Samsung Galaxy A56

Opinie użytkowników

Używam go od tygodnia jako drugi telefon i już planuję się go pozbyć. Oto sześć głównych powodów...
1. W telefonie jest mnóstwo aplikacji, których nie można odinstalować lub wyłączyć.
2. Jedną z nich jest apka "Polecane aplikacje" - to aplikacja instalująca bloatware, która bez twojej wiedzy, ciągle instaluje niechciane aplikacje typu BookingCom!
3. Kolejna apka, to "Analiza danych osobowych", która ma ciągły dostęp dosłownie do wszystkiego (m.in. odczytywanie SMS i MMS, odczyt obrazów i filmów, rozpoznawanie mowy i wpisywanego tekstu, dostęp do schowka itd.), co zobaczysz dopiero po kliknięciu w opcję 'Wszystkie uprawnienia' w prawym górnym rogu.
4. W menu szybkich ustawień w obszarze powiadomień nie ma opcji blokowania kamery, jak to jest u pozostałych producentów telefonów z Androidem. Na forum 'eksperci' Samsunga piszą, że każdy może wejść w uprawnienia poszczególnych aplikacji i w ten sposób to wyłączyć, ale o tym, że dziesiątki aplikacji systemowych nadal mają ciągły dostęp do aparatów zapomnieli już wspomnieć.
5. Irytująca 'jazda na dwa sklepy'. Część aplikacji trzeba pobierać z Samsung Store, bo w Google Play się nie wyświetlają (chociaż na telefonach innych marek są tam dostępne).
6. Wiele opcji w ustawieniach jest dostępnych dopiero po zalogowaniu się do konta Samsung.

Gdybym przed zakupem wiedział o podpunkcie numer 2, to już tylko z tego powodu na pewno bym go nigdy nie kupił.

Jeżeli komuś nie odpowiada ten telefon po co go kupił i później narzeka. Telefon ze średniej półki mam go używam normalnie filmy foto zasięg nawigacja sieć Orange i jest ok. Ma androida 15 bateria super jak grasz jeździsz po nim jak po autostradzie kup sobie komputer będziesz miał zasięg i co tylko pragniesz albo telefon za 5000 sobie spraw i wtedy będziesz naprawdę narzekać .

Miałem kupić A56, ale jak przeczytałem, że nie ma kary SD to kupiłem starszy model czyli A55 z kartą SD. Brak slotu na kartę to dla mnie dyskwalifikacja telefonu.

Jak ktoś już stwierdził telefon mocno średni. Niby nie najgorsza bateria i ekran do tego elegancki design, który może się podobać (no może poza tymi pasami startowymi wokół ekranu). Natomiast czytnik linii papilarnych to porażka, często nie łapie za pierwszym razem a dopiero po kilku próbach. Do tego dochodzi aparat, który jest bardzo przeciętny jak z telefonu za 300zł, a nie za prawie 2k.

Podsumowując raczej odradzam zakup, lepiej w tej cenie kupić coś z OnePlusa albo innych chinśkich marek. Ewentualnie dołożyć do serii galaxy s, lub kupić jakiś używany z niej.

Mam ten telefon od niecałych 3 miesięcy. Telefon mocno średni. Stosuję go jako telefon dodatkowy do nawigacji i radia internetowego, czasem do obejrzenia jakiegoś filmu. Więc zacznijmy od plusów.
Obudowa świetna. Na aparacie mi nie zależało, ale robi zdjęcia ok i nic więcej.
Wydajność też jest ok. Może nie idealnie, ale na co dzień w zupełności wystarczy. Ani razu nie udało mi się go zagrzać, jedynie podczas ładowania ma 38 stopni, ale to norma. Bateria bardzo długo trzyma.
Teraz minusy. Co do zasięgu, bo o tym za bardzo się nie mówi. Faktycznie exynosy mają gorsze zasięgi. Mówię to jako osoba, która jako telefonu głównego używa s25+ na snapdragonie, miała s24 na exynosie oraz teraz dziadek kupił sobie a36 na snapdragonie. W mieście tego tak nie widać, ale poza miastem, a zwłaszcza jak chcesz przekroczyć granice kraju, to naprawdę czuć, że dłużej go odzyskuje. I jest słabszy. Szybko gubi sygnał. Testowałem wielokrotnie. System potrafi płatać figle. Musiałem system całkowicie zresetować po aktualizacji kwietniowej albo majowej. Choć podobno wystarczyło wyjąć kartę SIM. Temat znany w sieci.
Traktuję to jako jednorazowy wybryk. Już 2 razy musiałem resetować moduł Bluetooth, bo nie widział urządzenia. (Sprawdzałem za każdym razem też na S25+, widział bez problemu.) Po resecie widział normalnie.
Wkurza mnie też czytnik linii papilarnych. Wiem, że jest optyczny, nie ultradźwiękowy, ale znam czytniki optyczne w dużo tańszych sprzętach, które pracują o wiele szybciej. Ani na plus, ani na minus. Nie rozumiem 6-letniego wsparcia. We flagowcach ok, wymienisz baterię, będzie działać dalej. W takim sprzęcie to nie będzie miało sensu za te 2-3 lata. Ramki wokół ekranu mogłyby być cieńsze, ale też nie ma tragedii.
Nie jest zły, ale czy kupiłbym drugi raz? Raczej nie. Chyba skłoniłbym się ku A36 w jakiejś promocji ze względu na snapdragona. Może wydajnościowo byłoby znacznie gorzej, ale lepiej z zasięgiem i stabilnością modułów.

Nie ma irdy. Jak oni tak mogą robić? A irda mi jest bardzo potrzebna, bo zawsze z irdy korzystałem i musze mieć. A som jeszcze takie z irdą.

Telefon ok jak za cenę 1600 zł, bateria ok, system ok, ale aparat główny chyba gorszy niż w a52s.

Po miesiącu intensywnego użytkowania oraz przesiadce z Realme 11 Pro Plus 5G jestem bardzo pozytywnie zaskoczony z tego telefonu. Ostatni mój Samsung to S9, więc dawno nie miałem żadnego urządzenia od tego producenta. Po przygodzie z Xiaomi oraz Realme potrzebowałem czegoś innego, wybór padł na Samsunga ponieważ z moich obserwacji narzeczona ma Galaxy A54 5G i po prawie 2 latach również intensywnego użytkowania ten telefon po prostu działa bez ścinek. Xiaomi po 2 latach zaczął sie zacinać a Realme miał "odpały" w postaci wyskakiwania zielonego paska oraz słabego działania przycisku zasilania, 2 razy reklamowałem smartfon Realme i 0 odpowiedzi. Samsung robi to, co dla mnie najważniejsze: działa, robi okej zdjęcia oraz bateria wytrzymuje cały dzień. Dla zwykłego zjadacza chleba ten telefon będzie dobrym wyborem, ładowanie też w miarę akceptowalne, przy 30% godzinka i telefon naładowany (przy ładowarce 25W, smartfon posiada max moc ładowania 45W więc powinno być nieco szybciej). Po 5 latach cieszę się, że wróciłem do Samsunga, jedynie mały minus z zasięgiem, lecz ta kwestia jest do przeżycia i "znana" w Samsungu. Kupiłem go na promocji za 1900zł oraz dostałem za darmo słuchawki Galaxy Buds Fe, więc miły prezent. Polecam:)

Telefon traci zasięg, wysyła powiadomienia mimo wyłączenia opcji. Jeśli ktoś potrzebuje pewnego sprzętu, to nie jest nim Samsung A56, jeśli zaś ktoś szuka kolorowej zabawki, to jest to świetny wybór. (uwaga: sklep na x usuwa negatywne oceny, więc nie sugerujcie się nimi).

Oczywiście, że są sloty na karty SD, choćby hybrydowe. Natomiast czego mogę się doczepić, to cena z kosmosu przy tych parametrach. Aparat kiepski, wydajność procka taka sobie. Rozsądna cena to ok. 1500 zł za takie coś. Samsung od dawna podnosi ceny swoich szrotów, gdzie na rynku jest multum lepszych i tańszych smartfonów.
Nie sądzę, a mój poziom irytacji rośnie wprost proporcjonalnie do tego niesądzenia. Samsung nie informuje ani w specyfikacji, ani w instrukcji obsługi o wsparciu dla zewnętrznych kart pamięci. Poproszę link do informacji producenta na ten temat albo zgiń przepadnij, Szanowny Użytkowniku. Pozdrawiam. (jf)