Zapraszam do lektury recenzji jednego z ciekawszych średniaków, jakie zaprezentowano w I połowie tego roku. Oto Redmi Note 12 Pro+!
|
|
|||
|
Redmi Note 12 Pro+ - wideorecenzja wideo: mGSM.pl przez YouTube |
|||
Wszystko na swoim miejscu
Zacznijmy od zestawu, który oceniam bardzo pozytywnie. Znajdujemy tu wszystko, czego potrzebujemy: zasilacz, kabel, silikonowy pokrowiec i fabrycznie naklejoną folię ochronną na ekranie. Telefon prezentuje się świetnie. Jeśli chodzi o jakość wykonania obudowy, nie mam żadnych zastrzeżeń. Ergonomia jest na odpowiednim poziomie. Na boku umieszczono zintegrowany czytnik linii papilarnych, który działa bardzo dobrze. Jest też funkcja rozpoznawania twarzy, chociaż osobiście polecam pozostawienie czytnika linii papilarnych. Smartfon jest kompaktowy i poręczny.
fot. Adam Łukowski/mGSM.pl
fot. Adam Łukowski/mGSM.pl
Płaski i dobrej jakości AMOLED
Ekran jest płaski, co z pewnością przypadnie do gustu wielu z Was. Dla mnie nie ma znaczenia, czy wyświetlacze jest zakrzywiony czy płaski, ważne, by był wysokiej jakości. A taki właśnie jest w Redmi Note 12 Pro+. To AMOLED o przekątnej 6,67 cala, rozdzielczości Full HD+, odświeżaniu 120 Hz i palecie miliarda barw. Mamy też automatyczne zarządzanie częstotliwością odświeżania, które dostosowuje je w zakresie od 30 do 120 Hz w zależności od tego, co dzieje się na ekranie. Oczywiście, możemy także ustawić to ręcznie. Co do jasności maksymalnej, producent deklaruje nieco mniej niż 1000 nitów po włączeniu trybu słonecznego.
fot. Adam Łukowski/mGSM.pl
A jak to wygląda w praktyce? No cóż, całkiem nieźle. Moim zdaniem, ekran nie jest powodem do narzekań. Osobiście uważam, że mógłby być trochę jaśniejszy, zwłaszcza w słoneczne dni. Komfort obsługi w pełnym słońcu był akceptowalny, ale mógłby być trochę lepszy. Natomiast przy normalnym oświetleniu dziennym, ekran robił wrażenie. Kolory były bardzo atrakcyjne, czerń była głęboka, a obraz płynny.
fot. Adam Łukowski/mGSM.pl
Oczywiście możemy dostosować paletę kolorów lub ręcznie dostosować schemat kolorów do naszych preferencji. Automatyczne sterowanie jasnością ekranu działa raczej delikatnie, unikając drastycznych zmian jasności. Jednak jeśli ktoś woli natychmiastową reakcję, powinien dostosować jasność ręcznie. Telefon ma certyfikację HDR oraz spełnia normy dotyczące ekranów. Dodatkowo, cała obudowa ma certyfikat szczelności IP53, co oznacza, że jest odporna na wodę i kurz.
fot. Adam Łukowski/mGSM.pl
fot. Adam Łukowski/mGSM.pl
Poprawna wydajność
Pod względem wydajności, telefon prezentuje się całkiem przyzwoicie. Zdobywa około 500000 punktów w teście Antutu, co stawia go w kategorii średniaków. Może być nieco słabszy w bardziej wymagających grach, ale ogólnie prezentuje się dobrze. Ważne jest to, że telefon nie nagrzewa się nadmiernie i utrzymuje stabilność na poziomie 99% w testach syntetycznych.
fot. Adam Łukowski/mGSM.pl
Pamięć wewnętrzna to solidne 256 GB, choć realnie dostajemy nieco mniej, mianowicie niecałe 210 GB na start. Niestety, nie ma możliwości rozbudowy pamięci. Dlaczego zaledwie 210 GB na start? To wina MIUI 14 ze wszystkimi jego zaletami i wadami.
fot. Adam Łukowski/mGSM.pl
fot. Adam Łukowski/mGSM.pl
Zaśmiecony, lecz intuicyjny interfejs
Osobiście uważam, że system jest podatny na personalizację, a układ gestów jest przejrzysty i dosyć praktyczny. Interfejs ma sensowne rozmieszczenie funkcji. Jednakże, pojawiające się tu i ówdzie reklamy, a także nadmiarowe aplikacje, z których nie wszystkie są przydatne, pozostawiają pewien niedosyt. Są to aplikacje, które można określić jako "śmieciowe" i wprowadzają pewien nieporządek.
fot. Adam Łukowski/mGSM.pl
Poza tym, interfejs prezentuje się ładnie i jest dość funkcjonalny. Po pewnym początkowym wysiłku związku z oczyszczeniem telefonu, działa on całkiem sprawnie, nie ma większych zastrzeżeń. Fajną funkcją jest wbudowany pilot podczerwieni, który umożliwia sterowanie wieloma urządzeniami w domu. Jest to wygodne, zwłaszcza w sytuacjach, gdy zwykły pilot jest niedostępny lub zagubiony.
fot. Adam Łukowski/mGSM.pl
Mówiąc o interfejsie, warto zauważyć, że choć telefon pojawił się w tym roku, działa jeszcze na Androidzie 12 i na razie nie ma informacji o ewentualnych aktualizacjach zabezpieczeń po lutym. Jest to ważne z perspektywy świeżości systemu.
fot. Adam Łukowski/mGSM.pl
fot. Adam Łukowski/mGSM.pl
R E K L A M A
Drobne problemy komunikacyjne
Jeśli chodzi o komunikację, ten telefon nie zawodzi. Głośniki stereo są całkiem przyzwoite, choć nie ma co spodziewać się mocnych basów. Są czyste i dość donośne. Oczywiście, przy maksymalnej głośności można usłyszeć pewne zniekształcenia, ale ogólnie jakość jest zadowalająca. Dodatkowym atutem jest obecność wejścia minijack. Oprócz tego mamy do dyspozycji rozbudowany korektor graficzny, co z pewnością zadowoli melomanów. Niestety, brakuje radia FM, jednak są obecne najnowsze standardy komunikacji, takie jak 5G, Wifi 6 oraz NFC.
fot. Adam Łukowski/mGSM.pl
Jakość połączeń jest w pełni zadowalająca, tutaj nie zauważyłem niczego niepokojącego. Jednak, niestety, czujnik zbliżeniowy działa nieco nierówno, zwłaszcza gdy trzymamy telefon niezbyt starannie przy uchu. W takich momentach ten czujnik może trochę "szaleć", co czasem skutkuje przypadkowym dotknięciem ekranu lub aktywacją innych funkcji. Osobiście nie przepadam za tą cechą, ale należy zaznaczyć, że nie jest to specyficzny problem tego modelu, a raczej typowy dla wielu smartfonów.
fot. Adam Łukowski/mGSM.pl
Jeśli chodzi o jakość dźwięku podczas rozmów, niestety, jest to aspekt, który może wymagać pewnej uwagi. Często zdarza się, że dźwięk wydobywa się na zewnątrz, co sprawia, że rozmówca jest dobrze słyszalny przez osoby w otoczeniu. W takich sytuacjach trzeba trochę mocniej przycisnąć telefon do ucha. Co do samej jakości dźwięku, nie mam tutaj zastrzeżeń. Słyszymy rozmówcę wyraźnie i czysto, co jest najważniejsze.
fot. Adam Łukowski/mGSM.pl
Zdjęcia w standardowej jakości
Przechodząc do sekcji foto, aparat selfie ma 16 Mpx przy przysłonie f/2.5. Jednak na tylnej ściance znajduje się prawdziwe bogactwo – aż 200 Mpx, dodatkowo z optyczną stabilizacją. Mamy także szerokokątny obiektyw oraz makro. Oczywiście, główny aparat będzie najczęściej wykorzystywany. Teraz pytanie – czy robić zdjęcia w pełnych 200 megapikselach? To zależy. Jeśli nie planujecie drukowania billboardów, to może być nieopłacalne ze względu na wielkość plików.
fot. Adam Łukowski/mGSM.pl
Można również ustawić rozdzielczość na 50 megapikseli, co zdaje się być złotym środkiem. W trybie podstawowym możemy złączyć piksele w obiektyw o rozdzielczości 12 Mpx, co pozwala na zrobienie lepszych zdjęć w słabym świetle.
fot. Adam Łukowski/mGSM.pl
Zdjęcia są dobre, kolory są żywe i efektowne. Oczywiście, dla niektórych mogą być nieco zbyt intensywne, ale osobiście uważam, że są one przyjemne dla oka i świetnie się prezentują, zarówno na ekranie telefonu, jak i po przeniesieniu na komputer.
fot. Adam Łukowski/mGSM.pl
Dobry rozkład trybów
Nie mam żadnych zastrzeżeń co do ostrości, pracy układu czy odszumiania. Telefon tutaj nie jest zbyt agresywny - nie przesadza z fotografiami nocnymi. Również w obszarze zdjęć, nie ma zbyt wielu punktów do krytyki. Co zabawne, często możemy uzyskać dobre wyniki nawet bez uruchamiania dedykowanego trybu nocnego.
fot. Adam Łukowski/mGSM.pl
Obiektyw szerokokątny, rzecz jasna, ustępuje głównemu, ale na szczęście w ujęciach dziennej światła zachowuje podobne walory kolorystyczne i odwzorowanie barw. Rzeczywiście różnice zobaczymy dopiero po zmroku. Warto wtedy trzymać się głównego aparatu, a szerokokątnego używać tylko w wyjątkowych sytuacjach. Po zmroku niestety radzi sobie znacznie gorzej, oferując mniej szczegółów i słabsze odwzorowanie kolorów. Dodatkowo, łatwo zrobić nieostre zdjęcie.
fot. Adam Łukowski/mGSM.pl
fot. Adam Łukowski/mGSM.pl
Co do aparatu do makro, niestety, nie robi on szału. Radzi sobie wystarczająco, ale nie ma co oczekiwać cudów. Jeśli chodzi o tryb portretowy w aparacie do selfie, jest całkiem znośnie, nie mam tu większych zarzutów. Wydaje mi się, że osoby lubiące eksperymentować z tym trybem będą zadowolone.
fot. Adam Łukowski/mGSM.pl
Świetne filmy
Nagrywanie wygląda dobrze. Telefon oferuje 4K do 30 klatek na sekundę. Możemy również kręcić w formacie 21:9, choć osobiście nie dostrzegam zbyt wielkiego sensu w tym ustawieniu. Jakość wideo jest świetna, stabilizacja działa bez problemów, zarówno przy nagrywaniu ruchomych scen, jak i w przypadku stabilnych ujęć. Przedni aparat także nie odstaje od reszty.
|
|
|||
|
Redmi Note 12 Pro+ - przykładowe filmy wideo: mGSM.pl przez YouTube |
|||
Bardzo sprawne ładowanie
W komplecie z telefonem dostajemy nową ładowarkę o mocy 120 W, która pozwala na naładowanie telefonu w około 20 minut. Oczywiście, czas ładowania może się różnić w zależności od tego, czy korzystamy z telefonu podczas ładowania i od poziomu naładowania baterii. Ważne jest, aby w ustawieniach baterii włączyć tryb szybkiego ładowania, bo zwykle jest on domyślnie wyłączony. W praktyce jest to całkiem sprawny i wydajny sposób na utrzymanie telefonu w gotowości.
fot. Adam Łukowski/mGSM.pl
Niestety, brak funkcji ładowania indukcyjnego oraz zwrotnego. Jeśli chodzi o wydajność baterii, pracuje ona zgodnie z oczekiwaniami, wystarczając na całe dwa dni. Już dawno nie trafiłem na smartfon, który pracowałby dłużej. Również dawno nie spotkałem telefonu, który wytrzymywałby znacznie krócej. Standardowe zużycie baterii w tym przypadku to jeden dzień, a dla osób używających smartfony oszczędniej, spokojnie można dociągnąć do trzech dni.
fot. Adam Łukowski/mGSM.pl
fot. Adam Łukowski/mGSM.pl
Solidny średniak w dobrej cenie
Teraz pojawia się pytanie, czy warto zainwestować 2000 złotych w ten smartfon? Jeśli miałbym wybierać spośród wszystkich modeli z serii 12, wybrałbym właśnie Pro Plus, ponieważ jest najlepiej wyważony. Ma atrakcyjny wygląd, całkiem przyjemny wyświetlacz, robi świetne zdjęcia i oferuje szybkie ładowanie.
fot. Adam Łukowski/mGSM.pl
Choć brak slotu na kartę microSD czy radia FM może rozczarować niektórych, to jednak obecność mini jacka, nadajnika podczerwieni i szybkość działania są na plus. Aparat szerokokątny wraz z makro mogłyby być nieco lepsze, ale podejrzewam, że podniosłoby to znacząco cenę tego telefonu. Wyższy stopień wodoszczelności również byłby mile widziany. Niemniej jednak, to nadal jest rozsądny wybór w tej cenie. Smartfon jest dobrze zbalansowany i nie ma większych wad, a głównym minusem pozostaje interfejs. Mam nadzieję, że kolejne aktualizacje systemu poprawią tę kwestię.
fot. Adam Łukowski/mGSM.pl





































































































































































