Sagem my700X
Recenzja

Opublikowane:

Francuzi potrafią...

Od pewnego czasu obserwuję coraz ciekawsze komórki Sagema, jakie trafiają na polski rynek. Tylko użytkownicy jakoś masowo się na nie nie rzucają... Może ciągle kojarzą Sagema z kolorową dziecięcą komórką z historycznej prepaidowej oferty Plusa?

W sumie to nie mój problem, jak sobie Sagem radzi na naszym rynku. Choć z drugiej strony, jak wspomniałem, Francuzi naprawdę dostarczają nam ciekawych telefonów. Raz są to tanie komórki z klapką, innym znów razem stylowe cacka z fantastycznym wyświetlaczem, jak my X-8.

Płaskie, czyli szczupłe
Ostatnimi czasy komórki Sagema stają się coraz bardziej płaskie. Określenie cienkie, jakiego można by tu użyć, nie pasuje mi z dwóch powodów: po pierwsze, słowem cienki w mowie potocznej określa się coś kiepskiego, a po drugie, rzeczywiście "szczupłe" komórki pokazuje ostatnio Samsung. Przyznam szczerze, że niezbyt grube telefony, jakimi od pewnego czasu szczyci się Sagem, specjalnego wrażenie na mnie nie robią.

Owszem, 15 mm grubości to nie jest dużo i całkiem przyjemnie się taką komórkę nosi w kieszeni, ale czy jest to aż tak dramatyczne odchudzenie komórki? Moim zdaniem nie, bo mój dużo starszy Sony Ericsson ma grubość 20 mm, ale w jego obudowie mieści się mechanizm otwierania i zamykania obiektywu z autofokusem, których to zabrakło Sagemowi my700X.

Pozytywny obraz
Pora rzeczowo przedstawić plusy i minusy najnowszej, wypasionej komórki Sagema: my700X to komórka, która atrakcyjnie wygląda i jeszcze bardziej atrakcyjne funkcje oferuje użytkownikowi.

Na temat wzornictwa, które jest mocnym punktem tego telefonu, nie będę się rozwodził, bo zdjęcia powiedzą więcej niż słowa. Powiem tylko o tym, co mi trochę psuje pozytywny obraz xm700X. Pierwsza rzecz to wykonany na wysoki połysk tylny panel obudowy. Widać na nim ślad po każdym dotknięciu, no, chyba że ktoś stale nosi... białe rękawiczki lokaja. Taki sam wysoki połysk mają klawisze, ale na nich śladów palców tak mocno już nie widać, bo klawisze nie są płaskie, mają oznaczenia (przyjemny kolorek, zbliżony do turkusowego - głowy nie dam, bo jestem trochę daltonistą), a na dodatek przez zaokrąglenie przycisków środkowej kolumny tworzą dość ciekawy wzór. Początkowo przypuszczałem, że przez ten wzorek utrudnione będzie posługiwanie się klawiaturą, ale nic z tych rzeczy. Natomiast klawisze mogłyby być bardziej stabilnie zamocowane.

O podświetleniu klawiatury właściwie nie warto pisać, bo tak jak w większości komórek, jest ono nierównomierne i niezbyt mocne. Na szczęście, przynajmniej w moim egzemplarzu, bardzo dobrze podświetlone były klawisze do odbierania i kończenia połączeń.

Wszechstronne wyposażenie
Producenci telefonów coraz większy nacisk kładą na ich "wszechstronne" wyposażenie w dodatkowe, często rozrywkowe funkcje. Dochodzi już do tego, że informacja o zakresach pracy telefonu przestaje być istotnym elementem. W czasach, gdy zdarzają się jeszcze komórki o dwóch zakresach, trochę dziwi mnie, że Sagem gdzieś tam między wierszami upycha informację o tym, że my700X jest telefonem czterozakresowym. Ale może robi tak dlatego, że użyte w materiałach reklamowych określenie "Quad-band" to nie do końca takie cztery zakresy, o jakich myślimy. Tak przynajmniej wynika z instrukcji, gdzie napisano, że telefon pracuje w sieciach 900, 1800 i 1900 MHz oraz... EDGE. Hmm... ale telefon jeszcze obsługuje GPRS, to może powinno się napisać, że jest pięciozakresowy?

Z krótkiej charakterystyki telefonu (obudowa ultraslim, odtwarzacz mp3, aparat 1,3 megapiksela, video streaming, Bluetooth i miniSD) wynika, że telefon adresowany jest do bardziej rozrywkowej części społeczeństwa, a tymczasem telefon ma też i poważne argumenty, np.: szybką transmisję EDGE, Javę, klienta e-mail, synchronizację z PC oraz zdalną SyncML.

Wyświetlacz mocną stroną
Mocną stroną tego Sagema jest duży wyświetlacz TFT, z paletą 262 tysięcy kolorów o rozdzielczości 176x220 pikseli. Jego jasność, kontrast i nasycenie kolorów są bez zarzutu. Trochę gorzej prezentuje się menu główne telefonu, składające się aż z 12 animowanych ikon. Moim zdaniem są one zbyt małe i niezbyt czytelne. Pod tym względem Sagem w swoich telefonach robi chyba najmniejsze postępy. Menu w testowanym telefonie nie miało jeszcze polskiej wersji językowej, ale z pewnością telefony, jakie trafią do sprzedaży w Polsce, tego mankamentu będą pozbawione.

Bardzo dobrze na wyświetlaczu prezentują się zdjęcia robione wbudowanym aparatem. Choć aparat ma matrycę 1,3 megapikseli, to można nim robić zdjęcia o rozdzielczość matrycy większej niż rzeczywista. Uważam jednak, że lepiej jest robić fotki w rozdzielczości matrycy 1280x1024 piksele, a interpolację zdjęcia zrobić w dobrym programie graficznym, zamiast powierzać to zadanie komórce. Fotografując tym Sagemem, możemy skorzystać z takich funkcji jak samowyzwalacz, zdjęcia seryjne, zastosować efekty i samemu wybrać balans bieli. Cyfrówka my700X pozwala też na kręcenie klipów wideo, ale jak na razie jakość komórkowych "filmów" nie nadaje się do innych zastosowań niż MMS-y.

Na moment wrócę jeszcze do tylnego panelu obudowy, bo na nim mieści się również obiektyw aparatu. Niestety, nie ma on żadnej zaślepki, a ochronna szybka tworzy z tylnym panelem jednolitą płaską powierzchnię, przez co przed każdym zrobieniem zdjęcia trzeba sprawdzić, czy nie jest ona zbyt przybrudzona śladami palców. Gdy po pewnym czasie użytkowania telefonu tylny panel się porysuje, a wraz z nim i szybka chroniąca obiektyw, pucowanie chusteczką już nie wystarczy.

Telefon, jaki otrzymaliśmy do testów, był jeszcze prototypem, a nie wersją handlową. Mimo to my700X sprawował się dobrze i oszczędził nam przykrych niespodzianek. Jedyny mankament testowanego telefonu, jaki dość szybko się ujawnił, związany był z gniazdem i wtyczką ładowarki. Ledwie trzymała się w gnieździe - do tego stopnia, że po pierwszej nocy ładowania telefon nie był naładowany - wystarczyło przypadkowe poruszenie kabelkiem na biurku, by wtyczka ładowarki dyskretnie wysunęła się z telefonu. Dopiero rano, przed wyjściem do redakcji, zauważyłem, że akumulator wciąż jest nienaładowany, a wtyczka tylko dotyka obudowy. Tak więc kupując ten telefon, upewnijcie się, czy wtyczka ładowarki nie ma tendencji do wypadania z gniazda w telefonie.

Francuskie multimedia
Sagem my700X wyposażony jest w odtwarzacz muzyczny oraz radio. Podczas słuchania muzyki można skorzystać z takich funkcji jak losowe odtwarzanie utworów, sześciozakresowy korektor graficzny oraz dodać efekty specjalne. Możliwe jest też tworzenie tzw. playlist. Jak podaje producent, w trybie odtwarzania muzyki (z pełną głośnością) w pełni naładowany akumulator zapewnia 12 godzin słuchania. Odtwarzacz obsługuje następujące formaty plików: MP3, AAC, AAC+, eAAC+ oraz Wave.

Wielokrotnie, opisując telefony z wbudowanymi aparatami i odtwarzaczami muzycznymi, wytykamy brak gniazd kart pamięci, bo każda wewnętrzna pamięć telefonu może się kiedyś okazać zbyt mała. Tego błędu nie powtarza Sagem - telefon ma wbudowane gniazdo kart pamięci miniSD, więc 32 MB wewnętrznej pamięci trudno uznać za ograniczenie. Dzięki niemu użytkownik może zapakować do swojego telefonu nawet gigabajt muzyki, o ile taką dużą kartę sobie kupi.

Nowy Sagem my700X to dość atrakcyjny telefon, zarówno pod względem wyglądu, jak i dostępnych funkcji. Choć Sagem promuje go jako urządzenie rozrywkowe (slogan: Mobile or Music Player?), to obecność EDGE Bluetootha, SyncML i eleganckie wzornictwo pozwalają używać tego telefonu do poważniejszych zadań.

Artykuł pochodzi z miesięcznika Mobile Internet

avatar_empty.gif
Opublikowane:
Autor: Wojciech Markos Markiewicz
Ten artykuł skomentowano już 9 razy.
Zobacz najnowsze opinie lub dołącz do dyskusji i dodaj opinię!
Dodaj swoją opinię!
R E K L A M A
Opinie nie są weryfikowane.
icon up
88,9% 
icon down
 0,0% 
icon unknown opinion
 11,1% 
Default user logo
MARIO

Opinia pozytywna

Może trwać zależnie jaką masz karte pamieci. Jeśli masz 1GB to mozna nagrywac minimum godzine o ile nie wiecej
.internetdsl.tpnet.pl | 17.07.2007, 17:07
R E K L A M A
Default user logo
Paweloo

Opinia pozytywna

powiedzcie mi ile czasu moze trwac nagrywanie filmikow tym telefonem??Piszcie na gg 7520270 piszcie nawet jak bedzie niedostepny!!!!Prosze o szybka odpowiedz:)
.subscribers.sferia.net | 01.07.2007, 01:07
Default user logo
kwaq

Opinia pozytywna

Co do wysyłania i odbierania danych z tej komórki (jak wszystkich kom. Sagema) musisz mieć program "My Pictures And Sounds" dostępny na stronie Sagema.
.neoplus.adsl.tpnet.pl | 18.05.2007, 02:05
R E K L A M A
Default user logo
yogi1234

Opinia pozytywna

Telefonik super,ale czy może działać z kartą 2G ?
Poza tym mam problem z Bluetooth- być może to wina tego urządzenia.PC wykrywa komórę,ale nic nie mogę z niej wysłać.W czym problem,czy ktoś ma podobny problem?
.ciechanow.sdi.tpnet.pl | 15.04.2007, 10:04
Default user logo
B@RtEk

Opinia pozytywna

Mam telefon od miesiąca. Jestem z niego bardzo zadowolony. Gorąco polecam!!!
.bsk.vectranet.pl | 10.03.2007, 19:03
Default user logo
Anonim

Opinia pozytywna

Hej!Mam SAGEMA od 3 m-cy i jest rewelacyjny!!!Wymieniłem go ,poprzednio też miałem SAGEMA ale starszą wersję.my700X ma wszystko co dziś telefon mieć powinien a do tego ładnie wygląda.SZybka transmisja danych i dobry aparat,do tego mp3 i radio które działa doskonale!Ogólnie 5+ i tak trzymać :-)
.neoplus.adsl.tpnet.pl | 06.01.2007, 00:01
Default user logo
Kamil89

Opinia pozytywna

Telefon dostałem w Orange. Moim zdaniej jest super. Ma wszystko co potrzebne. Niektórzy powiedzą że nia ma irdy i symbiana ale to nie potrzebne. Po co mam tracić czas na przesyłanie polifonii rzez irde jak moge przez ten sam czas przenieść Mp3 przez bluetooth. Transfer wynosi ok 30kb na sekunde, czyli szybciej niż inne telefony (nokia i SE). Mp3 i AAC są super w odtwarzaniu. Aparat na 5. Ma EDGE i to czyni go lepszym niż SE k750i który jest gorszy od Sagema. I jest to prawda bo porównywałem mojego Sagema i SE k750i. Ogólnie tel na 5+ :) Pozdro dla właścicieli my700x.
.neoplus.adsl.tpnet.pl | 03.11.2006, 12:11
R E K L A M A
Default user logo
dzitka

Opinia neutralna

Mam ten telefonik od ok. 2 tygodni. Do tej pory Bazowałam na nokiach (nawet tych z górnej półki) i twierdzę po przejściu na tego Sagema, że nokia poprostu się chowa. Pierwsze ruchy na komorce to oczywiście zamieszanie gdzie co jest? Nokia jak nokia wszystko łatwizna. Jednak po dniu zabawy na Sagemie wszelkie problemy z obslugą giną. A te kolory! Nokia się chowa. Dostalam telefon za przedłużenie umowy i nię żaluję, że nie skorzystałam z oferty Nokii ponieważ i kieszeń dostałaby poważnie w kość i nie miałabym nawet tak wypasionego telefonu. Faktem jest, że popreostu za nikie placi się za logo. Porównuwalam i dźwięki i jakość zdjeć, i kolory wyświetlacza miedzy sagemem my700x a nokią 6233, która kosztuje o wiele więcej i stwierdzam,że Sagem wygrywa. Kto zastanawia się nad zakupem dobrego telefonu nie musicie się wachać nad ofertą Sagema. To już nie dawne Sagemy. To już są super telefoniki, które niedlugą wypra inne marki ntelefonów. Nie łudźcie sie już,że jeżeli ktoś ma nokię to już jest kul... To tylko taki szpan. Ja też się tak kiedyś przy tym upierałam nokia jest nokia, ale teraz zmieniam zdanie i wcale się tego nie wstydzę. Sa już lepsze telefony od niej i np. jednym z nich jest Sagem my700x. Pozdrowionka dla wszystkich użytkowników tego telefonu.
.internetdsl.tpnet.pl | 24.10.2006, 13:10
Default user logo
dzem / 4637684

Opinia pozytywna

Mam ten telefon dopiero drugi dzien, nie mam zdania co do tego czy sie mocno rysuje czy może w ogole tak nie jest bo nie zrywam jeszcze ochronnej foli, którą przyklejono z obydwu stron telefonu. Ponadto do zestawy dolaczona jest karta miniSD 128mgb. Radio i odtwarzacz odbiera naprawde dobrze, nie mówiąc już o jakości zdjęć i filmów. Co do fotek to jedyny minus jaki zauwazylem to to iż trzeba miec tzw."szytwną ręke" zeby zrobic dobre zdjecie lecz ich jakość jest rewelacyjna. Filmy mozemy kręcić o wielkości odpowieniej do wielkości naszej karty pamięci!(czyli jak łatwo się domyśleć filmy mogą być baaardzo długie). Sagem my700x kupiłem w Orange i przyznam, że na własnej skórze przekonałem się, że to na co wielu narzeka czyli "orange menu" to bujda - bardzo łatwo sie do tego rpzyzwyczaic,co ja mówie?! do tego nie trzeba się przyzwyczajać - to nie tyle, że nie przeszkadza a na dodatek jest bardzo przydatne. Co do gier - dostepne sa od poczatku "Wallbreaker" i "ShadoFighter"(Demo). To na co szczególnie zwróciłem uwage to (ponoć nie było tego w poprzednim modelu) baaardzo łatwe przejście/zapisywanie/a raczej łatwość wyboru tego czy chcemy dany obiekt zapisać na telefonie czy na karcie pamięci. Nic prostszego. Hmm...to może teraz o klawiaturce. Przed zakupem myślałem, że ten na swój sposób dziwny jej kształt będzie przeszkadzał. Nic bardziej mylnego. Świetnie sie nim pisze smsy, klawisze naprawde mogą sie mylić jeśli rpzyzwyczailiśmy sie do innego ułożenia ale to kwestia 10 smsów i już jesteśmy przestawieni na to cudo.
To chyba byłoby na tyle. Jeśli macie jeszcze jakieś pytania - zapraszam na gg.
.ptp.duna.pl | 22.10.2006, 10:10


Ostatnio przeglądane

mGSM.pl na YouTube

mgsm-premium-icon-small KONTO PREMIUM od 4,92
zł/mies