Dźwięk
Realme X50 5G dostarcza pojedynczego głośnika, który umieszczony został na dolnej krawędzi. Jest wystarczająco głośny i ma akceptowalną jakość dźwięku, choć zakres dynamiki nie jest zbyt szeroki. Przeważają średnie i wysokie tony. Szkoda, że do pracy nie zaprzęgnięto też głośnika rozmów, który mógłby stworzyć namiastkę systemu stereo. Warto dodać, że smartfon wspiera technologię Dolby Atmos. Dźwięk brzmi jeszcze lepiej, gdy podłączymy słuchawki (przez Bluetooth albo USB-C). Radia FM zabrakło, natomiast do odtwarzania muzyki preinstalowano tu firmowy odtwarzacz oraz YT Music.
Jolanta Szczepaniak/mGSM.pl
R E K L A M A
Zdjęcia i wideo
X50 5G ma cztery aparaty, na który składają się:
- 48-megapikselowy aparat główny, f/1.8, EIS, AF (na innych rynkach jest wersja z 64 MP aparatem głównym);
- 8-megapikselowy aparat ultraszerokokątny, f/2.2, 119 stopni, EIS;
- 2-megapikselowy aparat makro (f/2.4)
- 2-megapikselowy aparat do pomiaru głębi.
Tradycyjnie najlepszy jest aparat główny, a szerokokątny stanowi przyjemny dodatek w określonych sytuacjach, choć dostarcza raczej przeciętnych zdjęć - dwóch pozostałych mogłoby równie dobrze nie być i nie byłoby z tego powodu żadnej straty w jakości zdjęć.
W ciągu dnia zdjęcia są zadowalające, z wyważoną kolorystyką i dobrze dobranymi parametrami dzięki AI. Podoba mi się szczegółowość - zwłaszcza, gdy do zdjęcia wykorzystana zostanie pełna rozdzielczość aparatu (48 MP). Ograniczenia aparatów najlepiej widać po zmroku, gdy zaczyna pojawiać się szum - jest tu tryb nocny, ale nie zawsze jego wykorzystanie potrafi zaowocować dobrym zdjęciem. Można też skorzystać z trybu HDR, choć raczej podczas zachodów słońca czy zdjęć z mocnym światłem w tle.
Jolanta Szczepaniak/mGSM.pl
Choć pod względem efektów fotografowania Realme X50 5G nie dorówna flagowcom od Huawei, to i tak uważam, że prezentują się satysfakcjonująco w swojej półce cenowej. Szkoda że zabrakło optycznego zoomu, a ultraszerokokątny aparat daje raczej przeciętne efekty fotografowania.
Jolanta Szczepaniak/mGSM.pl
Standardowo aparat makro jest zupełnie zbędny, nawet w dobrym świetle daje zdjęcia o koszmarnych kolorach, niskich detalach i słabej jakości:
Jolanta Szczepaniak/mGSM.pl
Oto różne efekty fotografowania, w różnych warunkach oświetlenia i porach dnia:
Jolanta Szczepaniak/mGSM.pl
Aplikacja aparatu jest nam znana z innych modeli Realme, jest przejrzysta, oferuje liczne tryby pracy, w tym tryb profesjonalny z możliwością zapisu plików do formatu RAW.
Jolanta Szczepaniak/mGSM.pl
W przypadku nagrywania wideo Realme X50 5G obsługuje filmy 4K 30 fps i Full HD w jakości 60 fps - choć wyższa rozdzielczość jest ograniczona do głównego aparatu i teleobiektywu. Z kolei elektroniczna stabilizacja obrazu (tryb Ultra steady, Ultrastabilizacja) jest ograniczona tylko do nagrywania filmów w Full HD.
Z frontu znalazły się dwa aparaty, z których jeden faktycznie dostarcza zdjęcia, a drugi ma go wspierać pomiarem głębi. Fani selfików docenią 16-megapikselowy aparat główny (Sony IMX471, f/2.0, tryb AI Portrait), ale 2-megapikselowy aparat do pomiaru głębi (f/2.4) to, moim zdaniem zbędny dodatek, który niepotrzebnie zajmuje miejsce. No chyba że ktoś lubi robić zdjęcia z rozmytym tłem - w tej kwestii dodatkowy aparat dostarczający efektu bokeh na pewno się przyda. Plus za HDR i tryb nocny, a także tryb upiększania, który zbytnio nie zniekształca fotografowanej twarzy.
Jolanta Szczepaniak/mGSM.pl
Materiał własny
- Pokaż wszystkie |
- 1
- 2
- 3
- 4
- 5