Samsung Galaxy A32 4G

Opinie użytkowników

Super model, tani funkcjonalny i szybki. Bardzo wytrzymały. Bez etui kilka razy mi upadł na płytki, bez śladów. Aparat świetny. Jak za tą cenę to najlepszy i pewny wybór.

Jednozdaniowa recencja brzmi: telefon zaskakująco dobry jak na swoją cenę. Ocena bardziej szczegółowa - poniżej.

Tak zwany telefon niskobudżetowy, co nie znaczy: zły. Wręcz przeciwnie - aż boję się to napisać w złym momencie - ale chyba wreszcie Samsung zrobił tani i dobry jednocześnie telefon. W sklepie, w którym go kupiłem, normalna cena to oficjalnie 1300, a po promocji 1000 zł.

Zacznę od zalet. Ekran sAMOLED, choć nie gwarantujący idealnej czerni, bije na głowę tanie ekrany TFT. Ma spory zakres jasnosci od minimalnej do maksymalnej. Podoba mi się w nim tonacja bieli, nieco cieplejsza niż zwykle, wysoka rozdzielczość i 5 dostępnych poziomów powiększenia elementów ekranu. To co bym poddał krytyce, to nowomowa Samsunga. sAMOLED to chyba nie Super Amoled. Skąd to wiem? W moim telefonie J7, który kiedyś miałem, był lepszy ekran (pod względem jakości bieli i kolorystyki), a był to produkt z 2017. I był to Super Amoled. Miał idealny punkt czerni. W przypadku A32, ekran jest minimalnie podświetlony w czarnych punktach. Widać, że coś "optymalizowano", ale na szczęście delikatnie.

Aparat? Nie jestem specjalistą, ani nie kładę na to zbytniego nacisku. Jednak, selfie wygląda bardzo naturalnie, mimo, że Samsung stara się tu zbyt wiele upiększać co akurat bym skrytykował. Z kolei aprat główny posiada 4 obiektywy i jest lepszy niż bym nawet oczekiwał. Nie sprawdzałem jeszcze trybu nocnego. Nie ma to dla mnie znaczenia. Łyżką dziegciu jest fotoszopizacja aparatów przez Samsung. Zbyt wiele jest automatycznego retuszu w momencie samego wykonywania zdjęcia. Dla osób o bardzo wysokich wymaganiach co do jakości zdjęć byłbym jednak ostrożny, bo nie oceniam aparatu wystarczająco fachowo. We flagowcach z pewnością znajdziecie lepsze aparaty, pytanie tylko czy warto płacić za nie aż 3-4-5 razy więcej?

Największą zaletą produktu jest bateria. 5000 mAh nie jest przekłamane. Czasami z przyzwyczajenia chcę podpiąć telefon do ładowarki, podczas gdy nie ma potrzeby. Dla przykładu, przed pierwszą konfiguracją telefon został doładowany do 100%. Po 2,5 godziny pracy przy bez przerwy włączonym ekranie na połowie jasności, w trakcie czego instalowane były aktualizacje Androida, wszystkich aplikacji oraz nowe aplikacji wskaźnik naładowania wyniósł 81%. Przy moim poprzednim telefonie - Xcover 5 - byłoby to zapewne około 40-50%. Różnica jest kolosalna.

Zaletą produktu jest czytnik linii papilarnych umieszczony pod ekranem, a nie z tyłu telefonu. Ten, kto korzystał z czytnika z tyłu wie, jak jest to niewygodne. Czytnik jest na tyle dokładny, że w ciągu tygodnia nie zdarzyło mi się nie odblokować ekranu. W połączeniu z FaceID powoduje to, że odblokowywanie ekranu jest bardzo wygodne i nie sprawia problemów.

Głośnik jest niezły. Umieszczony w takim miejscu, że nie zdarza mi się go niechcący przytkać w trakcie rozmowy, co bywało problemem w przypadku poprzednich telefonów, które miałem. Chyba nikt nie słucha muzyki z głośnika z telefonu, ale jakieś tam basy już można usłyszeć. Do słuchania radia jest wręcz idealny.

Responsywność menu w telefonie jest nadspodziewanie dobra. Można ją obniżyć (co wiąże się z obniżeniem częstotliwości wyświetlania z 90 Hz do 60 Hz) aby oszczędzić baterię, ale jak już pisałem bateria jest bardzo pojemna, więc ja takiej potrzeby nie widzę. Nie zauważyłem żadnych zawieszek. Nie korzystam jednak z aplikacji o zaawansowanych wymaganiach jak na przykład gry, więc tak do końca nie mogę ocenić możliwości telefonu co do szybkości działania w bardziej wymagających sytuacjach.

Wady? Telefon jest dosyć duży. Dla jednych to wada, a dla innych zaleta. Dzięki temu ma pojemną baterię, jednak trzeba przyznać, że obsługa jednorącz tak dużego telefonu jest prawie niemożliwa, chyba, że ktoś ma ręce jak moje nogi. Z drugiej strony, duży ekran ma swoje zalety. Dobrze ogląda się na nim filmy, mieści się na nim duży fragment obsługiwanej aplikacji itd. Na małym ekranie jest to dość problematyczne. Łatwiej też klika się w ikony, o ile zastosuje się powiększenie elementów na ekranie. Duży gabaryt powoduje jednak jeszcze inny problem, jakim jest trzymanie takiej cegły w kieszeni. Nie wszystkie kieszenie są w stanie go pomieścić. Coś za coś.

Nie podoba mi się to, co Samsung robi we wszystkich nowych telefonach, czyli przeniesienie głośności na prawą stronę. Powoduje to, że: gorzej korzysta się z przycisków przy olgądaniu filmów oraz bardzo niewygodnie wykonuje zrzuty ekranu. Opisałem to już przy okazji mojej opinii o serii Xcover 5. Dużo lepiej byłoby, gdyby przyciski zostały z lewej strony, ale trudno.

Ostatnią wadą jaką zauważyłem są gładkie plecki telefonu. Powoduje to dwa problemy: paluchy widoczne od pierwszej sekundy, gdy weźmiemy urządzenie w dłoń, oraz tendencja do wyślizgiwania się telefonu z rąk, bardzo niebezpieczna. W przypadku chęci zrobienia sobie zdjęcia po postawieniu telefonu w pionie, zalecam ostrożność. Urządzenie ma opływowe krawędzie. Wygląda to fajnie, ale powoduje, że telefon upada z hukiem w zupełnie nieprzewidzianej sytuacji, na przykład gdy zadziała w nim wibracja przy nadchodzącym powiadomieniu.

Właśnie z powodu tych plecków polecam wszechobecne etui ochronne, szczególnie szorstkie polepszające chwyt. Szkło ochronne to już indywidualny wybór dla każdego - ja nie używam, ale na pewno zwiększa bezpieczeństwo w przypadku upadku każdego telefonu.

Podsumowując, po tygodniu użytkowania, mogę polecić ten telefon każdemu, komu nie przeszkadzają telefony o dużych gabarytach i kto tylko przegląda internet, robi sobie zdjęcia mają przeciętne wymagania co do ich jakości i ogląda na telefonie filmy. To nie jest flagowiec. Ale jest co najmniej trzy razy tańszy od flagowców Samsunga. Ja na telefon nie wydałbym więcej niż tysiąc złotych więc sądzę że zostanę z nim na długo.

Nie polecam. Telefon za 1000 zł, a działa wolniej i zacina się jak jakiś stary telefon z 10-cio letnim stażem. Jedynym plusem telefonu jest solidna bateria, która spokojnie wytrzymuje cały dzień pracy. Podsumowując jednak wytrzymała bateria i w miarę dobry aparat nie rekompensują wolnego działania i słabego procesora. W tych samych pieniądzach polecam chociażby Xiaomi Redmi Note 10

Telefon mam pół roku...
Jego największą zaletą jest ekren amoled bardzo jasny i ma ładne kolory , bateria dobra 11godz /sot , robi ładne zdjęcia i jest jak na dzisiejsze czasy w miarę kompaktowy... oczywiście ma i swoje słabe strony. Największą to chyba zasieg napewno gorszy niż w moich poprzednich telefonach (Xiaomi) , procesor mógłby być lepszy ale nie jestem graczem więc do normalnego użytkowania jest ok nie zamula i nie klatkuje...
Czytnik linii papilarnych mocno średni 7/10 tutaj lekki zawód trochę irtrujacy. Zapłaciłem za niego 899 w MediaExpert i gdy weźmie się pod uwagę cenę to jest to naprawdę udany telefon.

Czytnik linii papilarnych to totalna porażka.,Nigdy nie czyta za pierwszym razem. Nie polecam.

Mam telefon przeszło pół roku. Na początku byłam bardzo zadowolona jednak teraz już nie. Telefon zaczął się zacinać przy większej ilości aplikacji, które niestety muszę mieć do pracy. Czytnik Lini papielarnych raz działa raz nie. Bateria po zainstalowaniu jednej gry nagle ledwo trzyma jeden dzień, od zawsze mam samsungi ale chyba zmienię na coś innego.

Miałem sony x periaxz2 2018. A32 to nowszy model chciałem samsunga bo miałem dobre wspomnienia z marką ale teraz żałuję. Chyba wina kiepskiego procesora, trybie jak stary diesel na mrozie.

Opinia po 6 miesiącach użytkowania: polecam ten telefon. Może nie jest demonem prędkości ale też jakoś strasznie nie zamula. Bardzo solidny. Bateria nareszcie mogę powiedzieć, że spokojnie wystarcza na całodzienną wyprawę, nagrywanie i fotki bez powerbanku i jeszcze do rana wytrzyma. Aparat naprawdę niezły, fotki z gór lepsze niż na 5 letnim aparacie. Wideo również zaskakująco dobre ale stabilizacja sensownie działa tylko na szerokokątnym obiektywie, ale i tak w praktyce tylko szerokokątny wybieram do nagrań wideo, zupełnie jak bym z gimbala nagrywał. Zaskakująco dobrze poradził sobie przy nagraniu w ciemności z błyskającymi światłami na koncercie, bardzo dobrze nagrał się dźwięk stereo, mam super pamiątkę, a mam porównanie do innych telefonów z tego samego koncertu. Nie odczuwam by brakowało ramu, wbudowana pamięć 128GB, mimo ciągłego fotografowania zapełniona dopiero w połowie i jakoś nie znika tak szybko. Ekran Amoled 6,4" jest widoczny nawet w mocnym słońcu, kolory nasycone, czerń rzeczywiście czarna, a przy tym telefon nie jest wielki jak patelnia i mieści się w kieszeni. Gracze wybiorą inne modele ale i ten telefon normalnie odpala gry. Obraz jaki wyłania się po pół roku: telefon dla dorosłego użytkownika, do normalnego użytku, internet, serwisy i nagrywanie wideo, wykonywanie zdjęć, płatności telefonem. Zaliczył kilka upadków na podłogę z wysokości trzymania w ręce i nic się nie stało. Dokupiłem jednie dłuższy kabel do ładowania, bo fabryczny to przesadnie krótki. Z wad to jedynie jak już wspomniałem nie jest taki responsywny ale nie jestem jakiś nienormalny, że nie mam sekundy czasu na odblokowanie. Nie korzystam z odblokowywania palcem czy twarzą (mam naklejoną szybkę) tylko odblokowuje pinem i tu nie mam żadnych problemów. Ktoś chce coś szybszego, to niestety ale trzeba więcej wydać. Wydaje mi się, że cena jest przystępna, za to co oferuje i nie żałowałbym tak bardzo gdybym go jakoś zniszczył czy zagubił. Czuję się usatysfakcjonowany i kupił bym ponownie.

Głośny głośnik, aparat i dobra bateria to jego jedyne plusy, reszta to masakra. Telefon kosztujące 999 zł nie powinien tak mulić. Telefon często ścina i często przy włączaniu danej aplikacji widać poklatkowo animację jej włączania co potrafi być bardzo denerwujące, ponieważ od telefonu za tę cenę oczekiwałbym lepszego działania.

Plusy:
Głośny głośnik
Dobra bateria
Niezły aparat

Minusy:
Powolny
Często ścina
Skaner Lini papilarnych i rozpoznawanie twarzy to jedno wielkie nieporozumienie

Zacznę od tego że posiadałem galaxy A40, byłem z niego zadowolony. Sprzedałem go po 2 latach wyłącznie z powodu braku dalszych aktualizacji androida. Moim planowanym zakupem miał być a52 5g. Z powodu braku telefonów w sprzedaży, I chorych cen na aukcjach, zakupiłem Mi 11 lite 5g.Telefo świetny, szybki dobry ekran, podzespoły, itp. Pech chciał że utopiłem go w morzu( tym na południu od Polski) gdzieś tam pływa:) i zostałem zmuszony do kupna innego. Z przyczyn finansowych musiałem zejść z ceny na nowy telefon, I wybór padł na a32 4g. I tu do sedna... Już wiem dlaczego używałem wcześniej samsungów. Mimo że telefon jest że trzy razy wolniejszy niż Xiao... to mam nieodparte wrażenie że obcowanie z tym telefonem jest nieporównywalnie milsze i jakby jakościowo lepsze. Trudno mi to opisać słowami... Nie jest oczywiście idealny(czytnik linii) ale polecam go Mimo że są telefony tańsze i szybsze. Ekran i jego zagęszczenie, wysoka półka. Pozdrawiam i zostaję przy samsungu.