Redmi Note 7

Specyfikacja techniczna

Mam go od ponad 4 lat, cały czas działa niezawodnie. Na jednym ładowaniu spokojnie dobę wytrzymuje, chyba że dużo korzystam z netu przy słabym zasięgu.
Niestety ze względu na zbyt małą pojemność pamięci (32GB) jestem zmuszony poszukać czegoś nowego.

Witam. Mam ten telefon już ok 3 lat. Odziedziczyłem po synu????. Jak dla mnie, działa dobrze. Nie mam problemów tak z baterią jak i z połączeniami. Szkoda że nie ma NFC.Ale ja potrzebuję telefonu do kontaktów w większości.I chyba moja opinia jest najbardziej na tym oparta. Przez 10g jest podłączony przez bluetooth z opaską. Fakt od czasu posiadania go bateria już tak długo nie trzyma ,ale ładowanie raz na dobę uważam za normalne.

Na początku wszystko świetnie poza łapaniem zasięgu. Po ok pół roku pojawił się pierwszy istotny problem- zaczął wysiadać głośnik. Przy ruchliwej ulicy szanse na wygodną rozmowę marne- słuchawki lub szukać pomieszczenia. Chociaż inny taki Redmi w gospodarstwie domowym wspomnianego problemu nie miał. Kolega z takim problemem u Redmi się spotkał po ok 9-10 miesiącach użytkowania. Więc dwa z trzech dostępnych urządzeń z tą usterką się spotkało co daje do myślenia. Jakość wykonania która wydaje się na początku świetna jak na tę cenę jednak w dłuższym czasie się nie sprawdza. Spadał wiele razy i to niebezpiecznie, ale żadnego uszkodzenia to na plus. Jednak guzik regulacji głośności wyleciał w pustej kieszeni podczas wsiadania do samochodu z powodu, którego nigdy się nie dowiem. To się stało po ok 13 miesięcy użytkowania. Potem jak się posypało, telefon się zacina nawet bez uruchomionych aplikacji. Czasem sam z siebie się restartuje.
-Wyświetlać mógł by być jaśniejszy, ale bez tragedii.
-Aparat po prostu ok, jednak mógł by reagować szybciej, ma problemy z łapaniem ostrości. Jednak jak ma się czas chęci i wiedze jak to można wyciągnąć dobre zdjęcia używając tryb ręczny.
-Czytnik linii papilarnych działa czasem dobrze czasem wcale.
-Bateria w porządku jednak się potrafi przegrzać do takiego stopnia, że telefon się wyłącza. Przy tym, że żadne gry na nim nigdy nie były grane. Ale na plus, że faktycznie trzyma dobrze. Odłączany od ładowarki ok 9 rano o godzinie 21. będzie miał jeszcze z 30 procent, przy normalnym użytkowaniu (internet, pare telefonów), do oglądania multimediów na 1/3 jasności wyświetlacza baterii starczy może na 3-4 godziny maks. Starczy na cały dzień mieszanego użytkowania bez problemu pod warunkiem, że startujemy ze 100 proc i z oszczędzaniem baterii.
Dodatkowy minus brak NFC i wodoszczelności. O tym że strasznie się brudzi już nie wspominam.
Cena bardzo atrakcyjna, ale jeśli ktoś woli mieć urządzenie na dłużej i się nie martwić nim, to zdecydowanie nie polecam. Niestety, jakość nawet przy tak nie wielkich wymogach do urządzenia jak możliwość dzwonienie i korzystanie z Internetu się nie sprawdza w ogóle.
Reasumując:
+jakość szkła i odporność na upadki
+cena
+etui w zestawie (ale słabej jakości, również dobrze mogło by go nie być)

-anteny (sieć telefoniczna na 3+, WIFI 2-, bluetooth 3)
-system (zawiesza się)
-jakość wykonania (czytnik linii papilarnych, guziki)
-rozmiar (jest raczej dawno zapomnianym monstrum jakim był phablet niż smartfonem).

Dziwi to, że o zakupie tego urządzenia przesądziły pochlebne opinie zawodowych testerów na youtube i portalach o podobnej tematyce, jak się okazało miały mało wspólnego z rzeczywistością użytkownika po poł roku. Kupowanie telefonu co pół roku jest nie dla mnie. Do Xiaomi na razie nie wrócę.

Posiadam telefon od niedawna. Przesiadłem się z SGS4. To co mogę o nim napisać to, to że jestem z niego zadowolony. Działa płynnie, szybko, nie grzeje się. Duże możliwości konfiguracji urządzenia. Trzeba trochę poświęcić czasu aby wszystko sobie dobrze ustawić.
Bateria trzyma dobrze. Po odłączeniu telefonu od ładowarki o 7:00 i podłączeniu go około 23:00 na telefonie w dalszym ciągu jest około 50% baterii. Synchronizacja włączona, GPS, Wi-Fi, dane komórkowe. Przeglądanie internetu, trochę granie w gry, jakieś rozmowy. Bateria spokojnie powinna wytrzymać do 2 dni, a przy oszczędniejszym użytkowaniu dłużej.
Telefon wygląda ładnie, wykonany jest wg mnie dobrze. W zestawie jest gumowe etui. Dzięki temu lepiej leży w dłoni.

Poniżej plusy i minusy telefonu:

+ Bateria
+ Duże możliwości konfiguracyjne
+ Etui
+ Szybkość i stabilność
+ Nie grzeje się (SGS4 można było ogrzewać dłonie)
+ Przyzwoity aparat
+ Dobry odbiornik Wi-Fi, działa lepiej niż w SGS4
+ 4 GB pamięci
+ Dostępny GCam z nieoficjalnego źródła
+ Czytnik linii papilarnych działa dobrze i szybko. Jak czasem nie załapie to i tak szybciej jest przyłożyć palec jeszcze raz niż wpisywać kod
+ Nie za wiele aplikacji producenta, tzn. nie ma niepotrzebnych aplikacji jak to w poprzednim SGS4
+ Cena
+ Irda i aplikacja pilota w zestawie
+ Ładny wygląd

- Wystający aparat
- Standardowa aplikacja aparatu ma buga. Przy ustawieniu zapisu danych na karcie SD i przejściu w aplikacji na Wideo aplikacja się przywiesza. Trzeba odczekać ze 20 - 30 sekund aż się odwiesi. Po włączeniu nagrywania zaczyna nagrywać po około 10 - 15 sekundach. Chcąc nagrać coś szybko nie ma takiej opcji. Przy zapisie na pamięci telefonu ten problem nie występuje.
- 48 Mpx (bełkot marketingowy, ale się z tym liczyłem)
- Brak ładowarki do szybkiego ładowania (do zaakceptowania)
- Szkło jak i etui strasznie się palcują
- NFC - kwestia sporna. W SGS4 praktycznie go nie używałem, ale jednak czasem się przydawało do szybkiego przesłania zdjęć
- szkło, ładnie wygląda, ale wydaje mi się, że będzie mniej wytrzymałe niż plastik czy metal. Jak upadnie kiedyś to się dowiem.

I to chyba na tyle. Telefon polecam. Gdybym wiedział, że są problemy z zapisem wideo na karcie pamięci zastanowiłbym się nad wersją ze 128 Gb pamięci wewnętrznej. To tylko 100 zł więcej

Witam. Telefon został zakupiony w Listopadzie 2019 roku - od tamtego czasu minęło nieco ponad 2 lata, więc nadszedł czas na rzetelną opinię.
Moim poprzednim telefonem był chyba król średniej/niskiej półki w 2015 roku, czyli huawei p8 lite. Pod koniec użytkowania poprzedniego telefonu można było się przyczepić praktycznie do wszystkiego- bateria to praktycznie w tym telefonie już przestała działać, a o normalnym użytkowaniu już dawno nie było mowy. Wreszcie po awarii wifi trzeba było wymienić ten w miarę dobry telefon (ale tylko przez pierwsze 2 lata, bo następne 2 lata to był koszmar, szczególnie ostatnie pół roku). Wybór padł na średnią wersję (4 gb ram, 64 gb pamięci), i powiem że był to zakup wtedy nowy za 689 zł (genialna cena, teraz to o takiej można pomarzyć). Za bardzo nie ma co opisywać- w tej cenie chyba najlepszy wybór na tamte czasy i do teraz jest to bardzo dobry telefon. Świetnie sobie radzi z wszelkimi zadaniami i aplikacjami. Oczywiście po tak długim czasie troszkę zwolnił, ale jest to chyba zwykła rzecz w nieformatowanych telefonach. Aparat wydaje się dobry, nie jest jakiś niesamowity, ale przy odpowiednim ustawieniu zrobi naprawdę przyzwoitą robotę. Akurat u mnie wyświetlacze w smartfonach nigdy nie pękły ani specjalnie nigdy nie było rysek - lecz w tym przypadku dokupiłem szybkę i najwidoczniej dzięki temu uniknąłem jego uszkodzenia, bo po prostu przyjęła na siebie jakiś tam impet uderzenia. W każdym razie warto dokupić, koszt to kilkanaście złotych. Na plus otwieranie na odcisk palca- teraz to standard, ale przy takiej cenie w tamtym czasie to na pewno duży plus.
Podsumowując- świetny stosunek cena-wydajność/jakość
Minusy - raczej brak, można się może przyczepić do troszkę już słabszej baterii, ale to kwestia regularnego ładowania pod koniec dnia i w trakcie jak jest okazja. 4000 mAh to troszkę za mało przy regularnym korzystaniu, myślę że bateria w okolicach 5000 mAh powinna być tutaj dać spokojnie radę. W obecnym momencie radziłbym kupić może wyższy model, bo ceny podobne, a jednak tam te baterie powinny lepiej trzymać. No to tyle na minusy.

Telefon służbowy, więc mam na niego wywalone. Sam Redmi N7 nigdy bym nie kupił. Ogólnie jakość wykonania i płynność działania bez zastrzeżeń. Jedynym minusem jest kiepskie podświetlenie wyświetlacza. Redmi Note 7 będzie dobry dla kogoś, kto nie przykłada wagi do jakości wyświetlacza. Podstawowe rozczarowanie to wyświetlacz z podświetleniem krawędziowym. Przy krawędziach świeci nieregularnie, co szczególnie widać przy bliskich czerni kolorach - szarość przechodzi w czerń. Z systemem operacyjnym opartym na MUI 10.0 pojawiały się różne wpadki włącznie z samoistnym resetowaniem (szczegółów nie pamiętam). Po aktualizacji do Androida 9 z interfejsem MUI 11 całość jest zdecydowanie lepiej dopracowana. Doszły w nim tapety i style online, które znacznie poprawiły możliwość personalizacji telefonu. Z MUI 10.0 zdjęcia wychodziły zażółcone i nieostre. W MUI 11.0 problem rozwiązano. Na uwagę zasługuje świetny akumulator 4000 mAh. Nieużywany smartfon w stanie czuwania bez Internetu wytrzymuje bez ładowania 15 dni i 16 godzin - i to raz za razem (tylko tryb GSM 2G+). Pod tym względem to fenomen. Tylko po co komu telefon, który tylko leży? Przy normalnym użytkowaniu akumulator bez Internetu spokojnie wytrzyma 7 dni. Z Internetem akumulator da radę zasilać telefon przez 2-4 dni, co i tak jest świetnym rezultatem w stosunku do tzw. flagowców uznanych marek. W menu mnóstwo różnych ustawień w rodzaju włącz tryb oszczędzania energii w zadanym przedziale czasu albo wyłącz telefon na noc i włącz ponownie (niestety z koniecznością podania PIN-u). Jakość obudowy i wykonania bez zastrzeżeń. Menu i cała reszta chodzi bez zacięć. Nie wiem jak z grami, bo nie sprawdzałem. W zestawie z telefonem jest czarne igelitowe etui. Super sprawa, bo nie trzeba go szukać w sklepach.
Generalnie tania jatka z mnóstwem opcji, których nie oświadczysz nawet we flagowcach. Za to za rozsądną cenę.

Ciężko wystawić pozytywną czy też negatywną opinię.
Na wstępie należy zaznaczyć, że rzekoma Gorilla Glass raczej nie ma miejsca nigdzie w tym telefonie, albo na nasz rynek trafia urządzenie z innym szkłem. Po niespełna 2 tygodniach używania pojawiła się drobna ryska na ekranie, a o urządzenie dbam, w dodatku pracuję w biurze, więc skąd ona mogła się wziąć.
Zaoblone rogi ekranu sprawiają wrażenie jakby ekran był mniejszy niż faktycznie jest, dużo lepiej porównaniu wypada Redmi Note 5 za podobne pieniądze.
Obraz natomiast ładny ostry, ale katy mogły by być lepsze.
O aparacie i "48 mpix" nie będę wspominać, bo śmiech.

Największymi atutami na pewno są procesor, który w tej półce cenowej niszczy konkurencję i szklany czytnik linii papilarnych, który łatwiej wyczyścić z tłustych śladów niż ten występujący w bratnich modelach.

Ogólnie warty uwagi ale strasznie trzeba na niego uważać, w porównaniu 1:1 w tej samej cenie bardziej się opłaca Redmi Note 5 (4/64) pomimo słabszego procesora, natomiast nadrobi trochę dłuższą pracą na baterii.
Nie będę się wypowiadał na inne tematy, bo nie mam w tej chwili smartfona, ale chciałbym przypomnieć, że CGG5 nie znaczy, że ekran się nie rysuje. IMO CGG3 było ostatnim kruchym szkłem z całkiem fajną twardością i odpornością na zarysowania. Później producent poszedł w kompozyty, które mają również chronić wyświetlacz przed upadkiem - podobno jest na to większe zapotrzebowanie. Zarysowania pojawiają się do twardości 6 - wystarczy ziarnko piasku pod położonym smartfonem albo stal narzędziowa z której zrobione mogą być niektóre klucze. (jf)

Informacja o QC4 jest błędna. Telefon nie działa ze specyfikacją prądową tego standardu, maksymalna moc to 11W z oryginalną ładowarką xiaomi qc4 i kablem. Tak wynika również z recenzji. Znając uczciwość" Chińczyków obsługa "QC4" może równie dobrze oznaczać współdziałanie z tego typu ładowarkami, ale bez korzyści względem 5V/2A

Autorowi radzę dodać przynajmniej znak zapytania, by potencjalni klienci nie tracili pieniędzy na ładowarki jak i na telefon z powodu marketingowych "prawd" producenta
Informacja o QC 4 jest podana za producentem, który wyraźnie pisze o obsłudze, a nie QC4-ready albo jeszcze czymś innym. Globalnie rzecz biorąc zajmujemy się tu podawaniem specyfikacji według producentów. Producenci natomiast - w szczególności Xiaomi potrafią sprzedawać różne modele pod tymi samymi nazwami w różnych regionach geograficznych albo (tu już niekoniecznie wyłącznie Xiaomi) podawać specyfikacje na wyrost.
W tym wypadku nie tylko chińska, ale również specyfikacja polskiego dystrybutora podaje obsługę QC4. Jeśli nie działa, właścicielom bardzo polecam zbiorowe reklamacje. Nie ma innego sposobu, by wyedukować producenta na temat spójności i prawdziwości podawanych danych.

Dodatkowo QC4 w urządzeniu potwierdza Qualcomm: https://www.qualcomm.com/media/documents/files/quick-charge-device-list.pdf

Proszę zauważyć: mGSM przekazuje tylko oficjalnie podaną informację. Naprawdę nie możemy odpowiadać za jej prawdziwość, jeśli korzystamy z - w naszym pojęciu - najrzetelniejszych możliwych źródeł: producenta smartfona i właściciela praw do technologii. Przykro mi. (jf)

Totalnie kretyńska wada która skłoniła mnie do napisania opinii - telefon za 900 zł nie posiada możliwości przenoszenia aplikacji na kartę pamięci. Czuje się jakbym cofnął się w czasie do 2012 roku. Przez myśl mi nie przeszło, że jakikolwiek telefon w dzisiejszych czasach może nie mieć tej funkcjonalności bo już mój poprzedni 4 letni chiński smartfon z Androidem Lollipop umożliwiał instalowanie apek na karcie, niestety MIUI zupełnie nie widzi takiej potrzeby. Piszę o tym bo być może dla kogoś mogłoby być to istotne, np planuje dokupić do telefonu większą kartę pamięci, a nie chciałby wyrzucać pieniędzy w błoto. Z pewnością sporo ludzi wzruszy ramionami i powie, że telefon dysponuje 64GB pamięci wewnętrznej, ale w czasach gdy apki potrafią zajmować po kilkaset megabajtów i ciągle rosną (i nie mam tu na myśli gier, bo te już puchną do wielkości gigabajtów) taka ograniczona pamięć po prostu ogranicza praktyczność samego urządzenia. Ja widzę tu zwykły, celowy downgrade producenta w celu zwiększenia sprzedaży wersji 128GB, której różnica w cenie jest niewspółmiernie wyższa niż cena analogicznej wielkości pamięci SD.

Ale żeby nie być stronniczy przyznam, że telefon robi fantastyczne zdjęcia, szczególnie nocą, jest mega czuły na światło i super wyciąga kolory, jeden z najlepszych aparatów jakie widziałem. Poza tym to szybki i dobry w każdym aspekcie telefon. Szkoda tylko, że całe dobre wrażenie psuje cyniczna polityka celowego pogarszania produktów przez Xiaomi.

Telefon używam ponad rok. Najlepsza inwestycja w moim życiu.

Miałem wersję 4/64 i działała super. Oczywiście, nie był to król prędkości i czasami coś się dłużej wczytywało, ale nigdy nie narzekałem.

Aparat robi bardzo ładne zdjęcia, ma też tryb Pro gdzie można samemu pobawić się ustawieniami zdjęcia. Tryb panoramiczny natomiast na środku zdjęcia robi pewne wybrzuszenie i zamiast 360s mamy jakieś 290s.

Bateria cudo. Mimo ekranu LCD IPS bateria o pojemności 4000mAh trzyma dzień co najmniej. Zależy jak używacie telefonu. Ładowanie też jest w miarę szybkie, jakieś 1,5+ i naładowany telefon.

Co do dźwięku, to mnie zadowala. Nie trzeszczy nawet jak dajemy maksymalną głośność, ale owa głośność mogłaby być wyższa. Rozmowy też mają super jakość. Przy ruchliwych ulicach dacie radę. Na słuchawkach też bardzo dobrze.

Czytnik mógłby być lepszy. Mój palec poci się w lato i to już blokuje sprawność odblokowywania. Mimo to, w innych przypadkach działa zadowalająco, czasem jednak trzeba przyłożyć drugi raz palec.

Problemem było to, że czasami usuwały mi się zdjęcia z np. dwóch miesięcy. Uważam, że jest to problem indywidualny, ale weźcie to pod uwagę.

Ogółem z telefonu jestem bardzo zadowolony, a to, że go zmieniam to zupełny przypadek. Wytrwał wiele upadków i nawet nabranie piasku. Mimo to, gdybym miał go komuś polecić powiedziałbym tylko, żeby kupił sobie dobre etui, bo telefon wytrzyma bardzo długo.