Samsung Galaxy A35 5G

Opinie użytkowników

Witam. Samsung a35 to jeden z najlepszych smartfonów jeżeli chodzi o cenę/jakość. W tym Smartfonie jest wszystko dobre i takie Samsungowe. Tzn. sensory aparatów, procesor. Nie tak jak w a34, gdzie te sensory są z Sony i chiński procesor. Wracając do a35 to jest do typowy "Pełny" Samsung. Poza ładowaniem indukcyjnym ma wszystko, co powinien mieć współczesny Smartfon. Ładowanie bezprzewodowe nie jest tak skutecznie jak przewodowe, więc mnie nie przeszkadza, że tej funkcji nie ma. W podobnej cenie można kupić x6 pro, który ma mocny procesor dzięki którym Smartfon działa płynnie. Trochę Lepiej gra na słuchawkach bezprzewodowych. Ale za to ma mniej funkcji. Gorsze głośniki (takie z moto G82 - Bardzo głośnie, ale tonów niskich mało), a nawet wyświetlacz amoled, który jest gorszy niż w a35 tzn. Nie odbija refleksów, przez to kolory są bardziej jak z ekranu PLTS ips. Średnie aparaty. W samsungu a35 ponoć w dzień zdjęcia w dorównują a55, ale ja się nie znam na aparatach. Z Internetu dowiedziałem się, że poco x6 pro ma ten sam sensor aparatu, co moto 30 neo, więc może przez to zdjęcia wychodzą średnie... Więc Samsung ma wszystkie cechy dobre. A przypadku x6 pro są dwie cechy bardzo mocne jak wydajność i dźwięk na słuchawkach bezprzewodowych. Reszta cech jest średnich i ma mniej funkcji. Co prawda jest funkcja pilota i pomiaru pulsu, ale ja bym wolał pełnoprawny AOD, którego x6 pro nie posiada. Myślę, że to wynika z ceł... Przez szybko starzejący się design, który Chińczycy nie mogą kontynuować, żeby nie zagrażać Samsungowi i Apple. Jeżeli zasłonimy logo w Samsungu, czy Apple to większość osób i tak się domyśli, co to za telefon. I o to tu chodzi, żeby urządzenia były rozpoznawalne, a nie tak jak Ci testerzy twierdzą, że nudny wygląd i że producent nie ma pomysłu. To jest celowy zabieg, dzięki czemu nie muszą płacić za następne patenty i urządzenie się znacznie wolniej starzeje, niż chińska konkurencja. Jestem przekonany, że zasłaniając logo w x6 pro większość osób nie będzie miało pojęcia z jakiej firmy jest to Smartfon. To jest kwestia gustu co prawda, ale moim zdaniem x7 pro wygląda gorzej niż poprzednik. Wracając do Samsunga a35 to na androidzie 14 działał bardzo dobrze, szybko i płynnie. Postanowiłem sprawdzić jak będzie działał na androidzie 15 i nakładce 7.0. I na tej wersji urządzenie działa trochę wolniej. Powolne animacje wychodzenia z aplikacji. Aplikacja wiadomości klatkuje. AOD jest zintegrowany z ekranem blokady i czasem przestaje działać automatyczna jasność. Aplikacje otwierają się w miarę szybko, ale wychodzenie z nich to już żółwie tempo. Być może producent chciał zwiększyć dystans między średnią półką, a flagową półką. Żeby podkreślić jakie flagowce są szybkie, bo jeżeli flagowiec by działy w taki sposób jak a35, to by była lipa. Chętnie bym wrócił do androida 14, ale raczej się już nie da. Z drugiej strony dalej działanie systemu android 15 można określić jako solidne. Poprawił się dźwięk na słuchawkach tzn. jest inny korektor dźwięku. Na minus jest to, że nie wyświetlają się ikonki powiadomień pod zegarkiem tylko tam, gdzie operator. To jest słabe rozwiązanie. Automatyczne czyszczenie ram wydaje się bardzie agresywne, niż wcześniej, z 26% wolnego ramu po kilku dniach robi się 45% ramu. To niedobre rozwiązanie i Samsung wprowadził to od Androida 14. Żeby to zobrazować to A34 na androidzie 13 cały czas chodzi bardzo szybko i płynie. Ale np. a15 5g na adroidzie 14 potrafi przymulić i przez te automatyczne czyszczenie ramu Smartfon chodzi już trochę gorzej niż rok temu. Ale nadal się da komfortowo korzystać, lecz widać, że jest gorzej. Zobaczymy jak będzie w przypadku a35. W aktualizację zabezpieczeń nie wierzę. Moim zdaniem jest to po to, żeby postarzeć Smartfon, bo ludzie z drugiej ręki nie będą takiego urządzenia chcieli, bo przecież wsparcie jest krótkie lub się skończyło. Dlatego też producenci wydłużyli wsparcie. A drugi powód jest taki, żeby były aktualne zabezpieczenia tzn. Możemy kupić roczne "nowe" urządzenie w sklepie, ale będzie one zaktualizowane do nowszej wersji android... Stare zabezpieczenia - Pewnie zaraz ktoś się włamie i wykradnie dane. A moim zdaniem jest to praktycznie niemożliwe. Tylko w przypadku jeżeli ktoś zainstaluje aplikację z wątpliwego źródła. Dlatego staram się mieć jak najmniej aplikacji, do których się trzeba rejestrować. Wracając do a35 to na minus jest szybkość ładowania. Urządzenie z 20% do 100% ładuje się 90 minut i to jest słabe, bo np. Samsung a34 trzyma 15% dłużej i ładuje się w 75 minut to pełna. I na pasywnym LTE a34 lepiej zarządza energią i bateria trzyma dłużej. Więc może być to prawda, że urządzenia z eksynosem mogą mieć gorszy zasięg, jak ktoś pisał opinii na temat a56. Jeżeli ktoś szuka dobrego urządzenia, które wszystkie cechy są na dobrym poziomie, to a35 jest dobrym wyborem. A36 ma gorszy wygląd i procesor zapewniający tą samą, a w niektórych testach gorszą wydajność niż a35. Moim zdaniem jest to krok do tyłu. Różnica między serią 30 a 50 jest co raz większa. Więc urządzenia serii A5x są co raz lepsze. Chyba producent doszedł to wniosku, że a34 i a35 to zbyt dobre urządzenia i kolejne muszą być gorsze. Prawdziwą "rewolucję" zrobili wypuszczając na rynek a26. Model ten zastąpił a25, który poza gorszym wykonaniem miał wszystko. Wejście jack, dwa głośniki i AOD, a model wyżej został tego pozbawiony. Żeby Samsung a35 jak i inne Smartfony działały dobrze przez długi czas, to jak najmniej ingerować w ustawieniach telefonu, jeżeli ktoś nie ma pojęcia na ten temat. Użytkownicy się sami sobie psują system mrożąc aplikację, zbijając procesy niezbędne do poprawnego działania systemu. Włączając oszczędzanie baterii, a to jest błąd. To działa odwrotnie, bo coś te procesy zbija i to "coś" pobiera cały czas energię, bo te aplikacje często się chcą uruchamiać. I po jakim czasie aplikację są tak zjechane, że urządzenie wyraźnie zwalnia. Instalowanie aplikacji do czyszczenia ramu - to są śmieciowe aplikację. Jeżeli ktoś twierdzi, (jak poprzednik) że urządzenie szybko (niby, że nie wytrzymuje weekendu) rozładowuje się jak leży. To całym szacunkiem, ale nie ma pojęcia o Smartfonach. Dobrze ustawiony Smartfon w czasie czuwania to spadek baterii (LTE pasywne) jest między 8% - 12% na dwie doby. Mówimy jak Smartfon leży nieużywany na czuwaniu. To zależy też od operatorów i ilości nadajników lte w jednym miejscu. Jak urządzenie korzysta z różnych pasm LTE, to pobór energii jest większy. Więc wystarczy zostawić procesy w tle. Instalować aplikacje z zaufanych źródeł. Nie włączać oszczędzania baterii. Ładować zawsze do 100%. Nie do 80%, bo wskaźnik jest nieprecyzyjny i urządzenie wytrzymuje 30, a nawet 40% krócej na jednym ładowaniu. Wyłączyć skanowanie aplikacji i resetować urządzenia raz na 30 dni. To wystarczy, żeby Smartfon działał dobrze przez dłuższy czas. Mimo aplikacji od producenta, które nie zawsze pomagają

Telefon kupiony do biura, więc wykonywane są tylko telefony służbowe, czasem smsy i w zasadzie nic poza tym. O tyle o ile w takich sprawach radzi sobie ok, to bateria istny dramat. W piątek telefon naładowany do ponad 70% po 15:00, a w poniedziałek telefon wyłączony, bo bateria padła, mimo, że przez weekend nie był w ogóle używany, a prywatnym bateria mniejsza i spokojnie bez używania przez weekend by wytrzymała, a mam s21FE zakupiony prawie 3 lata temu i codziennie używany po kilka h.

Telefon jest doskonały. Super zdjęcia i video. Bardzo czytelny wyświetlacz i super wykonany. Bateria też spoko. Działa płynnie. Polecam bo to super sprzęt.

Telefon po prostu słaby. Wolny, nagrzewający się, z tragiczną baterią. Kolory na ekranie wyblakłe.

Ten telefon to jest najlepszy telefon jaki miałem. Aparat jak w s25, prawie wszędzie obsługuje sieć 5g i przez to jest bardzo szybki. Czytnik linii papilarnych działa rewelacyjnie i rozpoznawanie twarzy też. Nie ma tylko ładowania indukcyjnego, ale to mi jest niepotrzebne. Telefon jest i tak spoko.

Jako użytkownik telefonu od ok. 2 i pół miesiąca powiem tak. Ekran super, wszystko płynne i jasne. Sam telefon ma dobre anteny, wyłapuje zasięg prawie wszędzie, gdzie A23 przy tym wymięka (obydwa w tej samej sieci mam). Jedyne co w tym telefonie jest słabe to bateria. Używam telefonu bardzo często, i podczas gdy mam wszystkie oszczędzania energii i różne inne to telefon wymięka po ok. 4 godzinach użytkowania. Jest on ciężki, ale idzie się do tego przyzwyczaić. Aparat również ma super jakość, iż korzystam z niego również często, i widzę że zdjęcia są super. Sama stabilizacja aparatu robi dużą robotę iż moje ręce się mocno trzęsą, a zdjęcia / filmu poruszonego nigdy nie miałem. Ogólnie telefon super jedynie bateria średnia.

telefon kupiony dla mamy która nie potrzebuje turbo sprzętów. Wziąłem do przetestowania i raczej stwierdzam że w tych pieniądzach można mieć lepszy smartfon. Telefon jest wolny, ma kiepski aparat i słabą baterię. Jedynie ekran i głośniki zasługują na jakieś wyróżnienie poza tym nic szczególnego do dzwonienia i przeglądania internetu jest ok.

Jako kolekcjoner Sartfonów nabyłem a35 za 1289zł = urządzenie można kupić jeszcze taniej. Porównując do a34 to Samsung a35 jest bardzo fajnie wykonany. Z tyłu mamy szkło. Urządzenie jest dość ciężkie, ale to kwestia przyzwyczajenia. Świetny wyświetlacz, bardzo jasny amoled.Tzn. biały nie przechodzi w żółty jak w a34. Bardzo dobry dźwięk na słuchawkach bezprzewodowych. Jest dużo lepiej niż a34. Choć dźwięk bluetooth w a34 jest podstawowy to jeżeli ktoś nie ma porównania to będzie zadowolony. Wracając do a35 mamy bardzo dobre głośniki. Najlepsze jakie do tej pory miałem. Wydajność jest taka sama jak a34 tyle, że nowsze wersję aplikacji do sprawdzania wydajności podbijają wyniki. Aparatu jeszcze nie sprawdzałem. Po wyjęciu z pudełka było 55% baterii i Android 14. Przez te automatyczne czyszczenie Ram urządzenie potrafi wywalić proces, ale głównie w aplikacjach doinstalowanych. Z fabrycznych nie ma problemu. System w a35 działa bardzo szybko, płynnie i się nie zacina ,co jest na plus. Ale myślę, że fala negatywnych opinii dopiero przed tym modelem. Największą wadą urządzenia jest nadmierne nagrzewanie się procesora. Porównując do eksynosa 1280 to w podstawie zamiast sześć rdzeni pracuje cztery, ale nie wiele to daje. Przez nagrzewanie się przy dużym obciążeniu będzie spadała wydajność i bateria będzie krócej trzymać. I w a34 procesor się mniej nagrzewa. Mamy adnroida 13, który nie wywala procesów w doinstalowanych aplikacjach. I w przypadku Samsunga to Android 13 jest lepszy niż 14. Za to 14 jest lepszy od 12. Dodam, że Samsung a34 nadal potrafi kosztować w sklepach stacjonarnych 1899zł. Mylę, ze to przez opinię dotyczące procesora. Procesory Samsunga cieszą się złą opinią i niestety ten model nie zmieni w tej kwestii nic. Ładowanie to 28W przy wykorzystaniu ładowarki 68W z Motoroli. Także Smartfon a35 jest dla osób, które się znają na Smartfonach. Wiedzą, że procesy w tle muszą pracować do poprawnego działania aplikacji i systemu. Dodam, że urządzenie przy włączeniu 5g i sprawdzaniu szybkości połączenia bardzo szybko się nagrzewa. Myślę, że to celowe zagranie producenta i następna generacja będzie udana. Ja bym wybrał a35, bo ma dużo zalet i jest lepiej wykonany. Po za procesorem jest praktycznie pod każdym względem lepszy od a34. I wiadomo, że jak urządzenie się nagrzewa to będzie krócej trzymać. Pod względem baterii, a35 z a34 nie ma żadnych szans. Na razie sprawdzałem czasy czuwania i a35 trzyma 20% krócej niż a34

Telefon jak telefon, ale bateria to dramat. Jak ktoś szuka telefonu z dobrą baterią, to niech odpuści sobie ten model. O 8 rano 100%, a o 17 21%. Użytkowany tylko do dzwonienia

Nie powala. Miałem wcześniej A335G i przesiadka na A355G to raczej rozczarowanie. Telefon stał się większy mniej poręczny, ekran zbliżony, 120Hz prawie nikt nie używa. Aparat w trybie nocnym ciut gorszy niż w leciwym A33.