do opakowania od producenta- bo na szczęście to nie ajfon, więc póki co do tel. z androidem lub oprogramowaniem innym niż IOS, dają w pudełku za "darmo" ładowarkę [ale z kostkami do ładowania, to jednak już różnie bywa] - wiadomo, że wliczoną w cenę) wtedy telefon może świrować z długością ładowania, np. Na oryginalnej ładowarce czas do pełnego naładowania bd pokazywać 2h 30 min., zaś na byle jakiej to nawet 33h - 36h - taaaa.. też to wiem po sobie bo moja się zgubiła po wielokrotnych przeprowadzkach, więc ładuje na tym co mam (Jeśli chodzi o to by kupić jak najtaniej zamiennik- myślę, że wystarczy sprawdzić parametry oryginalnej ładowarki i poszukać według parametrów).

Nagrzewanie się urządzenia do bardzo wysokiej temperatury oraz brak reakcji - przyczyny: Może się zdarzyć, że tele zacznie się bardzo mocno i szybko grzać do bardzo wysokiej temperatury, To tu przyczyny mogą być dwie:
- zbyt wiele funkcji/aplikacji otworzonych na raz np. Jednocześnie muzyka włączona, gra i messenger lub zbyt wiele aplikacji działających w tle (co też radzę na bieżąco czyścić lub sprawdzać czy coś już nie jest nam potrzebne i można zamknąć/usunąć, bo też tele będzie się wieszać. To samo się tyczy zbyt długą listą nie usuwanych powiadomień, które są zbędne- tak jest wiele razy u mojego taty na fonie).
- Zepsuta/uszkodzona ładowarka (kabel lub kostka) albo byle jakości kostka.
Także, ja nie mogę zacząć narzekać lub wymieniać systemowych/ukrytych wad..

UWAGA BĘDĄ TU SĄ PODANE WADY
Dobra! Jest Jedna wada. Jedyna i drobna oraz wiem, że to na pewno nie ja zawiniłam i widać, że ten typ tak ma, a w dodatku dopiero dziś, po przeczytaniu innych opinii ogarnęłam, że: "Ale ja nie mam z tym nic wspólnego!"* To mi się to zdarzyło tylko kilka razy i to dopiero zaczęło się przydarzać od około roku czasu, to Uwaga!: Dotyk nie zareagował na wpisywany kod do odblokowania tele, albo był całkowity brak reakcji na wklepywany kod, mimo nawalania w te miejsca co idzie/szedł wzór.
Koniec

Wyjaśnienia:
*Powyższy cytat pochodzi z fragmentu programu kabaretu Paranienormalni z serii: Mariolka, pt.: Mariolka w Spa (dokładnie dot. Fragm. od: Mendelejew - kiedy Mariolka się dowiaduje, że Mendelejew nie żyje). Cały materiał dostępny jest w serwisie yt.

Ps1. Pozdrawiam każdego, kto doczytał do tego momentu.

Telefon samsung galaxy a51 dostałem jako służbowy. Zastąpiłem nim (chociaż z żalem) swoją ulubioną motorolę z3 play. A51 używam już ponad 2 miesiące, więc mogę pokusić się o jego ocenę.
Wyświetlacz: W telefonie znajduje się 6,5' amoled. Znam osoby, dla których taki ekran jest za duży, ale dla mnie jest ok, zwłaszcza że ma niewielkie ramki. Obraz jest znakomity - ostry i jasny.
Procesor i pamięć: Są co najmniej wystarczające. Poczta, internet, filmy, bankowość, łącza wideo itp. - wszystko śmiga bez zająknięcia. Niestety nie gram, więc trudno mi powiedzieć, jak telefon sprawuje się w grach.
Jakość rozmów: Jeśli chodzi o rozmowy, to też trudno na cokolwiek narzekać. Swoich rozmówców słyszę bardzo dobrze, tak jak oni mnie. Telefon ma fabrycznie zainstalowaną funkcję wi-fi calling, wykorzystującą do rozmów sieci wi-fi znajdujące się w miejscu, gdzie aktualnie przebywam. Bardzo poprawia to zasięg w budynkach. O zasięgu w terenie nie będę się wypowiadał, bowiem jeszcze nie miałem okazji pojechać z tym telefonem w bezludzie.
Bateria: Spokojnie wytrzymuje ponad dobę, może nawet dwie. Dla mnie to słabo, bowiem ciągle jeszcze przyzwyczajony jestem do maratończyka moto z3 play. Niemniej nawet w razie intensywnej eksploatacji a51 prądu nie powinno zabraknąć od rana do wieczora.
System: Aktualnie telefon jedzie na androidzie 11 i One UI 3.1. Samsung obiecywał długotrwałe wsparcie i aktualizację oprogramowania. A jak będzie naprawdę - pożyjemy, zobaczymy. Co do działania oprogramowania, to też nie ma się do czego przyczepić. Czasem zdarzy się minimalne przycięcie, ale takiej solidnej zwiechy jeszcze nie miałem. Nie potwierdziło się narzekanie innych użytkowników na płynność. Może dlatego, że po większych aktualizacjach korzystam z narzędzia Galaxy Labs.
Aparat: W aparatach brakuje stabilizacji optycznej. Najczęściej korzystam z aparatu głównego. Nie bawię się w ręczne ustawianie i cykam zdjęcia z automatu, które jak na moje potrzeby wychodzą bardzo dobrze. Mam wrażenie, że po aktualizacjach poprawiła się jakość zdjęć. Trudno mi cokolwiek powiedzieć o zdjęciach szerokokątnych i micro, bowiem bardzo mało ich używam. Za to selfie wychodzą nieźle. Jeśli chodzi o filmy, to raczej jest dobrze. Kilka razy użyłem kamery i jakość filmików jest dla mnie ok.
Czujnik odcisku palca: Wiele złego o tym czujniku czytałem. Nie wiem skąd biorą się takie niekorzystne opinie. Według mnie działa zadowalająco, nawet z naklejoną szybką na ekranie. Rzecz jasna nie odblokuję telefonu muśnięciem palca i trzeba go przez moment przytrzymać na ekranie. Ale to jest dosłownie moment. Owszem, czasem nie sczyta odcisku za pierwszym razem, ale to głównie na skutek brudnej szybki lub palca. Naprawdę, problem jest wyolbrzymiony.
Bluetooth: Działa bardzo dobrze. Bez problemu łączy z komputerami w domu, innymi telefonami, słuchawkami czy głośnikiem bezprzewodowym.
Wi-fi: Też jest ok. Łączy szybko i pewnie zarówno z routerami stacjonarnymi jak i przenośnymi.
Podsumowanie: Nie rozumiem, skąd takie złe opinie o tym telefonie. Wiadomo, że to nie jest flagowiec, więc ma jakieś swoje ograniczenia. Mimo to korzystanie z niego okazało się całkiem przyjemne i wygodne. Telefon można w bardzo dużym stopniu skonfigurować pod swoje potrzeby. Nic się z nim złego nie dzieje i można na nim polegać. Z czystym sumieniem mogę go każdemu polecić.

Samsung A51 ( czarny )

Mam telefon od dwóch dni i ogólnie jestem zadowolony z wyboru, chociaż cena mogła by być niższa (chodzi o telefon z salonu bo używki za 1200 można kupić)

Odniosę się może do najbardziej poruszanych problemów
*odcisk palca* - u mnie sprawuje się ŚWIETNIE , i bez problemów
można dodać kilka odcisków, i nawet działa płynnie mając osłonkę na ekran
Odblokowanie bardzo szybkie i bez zawieszanie itd. 5/5

*płynność urządzenia
To dosyć ciekawy temat bo jeżeli weźmiemy dwie osoby losowo to jedna będzie narzekać , a druga nie. Dlaczego ?
Otóż wyjaśnienie jest banalnie proste, lecz co najmniej połowa osób tego nie robi przez co winą obciąża telefon ( co innego wadliwy model )

Telefon ma aż 4 GB ramu - mało? nie
Jeżeli zależy wam na płynności telefonu 99% - 100% to opisuje poniżej jak to zrobić:
Zasada nr 1 - Odinstalowujemy wszystkie aplikacje z których nie korzystamy!
trzymanie ich do ozdoby jest częstym błędem.
Zasada nr 2 - Wyłączanie usług korzystających w czasie rzeczywistym z telefonu. ( dysk google, filmy google ) , wyłączamy synchronizacje, polecam zostawić tylko galerie zdjęć :)
Zasada nr 3
Wchodzimy w ustawienia - aplikacje - i wyłączamy nie potrzebne, lub ograniczamy im dostępy do np. lokalizacji itd.
Zasada nr 4 - NFC, BLOOUTHU, JASNOŚĆ EKRANU, aktualizacje automatyczne google-
warto też wyłączyć jak nie korzystamy, a w przypadku ekranu przyciemnić.
Zada nr 5 - Ograniczamy animacje, ruchome tapety do minimum, nawet można je wyłączyć. -
Czy przez to telefon będzie mniej atrakcyjny? nie! :)
Zyskacie super płynność urządzenia, i wszystko będzie Wam śmigać bez zająknięcia.

Jeżeli jesteś typowym telefono maniakiem - "musze mieć wszystko co mi oferują, i co mam w aktualizacjach, tak chcę mieć tysiące aplikacji bo często się nudzę, i koniecznie animacje bo to przecież takie ładne dla oka"
Wtedy liczyć się trzeba z przycięciami telefonu, i baterią...
Dlatego takim osobom polecam co najmniej 8GB ramu i mocniejszy telefon :)

Ten telefon na pewno zadowoli fotografów , fanów selfie, jak i tych co lubią grać w Gry.
Lecz Gry typu Fortnite nie są zalecane do tego telefonu z wielu względów.
Gra działa, lecz nie ma rewelacji

Ogólna ocena na chwilę obecną 4,5/5

Tydzień temu dostałem ten telefon jako służbowy. Wcześniej miałem Nokię 7 plus i do niej będę porównywał.
W skrocie: A51 to totalny śmieć.

Dlaczego? Powody od najważniejszych:
Bateria: absurdalnie mało żywotna - przy BARDZO umiarkowanym użytkowaniu nie wytrzymuje doby nawet przy wyłączonym BT i danych pakietowych. W przeciągu 8 godzin w nocy przy 'wszystkim' wyłączonym zużywa 25-30% baterii.
"Szybkie" Ładowanie trwa ok 2,5 godziny - w Nokii do 2 godz.
Ładowanie przez USB... nigdy nie naładowałem do końca ale wyliczyłem, że trwałoby ok 9 godzin.

Zasięg:
W Nokii w tym samym miejscu mam 75%-100%, a w A51 25%-50%. Co najmniej raz straciłem zasięg (ktoś się nie mógł do mnie dodzwonić). SMSy wychodzą i przychodzą z opóźnieniem z kilkusekundowym opóźnieniem w porównaniu do Nokii.
Internet mobilny mimo zasięgu LTE przestał działać już 2 razy - musiałem restartować tel.

Jakość połączeń:
Wyraźnie gorsza niż w Nokii

Szybkość:
Telefon działa jakby już był używany kilka lat i powoduje, że chciałbyś go wymienić bo "zaczął" przycinać. Przewijanie stron nigdy nie jest płynne, przejście z aparatu do galerii (najszybszy dla mnie test) trwa kilka sekund.

Inne:
Czytnik linii papilarnych: W porównaniu do Nokii, fatalny. Lekko wilgotny, bądź suchy palec i możesz zapomnieć, że zadziała.
Ilość śmieci zainstalowanych przez Samsunga jest przerażająca, połowy nie da się odinstalować.

Plusy:
Domyślna akcja dla guzików głośności reguluje głośność dzwonka a nie multimediów (jak w Nokii) - chyba kwestia Androida.
Bardzo dobry aparat.
Bardzo dobry wyświetlacz.
Mam wrażenie, że nieco lepszy zasięg wi-fi

Jestem daleki od promowania Nokii 7+, nie poleciłbym tego telefonu nikomu, dlatego tez wymieniłem na A51, ale to był klasyczny przykład wpadnięcia z deszczu pod rynnę.

Telefon posiadam już kilka mscy więc mogę co nieco konstruktywnego napisać.
ZALETY:
- ekran (jego jakość, nie wielkość). Choć to norma w Samsungach.
- szybkość. Naprawdę szybki sprzęt, żadnego zająknięcia.
- jakość rozmowy - jednak uwaga! Koniecznie miejcie słuchawkę BT. Info poniżej.
- materiały z jakich jest zbudowany są naprawdę spoko.

WADY. Tutaj będzie niestety więcej i rozleglej napisane.
- wielkość. Jest ogromny, niewygodny. Mam całkiem normalną dorosłą (37lat) łąpę, a jego obsługa to mordęga. Jedna ręka? Zapomnijcie.
- waga, Bardzo Ciężka, taka cegiełka. Najcięższy phone ze wszystkich jakie dotychczas miałem. To plus wielkość i mamy coś co fatalnie leży w dłoni. O wsadzeniu w kieszeń spodni zapomnijcie. Kompletnie nieporęczne i niepraktyczne. Z wielkością ekranów przesadzają i chyba skłaniają się w stronę dzieciarni ślepiącej się w nocy na youtube lub inne tego typu aplikacje/gry.
- bez słuchaweczki BT rozmowa to dramat. Trzymać coś takiego przy uchu to masochizm.
- czytnik linii papilarnych to kompletna porażka. Bardzo często nie potrafi złapać kciuka. Poza tym to mega niewygodne. Na pleckach zwykły czytnik zjada ten wynalazek bez przeżucia. Kolejny bubel w tej słuchawce.

Czy warte ceny? HELL NO! Ktoś kto uwielbia ciężkie przedmioty mogące służyć za środek obrony osobistej to OK. Choć są lepsze patenty na to. Ekran? SUPER! Co z tego, że tak wielki iż przestaje to to być telefonem a jest tabletem? TELEFON KOMÓRKOWY = PRZENOŚNY. To coś chyba tylko do damskiej torebki się nadaje. Do męskiej kieszeni w spodniach kompletnie nie.

Telefon mam jako służbowy więc całe szczęście nie zapłaciłem za niego złotóweczki. Wszystkim co kupili to za swoje pieniądze serdecznie się dziwię.

Używam od tygodnia. Wcześniej miałem A5 2017.
Do napisania opinii sprowokowała mnie inna, negatywna, opinia użytkownika A5 2017.

Generalnie - jak dla mnie jest dobrze.
To prawda, że telefon nie jest demonem szybkości, ale A5 2017 też nie był.
To po prostu nie "flagowiec" a solidny średniak.
W praktyce oznacza to np. że odgłos udawanej migawki nie strzela w momencie robienia zdjęcia, tylko tak sekundę później.
Ale ogólnie A51 to jest lekki postęp w stosunku do A5 2017 w każdym obszarze.
Ekran wypełnia urządzenie, skaner linii papilarnych lepszy (w A5 2017 go wyłączyłem po paru dniach frustracji), jest Android 10, doszedł ciekawy obiektyw ultraszerokokątny.

Lubię robić zdjęcia lustrzanką, i aparat w telefonie traktowałem czysto użytkowo - do zarchiwizowania jakiegoś dokumentu, albo uchwycenia chwili gdy nie mam "prawdziwego" aparatu.
Ale sposób widzenia świata przez ultra szeroki kąt jest bardzo ciekawy. Tu chodzi o dodatkowe możliwości kreatywne.

Zresztą dobre zdjęcie robi przed wszystkim fotograf, nie aparat :)
Nawet bardzo dobra lustrzanka bez obiektywu ultraszerokiego (które są dużo droższe od tego telefonu) nie zrobi tych zdjęć, które może zrobić A51. To spory plus dla kogoś, kto lubi ujęcia szerokokątne (rzecz gustu).

No dobra, jest jedno na minus - jakość obudowy. Kupa delikatnego plastiku. Mój już zdążyłem porysować mocno z tyłu przy jednym upadku, zanim przyszło zamówione etui. A5 2017 miał solidne plecki - po 3 latach używania mają tylko jakieś delikatne ryski.

Witam. Posiadam ten telefon (Samsung Galaxy A51) od października 2019 roku więc ponad 2 lata. Jestem bardzo zadowolona z tego modelu, zacina się dość rzadko, przegrzewa wyłacznie w sytuacji kiedy korzysta się z niego bardzo "ekstremalnie" czyli słuchanie muzyki, messenger, aktywna gra i pare aplikacji z tle. Nigdy nie wyłączył się sam z siebie ani nie włączał losowych aplikacji. Bateria trzyma około 10/11 godzin przy dość częstym korzystaniu więc ładuje około 17. Naładowanie baterii zajmuje okolo 1.5h.
Telefon ten robi wspaniałe zdjęcia, w tej kwesti mogę spokojnie ocenić 9/10 (zdjęcia w słabym oświetleniu mogłyby być trochę lepsze). Muzyka gra ładnie, podczas rozmów wszystko słychać, nie ma efektu "echa".
Wadą jaką zauważyłam jest problem z czytnikiem lini papilarnych, często przy odblokpwywaniu należy rysować wzór lub wpisywać hasło. Aplikacje działają płynnie, strony internetowe ładują się w miare płynnie. Wifi łaczy się dobrze, z bluetooth nie mam najmniejszego problemu gdyż łączy się z laptopem, słuchawkami bezprzewodowymi i z samochodem (łączy sie juz przy pierwszej próbie i nigdy nie zdażyło się, żeby się rozłączył).
Spadł już z milion razy, na podłoge, na kostke, na kamienie dosłownie wszędzie ale na ekranie pojawila sie tylko jedna rysa (nie posiadam dodatkowego szkła ochronnego).
Szczerze mogę polecić ten telefon i mam nadzieje, że posłuży mi jeszcze z rok bądź dwa gdyż nie lubie zmieniać telefonów. Telefon nie był ani razu oddany na gwarancje bo nie bylo takiej potrzeby.

Mam A51 od ponad 2 lat - siadam do opinii teraz, bo na początku na pewno byłaby inna. Nie wybieram opcji opinii negatywnej czy pozytywnej, bo byłaby różna w zależności od tego na co spojrzeć. Miałam już kilka Samsungów i ten z pewnością ma najlepszy aparat, któremu nie dorównują niektóre nawet nowsze modele. Żadna inna marka również nie ma tak świętego sprzętu foto w mojej opinii (może Sony, ale przy droższych modelach), a nowe Samsungi jak A33 czy A53 są gorsze lub równe temu pod kątem ostatecznego efektu. Jeśli komuś zależy na fotkach i video - to świetny wybór. Telefon bardzo przydatny na co dzień, sprawdza się pod kątem szybkości i wydolności. Niestety po 1.5 roku zaczął fiksować pod różnymi względami - zawieszanie się, niespodziewane wyłączanie itp. Serwis najpierw zalecił zupełny reset, zrobiłam miękki, potem twardy - kupa roboty z ponownym konfigurowaniem i po 2 tygodniach problem od nowa. Pomogło serwisowanie u nich i wymiana całego środka (podobno), po pół roku znów problemy się zaczynają i szukam teraz nowego sprzętu. Jeśli ktoś go nie przeciąża, ceni sobie jakość zdjęć i dobre funkcjonowanie na co dzień - polecam. Jeśli ktoś szuka telefonu na dłużej niż 2 lata albo ma dużo aplikacji i szuka czegoś szybszego i niezawodnego - to nie ten adres.