Kolejnym graczem na rynku wiadomości multimedialnych jest francuska firma Sagem. Nowy, a właściwie zmodyfikowany aparat myX-5m to odmiana znanego już na naszym rynku modelu myX-5, opisywanego w Mobile Internet kilka miesięcy temu.

Obudowa telefonu wykonana jest z metalizowanego tworzywa sztucznego, co nadaje mu szlachetny wygląd. Aparat wykonany jest dość starannie, jednak przy intensywnym użytkowaniu zdarzyć się może, że telefon nieco zatrzeszczy. Czytelny kolorowy, choć moim zdaniem nieco za ciemny wyświetlacz zawiera 8 linii tekstu lub grafikę w 256 kolorach.
Nieco problemów za pierwszym razem może przysporzyć próba włożenia karty SIM, czyli zdjęcia tylnej ścianki urządzenia zamykanej na zatrzask. Pamiętać należy, że pozycja zamknięta to zatrzask w dolnym położeniu. Po przesunięciu zatrzasku należy całą ściankę podważyć (co nie jest łatwym zadaniem) i zdjąć całą pokrywę.
Graficzne menu aparatu dzieli się na 10 pozycji: spis telefonów, wiadomości, WAP, gry, dźwięki, tło, ustawienia, połączenia, zabezpieczenie i akcesoria. W przypadku korzystania z karty SIM zawierającej oprogramowanie Sim Application Toolkit (Plus Mega i SIMExtra) menu karty pojawia się jako dodatkowa, 11 pozycja. Z ciekawszych funkcji, rzadko oferowanych przez innych producentów, można wymienić ustawianie czasu, po jakim nastąpi automatyczne zablokowanie klawiszy (od 1 do 999 sekund). Kolejną ciekawostką jest wskazywanie, które dane mają same się kasować w przypadku zmiany karty SIM – do dyspozycji są połączenia oraz wiadomości SMS. Menu ostatnich połączeń zawiera nie tylko datę i czas ich wykonania, ale również czas trwania połączenia!
Dwa górne klawisze mogą być zaprogramowane przez użytkownika. Do wyboru jest 10 funkcji, w tym szybkie wybranie określo-nego numeru, włączenie wibracji czy portu podczerwieni (IrDA).
W ramach usług multimedialnych aparat obsługuje wiadomości MMS z obrazkami. Wysyłać oczywiście możemy jedynie te obrazki i dźwięki, które znajdują się w pamięci aparatu. Ciekawostką jest informacja każdorazowo pojawiająca się na ekranie o wielkości danego załącznika. Stąd przy ograniczeniach operatora czy cenniku uzależniającym opłatę od wielkości wiadomości multimedialnej możemy to kontrolować na bieżąco. Kolejna ciekawostka to możliwość odrzucania wiadomości MMS (być może są sieci, które pobierają opłaty za MMS-y przychodzące:-). W ustawieniach można znaleźć kolejną ciekawostkę: 6 zaprogramowanych ustawień do wysyłania MMS-ów oraz 4 do zdefiniowania przez użytkownika. Wysyłane wiadomości można (ale nie trzeba!) automatycznie zapisywać – o użyteczności tej funkcji wiedzą Ci, którym pamięci w aparacie zawsze jest za mało:-)
W zestawie znajduje się aparat z ładowarką oraz płyta CD z oprogramowaniem umożliwiającym obsługę książki telefonicznej oraz SMS-ów, faksów i transmisji danych. Niestety producent nie dołącza kabla, stąd jedyną możliwością instalacji i połączenia jest port podczerwieni. Można również zaopatrzyć się w zestaw słuchawkowy, jednak podobnie jak w starszych modelach, kable, z jakich został zrobiony zestaw, są na tyle sztywne i niewygodne, że ciężko jest ich używać. Taki sam przewód znajduje się w ładowarce i można sądzić, że serwisy będą miały nieco pracy związanej z awaryjnością właśnie kabli!
WAP działa oczywiście poprzez GPRS (choć nie tylko) i w tych serwisach, gdzie telefon jest rozpoznawany, wyświetla kolorowe obrazki i specjalnie przygotowane strony.
Od kilku lat śledzę postępy firmy Sagem w dziedzinie telefonów komórkowych i muszę stwierdzić, że widać zdecydowany postęp. Od początku aparaty (poza tymi najbardziej popularnymi) reprezentują dość wysoki poziom techniczny i – co najważniejsze – przemyślane rozwiązania. Jednak mimo upływu czasu nadal widać w nich pewien „rys historyczny”, który przypomina wady (choć również i zalety) tych pierwszych modeli :-). Ogólna ocena (jak na telefon, który pretenduje do klasy średniej), to czwórka z minusem.
Artykuł pochodzi z miesięcznika Mobile Internet